Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

witam wszystkich, od pewnego czasu nurtuje mnie kwestia...
reklama,kampania marketingowa dla.... firmy zajmujacej sie transportem miedzynarodowym oraz spedycja... konkurencja jest ogromna, rynek sie lamie, klient dobry na wage zlota...a teraz pytanie jak sie wyroznic? pomijajac stawke cenowa...

jaki pomysl przychodzi Ci teraz do glowy, skojarzenie? na wypromowanie takowej firmy?

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Julia Ross:
jaki pomysl przychodzi Ci teraz do glowy, skojarzenie?

( . )( . )

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Wybacz, ale jeśli pytasz ogólnie, to odpowiedź już podałaś - wyróżnić się. A jeśli chodzi Ci o szczegóły, to wstyd pytać, bo właśnie za takie pomysły płaci się agencjom reklamowym czy strategicznym albo doradcom marketingowym.

Niestety, trzeba najpierw zainwestować (np. w usługi specjalisty), żeby później zarobić.

Pozdrawiam.

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

ja pytam po kolezensku o skojarzenia Wasze, na zasadzie badania rynkowego, a nie o ulozenie kampani i rzucania konkretynych pomyslow,
przepraszam za moj niewybaczalny nietakt i nieodplatne odpowiedzi, a mowi sie w Anglia, ze Polacy to przyjazny narod...

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

przepraszam za moj niewybaczalny nietakt i nieodplatne odpowiedzi, a mowi sie w Anglia, ze Polacy to przyjazny narod...

Nie przejmuj się, tu prośba o radę to jak zbrodnia przeciw narodowi :)

1. Firma spedycyjna zapewne umieści Swoje logo i www na plandekach naczep. Więc to naturalna i darmowa przestrzeń reklamowa. Zatem: prosty www, łatwy do zapamiętania, prosty numer telefonu, ładne logo / obrazek.
2. Marketing bezpośredni czyli trafiaj bezpośrednio do odbiorców.
3. Szukaj wyróżnika w jakości. W Niemczech moja rodzina prowadzi sporą firmę kurierską. Mają najwyższą stawkę w Nadrenii-Północnej Westfalii. A Klientów Im nie brakuje, bo stawiają na jakość i w przeciwieństwie do konkurencji są terminowi i nic im nie ginie :)
Może tu analogicznie?
4. Internet, pozycjonowanie. 5-6 lat temu gdy ktoś szukał spedytora na pewno nie szukał go w googlach. A dziś już owszem. To wciąż relatywnie tania forma promocji.

To tak b. ogólnie i na szybko.

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Nie znam się na tej branży, ale jeśli jest tak jak mówisz to chyba najważniejsza jest tu obietnica, jaką daje marka.

Skoro obietnica rozsądnej (niskiej) ceny jest tu standardem - musicie konkurować czym innym.

Obietnicą realizacji KAŻDEJ trasy, stałej ceny przy długim kontrakcie, pełnej dostępności pojazdów, usługach dodanych, gwarancji dotrzymania terminu... możliwości jest wiele - chyba najlepiej byłoby spytać klienta dlaczego was wybiera (zostaje z wami na dłużej) i co jest dla niego ważne oprócz ceny.

Drugą sprawą jest jasna komunikacja tego wyróżnika. Z mojego doświadczenia firmy logistyczne próbują wrzucić na maila cały cennik, milion warunków i zdjęć i w ten sposób gubią tą nadrzędną korzyść, która sprawia, że firma jest wyjątkowa (lepsza) od innych.

Sorki, że ogólnie, ale nie znając branży trudno rzucać konkretnymi rozwiązaniami.

Julia Ross:
witam wszystkich, od pewnego czasu nurtuje mnie kwestia...
reklama,kampania marketingowa dla.... firmy zajmujacej sie transportem miedzynarodowym oraz spedycja... konkurencja jest ogromna, rynek sie lamie, klient dobry na wage zlota...a teraz pytanie jak sie wyroznic? pomijajac stawke cenowa...

jaki pomysl przychodzi Ci teraz do glowy, skojarzenie? na wypromowanie takowej firmy?

