Krzysztof Stęplowski

Krzysztof Stęplowski Skuteczny
e-marketing hotelu

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Witam

No właśnie. Blog na stronie hotelu może korzystnie wpływać na pozycjonowanie - zwiększamy liczbę indeksowanych stron, regularnie przesyłamy do Google informacje o aktualizacji, zwiększamy prawdopodobieństwo linków i lajków prowadzących do naszej strony.

Piszę o tym na blogu: Czy hotel też powinien blogować?

Choć zdaję sobie sprawę, że to praca nierzadko trudna i żmudna. Czy próbowaliście? Czy macie w planach? Co sądzicie o blogowaniu?

Pozdrawiam serdecznie!

konto usunięte

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Krzysztof Stęplowski:
Witam

No właśnie. Blog na stronie hotelu może korzystnie wpływać na pozycjonowanie - zwiększamy liczbę indeksowanych stron, regularnie przesyłamy do Google informacje o aktualizacji, zwiększamy prawdopodobieństwo linków i lajków prowadzących do naszej strony.

Piszę o tym na blogu: Czy hotel też powinien blogować?

Choć zdaję sobie sprawę, że to praca nierzadko trudna i żmudna. Czy próbowaliście? Czy macie w planach? Co sądzicie o blogowaniu?

Pozdrawiam serdecznie!
Tak sobie poczekałem dwa dni, żeby sprawdzić, czy ktoś podchwyci dyskusję. Na razie cisza. Wymowna, podkreślająca, że niestety hotelarski brand blogging to dziś nadal czarna magia.

Szkoda, że hotelarze są dziś tak bardzo mocno skupieni wyłącznie na sprzedaży, a tak mało, albo wcale, poświęcają zasobów na budowanie marki, relacji z gościem, obsługi posprzedażnej ("posprzedażowa" jest wyrażeniem często używanym, ale niepoprawnym). Jednym słowem: na opowiadaniu historii, grywalizacji, pokazaniu ludzkiej twarzy hotelu. A przecież blog (mądrze połączony z innymi kanałami w social mediach) stwarza do tego idealne warunki. Warto jednak podkreślić, że to są działania długofalowe.

Niestety niewiele obiektów ma strategię marketingową, a konkurować potrafią jedynie na płaszczyźnie topornego handlu bazarowego, czyli cenowo. W ten sposób wpadają w pułapkę, bo nie mają pomysłu, ani zasobów na budowanie przewagi poprzez oferowanie wyróżników konkurencyjności i tworzenie wartości dodanej.

Oczywiście, wybierają konkurowanie cenowe, bo to jest łatwiejsze, prostsze, a do tego trzeba pochwalić się przed zarządem wynikami sprzedażowymi. Trzeba śrubować wyniki i pielęgnować kulturę Excela.

Cieszę się jednak Krzysiek, że podejmujesz te tematy, konsekwentnie prowadzisz swojego bloga i dzięki temu inspirujesz innych do działania w obrębie szeroko pojętego e-marketingu. Cieszę się podwójnie, bo głos idzie od praktyka, i to nie byle jakiego. Cieszę się jeszcze bardziej, bo niestety w branżowej prasie ciężko o dobry artykuł w tej kwestii, bo większości tematów z e-turystyki piszę się pod reklamodawców. Są błahe, niewyczerpujące tematyki, z błędami merytorycznymi. Nie dają żadnych praktycznych i użytecznych informacji dla czytelników. Ale to tylko moje subiektywne zdanie.

Wolałbym także, by na Travel Campach, E-Travel Forach i podobnych spotkaniach było więcej o budowaniu marki, niż parciu na sprzedaż. Pamiętajmy, że w kryzysie najlepiej poradzą sobie najsilniejsze, znane i dobrze ugruntowane na rynku marki.

Lubię potwierdzać teorię i dawać przykłady z polskiego poletka, więc na koniec trochę autolansu, ale użytecznego i nawiązującego do tekstu Krzyśka. Chodzi o jeden z punktów "Jak to robić", czyli o zdradzaniu tajemnic, pokazaniu hotelu od kuchni, przedstawieniu pracowników.
Inspirującym przykładem niech będzie Hilton Garden Inn w Krakowie. Link: http://traveladvisor.pl/2011/05/hilton-garden-inn-odsl...Kamil Newczyński edytował(a) ten post dnia 30.03.12 o godzinie 00:42
Krzysztof Stęplowski

Krzysztof Stęplowski Skuteczny
e-marketing hotelu

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Hej

Kamil dzięki za dobre słowo! :-)
niewiele obiektów ma strategię marketingową, a konkurować potrafią jedynie na płaszczyźnie
topornego handlu bazarowego, czyli cenowo.

