Temat: Prośby o wypełnienie ankiety 2011
rozumiem wasze zacietrzewienie, ale:
o tym że jestem dyslektykiem i dysortografem dowiedziałem się kilka lat temu i to zupełnie przypadkiem,
co nie przeszkodziło mi (z wielimi trudami) zrobić maturę, ciągle słysząc że jestem leń i nie chce mi się uczyć.
dlatego nikt kto nie odczuł problemu na własnej skorze nigdy nie zrozumie czym jest bycie dys.
@ Natalia,
to nie jest takie proste,
btw...
nie bronię Piotra i jego błędów, ale chce wam pokazać pewien błąd w waszym rozumowaniu,
prosty przykład:
idzie - idize
wruwka - mrówka
szpak- szapk
dyslektyk widzi takie same wyrazy, dla was to ewidentne błędy
jeżeli dys nie widzi błędów, to dlaczego ma za każdym razem prosić kogoś o pomoc, i ile ktoś jest w stanie tą pomoc udzielić? bo to nie ozancza raz czy dwa, ta pomoc potrzebna jest przez całe życie
a co do lenwego społeczeństwa... niech prof. Kuleczka naprawi sobie samochód... co nie potrafi? To zanczy że była leniwa i się nie nauczyła...
Marcin Korneluk edytował(a) ten post dnia 04.07.11 o godzinie 10:34