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Julia Ross:
ja pytam po kolezensku o skojarzenia Wasze, na zasadzie badania rynkowego, a nie o ulozenie kampani i rzucania konkretynych pomyslow,
przepraszam za moj niewybaczalny nietakt i nieodplatne odpowiedzi, a mowi sie w Anglia, ze Polacy to przyjazny narod...

Chcesz wiedzieć czym się wyróżnić to nie rób czegoś "na zasadzie" tylko zrób jak trzeba :)
Zapytaj swoich KLinetów. A najlepiej - byłych Klientów. Co mają teraz czego Wy im nie daliście. I potencjalnych - co mają takiego, że wydają pieniądze w tej a nie innej firmie.

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Julia Ross:
ja pytam po kolezensku o skojarzenia Wasze, na zasadzie badania rynkowego, a nie o ulozenie kampani i rzucania konkretynych pomyslow,
przepraszam za moj niewybaczalny nietakt i nieodplatne odpowiedzi, a mowi sie w Anglia, ze Polacy to przyjazny narod...

Nikt Ci nie pomoże niestety zdaje sie

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

polska to przyjazny kraj, ale tu sie ludzie boja ze zaraz zaraz ja musze tez cos miec, zeby przypadkiem drugiemu latwiej nie bylo, a juz bron Boze taniej,
a dlaczego co niektorzy ludzie nie mysla, so let's do it ... jak ja Ci pomoge, dam wskazowki dobre i fajne, to Ty mnie kiedys wybierzesz albo polecisz mnie innemu, zapamietasz mnie i moze bedziesz chcial zebym Ci pomogl i bedziesz moim klientem, bo zobaczysz ze dobry jestem

niby do transportu pasuje ale nie dokonca
firma ta wlasnie stawki cenowe ma dosyc wysokie, a partnerzy to z polecenia sa, teraz kazdy patrzy zeby cut cost, dlatego mysle jakby tu dzialac inaczej, zeby sie nie obudzic za pozno.

ja cenie sobie brain storming, oraz poglady innych.

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Najpierw musisz poznać drzewo decyzyjne swojego targetu.
Ja Ci nie mogę powiedzieć jakie ono jest, bo nie jestem Twoim targetem.
I żebym skisła - to nadal nie będę.
NIe wiem czego oczekujesz od ludzi tutaj - jeśli nie jesteśmy Twoimi potencjalnymi KLientami, to sorry, ale nie mamy pojęcia jakie oni mają potrzeby.
A dopóki nie wiem na jakie potrzeby masz odpowiedzieć to żadne dywagacje nie pomogą.
Strategia firmy - jej sposób działania i interakcji z Klientami (reklam/może program lojalnościowy etc) to nie zieleniak, gdzie wchodzisz po kilogram ziemniaków i jest suuuper.

jest milion możliwości zaistnienia i zbudowania zaufania (bo - stzelam - to ważne w Twojej branży). Mam Ci poradzić sponsoring szkół bezpiecznej jazdy ? Czemu nie ? Tylko czy to zadziała ?Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 17.06.10 o godzinie 16:12

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Paweł Kupper:

przepraszam za moj niewybaczalny nietakt i nieodplatne odpowiedzi, a mowi sie w Anglia, ze Polacy to przyjazny narod...

Nie przejmuj się, tu prośba o radę to jak zbrodnia przeciw narodowi :)

1. Firma spedycyjna zapewne umieści Swoje logo i www na plandekach naczep. Więc to naturalna i darmowa przestrzeń reklamowa. Zatem: prosty www, łatwy do zapamiętania, prosty numer telefonu, ładne logo / obrazek.
2. Marketing bezpośredni czyli trafiaj bezpośrednio do odbiorców.
3. Szukaj wyróżnika w jakości. W Niemczech moja rodzina prowadzi sporą firmę kurierską. Mają najwyższą stawkę w Nadrenii-Północnej Westfalii. A Klientów Im nie brakuje, bo stawiają na jakość i w przeciwieństwie do konkurencji są terminowi i nic im nie ginie :)
Może tu analogicznie?
4. Internet, pozycjonowanie. 5-6 lat temu gdy ktoś szukał spedytora na pewno nie szukał go w googlach. A dziś już owszem. To wciąż relatywnie tania forma promocji.