Aktywny i przemyślany revenue management to bardzo istotny obszar strategii marketingowej hotelu. Zarządzania ceną nie nazwałbym więc topornym marketingiem bazarowym - prawdziwych specjalistów tej dziedzinie jest bowiem u nas wciąż mało.

Nie dziwię się, że hotele mniejszą wagę przywiązują do budowania tożsamości własnej marki, tworzenia wokół niej odpowiednich emocji. Paradoksalnie łatwiej jest reklamować, niż komunikować. Wciąż brakuje specjalistów w tej dziedzinie, cierpliwości, czasu i rąk do pracy. Hotele dopiero zaczynają tego typu aktywność zlecać na zewnątrz.

Podałeś przykład świetnego video - właśnie tak wyobrażam sobie aktywność hotelu w social media czy właśnie na blogu. To dobry pomysł na "ulojalnienie" gości (co za strasznie słowo).

Pozdrawiam serdecznie!
Krzysztof Przyłucki

Krzysztof Przyłucki Właściciel, Folwark
Łękuk

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Ciekawe jak ocenicie naszą stronę? Nie prowadzimy bloga, ale staramy się od czasu do czasu pisać, co się u nas dzieje. Myślę że wykraczamy poza typową stronę "hotelową". Czy warto? Czy powinniśmy stworzyć typowego bloga i wydzielić go ze strony obiektu?
http://www.lekuk.pl
Krzysztof Stęplowski

Krzysztof Stęplowski Skuteczny
e-marketing hotelu

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Cześć Krzysztof

Nie ma sensu wydzielać w jakikolwiek sposób bloga. Jest ok. Najważniejsze to zadbać, aby na stronie regularnie pojawiały się świeże, unikalne informacje - a więc pisane faktycznie przez Was.

Wasza strona zawiera mnóstwo cennych informacji - to świetnie! Bardzo podoba mi się również podział tematyczny - zgodnie z porami roku. Jednak jako osoba, która nigdy w Łękuku nie była (a pewnie szkoda!), zwróciłbym uwagę na następujące elementy:

- Na pierwszej stronie jest strasznie dużo elementów - z kilku można zrezygnować (data, imieniny itp)
- Brakuje mi ładnego zdjęcia na początek - zamiast sztucznie naniesionego rowerzysty na tle folwarku wolałbym zobaczyć zniewalający widok jezior lub obiektu z lotu ptaka - coś, dzięki czemu od razu zakochałbym się w tym regionie :-) A na tym zdjęciu informacja "Zobacz panoramy 360"
- Na jedynce naliczyłem się co najmniej czterech elementów nawigacyjnych. To sprawia, że użytkownik nie bardzo wie, od czego zacząć. Zrobiłbym z tego jedno główne menu z systemem "dropdown" (atrakcyjna, rozwijana lista) + banery tematyczne (pory roku)
- Menu mogłoby mieć taką strukturę, gdzie wszystko byłoby na swoim miejscu (tak na szybko):

---------------------------

1. Folwark
- Lokalizacja
- Dlaczego warto?
- Opinie i wspomnienia
- Zdjęcia

2. Noclegi
- Pokoje
- Camping i pole namiotowe
- Przyczepa campingowa

3. Galeria

4. Gastronomia

5. Pakiety
- Majówka 2012
- Weekend we dwoje
- Pobyty rodzinne
- Lato 2012

6. Atrakcje

- Mapa regionu
- Szlaki turystyczne
- Spływy kajakowe
- Trasy rowerowe
- Eksploracja puszczy
- Aktywnie z dziećmi i rodziną
- Imprezy integracyjne

7. Kontakt

---------------------------

- Brakuje mi na Waszej stronie łatwo dostępnej galerii zdjęć. Znalazłem piękne panoramy 360, na które jednak trzeba czekać (długo się wczytują). Tymczasem w przypadku takiej działalności, jak Wasza, to właśnie zdjęcia mogą najskuteczniej "sprzedać" :-) A macie co pokazać!

