Filip Nowak

Filip Nowak Partner, GRC
Advisory

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Podczas wczorajszego "intensywnego' treningu na basenie naszły mnie takie oto relfekcje...

Zastanawiam się jak inni - wy układacie sobie czas który zamierzacie spędzić na basienie.
Czy np:
1. Pływacie tam i z powrotem nie zastanawiając się nad tym.
2. Zawsze macie określony dystans do przepłynięcia i staracie się go przepłynąć i wtedy styl nie ma znaczenia liczy się ilość.
4. Układacie sobie konkretny trening (400 crawl, 200 żabka, etc)
5. Pływacie na czas - określony dystans w okreslonym czasie na 400 metrów w 10 minut.

Ja osobiście najbardziej lubie po krótkiej rozgrzewce pływać na czas, czyli np. 400 metrów w 10 minut, 3-5 minut odpoczynku i potem znowu:)To mnie mobilizuje i wtedy zazwyczaj przepływam najwięciej w ciągu jednej sesji:)
Czekam na wasze opinie.
Filip
Adrian G.

Adrian G. Zarządzanie
inwestycjami w
budownictwie

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

To jak z kazdym sportem, na poczatku przynosi przyjemnosc swobodne unoszenie sie na wodzie i plywanie w dwie strony, pozniej szybciej, lepiej... konczy sie na malm "katowaniu" bo tylko to przynosi przyjemnosc i relaksuje najpelniej.

Pozdr.
AdrianAdrian G. edytował(a) ten post dnia 27.10.07 o godzinie 15:58
Agnieszka S.

Agnieszka S. Analityk biznesowy,
Raiffeisen Bank
Polska SA

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

hmm, ja ostatnio z konieczności traktuję pływanie jako rehabilitację, przestawiłam się wyłącznie na styl grzbietowy i póki co na razie się "trenuję" tak aby móc pływać mniej więcej 45 minut do godziny, wyłącznie tym stylem i nie dostawać zadyszki :)
Filip Nowak

Filip Nowak Partner, GRC
Advisory

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Mhh.. Ja dla urozmaicenia lubię czasami ułożyć sobie trenning "na czas" spróbujcie sobie kiedyś - np. pływacie 400 metrów w 10 minut. Ile przypłyniecie krócej tyle więcej macie czasu na odpoczynek:) Można sporo przepłynąć i przy tym dobrze się bawić i wyścigiem na czas:)

Polecam,
F.
Małgorzata D.

Małgorzata D. Menadżer Zespołu
Komunikacji, Skanska
S.A.

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Taki trochę trening, trochę relaks.
Pływam zawsze 1,5 kilometra, co zajmuje jakieś 30-35 minut. W zależności, czy mi się chce trochę skatować, czy potraktować sprawę lajtowo.
Pływam kraulem, bo żabką to żaden wysiłek. A muszę się trochę wysilić, żeby móc jeść, co mi się tylko podoba :)

No a po pływaniu mam jszcze kilka minut na miłę ćwiczenia w wodzie, co mi baaardzo pomaga na mój chory kręgosłup.

Ogólnie - pływanie jest super. A wartością dodaną jest mnóstwo wolnego czasu, który zazwyczaj poświęcam na przemyślenia o pracy(jak mi się nie chce o pracy, to wtedy pływam szybko i się katuję) :), planowanie wakacji, analizę spotkań towarzyskich, itepe. Świętna sprawa!
Filip Nowak

Filip Nowak Partner, GRC
Advisory

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Niezly czas ...:) 60 basenów w 35 minut- to niezle zasuwasz - na tym basenie - pewnie ludzie z toru uciekaja...:)))) A tak powaznie - to zgadzam sie z tobą i często też tak mam, ze jak mam bardzo ważną sprawę do przemyślenia to poprostu idę na basen wrzucam długi dystans jako temat i zastanawiam sie na sposobem rozwiazania problemu:)
Nic tak nie daje mi mozliwości calkowitego skupienia sie na sprawie jak podczas plywania... Chyba wszystkie te moje wazniejsze decyzje podejmowalem do tej pory w basenie...

