Mariusz M.

Mariusz M. "Czasem nie wolno
odpuścić i stać z
boku. Bo w życiu są
s...

dzisiaj bez "sarenek" :( ale za to w terenie w towarzystwie..... kaczek i łabędzi :)
+ 21 km

= 109 242 km
Adam W.

Adam W. running machine

Hanna Sypniewska:
+ 21 km
Mariusz M.:
+ 21 km

jakiś półmaraton Walentynkowy o którym nic nie wiem? ;)
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Adam W.:
Hanna Sypniewska:
+ 21 km
Mariusz M.:
+ 21 km

jakiś półmaraton Walentynkowy o którym nic nie wiem? ;)
Jakoś tak wyszło, maraton wkrótce;
Mariusz M.

Mariusz M.
transport/zakupy/sur
owce/złom/stal/otwar
ty na nowe wyzwania!

witam ponownie wszystkich po dłuższej przerwie spowodowanej chorowaniem. pomału wracam do biegów. w ostatnim czasie wyglądało to tak:
1x10 km
1x10 km
1x8 km
1x12 km

w sumie 40 km

total 109 282 km
Tomasz D.

Tomasz D. Systemy
informatyczne dla
telekomunikacji

+9, dzisiaj jakaś mordęga nie wiedząc czemu ...

razem 109 291 km
Tomasz Pelc

Tomasz Pelc dlabiegaczy.pl -
wysokiej klasy
odzież dla aktywnych

Ponieważ dawno mnie nie było więc "hurtem":
+148 km = 109 439 km
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Agnieszka Siennicka:
+ 9km za wczoraj (w tym 25 x podbieg 110m

Aga! Niezła jesteś!
Ja jak zrobię max 10 podbiegów (ok 200m) to jestem wykonczona

Z dzisiaj nie wiem ile km, musze wyliczyć na mapkach (zamiast interwałów było spokojne, krótkie wybieganie, bo trzyma mnie jeszcze jakieś paskudne choróbko) i wtedy dopiszę
wracam do zdrowia ;)
nie odważyłam się jeszcze dziś biegać na zewnątrz, ale dałam sobie niezły wycisk na bieżni...

+6 km marszobiegu (większość w nachyleniu 12°)
= 109 445 km
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

zaliczyłam 2 x 10pięter ale nie wiem jak to przełożyć na km więc nie doliczę :) - melduję tylko że nie opuściłam treningu :) teraz jeszcze rozciąganie i brzuszki :)
Adam W.

Adam W. running machine

taki wieżowiec to pewnie z 35 m długości więc dolicz 70m ;)
a na serio, jak wrażenia? czujesz czwórki i pośladkowy? biegasz co 2 schodki? zjeżdżasz windą czy schodzisz/zbiegasz? winda chyba lepsza..
mi ktoś niedawno radził żebym przed Chudym Wawrzyńcem oprócz biegania po górkach biegał też po schodach.. ale nie wiem czy to dobry pomysł, na pewno spróbuję..
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

Adam W.:
taki wieżowiec to pewnie z 35 m długości więc dolicz 70m ;)

to może lepiej przemilcze bo te 70m zaburzy tylko liczydło :))
a na serio, jak wrażenia? czujesz czwórki i pośladkowy? biegasz co 2 schodki? zjeżdżasz windą czy schodzisz/zbiegasz? winda chyba lepsza..

zjeżdżam na dół i wysyłam windę znòw na 10 dlatego biegam wieczorem bo mniejszy ruch. najbardziej to czuję płuca bo na nogi nie zwracałam aż takiej uwagi jak na oddech. biegam po 2 schodki. trochę inna forma biegu jak nie masz czasu i możliwości wyjść na zewnątrz ale polecam.
mi ktoś niedawno radził żebym przed Chudym Wawrzyńcem oprócz biegania po górkach biegał też po schodach.. ale nie wiem czy to dobry pomysł, na pewno spróbuję..

konto usunięte

Rodzaj mięśni biorących udział najlepiej określić jakieś 48h po. Też się chętnie dowiem co dostało w kość.. mięsień. :)

Total: 109 445 kmDominik Ł. edytował(a) ten post dnia 15.02.13 o godzinie 06:29

konto usunięte

Plus moja dyszka wczorajsza
= 109 455km
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

Dominik Ł.:
Rodzaj mięśni biorących udział najlepiej określić jakieś 48h po. Też się chętnie dowiem co dostało w kość.. mięsień. :)

Total: 109 445 km


dzisiaj czuje bardziej czworogłowe niż dwugłowe :) pośladkowe jeszcze nie :)Aleksandra Mądzik edytował(a) ten post dnia 15.02.13 o godzinie 08:30

konto usunięte

No to czekamy na odpowiedź pośladków Oli. ;)

A tymczasem!

+ 12km

= 109 467km
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

+ 10 km

= 109 477 km
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

+ 8
= 109 485
Szymon D.

Szymon D. Biuro Rachunkowe
->Daltax

+25
=109 510km

Szklarska Poręba wita !!! ;D
Adam W.

Adam W. running machine

dziś miałem robić regenerację bo wczoraj było trochę mocno.. i jutro będzie to samo co wczoraj..
ale jak się regenerować kiedy się ma nowy fajny gadżecik biegowy :) (szczegóły i wrażenia na gorąco w wątku "który Garmin")
myślałem że sobie po prostu pobiegam trochę.. wolno.. żeby nogi odpoczęły.. ale w sumie wyszły z tego dwie przyzwoite tempówki :D z tempa jestem zadowolony, biorąc też pod uwagę że tam gdzie biegam jest gruba warstwa mokrego śniegu.. a dokładniej było tak:

1. tempo run - 5 km , 21:30, średnia 4:18
2. 3 minuty rozciągania
3. tempo run - 5 km , 21: 34, średnia 4:19
4. 5 minut rozciągania
5. powrót do domu - 6 km, w spokojnym tempie 4:40
6. 5 minut rozciągania..

jutro znowu mocno..
ale w niedzielę tempo relaksacyjne w lesie i w sympatycznym goldenline'owym towarzystwie :)
może dołączy ktoś kto jeszcze razem z nami nie biegał (wątek "cykliczne wspólne trening")

+ 16
= 109 526
Rafał S.

Rafał S. Elektryk/Utrzymanie
ruchu, Ramb

Myślałem że mnie coś poważnego dopadło 5 dni temu, ale już dzisiaj biegałem w lesie normalnie bez bólów nie spodziewałem się:D doliczam za dzisiaj + 6 km i za ostatnie 4 dni oszczędne + 6 km tępo raczej wolne, podbiegi też się pojawiały.

+ 12 km
= 109 538 kmRafał S. edytował(a) ten post dnia 15.02.13 o godzinie 20:07

Wyślij zaproszenie do