Reszta to szczegóły: wielkość fontów, kolorystyka, teksty na podstronach wydają się zbyt "zbite" itp. Tak czy siak - piękne miejsce, gratulacje :-)

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysiek

-----------------
www.marketinghotelu.pl
Krzysztof Przyłucki

Krzysztof Przyłucki Właściciel, Folwark
Łękuk

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Dzięki Krzysztof za cenne uwagi - zgadzam się z nimi, nad częścią już nawet pracujemy :-)

Natomiast co do wydzielania bloga - uważałem podobnie jak Ty, że nie ma to sensu, natomiast argument jest taki, że umieszczanie informacji "blogowych" na stronie głównej utrudnia sprzedaż podstawowej oferty - jeśli chcę wrzucić na stronę np. informacje o nowym pakiecie dla zakochanych, to konkuruje tam ona z informacją o przylocie bocianów (która jest fajna i ciekawa, ale sama w sobie niczego nie sprzedaje). Ten argument do mnie trafia (aczkolwiek z drugiej strony nie chciałbym, aby na naszej stronie były tylko takie informacje wyłącznie "sprzedażowe" i wkurzają mnie strony hoteli, gdzie poza informacjami o cenach, modułem rezerwacyjnym i zdjęciami nie ma niczego).
Krzysztof Stęplowski

Krzysztof Stęplowski Skuteczny
e-marketing hotelu

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Hej

Masz rację - Twój problem wynika z natłoku informacji na jedynce. Należałoby przerobić nieco architekturę informacji - zrezygnować z kilku elementów, aby zrobiło się miejsce dla tych, które sprzedają. Taki przykład na szybko:


Obrazek


Ewentualnie można byłoby zamienić miejscami promocje z odnośnikami "Wiosna, lato...", lub aktualności przesunąć na podstronę "Blog".

Gdyby odpowiednio zakodować taką stronę, moglibyśmy później testować jej różne kombinacje - np. za pomocą narzędzia Google Website Optimizer. Wówczas Google podpowiedziałby nam która kombinacja elementów na stronie najczęściej prowadzi użytkownika do pożądanego przez nas celu (czyli np. wypełnienia formularza kontaktowego) lub sprawia, że użytkownik przegląda stronę znacznie dłużej.

Ale również Google Analytics z jego funkcją statystyk naniesionych na stronę mógłby nam dużo powiedzieć :-)

Powodzenia w optymalizacji!

Pozdrawiam,
Krzysiek

-------------
www.marketinghotelu.pl
Rafał Żurmanowicz

Rafał Żurmanowicz Web Design, Grafika,
Fotografia

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Z mojej obserwacji i doświadczenia sytuacja z blogowaniem w hotelach i generalnie social media wygląda następująco:

hotele sieciowe - każdy robi co mu karzą, to fabryka, tu nie ma zakładania bloga bez odgórnej decyzji, centrala najczęściej za granicą, obsługa najczęściej przez agencje

pojedyncze hotele - walka o klienta czyli stawiamy na sprzedaż, marketing obejmujący niestandardowe działania do których nie jest przekonany właściciel na drugi albo jeszcze dalszy plan

polskie, małe sieci - tu jest różnie

blog to jeden z elementów...

jak ktoś ma innej roboty po pachy to nie ma szans żeby ogarniał wszystkie narzędzia a zaczęcie i zostawienie rozgrzebanego to źle wygląda, sam mam kilka i niedługo je zamykam bo priorytety się zmieniły a szmaty wiszą w sieci jak stara nieużywana garderoba, tylko wali stęchlizną :]

a jak ktoś ma wytyczne z góry i margines samodzielności taki jak pies na łańcuchu to daleko też nie odejdzie

dlatego moim zdaniem lepiej trzymać się 1-2 narzędzi i dobrze je wykorzystać niż rzucać się na wszystko co przyjmie słowo i obraz ku uciesze konkurencji bo użytkownicy szybko wyczują pismo nosem co się nadaje do spożycia a co jest przeterminowane.

Ci którzy są mało kreatywni niech się lepiej trzymają tego co na topie i uczą, czyli płyńcie na Facebook bo tam trudno utonąć jeśli ma się trochę oleju w głowie i zdolności do googlowania w celu wyszukania odrobiny know-how.

