konto usunięte

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Gdzie się lepiej pracuje? W wielkich hotelach należących do międzynarodowych sieci czy w niewielkich rodzinnych hotelikach?
Ciekawa jestem wypowiedzi, jako że sama nie mam zbyt wielkiego doświadczenia poza moją obecną firmą. Zastanawia mnie też, jak to jest z różnymi stanowiskami pracy: od pracowników szeregowych poprzez middle management aż po wielkich szefów.
Martyna S.

Martyna S. Business Development
Director, Poland &
Czech Republic at...

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

ja np nie potrafię wyważyć, gdzie się lepiej pracuje, czy w Sieciówce czy w prywatnym.
Są plusy i minusy zarówno w jednych, jak i drugich, generalnie w Sieciówkach jest większa możliwość rozwoju, awansu etc.
W prywatnych Hotelach często osoby będące mm czy gm służą nawet jako hk lub room service :/

p. Aniu z pracy w Hotelu Starym trzeba być dumnym :)
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Martyna S.:
ja np nie potrafię wyważyć, gdzie się lepiej pracuje, czy w Sieciówce czy w prywatnym.
Są plusy i minusy zarówno w jednych, jak i drugich, generalnie w Sieciówkach jest większa możliwość rozwoju, awansu etc.
W prywatnych Hotelach często osoby będące mm czy gm służą nawet jako hk lub room service :/

p. Aniu z pracy w Hotelu Starym trzeba być dumnym :)
chyba mam takie same zdanie jak Ty, pracowałam i w sieciówce i w małym hotelu i tak jak mówisz każdy z nich ma swoje plusy i minusy

konto usunięte

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Jeżeli chodzi o wybór pracy w sieciówce czy w prywatnym małym hoteliku, to wybieram swoja własną małą prywatną sieć hoteli :)))
Jak już ją kiedyś będę posiadał. Heh

A odpowiadając na pytanie - pracuję w prywatnym hotelu i jest przefajnie. Jest większa swoboda improwizacyjna w obsłudze klienta. Nie ma wielu mniej lub bardziej sztywnych procedur. Ale rozumiem, że procedury są wymuszone między innymi dobrym samopoczuciem klienta, że gdziekolwiek na świecie czy w Europie będzie w hotelu danej sieci to zawsze może liczyć na to i tamto, zgodnie ze swoimi przyzwyczajeniami.
Ale czy to nie jest tak trochę jak McDonald's ?:)
Osobiście lubię być miło zaskakiwany.
Mariusz Klementowski

Mariusz Klementowski Real Estate Advisor
at Shell

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Ja uważam, że podstaw i to tych solidnych można się nauczyć i warto w sieciówce i to najlepiej ekonomicznej(ale nie budżetowej), gdzie można poznać wszystkie departamenty(w moim przypadku bylo to BWI Courtyard by Marriott). Mam nadzieje, że zgodzicie się ze mną, że czy to jest 2*/3*/4*/5* hotel to wszystko sprowadza się do ciepłego posiłku, czystego pokoju i milej obsługi. W sieciówce oprócz tego dostajesz profesjonalny know-how nad którym pracują tęgie mózgi. Firmy takie jak Marriott mają cale departamenty, które tylko myślą co by tu zrobić aby biznes działał lepiej. Są to arkusze do zarządzania, procedury rozwiązywania problemów, kalkulatory wyników, oblożenia, statystyki, etc. Dopiero to wszystko można przenieść do hoteli typu boutique, gdzie to wszystko polączone z lepszą, bardziej personalną obslugą klienta sprawia, że można mieć stawki 200EUR i więcej za noc.

Pzdr
MK

konto usunięte

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

ja mam wrażenie, że w pracy w małym hotelu dochodzisz do pewnego momentu - etapu i możliwosci dalszego rozwoju kończą się. Jakie właściciel może zapewnić ci stanowisko inne - wyższe niż menadżer czy nawet dyrektor. W sieciach dla osób lubiących wyzwania i pojawiają się nowe możliwości, nowy hotel, nowe miasto, kraj, inni ludzie, zadania ... przynajmniej mi się tak wydaje :-))
Martyna S.

Martyna S. Business Development
Director, Poland &
Czech Republic at...

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Dominik S.:
ja mam wrażenie, że w pracy w małym hotelu dochodzisz do pewnego momentu - etapu i możliwosci dalszego rozwoju kończą się. Jakie właściciel może zapewnić ci stanowisko inne - wyższe niż menadżer czy nawet dyrektor. W sieciach dla osób lubiących wyzwania i pojawiają się nowe możliwości, nowy hotel, nowe miasto, kraj, inni ludzie, zadania ... przynajmniej mi się tak wydaje :-))


generalnie powyżej każdy to zawarł

konto usunięte

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

no jakby nie patrzył... ;)

konto usunięte

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Dominik S.:
ja mam wrażenie, że w pracy w małym hotelu dochodzisz do pewnego momentu - etapu i możliwosci dalszego rozwoju kończą się. Jakie właściciel może zapewnić ci stanowisko inne - wyższe niż menadżer czy nawet dyrektor. W sieciach dla osób lubiących wyzwania i pojawiają się nowe możliwości, nowy hotel, nowe miasto, kraj, inni ludzie, zadania ... przynajmniej mi się tak wydaje :-))


Jestem żywym przykładem na potwierdzenie tej tezy. Zresztą nie tylko ja, ale wielu moich byłych przełożonych (i podwładnych :-) ), zaczynających w Marriott'cie od bellman'ów, recepcjonistów, hostess. I zgadzam się z twierdzeniem, że dobrej bazy, wyniesionej z "sieciówki" nic nie zastąpi.
Martyna S.

