Grzegorz M.

Grzegorz M. Executive Director -
Doradca Zarządu -
Marketing/Sprzedaż

Temat: "Spot" PRECZ!

Wiecie, co?

Mam już po uszy tego powszechnego "makaronizowania" polskiego języka, zwłaszcza ulubionym przez media i polityków w ostatnich miesiącach słowem "spot"!

Czy musimy tolerować używanie przez dziennikarzy (którzy podobno studiowali coś na wzór języka polskiego podczas studiów dziennikarskich, jeśli je ukończyli..) tego nic w polskim języku nie znaczącego słowa "spot"?

Przecież to żywcem wzięte z angielskiego ŻARGONU REKLAMOWEGO słowo oznaczające "film reklamowy"!

W języku polskim nigdy nie funkcjonowało i nagle, dzięki życzliwej uprzejmości "copy writerów" z agencji reklamowych, "spot" pojawił się w świadomości żądnych nowoczesnego wizerunku (przepraszam: image'u albo co gorsza imydżu - brrr!) polityków, którzy najczęściej znajomość języka angielskiego ograniczają do pięciu słów na krzyż...

Co dalej? Czy tak będziemy mówić?

"kara" na samochód?
"Tiwi" na telewizor?
"Strit" na ulicę?
"hard drajw" na dysk twardy w kompie?

To żałosne... Nie dajmy się zdominować przez branżowy żargon, niezależnie od branży.

Przecież nie chcemy kupować samochodów "w automacie", "w metaliku" i "w kredycie"... prawda?

A może?...

konto usunięte

Temat: "Spot" PRECZ!

Ja nie mam nic przeciwko tego typu neologizmom. Ot - czynnik ewolucyjny. Były już pomysły wymyślania 'czystych' polskich określeń. Jakoś się nie przyjęły. Ale ja jestem kosmopolitą...
Daniel K.

Daniel K. Omnitan Studio

Temat: "Spot" PRECZ!

Jak sie samochody pojawily, tez prostestowano. Glownie dlatego, ze konie sie plosza na ich widok.

I to swieta racja - jak ja nienawidze jezdzic konno w okolicach trasy samochodowej.....!

Wiekszosc kierowcow i tak nie umie jezdzic, wiec PRECZ z samochodami.

konto usunięte

Temat: "Spot" PRECZ!

Grzegorz Możdżyński:
Wiecie, co?
......
Przecież nie chcemy kupować samochodów "w automacie", "w metaliku" i "w kredycie"... prawda?

A może?...

Język adaptuje się jak żywy organizm. Według mnie proces tworzenia
nowych słów jest nie do powstrzymania. Pamiętam kiedyś dyskusję na
temat słów typu "interfejs". 10 lat temu raziło, a dzisiaj jest w
powszechnym użyciu.

Proces sprzedaży produktów się zdynamizował i trzeba go sprawnie opisywać. Zanim sprzedawca skończyłby opisywać samochód w "klasyczny" sposób inny sprzedałby już ze dwa... :)

K.
Grzegorz M.

Grzegorz M. Executive Director -
Doradca Zarządu -
Marketing/Sprzedaż

Temat: "Spot" PRECZ!

Ooo.. ładnie pojechałeś :-)

No, bez przesady... ja nie prostestuję przeciw samej IDEI reklam, tylko denerwuje mnie takie bezmyślne przenoszenie słów i określeń z innych języków wtedy gdy mamy już polskie odpowiedniki.

Rozumiem neologizmy w sytuacji wprowadzenia NOWEGO pojęcia/produktu, który w naszym języku jeszcze nie funkcjonował, ale używanie obcego słowa na określenie czegoś, co już nazwaliśmy, jest moim zdaniem nie tyle kosmopolityczne, co pretencjonalne.

I tyle... ale oczywiście wolność słowa i wyboru jest dobrem absolutnym. :-)Grzegorz Możdżyński edytował(a) ten post dnia 21.05.09 o godzinie 14:00
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: "Spot" PRECZ!

Grzegorz Możdżyński:
I tyle... ale oczywiście wolność słowa i wyboru jest dobrem absolutnym. :-)

No, to chyba temat bardziej na bloga, niż na dyskusję na forum, co? ;)

konto usunięte

Temat: "Spot" PRECZ!