Dlaczego nie bloga? Bo blog wymaga umiejętności pisarskich jeśli to ma być smaczne. Facebook znacznie mniej bo posty są krótkie a ludzie lecą na fotki i video. Twittera można sobie na razie odpuścić. Na Goldenline.pl jest może nie pro ale branżowo :) tu klientów indywidualnych bym nie szukał chyba że ktoś zadowoli się kilkoma rezerwacjami w roku i uzna to za sukces bo niby Goldenline jest free, bzdura, czas to pieniądz, podziel swoją pensję na godziny i policz ile czasu tu spędzasz, min tyle to kosztuje ;]

Z tym pozycjonowaniem dzięki blogom bym nie przesadzał, szczególnie jeśli ktoś poprowadzi jednego bloga. Ma to wpływ ale nie jakiś gigantyczny. Chyba że ktoś poprowadzi kilkanaście blogów na różnych platformach w tym obowiązkowo na blogger.com :) Lepiej dogadać się z blogerami tematycznymi żeby naskrobali od czasu coś dla Was a wy im za określoną pracę fundniecie określoną nagrodę. Wtedy linki hotelu będą pochodzić z różnych, wartościowych źródeł i to ma sens. Jeden blog wiosny nie uczyni.

Dobra rada dla hotelarzy. Oferujecie swoje pokoje w dużej ilości serwisów sprzedażowych, dbajcie o to aby tam wasza promocja była efektywna i efektowna, przecież to dzięki nim macie najwięcej rezerwacji! Dbajcie o opisy, zdjęcia, oferty specjalne. Niech te dane błyszczą! Nie koniecznie warto tam inwestować w reklamę, to już musicie sami ocenić ale warto w każdym serwisie błyszczeć opisami, zdjęciami, klipami video dobrej jakości. Często wygląda to masakrycznie, opisy nieaktualne, zupełnie nie marketingowe, zdjęcia bardzo kiepskie. Dowiedzcie się jak można urozmaicić prezentację. Czy można podłączyć do niej np strem z facebook. To nie są działania standardowe i na pewno będą odpłatne ale można coś da się ugrać. Zerknijcie też na same serwisy, jeśli prezentują się kiepsko to Wasze obiekty też postrzegane będą źle, po prostu źle tak samo jak źle wygląda serwis sprzedażowy. Pomysłów na dotarcie do klienta jest masa, trzeba je weryfikować bo nie wszystkie się przydadzą czy nadają ale to jest praca w marketingu, kreatywna, efektowna i efektywna.

Do blogów wróćcie jak posprzątacie kanały z pierwszej linii frontu.

Tak na marginesie wybrałem się z ciekawości na Travel2.0 w Warszawie z Social Media aby zobaczyć czego się teraz uczy ludzi z branży hotelarskiej na tego typu szkoleniach.
Urzekła mnie jedna wypowiedź. Na szkolenie zostały wysłane osoby kompletnie nie decyzyjne, które nic nie mogą same opublikować, stworzyć. Wszystko jest akceptowane przez szefa, szefową która o social media nie ma zielonego pojęcia (i to oni powinni byli przyjechać a nie nie ci biedni pracownicy) przez co Panie same przyznawały, że wszystko super ale u nich to i tak nie wyjdzie bo się szef nie zgodzi bo nie rozumie ;] Wyobraźcie sobie co taki szef kazał by pisać na blogu :) Przykre, prawda?

P.S.

Cały czas mnie korci żeby się przebranżowić z turystyki na hotelarstwo.
Jak ktoś będzie miał ciekawą ofertę pracy w Warszawie, zapraszam :) na pewno się dogadamy o ile będę mógł się u Was czegoś nauczyć :)

To takie wolne myśli po 22:00 a nie jakaś esencja więc rozmawiajmy, temat rzeka :)
Krzysztof Stęplowski

Krzysztof Stęplowski Skuteczny
e-marketing hotelu

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Rafał - dzięki za ciekawy wpis. Oczywiście blog to jeden z elementów. Warto się za niego zabierać, gdy podstawowe działania e-marketingu zostały poukładane i funkcjonują. To samo tyczy się Facebooka - tutaj więc nie zgodzę się z Tobą, gdy piszesz:
płyńcie na Facebook bo tam trudno utonąć jeśli ma się trochę oleju w głowie

Prowadzenie wartościowego i angażującego Fan Page jest równie trudne, jak prowadzenie bloga. Wymaga umiejętności, które nawet trudno jasno zdefiniować. Blog na stronie ma sprawić, że będzie ona często aktualizowana - świeże, unikalne treści sporo ostatnio zyskały w oczach Google.