Mimo oczywistych zalet plywania długodystansowego lubie jednak pływać krótsze dystanse na czas - bo wtedy moje mysli koncentruja sie wokol np. wyciągania jak-najdalszego ręki przy crawlu albo przy wykonywaniu jak najmniejszej liczbie zaczerpniec powietrza, etc.. - i wtedy taki trenning jest maxymalnie efektywny:)

Nastomiast zgadzam sie ze wszystko zalezy od nastroju, a plywanie to głownie relaks.Filip Nowak edytował(a) ten post dnia 02.11.07 o godzinie 09:22
Grzegorz M.

Grzegorz M. Application
Architect

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Już od dawna nie pływam relaksacyjnie. Jak bylem dzieckiem wskakiwałem do basenu i pływałem non-stop az mnie nie wygonili. Teraz pływanie jest dla mnie środkiem treningowym do freedivingu i staram się wykorzystać każdą chwilę na basenie jako trening. W środy zazwyczaj 1k kraulem, potem delfin z deseczką 300-500 metrów, w piątki 100 metrów delfin z deską, potem 20-25 treningu stricte freedivingowego w mono lub płetwach, i ostatnie 15 minut to szybkie pływanie w mono lub płetwach aż do zajechania się.
A potem na trzęsących się nogach do pracy :)

konto usunięte

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Pływanie jest dla mnie jedną z najprzyjemniejszych form relaksu. Oczywiście nigdzie indziej nie jestem w stanie skupić się nad przemyśleniem różnych spraw.
Zazwyczaj pływam długodystansowo, czasem włączam motorek, co bym mogła poczuć zakwasy na drugi dzień :>
Ostatnio wpadłam w taki rytm: 30 minut pływania, 10 minut sauna, 10 minut bicze + zjeżdżalnia, 10 minut sauna.
Maciej W.

Maciej W. Junior Java
Developer

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Tam gdzie ja chodze to sie wskakuje do wody i pływa, reszta jest nieciekawa. Ale fakt ze jak sie płynie tam i spowrotem to można spokojnie pomyśleć. Ale ja raczej rekraacyjnie z mała domieszką ścigania się samego z sobą. Czyli wiecej basenów bez odpoczynku. nie jestem dobrym plywakiem nie mam dobrej koordynacji oddechowo ruchowej dlatego musze odpoczynki robić. A jak mam faze basenową to po prostu staram sie za każdym razem lepiej jak poprzednio. Chyba ze trafi mi sie dzień jakis kiepski. Generalnie na basenie jest fajne to ze po dłuższej przerwie jak popolywam to mam zakwasy dosłownie wszędzie. Na tyłku, plecach, rękach, nogach, brzuchu. Wszędzie. To lubie.. czuć że sie przyłozylem i dałem sobie lekki wycisk

konto usunięte

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Zazwyczaj już przed wyjściem na basen mam zaplanowane co pływam. Czasem, gdy zadanie jest bardzo ciężkie, lepiej pływa mi się z kimś... takim treningpartnerem :)
Dobrze ułozony trening daje lepsze efekty a poza tym sprawia, że czas na basenie staje się mało istotny i nawet nie wiadomo kiedy się kończy :)

konto usunięte

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Na ogół staram się robić 60-80 basenów seriami 2 x kraul + 1 żaba. Takich serii robię różnie - czasem zaczynam od 4, czasem od 6 ostatnio zrobiłam ponad 13 + 1 basen czyli 1 km na raz, to zależy od kondycji i chęci pływania w danym dniu. Zaplanowane jest zawsze, ale z tego planu czasem są nici, jeśli np. przy 20 basenie łapie mnie kurcz to jest koniec pływania...

konto usunięte

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Agnieszka Cieplak:
Na ogół staram się robić 60-80 basenów seriami 2 x kraul + 1 żaba. Takich serii robię różnie - czasem zaczynam od 4, czasem od 6 ostatnio zrobiłam ponad 13 + 1 basen czyli 1 km na raz, to zależy od kondycji i chęci pływania w danym dniu. Zaplanowane jest zawsze, ale z tego planu czasem są nici, jeśli np. przy 20 basenie łapie mnie kurcz to jest koniec pływania...

