konto usunięte

Temat: Ciężki początek własnego biznesu...

Witam, mam 22 lata, jestem osobą przedsiębiorczą, ambitną, z głową pełną pomysłów. Od 15 roku życia pracowałam przy różnych zleceniach (także zagranicą), najczęściej jako hostessa. Widziałam wiele niedociągnięć, nierzetelności przy organizacji akcji promocyjnych, mówiłam sobie "zrobiłabym to lepiej". Chodziło mi to po głowie od dawna, aż nadarzyła się okazja - przystąpiłam do konkursu wspierającego przedsiębiorczość studentów, pokonałam wiele kandydatów, ale udało się po przejściu półrocznego programu wygrałam podwójną dotację z funduszu Unii Europejskiej na rozpoczęcie własnego biznesu (organizacja i obsługa działań marketingowych- akcji promocyjnych, degustacji, konferencji, animacji sprzedaży itp.)
Jednak ciężko jest mi się przebić, dotychczas miałam kilka zleceń, ale mam wrażenie, że firmy nie traktują mnie poważnie ze względu na to, że jestem młodą osobą i nie mam wykształcenia marketingowego (studiuje biologię gdyż pokrywa się to z moimi zainteresowaniami, bardzo chciałabym podjąć studia marketingowe w przyszłości). Zdarzają się zlecenia, ale nie są stałe i głównie jest to podwykonawstwo akcji promocyjnej w rejonie Wrocławia. Cieszy mnie to, bo to dobry kierunek, dobry początek, ale... bardzo chciałabym zrobić coś swojego, chciałabym, żeby KTOŚ mi zaufał. Nie rwę się z motyką na słońce, wiem, że moją grupą docelową są małe firmy, a nie duże koncerny, jednak tak trudno jest się przebić, wzbudzić zaufanie, przyciągnąć Zleceniodawcę.
Chyba troszkę popadam w zniechęcenie, mimo, iż mam świetne referencje od dziesiątek firm i wiem, że jak ktoś mi zaufa to nigdy tego nie żałuje, bo jestem odpowiedzialną osobą, a jednak mimo starań nie ma odezwu.
Mam własną stronę, jestem w trakcie pozycjonowania jej, mam wykonane foldery reklamowe z którymi staram się docierać do potencjalnych Klinetów (pocztą, osobiście), jednak ciągle mam wrażenie, że to mało lub nieskutecznie. Proszę o podpowiedzi...
Nienawidzę siedzieć bezczynnie w domu... Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Ciężki początek własnego biznesu...

Witam serdecznie,

przede wszystkim gratulacje.
Pomimo tak młodego wieku podjełas sie dzialan na które wiele znacznie starszych osób by sie nie zdecydowało..

To że jesteś bardzo młoda nie powinno miec żadnego znaczenia.
Skoro dobrze robisz to co robisz nie musisz miec 40-tki zeby ludzi traktowali Cie poważnie.

W Polsce to sie jeszcze nie przyjelo ale w USA jest norma ze 25 latek ma dobrze prosperujaca firmę. I ludziom to nie przeszkadza.
Wszytko zalezy kto kiedy zaczał. Im wczesniej tym wieksza szansa ze w młodym wieku juz cos osiagniesz.

Skoro masz referencje to już masz przewage. Polecenia to najlepsza reklama. Wygrałaś konkurs na przedsiębiorce to kolejny atut. Trzeba o tym mówic. To powód do dumy,

Masz stronę www. To super, bez tego firma dzis nie istnieje.
Zadbaj o dobre pozycjonowanie, reklame i opisz siebie.
Nie musisz natomaist pisac:
Mam 22 lata itp.
Nikogo to nie interesuje a jak spodoba mu sie to co oferujesz to młody wiek nie powinien sprawiac nikomu różnicy.

Głowa do góry.
Pozdrawiam
Tomek

konto usunięte

Temat: Ciężki początek własnego biznesu...

No i prosimy o podanie strony :D

konto usunięte

Temat: Ciężki początek własnego biznesu...