Tymczasem dyskusja odnośnie wykorzystania Facebooka w hotelarstwie (i nie tylko) nadal się toczy. Jedni mówią, że ten kanał nie sprzedaje i nie sprzeda, inni podkreślają jego wartość wizerunkową, zwracają również uwagę na obecność social media w raportach konwersji wielokanałowej...

Moim zdaniem - jeśli nie masz dobrze przygotowanej, sprzedającej strony, nie inwestujesz w SEO, nie prowadzisz kampanii PPC, nie budujesz wartościowej listy email-marketingowej - nie zabieraj się za Facebooka.

Przedsięwzięcia typu Travel2.0 to biznes polegający na odpowiednim wyczuciu koniunktury - bo temat social media jest na czasie, wszyscy o tym mówią, wszyscy o tym czytają, pracownicy firm są więc wysyłani na szkolenia miłe i ciekawe. Co z tego, że - jak sam mówisz - najczęściej kompletnie nie przystają one do rzeczywistości...

Pozdrawiam serdecznie!
Krzysztof Przyłucki

Krzysztof Przyłucki Właściciel, Folwark
Łękuk

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

@Rafał, co do wartości Goldenline, to się nie zgodzę. Ja mam z GL więcej wejść na stronę niż z Twarzoksiążki. Pewnie, że to się niekoniecznie przekłada na sprzedaż, ale jednak. Oczywiście to na pewno różnie wygląda w różnych obiektach, zależy od targetu. Poza tym portal typu GL jest chyba najłatwiejszy w "utrzymaniu" - tutaj nawet jeśli nie udzielasz się na co dzień, to nie "jedzie stęchlizną". Na FB to już - jak słusznie zauważyłeś - nie przejdzie.
Rafał Żurmanowicz

Rafał Żurmanowicz Web Design, Grafika,
Fotografia

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

@Krzysztof S: blog w takim układzie też nie sprzedaje :) Powiedziałbym nawet że i strona nie sprzedaje :) Sprzedają sprzedawcy a sprzedawcami dzisiaj są serwisy typu booking i i inne dlatego ceny w nich są często znacznie korzystniejsze niż na hotelowych stronach, skala czyni cuda dlatego użytkownicy już się przyzwyczaili że szczegółowych informacji szukają na stronach a rezerwują gdzie indziej szukając taniości (mowa o klientach indywidualnych)

A co do Facebooka to możemy mieć różne zdanie ale tam łatwiej jest żonglować różnorodnymi materiałami niż na blogu, na blogu trzeba zainwestować w redagowanie dłuższych treści a to czasochłonne, na Facebook wystarczy 2 posty dziennie po kilkadziesiąt znaków, zdjęcie czy klip i to nie koniecznie naszego obiektu, wystarczy z branży, byle był "fajny" i kontakt z marką gwarantowany. Blog wymaga czytania, mało kto ma na to dzisiaj czas a jeśli ma to czyta różne blogi, nie koniecznie będzie chciało mu się czytać never ending story jednego obiektu. No chyba że masz na myśli bloga branżowego a nie tylko o naszym obiekcie to już inna kwestia ale i inny target.

@Krzysztof P: a ile masz rezerwacji indywidualnych z GL? Nie sądzisz że masz wejścia na stronę ludzi zainteresowanych różnymi rzeczami z branży a nie klientów? Wchodzą i wychodzą? Czy może przeszukują wolne terminy? Analizujesz to? Wczoraj poszperałem po grupach związanych z hotelarstwem na GL i byłem miło zaskoczony ile tu biznesu okołohotelarskiego się kręci :) ale to nie są klienci indywidualni, prędzej grupowi, konferencyjni z innych branż i tu się mordka cieszy co? :)))) Też by mi się cieszyła heheheheh

Jak sami piszecie każde narzędzie jest dobre w zależności od możliwości a o możliwościach pisałem wcześniej. Nie każdy je ma i dlatego trzeba się na coś ukierunkować bo inaczej się człowiek narobi a nie zarobi.Rafał Żurmanowicz edytował(a) ten post dnia 17.05.12 o godzinie 23:00
Krzysztof Stęplowski

Krzysztof Stęplowski Skuteczny
e-marketing hotelu

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Rafał - ja nie chcę licytować się między blogiem a Fan Page. Obie formy wymagają umiejętności, czasu, konsekwencji i strategii. Twierdzę, że odpowiednio przygotowywane treści na bloga (dotyczące wydarzeń w mieście lub tematów, których popularność rośnie lub w najbliższym czasie będzie rosła) mogą wygenerować na stronie dodatkowy ruch.