Zachęcam do spróbowania pływania według planu. Naprawdę jest o wiele ciekawiej (bo różnorodniej), ale także można samemu wykonywać ćwiczenia doskonalące technikę pływania. Polecam stronę http://masters.waw.pl - wokół tej strony skupia się środowisko tzw. mastersów tj. ludzi powyżej 25 roku życia, którzy (nawet w wieku emerytalnym) rozpoczynają naukę pływania i jako cel stawiają sobie zawody. Na tajże stronie często, oprócz bardzo ciekawych art. pojawiają się także plany treningowe.
Wiem, że zawsze też można napisać do jej twórcy i administratora, który zawsze odpowiada na maile i bardzo chętnie udziela wskazówek.
Małgorzata D.

Małgorzata D. Menadżer Zespołu
Komunikacji, Skanska
S.A.

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Filip Nowak:
Niezly czas ...:) 60 basenów w 35 minut- to niezle zasuwasz - na tym basenie - pewnie ludzie z toru uciekaja...:))

Twój post mnie zainspiorował do zadania pytania na szerszym forum.
Najpierw mały wstęp: mieszkam chwilowo w Gdańsku, który jest pustynią basenową. Więc jak już chodzę na basen, to rzadko mi się zdarza, że mam komfort pływania. Zazwyczaj tłum na torze - 4 do 6 osób. Auć! Niemal nie zdarza sie, żeby ktoś pływał w moim tempie lub szybciej.

No i tu właśnie jest pytanie do Was. Moje basenowe doświadzczenia są takie, że u większości basenowiczów brak jakielkowiek kultury pływania. Nie zwracają uwagi na to, co dzieje się na ich torze, a więc nie przepuszczą Cię prawie nigdy przy nawracaniu (a wyprzedzić ich trudno, bo z przeciwka juz płynie 3 innych). Zauwazyłam, że jak są inni, który pływają dobrze, to nie ma z tym problemu. wszyscy się szanują, szanują czyjeś tempo, przepuszczają w "kolejce". Im mniej umiejętności natomiast, tym więcej bezczelności i braku uprzejmości. Jakby ludzie uważali, że te 45 minut to jakiś wyścig, gdzie wolniejsze pływanie to jakaś ujma. Chyba nie przychodzi im na myśl, że przeszkadzają komuś szybszemu w pływaniu nie swoją obecnością, tylko zachowaniem.

Czy macie takie samo wrażenie?Małgorzata Dobosz edytował(a) ten post dnia 12.11.07 o godzinie 14:41
Agnieszka I.

Agnieszka I. ds. programowania

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

No właśnie, kultura pływania:) Pływam w Poznaniu, myślę że większość pływakolubów zauważa, że z roku na rok coraz więcej osób odwiedza basen. Poza tym wiele godzin jest wykupionych przez szkoły, co dodatkowo zagęszcza „godziny dla publiczności”. W efekcie na torze nie ma już 1-2 osób, a jest 5 i więcej, nawet o 6.15 rano. I to czasami powoduje ogólne „napięcie” zamiast relaksu, jeżeli oczywiście brak jest tej kultury.
Generalnie oceniam sytuację pół na pół. Spotykam współpływaków empatycznych, którzy oddają sobie grzeczności, ustępując miejsce komuś, kto płynie szybciej. Oczywiście w granicach rozsądku, bo nie w tym sęk, by ktoś miały cały czas kogoś przepuszczać. Z drugiej strony spotykam i desperados, którzy decydują się na wyprzedzanie mimo, iż inni płyną z naprzeciwka…
Fajną sprawą jest gdy wchodząc na basen, ocenia się swoje możliwości i w efekcie ludzie zdecydują się na pogrupowanie mniej więcej według tempa pływania – to dla mnie jest jeden z wyznaczników kultury pływania.
Magdalena C.