Dziękuję za pozytywne słowa...
moja strona aktualnie jest w trakcie przebudowy, poprzednia była zbyt nijaka, będzie gotowa za tydzien http://abcpromocji.pl; zapraszam :))


Dolores Greń edytował(a) ten post dnia 19.07.06 o godzinie 14:07
Mateusz Gruca

Mateusz Gruca piszę i kręcę

Temat: Ciężki początek własnego biznesu...

może specjalizacja?
to zawsze wyróżnia i wcale nie oznacza, że krąg potencjalnych klientów się zmniejsza...
moim zdaniem wręcz przeciwnie...
no nie wiem, np. promocje w stylu retro, albo z dzikimi zwierzętami;))
coś, co wyróżni Twoją firmę i zapadanie w pamięć klientom...

powodzenia:)

Temat: Ciężki początek własnego biznesu...

Cześć,

jakiego rodzaju usługi masz w swojej ofercie?

Pozdrawiam
Mk
Marcin Bacia

Marcin Bacia ...-BraveMind-...

Temat: Ciężki początek własnego biznesu...

Witam
Mam jakieś doświadczenie z promocjami itp ...
I myślę, że wręcz przeciwnie powinnas jako grupę docelową obrać większe firmy. Msp niestety w większości nie wieżą w btl.
A większe firmy operują przeważnie w sklepach sieciowych oraz na imprezach plenerowych, co daje duże pole do popisu.

Pozatym właśnie eventy, czy tym obszarem też się zajmujesz?
Jest dużo agencji pr (eventowych) ktore potrzebują własnie "promotorów".

konto usunięte

Temat: Ciężki początek własnego biznesu...

Witam,

nieobce mi są żadne akcje, a wszystko zależy od fantazji zleceniodawcy (lub sama podpowiadam). Od promocji w domu klienta (np. alkoholu podczas imprez), przez akcje w punktach usługowych (sklepy, markety, stacje benzynowe, apteki itp.), są to zarówno animacje sprzedaży jak też i degustacje, sampling, prezentacje, konsultacje. Zajmuję się również akcjami typu Mystery Shooper, współorganizowałam konferencje, a moje hostessy pracują na targach, bankietach, słowem gdzie jest potrzeba... Ostatnio również na imprezach w klubach. W przyszłym roku szykuję się do pokazu mody, może fakt, że za szeroki jest wachlarz moich usług, ale taka branża, chociaż wolałabym wyspecjalizować się w węższej dziedzinie.
Zawsze rekrutuje odpowiednie osoby, przprowadzam szkolenie i ogólnie bardzo angażuje się w powierzone zadania.
Moim konikiem jest branża farmaceutyczna i kosmetyczna (ze względu na wykształcenie i pasje), mam wyspecjalizowaną kadrę na takiego typu akcję, ale narazie cisza w eterze...

Eventy również mnie interesują, jak najbardziej.
Słowem żadnej pracy się nie boje :)))


Dolores Greń edytował(a) ten post dnia 20.07.06 o godzinie 16:55
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Ciężki początek własnego biznesu...

A kto obiecywal ze bedzie lekko? ;)

W kazdym razie Dolores: trzymaj sie!
I mam nadzieje ze juz teraz jest lepiej..
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Ciężki początek własnego biznesu...

Zapraszam do grupy Szkółka zarządzania.. ;-)

konto usunięte

Temat: Ciężki początek własnego biznesu...

Dzieki Karol, że wygrzebałeś mój temacik sprzed pół roku, teraz inaczej się sprawy mają, ale trzeba było walczyć...
I nie poddać się, nigdy, nigdy, nigdy

Pozdrawiam serdecznie
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Ciężki początek własnego biznesu...

Dolores.. Sam stoję przed podobnym wyzwaniem. ;) Już się "nie nadaję" na pracownika a czuję że jeszcze nie "dojrzałem" do bycia przedsiębiorcą... Chociaż... :> Podobno trzeba rzucać się na głęboką wodę..

W każdym razie temat odgrzebałem szukając coś bardziej twórczego niż A-----A. ;)

konto usunięte

Temat: Ciężki początek własnego biznesu...

Karol A. Z.:Dolores.. Sam stoję przed podobnym wyzwaniem. ;) Już się "nie nadaję" na pracownika a czuję że jeszcze nie "dojrzałem" do bycia przedsiębiorcą... Chociaż... :> Podobno trzeba rzucać się na głęboką wodę..

W każdym razie temat odgrzebałem szukając coś bardziej twórczego niż A-----A. ;)

___
Karol..zachęcam do spróbowania własnych sił:)
w życiu żałujemy rzeczy których nie zrobiliśmy-a nie tych, które zrobilśmy a nie wyszły;)

Następna dyskusja:

Wasze początki biznesu?




Wyślij zaproszenie do