A czy strona sprzedaje? Proponuję eksperyment: umieść booking engine na dobrze prowadzonym, "fajnym" Fan Page oraz na stronie hotelu. A potem porównaj wyniki.
na Facebook wystarczy 2 posty dziennie po kilkadziesiąt znaków, zdjęcie czy klip, wystarczy z
branży, byle był "fajny"

No właśnie. To "fajność" angażuje. Wydaje się to takie proste - w rzeczywistości jednak wymaga bardzo specyficznych umiejętności i...czasu. Dlatego tak niewiele jest profili hoteli na FB, które robią to dobrze.

Co do systemów rezerwacyjnych - masz rację, generują największą sprzedaż online. A co za tym idzie - ich pozycja sukcesywnie rośnie. Rosną więc prowizje za rezerwacje. Dla branży to dramat. Dlatego hotele powinny robić wszystko, aby przyciągnąć gości na własną stronę - niższą ceną (która w ostatecznym rozrachunku i tak się będzie bardziej opłacać), dodatkami, programem lojalnościowym. To wielkie wyzwanie.

Pozdrawiam!
Krzysztof Przyłucki

Krzysztof Przyłucki Właściciel, Folwark
Łękuk

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Krzysztof Stęplowski:
Co do systemów rezerwacyjnych - masz rację, generują największą sprzedaż online. A co za tym idzie - ich pozycja sukcesywnie rośnie. Rosną więc prowizje za rezerwacje. Dla branży to dramat. Dlatego hotele powinny robić wszystko, aby przyciągnąć gości na własną stronę - niższą ceną (która w ostatecznym rozrachunku i tak się będzie bardziej opłacać), dodatkami, programem lojalnościowym. To wielkie wyzwanie.

Pozdrawiam!

Ano właśnie - tu jest pies pogrzebany. Jeśli zrezygnujemy z własnej strony na rzecz portali (że o gruponach nie wspomnę), to będziemy oddawać połowę przychodów pośredników i skończymy z ujemnym wynikiem nawet przy wysokim obłożeniu.

konto usunięte

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Warto do tej dyskusji dodać, że booking.com to dla wielu w głównej mierze samo narzędzie, gdzie dokonują rezerwacji. Natomiast w social mediach szukają opinii, informacji, analizy, wartościowych i praktycznych informacji, na podstawie których podejmują decyzję o zakupie.

Zanim dokonają rezerwacji via booking.com, wchodzą na stronę www hotelu, czytają opinie na forach, przeglądają też fan page. To są te kanały, które może nie generują same w sobie sprzedaży, ale są "miękim", PR-owym wsparciem do finalnego podjęcia decyzji o zakupie i absolutnie nie warto ich marginalizować. Nawet jeśli nie jesteśmy aktywnie obecni w social mediach, to nasi/wasi klienci są. Mówią o hotelach, dzielą się opinią, recenzują.
Krzysztof Stęplowski

Krzysztof Stęplowski Skuteczny
e-marketing hotelu

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Kamil - Google dobrze to ostatnio opisał w swoim raporcie Zero Moment Of Truth - polecam!
Rafał Żurmanowicz

Rafał Żurmanowicz Web Design, Grafika,
Fotografia

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Chłopaki! Kupmy sobie Hotel! Albo HOTELik lub HOsTEL :} Chyba razem byśmy podołali tylko potrzebny byłby atrakcyjny stuff i sukces gwarantowany :)
Agnieszka Gajak