Martyna S. Business Development
Director, Poland &
Czech Republic at...

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Anita S.:
Dominik S.:
ja mam wrażenie, że w pracy w małym hotelu dochodzisz do pewnego momentu - etapu i możliwosci dalszego rozwoju kończą się. Jakie właściciel może zapewnić ci stanowisko inne - wyższe niż menadżer czy nawet dyrektor. W sieciach dla osób lubiących wyzwania i pojawiają się nowe możliwości, nowy hotel, nowe miasto, kraj, inni ludzie, zadania ... przynajmniej mi się tak wydaje :-))


Jestem żywym przykładem na potwierdzenie tej tezy. Zresztą nie tylko ja, ale wielu moich byłych przełożonych (i podwładnych :-) ), zaczynających w Marriott'cie od bellman'ów, recepcjonistów, hostess. I zgadzam się z twierdzeniem, że dobrej bazy, wyniesionej z "sieciówki" nic nie zastąpi.


potwierdzam, że Anitka nic a nic nie przekłamuje :)

konto usunięte

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Robert S.:
Jeżeli chodzi o wybór pracy w sieciówce czy w prywatnym małym hoteliku, to wybieram swoja własną małą prywatną sieć hoteli :)))
Jak już ją kiedyś będę posiadał. Heh

A odpowiadając na pytanie - pracuję w prywatnym hotelu i jest przefajnie. Jest większa swoboda improwizacyjna w obsłudze klienta. Nie ma wielu mniej lub bardziej sztywnych procedur. Ale rozumiem, że procedury są wymuszone między innymi dobrym samopoczuciem klienta, że gdziekolwiek na świecie czy w Europie będzie w hotelu danej sieci to zawsze może liczyć na to i tamto, zgodnie ze swoimi przyzwyczajeniami.
Ale czy to nie jest tak trochę jak McDonald's ?:)
Osobiście lubię być miło zaskakiwany.


zgadzam się. sieciówki - nie ma możliwości, jako takiej swobody z podejściem do Gościa. Tak sądzę, nie pracowałam nigdy w hotelu sieciowym. Ale wydaję mi się, że jest tam .. zwyczajenie ustalona reguła na każdy obiekt. Małe hotele rządzą się innymi prawami. Można pozwolić sobie na nieco wiekszą "ekwilibrystykę" ;-)

jednak jeśli chodzi o awans - to zgadzam się z większością. W małym hotelu - cięzko, można piąć się po szczeblach, ale.. to wciąz to samo miejsce. Sieciówka - tu zapewne mkożna rozwinąć skrzydła....

konto usunięte

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Dorota I.:
Robert S.:
Jeżeli chodzi o wybór pracy w sieciówce czy w prywatnym małym hoteliku, to wybieram swoja własną małą prywatną sieć hoteli :)))
Jak już ją kiedyś będę posiadał. Heh

A odpowiadając na pytanie - pracuję w prywatnym hotelu i jest przefajnie. Jest większa swoboda improwizacyjna w obsłudze klienta. Nie ma wielu mniej lub bardziej sztywnych procedur. Ale rozumiem, że procedury są wymuszone między innymi dobrym samopoczuciem klienta, że gdziekolwiek na świecie czy w Europie będzie w hotelu danej sieci to zawsze może liczyć na to i tamto, zgodnie ze swoimi przyzwyczajeniami.
Ale czy to nie jest tak trochę jak McDonald's ?:)
Osobiście lubię być miło zaskakiwany.


zgadzam się. sieciówki - nie ma możliwości, jako takiej swobody z podejściem do Gościa. Tak sądzę, nie pracowałam nigdy w hotelu sieciowym. Ale wydaję mi się, że jest tam .. zwyczajenie ustalona reguła na każdy obiekt. Małe hotele rządzą się innymi prawami. Można pozwolić sobie na nieco wiekszą "ekwilibrystykę" ;-)

jednak jeśli chodzi o awans - to zgadzam się z większością. W małym hotelu - cięzko, można piąć się po szczeblach, ale.. to wciąz to samo miejsce. Sieciówka - tu zapewne mkożna rozwinąć skrzydła....

Dyskusja nieco przygasła, ale odniosę się do wypowiedzi Doroty. Zgodzę się, że w dużej sieci jest ustalona reguła odgórna (Standard Operation Procedure), ale od "ekwilibrystyki" jest tzw. Local Standard Operation Procedure. To właśnie gwarantuje indywidualność nawet w sieci.
Agnieszka B.