To tak b. ogólnie i na szybko.

ta firma nie ma niskich stawek cenowych, a klienci odchodza bo cut cost, a szef jest z klasa i nie chce obnizac bo firma= pracownicy tez musza godnie zarabiac i firma ma nie robic strat,

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Dagmara D.:
Najpierw musisz poznać drzewo decyzyjne swojego targetu.
Ja Ci nie mogę powiedzieć jakie ono jest, bo nie jestem Twoim targetem.
I żebym skisła - to nadal nie będę.
NIe wiem czego oczekujesz od ludzi tutaj - jeśli nie jesteśmy Twoimi potencjalnymi KLientami, to sorry, ale nie mamy pojęcia jakie oni mają potrzeby.
A dopóki nie wiem na jakie potrzeby masz odpowiedzieć to żadne dywagacje nie pomogą.
Strategia firmy - jej sposób działania i interakcji z Klientami (reklam/może program lojalnościowy etc) to nie zieleniak, gdzie wchodzisz po kilogram ziemniaków i jest suuuper.

jest milion możliwości zaistnienia i zbudowania zaufania (bo - stzelam - to ważne w Twojej branży). Mam Ci poradzić sponsoring szkół bezpiecznej jazdy ? Czemu nie ? Tylko czy to zadziała ?Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 17.06.10 o godzinie 16:12

dziekuje Ci bardzo Dagmaro, moze zle trafilam, pomyslalam ze grupa reklama najbardziej sie zna,ale masz racje.
decyzje target group w ostatnim czasie to: cena, partnerstwo, jakosc (taki standard)

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Julia Ross:

dziekuje Ci bardzo Dagmaro, moze zle trafilam, pomyslalam ze grupa reklama najbardziej sie zna,ale masz racje.
decyzje target group w ostatnim czasie to: cena, partnerstwo, jakosc (taki standard)

Pytanie : w jakiej kolejności. Pogadaj z Klientami. Z mojego doświadczenia wynika, że wszystkim się "wydaje", że cena jest najważniejsza, ale jak zaczynasz wchodzić głębiej to się okazuje, że nie do końca.
Że jednak są skłonni zapłacić więcej, ale w zamian chcą otrzymać X. I ten X musisz znaleźć.

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Julia Ross:
a dlaczego co niektorzy ludzie nie mysla, so let's do it ... jak ja Ci pomoge, dam wskazowki dobre i fajne, to Ty mnie kiedys wybierzesz albo polecisz mnie innemu, zapamietasz mnie i moze bedziesz chcial zebym Ci pomogl i bedziesz moim klientem, bo zobaczysz ze dobry jestem

No w Polsce to jest faktycznie trochę problem :) Niektórzy ludzie zajmujący się promocją innych jeszcze nie złapali tej prostej zasady w odniesieniu do promocji siebie samych :)

Powiem w ten sposób - problemem w tej branży jest faktycznie duża różnorodność firm przy jednoczesnym niezróżnicowaniu ofert. Ceny są podobne, jakość jest podobna, więc zasadniczo decyduje lojalność wobec marki.

Na priv prześlę jakieś tam wizje :)

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Skoro obietnica rozsądnej (niskiej) ceny jest tu standardem - musicie konkurować czym innym.

rozsadne decyzje choc nie tanie (i to jest problem ktorego nie da przeskoczyc), uczciwosc wobec klienta

Obietnicą realizacji KAŻDEJ trasy, stałej ceny przy długim kontrakcie, pełnej dostępności pojazdów, usługach dodanych, gwarancji dotrzymania terminu... możliwości jest wiele - chyba najlepiej byłoby spytać klienta dlaczego was wybiera (zostaje z wami na dłużej) i co jest dla niego ważne oprócz ceny.

bo cenia sobie nasze partnerstwo

Drugą sprawą jest jasna komunikacja tego wyróżnika.

przepraszam, ale co znaczy jasna komunikacja bo slowa rozumiem ale kontekstu nie, moj polski czasem zawodzi.