Agnieszka Gajak właściciel, Willa
Baciarka

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Dzień dobry ,

trafiłam tutaj zupełnie przez przypadek i bardzo się cieszę. Jestem właścicielką małego obiektu i jakoś tak zupełnie intuicyjnie założyłam bloga swojego pensjonatu. Nie mam zbyt wiele czau na niego, ale opisuje tam co można robić u nas i w okolicy. Nie jestem profesjonalistką, ale blog jest wielkim ułatwieniem przede wszystkim dla mnie :-) .
Zapraszam na :
http://willabaciarka.blogspot.com/

http://baciarka.pl

Pozdrawiam
Agnieszka Gajak

konto usunięte

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Agnieszka Gajak:
Dzień dobry ,

trafiłam tutaj zupełnie przez przypadek i bardzo się cieszę. Jestem właścicielką małego obiektu i jakoś tak zupełnie intuicyjnie założyłam bloga swojego pensjonatu. Nie mam zbyt wiele czau na niego, ale opisuje tam co można robić u nas i w okolicy. Nie jestem profesjonalistką, ale blog jest wielkim ułatwieniem przede wszystkim dla mnie :-) .
Zapraszam na :
http://willabaciarka.blogspot.com/

http://baciarka.pl

Pozdrawiam
Agnieszka Gajak
Bardzo pozytywna inicjatywa. Szkoda tylko, że blog nie jest w obrębie domeny, np. blog.baciarka.pl albo baciarka.pl/blog. Wówczas strona na pewno zdobyłaby większe uznanie w Google. Można jeszcze byłoby pomyśleć nad założeniem fan page'a na Facebooku, gdzie moglibyście wrzucać ciekawe materiały z bloga, zdjęcia okolicy, zmieniającą się pogodę w Tatrach, ciekawostki, oferty specjalne.

konto usunięte

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Witam.

Poruszony temat jest ciekawy. Starałem się uważnie przeczytać dotychczasowe wypowiedzi, faktycznie niemal wszystkie można określić mianem "wartościowych". Im jednak dłużej trwa dyskusja tym odnoszę wrażenie że coraz bardziej oddala się ona od zadanego w temacie pytania. Inny problem jaki wg mnie powoli się uwypukla w jej toku to rozróżnienie bloga, typowej strony www, fan page'a. Ponieważ temat z założenia dotyczy bloga na nim się skoncentruję.

Specjalnie się nie wysiliłem i wyczytałem co nt. definicji 'blog' wypisuje Wikipedia. Otóż blog to rodzaj strony internetowej zawierającej odrębne, uporządkowane chronologicznie wpisy; blogi umożliwiają zazwyczaj archiwizację oraz kategoryzację i tagowanie wpisów, a także komentowanie notatek przez czytelników danego dziennika sieciowego. Innymi słowy, strona www ani FP na FB nie są blogiem. Są one 'narzędziami marketingowymi' i raczej nie powinny być mylone z blogiem. Blog może być elementem strony www lub innej całościowej strategi marketingowej hotelu / sieci.

Odpowiadając jednak na pytanie z tematu, uważam kategorycznie że "nie". Czym innym są wpisy na FB wpisujące się w social marketing hotelu (w tym ewentualne ustosunkowywanie się do komentarzy) a czym innym blogowanie. Problem leży w dyskrecji którą zapewniać winien każdy hotel każdemu swojemu gościowi. Blog jest pewnego rodzaju przeciekiem. Oczywiście, nikt o zdrowych zmysłach nie opisze przypadku konkretnego gościa hotelowego, bez względu jaki byłby zabawny lub ciekawy, ale skojarzenia i domniemanie, ale przede wszystkim fakt upublicznienia jakichkolwiek faktów związanych z obecnością w hotelu dowolnych gości, może zostać odebrany jako naganny i może wywołać efekt przeciwny do zamierzonego. Publikacja zamiast budzić zaufanie i zainteresowanie, może powodować niepewność i budować dystans, które to nie przełożą się na kolejną rezerwację. Oczywiście, tematyka blogów jest różna i równie dobrze można pisać o codziennej przebudowie lewego skrzydła hotelu lub ogólnie opisać bankiet (np.) z okazji wyboru sportowca roku w X województwie, włącznie z przygotowaniami do niego i późniejszym sprzątaniem. Tylko czy to to chodzi? Jestem zwolennikiem "ograniczania" się do witryny www i dodatkowo (ewentualnie) fan page'a. Tu jest klucz do zdobycia internetu i nowych klientów.

Pozdrawiam, DS

konto usunięte

Temat: Czy Hotel powinien blogować?

Dominik Staroń:
Witam.

Poruszony temat jest ciekawy. Starałem się uważnie przeczytać dotychczasowe wypowiedzi, faktycznie niemal wszystkie można określić mianem "wartościowych". Im jednak dłużej trwa dyskusja tym odnoszę wrażenie że coraz bardziej oddala się ona od zadanego w temacie pytania. Inny problem jaki wg mnie powoli się uwypukla w jej toku to rozróżnienie bloga, typowej strony www, fan page'a. Ponieważ temat z założenia dotyczy bloga na nim się skoncentruję.

