Temat: RemaDays 2011 - podsumowanie

Dziś ostatni dzień targów RemaDays 2011.
Kto był to widział.
Kto nie był niech żałuje.
-:)
ale może to i czas na małe podsumowanie tegorocznej edycji ?

Temat: RemaDays 2011 - podsumowanie

Byłem pierwszego dnia. Dziś też chyba tam wpadnę ;).
Jeżeli chodzi o podsumowanie to napiszę coś później - po powrocie.

Temat: RemaDays 2011 - podsumowanie

targi zaszokowały rozwiązaniem dojazdów i parkowania
-:)
dla ułatwienia odwiedzającym parking podziemny o kosmnicznych cenach ....
zwyczajnei zamknieto
dostepn jedynie dla posiadaczy karnetu
słusznie
dojazd i wyjazd mozna porównac do drogi przez męke
dyskretnie schowane szatnie pozwalały chodzic godzinami w okryciach wierzchnich
catering ... jak ktoś ogladał Misia to wie o jakich kolejkach mowa do kasy
w barze
ale to nic

teraz o zaletach

podział na park technologi i gadzety - trafny
w ciągu godziny znalazłem maszyny które są mi potrzebne W JEDNYM MIESJCU i
w szybkim czasie
w strefie gadzetów znalazłem jednego poszukiwanego dostawcę i jednego poszukiwanego odbiorcę

wesołe rzeczy
widziałem gościa z waliza na gadzety wiekszą od niego
super
cała rodzina dostanie po prezencie a i sprzedac będzie mozna
-:) zwroci się za dojazd i parking

najciekawsze ?
stoisko PIAP
dlaczego ?
kto nie był , to nie bedzie widział dlaczego
-:)

Temat: RemaDays 2011 - podsumowanie

Z tymi miejscami parkingowymi to rzeczywiście klapa. Jadąc Audi A6 -na dodatek kombi- z zazdrością spoglądałem na dwa Smarty ustawione pod kątem 90 stopni do reszty parkujących samochód :p

Co do samych targów: raczej standard, nie zauważyłem żadnych nowości, lub czegoś co by mnie specjalnie "zszokowało". No ale trochę makulatury przynajmniej też przywiozłem z Warszawy ;)

Temat: RemaDays 2011 - podsumowanie

O miejscach parkingowych nie będę się wypowiadał :).
Same targi były dość ciekawe.
Znalazłem dwie interesujące mnie oferty i nawiązałem planowany kontakt :).
Kolejki w bufetach były straszne...
Najbardziej podobała mi się hala nr 4. :)