Magdalena C. UE, granty, projekty

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

a ja tak w dwóch kawałkach opowiem:

pływam systemem na przemian żaba i kraul, bez przerw, minimum 60 długości a potem jeszcze kilka w zależności od tego ile mi czasu zostało :) czasem się ślimaczę a czasem pływam energiczniej, w każdym razie płacę za godzinę od wejścia do wyjścia na bramkach kasowych i tego czasu staram się trzymać
choć ostatnio mi się to trochę nudzi - może zainspiruje mnie któraś z waszych metod :)

a kultura pływania? rzeczywiście większość ma innych w nosie, nie do końca jednak zgodzę się z tym podziałem na dobrych i gorszych pływaków - dla mnie najgorsze są "sterowce" - przepłyną kawałek a potem się unoszą albo i ci, którzy pływają po skosie albo wręcz w poprzek (!)
dobrzy pływacy pływają "kulturalniej" ale też zauważyłam że "delfinowcy" pływają tak jakby inni nie istnieli..
najfajniejsi są ci, którzy przychodzą parami, trójkami - przepłyną jedną długość a potem 5 minut przegadają :)

mam takie pytanie: czy ktoś pływa kraulem z oddechem na 6? zastanawiam się czy to trudne i jak długo trzeba się "przestawiać" i przede wszystkim czy pływa się efektywniej?
Joanna Augustynek

Joanna Augustynek customer service,
Gls

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Plywanie wciaga.... znajomi sie dziwia jak mozna / moge pływac w zimie i jak znajduje na to ochote.... coz zbywam usmiechem.
Co do organizacji... napierw żabka potem juz tylko kraul kraul kraul... jako dzieciak strasznie mi sie podobalo jak ktos pływał tym stylem i teraz sama doskonale!
..a po plywaniu chwila relaksu w saunie lub jacuzzi

co do kultury pływania.. tam gdzie chodze jest jakos w miare kulturalnie . Jak przyslowiowy słabszy widzi ze wszedł na tor z tymi "zasuwajacymi",to z reguly zmienia tor...nieststy jak wszedzie niechlubne przypadki tez sie zdarzaja włacznie ze skaczacymi do wody, tuz przed tymi co płyna!
Filip Nowak

Filip Nowak Partner, GRC
Advisory

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Pływanie crawlem w tempie na "6" to niezle wyzwanie... szczerze powiem. Może to być dobry trenning na wytrzymałość...

Wracają do kultury pływania.
Podzielam zdanie że im bardziej świadomy pływak -> patrz lepiej pływający tym częściej "przepuszcza" szybciej pływających. Ja np. jestem tak nauczony że niegdy jak do kogoś (wolniej płynącego) dopływam nie klepię go po palcach (stopach), uważam to za bardzo nieładne zachownie - natomiast szlak mnie trafia jeżeli dopływam cierpliwie do końca basenu za tą osobą - i patrzę jak ona odbija się od ściany i płynie dalej...

Wtedy to już na maxa przegięcie - nie patrząc na nic - wyprzedzam mocno pracując nogami:) Kultury trzeba uczyć.
Magdalena C.

Magdalena C. UE, granty, projekty

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Filip, pływam na 4 :) i polecam :) ale że mam skłonności do kombinowania i utrudniania sobie życia... :)
Aga Ż.

Aga Ż. ...organizacja
imprez masowych...

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

teraz juz tylko dla rekreacji

konto usunięte

Temat: Jak pływacie - trening czy relaks

Jakimi stylami pływacie i czy kiedykolwiek pływaliście jakieś ćwiczenia techniczne/koordynacyjne?
Pytam, bo może ułozyłbym Wam jakiś "trening"... :)



Wyślij zaproszenie do