Agnieszka B. Sales Manager

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Sieć faktycznie daje niezmierzone możliwości rozwoju. Jednak trzeba tam trafić we właściwym czasie, na właściwe miejsce i przede wszystkim na właściwych ludzi. Mam doświadczenie w pracy w hotelu prywatnym i sieciowym. Ciężko mi jeszcze wyważyć plusy i minusy pracy. Jednak mam wrażenie, mówiąc kolokwialnym językiem, że kto myśli i czuje do sieci nie pasuje. Można rozwinąć skrzydła wyłącznie godząc się na wszystko co korpo proponuje, nie mam miejsca i czasu na własne pomysły. Praca pod dużą presją czasu i zależność nie tylko od bezpośrenich przełożonych, lecz również inne komórki w sieci spoza hotelu. Hotel prywatny daje szanse na idnywidualny rozwój, szybszy przepływ informacji i podejmowania decyzji, jednak faktycznie ograniczone są możliwości awansu.
Taka małą refleksja na temat z mojej strony;)

konto usunięte

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

A ja już chyba za długo pracuje w sieciówkach i chciałbym teraz do prywatnego Hotelu :)

Pisząc o sieciówkach wychwalacje ustalone procedury, szkolenia itp a nikt nie pisze o wielu bezsensownych procedurach i o procesie decyzyjnym. W hotelu sieciowym Dyrektor to raczej osoba reprezentacyjna (jak funkcja Prezydenta w Naszym Kraju) a nie decyzyjna.
Agnieszka B.

Agnieszka B. Sales Manager

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Zgadzam się z przedmówcą;)
Maciej Łobejko

Maciej Łobejko Człowiek z nowymi
pomysłami jest
wariatem dopóki nie
odni...

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Pracując w obu rodzajach hoteli tak jak większość stwierdzam że oba rodzaje mają plusy i minusy. Aczkolwiek jestem bardziej skłonny ku pracy w sieciówce - fakt że czasami procedury są sztywne i nie do przejścia ale możliwości wykazania się i dostrzeżenia tego przez gości i przełożonych są bardziej prawdopodobne. Do tego dochodzi cały pakiet socjalny (siłownia, basen, masaże, imprezy integracyjne) i szkoleniowy. Jest możliwość oceny przełożonego gdzie w hotelach pryeatnych gdzie żadzi ktoś z rodziny właściciela ta możliwość nie istnieje. Często mówię to co myślę i nie ukrywam że w hotelach prywatnych miewałem przez to ogromne kłopoty bo styl i jakość pracy przez osoby "nietykalne" budziły we mnie złość i brak profesjonalizmu a inne osobu musiały przez to cierpieć o gościu hotelowym nie wspominając. W sieciówce zawsze jest ten "dupochron".

konto usunięte

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

A ja może troche nawiązując do tematu, jednak.. odbiegając także troche.

Powiedzcie mi - jak wygląda praca w hotelach sieciowych (dział marketingu). Mam na myśli tę stronę biurowej? Są odgórnie ustalone schematy jak siępowinno działac? raporotwanie? etc etc?

Bo tzw controling to wiadomo, przez każdego dyrektora jest prowadzony - niezależnie czy prywatny hotel czy sieciowy ( tzn ja sobie wyobrażam, że powinien być).

Jednak ciekawa jestem jak widzą swoją pracę osoby pracujące dla hoteli sieciowych.

Własnie marcin - napisz coś na temat procedur i o procesie decyzyjnym. Bo zdjaę sobie sprawe, ze wszelkie decyzje są na stopniu centralnym podejmowane...

Pozdrawiam gorąco.
di
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Marcin Gębala:
A ja już chyba za długo pracuje w sieciówkach i chciałbym teraz do prywatnego Hotelu :)

Pisząc o sieciówkach wychwalacje ustalone procedury, szkolenia itp a nikt nie pisze o wielu bezsensownych procedurach i o procesie decyzyjnym. W hotelu sieciowym Dyrektor to raczej osoba reprezentacyjna (jak funkcja Prezydenta w Naszym Kraju) a nie decyzyjna.
dokładnie tak jest, Dyrektor tylko reprezentuje Hotel i ma na miejscu w nim dopilnować aby wszystko co zostału odgórnie ustalone tzn w centrali danej sieci zostało prawidłowo wykonane, w zasadzie sam o niczym nie decyduje, ze wszystkim musi się zwracać dużo, dużo wyżej
Agnieszka B.

Agnieszka B. Sales Manager

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

Co wydłuża proces decyzyjny dużo, dużo bardziej;)

konto usunięte

Temat: Międzynarodowe sieci hotelowe a małe prywatne hoteliki

ja Wam powiem, że u mnie mimo prywatnego hotelu proces decyzyjny i tak w rękach włascicieli, co.. rzadko bo rzadko, ale mimo wszystko działa na niekorzyść hotelu (zwłaszcza proces oczekiwania na błogosławione: TAK)

:)



Wyślij zaproszenie do