Specjalnie się nie wysiliłem i wyczytałem co nt. definicji 'blog' wypisuje Wikipedia. Otóż blog to rodzaj strony internetowej zawierającej odrębne, uporządkowane chronologicznie wpisy; blogi umożliwiają zazwyczaj archiwizację oraz kategoryzację i tagowanie wpisów, a także komentowanie notatek przez czytelników danego dziennika sieciowego. Innymi słowy, strona www ani FP na FB nie są blogiem. Są one 'narzędziami marketingowymi' i raczej nie powinny być mylone z blogiem. Blog może być elementem strony www lub innej całościowej strategi marketingowej hotelu / sieci.

Ja jestem bezwzględnie przekonany, że osoby które wcześniej się tu wypowiadały w tonie eksperckim (Rafał, Krzysiek i ja) mają pełną świadomość tego, czym jest fan page, strona www i blog. A już na pewno pełną świadomość tego, czym różnią się te kanały i narzędzia oraz jak świetnie mogą ze sobą współgrać. Nie odczułem, żeby ktokolwiek mylił te pojęcia. Temat się rozszerzył o inne narzędzia social mediowe, bo blog może być jednym z nich i świetnie uzupełniać inne.
Odpowiadając jednak na pytanie z tematu, uważam kategorycznie że "nie". Czym innym są wpisy na FB wpisujące się w social marketing hotelu (w tym ewentualne ustosunkowywanie się do komentarzy) a czym innym blogowanie. Problem leży w dyskrecji którą zapewniać winien każdy hotel każdemu swojemu gościowi. Blog jest pewnego rodzaju przeciekiem. Oczywiście, nikt o zdrowych zmysłach nie opisze przypadku konkretnego gościa hotelowego, bez względu jaki byłby zabawny lub ciekawy, ale skojarzenia i domniemanie, ale przede wszystkim fakt upublicznienia jakichkolwiek faktów związanych z obecnością w hotelu dowolnych gości, może zostać odebrany jako naganny i może wywołać efekt przeciwny do zamierzonego. Publikacja zamiast budzić zaufanie i zainteresowanie, może powodować niepewność i budować dystans, które to nie przełożą się na kolejną rezerwację. Oczywiście, tematyka blogów jest różna i równie dobrze można pisać o codziennej przebudowie lewego skrzydła hotelu lub ogólnie opisać bankiet (np.) z okazji wyboru sportowca roku w X województwie, włącznie z przygotowaniami do niego i późniejszym sprzątaniem. Tylko czy to to chodzi? Jestem zwolennikiem "ograniczania" się do witryny www i dodatkowo (ewentualnie) fan page'a. Tu jest klucz do zdobycia internetu i nowych klientów.

Mam wrażenie, że Tobie blog kojarzy się wyłącznie z internetowym pamiętniczkiem, na którym zdradza się co nieco ze swojego życia, opisuje historie, opowiada o tym, co i kto nas otacza. Tymczasem zwróć uwagę, że my mówimy o blogu bardziej w kontekście tzw. content marketingu, bloga firmowego, profesjonalnego, a nie czegoś, co ma naruszać czyjąś prywatność w hotelu. Blog ma pokazywać bardziej ludzką twarz hotelu, budować jego markę, przybliżać gościowi w bardziej przystępny sposób jego życie, otoczenie, wydarzenia. Ale pamiętaj, że rozmawiamy w gronie hotelarzy, którzy jak nikt inny zdają sobie sprawę, że numerem jeden jest dyskrecja i prywatność gości. Jeżeli uważasz, że strona www i ew. fp to absolutnie wszystko, co może zrobić hotel w sieci na drodze do sukcesu, to są to bardzo, bardzo podstawowe pomysły. A co z marketingiem szeptanym, a co z youtube'm, a co z content marketingiem? Dziś klient nie podejmuje decyzji wyłącznie na bazie strony www, bo dobrze wie, że tam jesteś ambasadorem swojego najlepszego wizerunku. Pyta znajomych, czyta recenzje, opinie, artykuły w sieci, a tych przecież nie znajdzie na twojej stronie www.



Wyślij zaproszenie do