Organizacja beznadziejna, piszą w regulaminie jedno a robią drugie.
"Dla uczestników organizatorzy przygotowali 900 sztuk koszulek i medali. O ich przydziale będzie decydować kolejność rejestracji, która rozpoczyna się o godzinie 12 .30."
Nr startowy 30 i zrobionych 8 pętli ale na medal się nie załapałem. Dlaczego? Medal dostawał kto chciał, czy miał nr startowy czy go nie posiadał a nawet rozdawano kilka jednej osobie. Organizator z zadowoleniem stwierdził że już się skończyły medale. Najbardziej rozzłościły mnie argumenty ze to bieg charytatywny od uczestników którzy po jednym kółku zeszli z trasy i wypominają mi że to nie o medal chodzi a o gest. No cóż dla tego gestu dlatego właśnie zrobiłem tyle okrążeń ile mogłem czyli 8. Nie chodzi o medal ale o fakt jak potraktowano biegaczy, którzy naprawdę do ostatniej sekundy chcieli przebiec jak najwięcej okrążeń bo w końcu to się przekładało na pieniądze od sponsora (podobno). Sam medal jest fajną pamiątką a tak to mogę się tylko cieszyć że przynajmniej na wodę się załapałem bo bananów również zabrakło dla tych którzy biegli najdłużej.
Fajnie było spotkać znajome twarze, fajnie było biec w takiej imprezie ale zdecydowanie organizatorzy muszą wiele poprawić albo zmienić zapis w regulaminie na kto pierwszy ten lepszy. Medal ostatecznie mam bo dostałem w prezencie od bliskiej mi osoby ale jednak to nie to samo bo to nie mój medal i nie ja go zdobyłem.
W przyszłym roku hmmmm raczej odpuszczę szczególnie że kwota jaką przekazuje sponsor jest z góry ustalona (podobno, może być plotka) więc szkoda nerw i lepiej zrobić wybiegano w puszczy jak mi to było sugerowane.
пропозиції роботи