Grzegorz Możdżyński:
Ooo.. ładnie pojechałeś :-)

No, bez przesady... ja nie prostestuję przeciw samej IDEI reklam, tylko denerwuje mnie takie bezmyślne przenoszenie słów i określeń z innych języków wtedy gdy mamy już polskie odpowiedniki.

zaśmiecanie języka, wieś tanczy i spiewa. Wiezowce mające klejone, polsko angielskie nazwy, Babka Tower na przykład, osiedla mieszkaniowe, jak Tulipan Park a nie Park Tulipan, lub Tulipanów, żargon reklamy i prezesów firm, dramat.
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: "Spot" PRECZ!

i "Boner Palace" :D

konto usunięte

Temat: "Spot" PRECZ!

i "Grunwaldzki Center" :)))
Piotr S.

Piotr S. Web Developer / Web
Designer

Temat: "Spot" PRECZ!

Mnie też czasami drażni zastępowanie polskich słów obcymi odpowiednikami. Czy na prawdę przez używanie takich sformułowań stajemy się bardziej profesjonalni i modni?

Podam jeden przykład, który akurat dosyć mocno się zakorzenił:

Brief
Przesyłam brief.
Przesyłam briefa.
itp.

Czy nie można napisać przesyłam wytyczne? Ciekawe, czy ktoś na prośbę przesłania briefu dostał odpowiedź od klienta: a co to takiego tan brief?
Jeśli tak to co sobie pomyślał klient:
Oni pewnie są profesjonalni, bo używają fachowego języka.
a może:
Mogliby w końcu zrozumieć, że ja się na tym nie znam i taki "fachowy" język jest mi całkowicie obcy.
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: "Spot" PRECZ!

Piotr S.:
Mnie też czasami drażni zastępowanie polskich słów obcymi odpowiednikami. Czy na prawdę przez używanie takich sformułowań stajemy się bardziej profesjonalni i modni?

Podam jeden przykład, który akurat dosyć mocno się zakorzenił:

Brief
Przesyłam brief.
Przesyłam briefa.
itp.

Czy nie można napisać przesyłam wytyczne? Ciekawe, czy ktoś na prośbę przesłania briefu dostał odpowiedź od klienta: a co to takiego tan brief?
Jeśli tak to co sobie pomyślał klient:
Oni pewnie są profesjonalni, bo używają fachowego języka.
a może:
Mogliby w końcu zrozumieć, że ja się na tym nie znam i taki "fachowy" język jest mi całkowicie obcy.

A Twoja firma się nazywa jak? Creative Park :)
To co chcesz od "chcących być modnymi i profesjonalnymi" klientów :)
Tomek Banasik

Tomek Banasik NAZYWAMY.COM /
firmujemy dobre
nazwy

Temat: "Spot" PRECZ!

Przypomina mi się historia (mocno archaiczna), a właściwie kilka:

- jak na rynku pojawiły się pierwsze magnetofony kasetowe, to w stanach było tak potężne lobby "winylowców", że wycofano je z rynku na X lat
- podobnie było z magnetowidami
- teraz podobnie jest z mp3 w sieci

W kategoriach jezykowych też już mieliśmy takich purystów - m.in. w socrealiźmie, który aby wyeliminować słowa pochodzenia obcego np. nakazywał zamiast:

- krawat
mówić:
- zwis męski osobisty

Czasem mam wrażenie, że tamto myślenie nadal pokutuje w wielu osobach. Bez sensu.
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: "Spot" PRECZ!

Tomek Banasik:
- zwis męski osobisty

cios! :D

Temat: "Spot" PRECZ!

E tam.
Przecież brief to jest dokument o zgrubnie określonej strukturze, a nie same wytyczne (inna sprawa, że teraz co drugi mail to brief).

Tak samo spot. Film reklamowy nie ma dokładnie takiego samego znaczenia, jak "spot". Każdy spot jest filmem reklamowym, ale nie każdy film reklamowy jest spotem. Często (chociaż nie zawsze) angielskie odpowiedniki są używane dlatego, że polski język wygląda tak, jak wygląda i odpowiednich słów po prostu nie mamy.

Serio, jeżeli za każdym razem mam mówić "krótka forma reklamowa", to już wolę powiedzieć "spot".

marketing, komputer, menadżer - to wszystko też można powiedzieć inaczej.
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: "Spot" PRECZ!

Kuba Nowak:
Serio, jeżeli za każdym razem mam mówić "krótka forma reklamowa", to już wolę powiedzieć "spot".

hehe, zauważ, że "krótka forma reklamowa" jest w zasadzie dłuższa niż "spot" :)

konto usunięte

Temat: "Spot" PRECZ!

Gdybyśmy protestowali przeciwko wszelkim makaronizmom to nie byłoby w jezyku polskim takich słow jak: biblioteka, filozofia, matematyka, erotyka, komputer .... oj, mozna by pisac i pisać. To usus społeczny weryfikuje na ile neologizm jest wazny i zostaje w języku a na ile jest on tylko nowomową i znika po kilku sezonach.

A wg mnie słowo "spot" to juz nieco inny rodzaj zjawiska. Poniewaz w jezyku polskim mozna go zamienić wyrazeniem "film reklamowy", czyli pisze sie go i mówi dłużej. Dla mnie to przejew tzw. zipp cultur (uwaga, zwrot anglojęzyczny) czyli tendencji do skracania sobie wypowiedzi. Takie czasy....
A narzekanie na jezyk i obyczajowość to podobno przejaw starzenia się:)Agnieszka K. edytował(a) ten post dnia 29.07.11 o godzinie 14:32
Piotr S.

Piotr S. Web Developer / Web
Designer

Temat: "Spot" PRECZ!

Dominik Szewior:
Piotr S.:
Mnie też czasami drażni zastępowanie polskich słów obcymi odpowiednikami. Czy na prawdę przez używanie takich sformułowań stajemy się bardziej profesjonalni i modni?

Podam jeden przykład, który akurat dosyć mocno się zakorzenił:

Brief
Przesyłam brief.
Przesyłam briefa.
itp.

Czy nie można napisać przesyłam wytyczne? Ciekawe, czy ktoś na prośbę przesłania briefu dostał odpowiedź od klienta: a co to takiego tan brief?
Jeśli tak to co sobie pomyślał klient:
Oni pewnie są profesjonalni, bo używają fachowego języka.
a może:
Mogliby w końcu zrozumieć, że ja się na tym nie znam i taki "fachowy" język jest mi całkowicie obcy.

A Twoja firma się nazywa jak? Creative Park :)
To co chcesz od "chcących być modnymi i profesjonalnymi" klientów :)

Pisząc posta zastanawiałem się, czy ktoś zwróci na to uwagę. Jak widać tak ;)
Kuba Nowak:
Przecież brief to jest dokument o zgrubnie określonej strukturze, a nie same wytyczne (inna sprawa, że teraz co drugi mail to brief).

Tak jak napisałem, drażni mnie takie zastępowanie słów już istniejących w naszym języku. Nie potępiam tego jednak. Wiadomo, że słownictwo tego typu przyszło w dużej mierze wraz z zagranicznymi koncernami. Nikt wtedy nie zastanawiał się nad polskimi odpowiednikami bo i po co.

Uważam jednak, że słowo wytyczne jak najbardziej tutaj pasuje. Czy wytyczne nie mogą mieć określonej struktury?

Oczywiście nie będę walczył, czy robił jakiś akcji aby używać słowa wytyczne. Przyjęło się, że nazywamy to briefem. Jednak jeśli napiszę do klienta Proszę przesłać dokładne wytyczne, to coś się strasznego stanie? Czy potraktuje mnie jako amatora i osobę niemodną, bo używam polskich określeń?

konto usunięte

Temat: "Spot" PRECZ!

Doprawdy - nie widzę nic nadzwyczajnego w niszowym, prowincjonalnym języku polskim. Znajdowanie na siłę odpowiedników angielskich słów w polskim nie jest IMO całkiem zdrowe... Można się kłócić co do używania terminu opisującego opiekuna klienta na przykład, ale przypieprzanie się do słowa brief, czy spot to juz chyba faktycznie starość, albo inne muchy w nosie. Polakowie przez ostatnich 50 lat zmontowali miliard małych fiatów i postawili tysiące hektarów domów z wielkiej płyty, ale nie słyszałem, aby pobili jakiś inny rekord gospodarczy. Natomiast USA, czy kraje Europy zachodniej zostały na 'kulturze korporacyjnej' zbudowane. I całkiem nieźle hulają, co? No może nie za tego kretyna Grzegorza W...:) Może jeszcze zacznijmy spolszczać angielskie nazwiska? Już byli tacy na Einsteina mówili Adnokamienskij... Nie mam nic przeciwko polskiemu, całkiem nieźle nim władam, ale takoż nie przeszkadza mi nazywanie rzeczy po imieniu...

konto usunięte

Temat: "Spot" PRECZ!

Po raz kolejny zapytam przewrotnie. Ile znacie naprawdę polskich wyrazów? Takich, które są w użyciu oraz nie mają swoich korzeni w innych językach?
:)
Grzegorz M.

Grzegorz M. Executive Director -
Doradca Zarządu -
Marketing/Sprzedaż

Temat: "Spot" PRECZ!

Dominik Szewior:

No, to chyba temat bardziej na bloga, niż na dyskusję na forum, co? ;)
Chyba tak... :-)

Następna dyskusja:

Agencje reklamowe precz...




Wyślij zaproszenie do