Sorki, że ogólnie, ale nie znając branży trudno rzucać konkretnymi rozwiązaniami.

ja bardzo dziekuje, ale nawet te ogolne to sa bardzo pomocne,

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Jakiś czas temu, koleżance pracującej w logistyce w pewnej firmie (produkcja,import i export maszyn rolniczych) na kilka dni przed termin odbioru partii jakichś części z Włoch, spedytor się wyłamał. Mało dni zostało, szybko trzeba znaleźć transport - co robić. Jako dobry kolega pomyślałem, że pomogę choć w branży ani rolniczej ani logistycznej nie siedzę a i nigdy nie potrzebowałem usług transportowych. Na początek oczywiście zajrzałem na GL. Po paru min. znalazłem kilka kontaktów, firm poleconych itd. Zaraz potem poszukałem na stronach informacji gdzie wożą itd. Po 1h koleżanka miała firmę.
Ta sytuacja, może wydawać się nieistotna, ale wynika z niej np:
- marketing szeptany/wirusowy - o firmie się pisze, ktoś pyta, ktoś poleca, informacja krąży; GL to kopalnia wiedzy i ludzi, którzy często pomagają bo po prostu tacy są ;)
- przejrzysta i przyjazna strona www; akurat z tym był problem, bo przeglądając je czułem się jak w obozie pracy; znalezienie czegokolwiek na niektórych graniczyło z cudem i po kilku minutach po prostu rezygnowałem; przejrzystość stron www to wręcz obowiązek, w każdej branży; u spedytorów niestety nadal to kuleje

A poza tym, tak jak piszą poprzednicy. Ciężko coś poradzić, nie znając firmy, jej otoczenia, strategii. Pomysłów może być milion, ale jak Dagmara napisała - czy pomogą?

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Julia Ross:

dziekuje Ci bardzo Dagmaro, moze zle trafilam, pomyslalam ze grupa reklama najbardziej sie zna,ale masz racje.

Tak z przymrużeniem oka: znający się na reklamie, nie zawsze zna się na budowaniu strategii marketingu. Tak samo jak posiadający prawo jazdy katB nie musi umieć prowadzić TIR'a ;)

Tak jak napisała Dagmara - sprawe nie jest prosta, bo generowanie dobrych rozwiązań dostosowanych do Twojej firmy czy branży, też nie jest proste. To tylko tak wygląda, że robimy "brain storming" i do firmy znów płynie kasa.
Trzeba poznać branżę, proces decyzyjny u Klienta, jego preferencje, przeanalizować Waszą komunikację i ofertę vs konkurencja, a potem mozemy "burzyć mózgi".
Tutaj co najwyżej możeć otrzymać plasterek, ale do końca nie wiesz czy jego wielkość będzie odpowiednia do Twojego skaleczenia.

decyzje target group w ostatnim czasie to: cena, partnerstwo, jakosc (taki standard)

Plasterek ode mnie - na szybko bez znajomości branży:
- promocja cenowa (np. 10%) na zamówienia złożone do DD.MM.RRRR, a jeżeli skierujesz do nas nowego Klienta (powoła się na Ciebie) dostaniesz extra 1%. W momencie kiedy przysłany Klient skorzysta z naszych usług rabat rośnie 1% rośnie do 5%.

Z tego co piszesz macie zadowolonych Klientów, świadczycie usługi na wysokim poziomie, więc z generowaniem rekomendacji nie powinno być problemów.
Mniejszy zysk powinniście nadrobić z większej liczby zleceń.

A podchodząc do sprawy długookresowo - podążaj drogą wytyczoną przez Dagmarę.

Pozdrawiam,
RRadosław Małkiewicz edytował(a) ten post dnia 17.06.10 o godzinie 16:55

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Mariusz Korzeniecki:
Jakiś czas temu, koleżance pracującej w logistyce w pewnej firmie (produkcja,import i export maszyn rolniczych) na kilka dni przed termin odbioru partii jakichś części z Włoch, spedytor się wyłamał. Mało dni zostało, szybko trzeba znaleźć transport - co robić. Jako dobry kolega pomyślałem, że pomogę choć w branży ani rolniczej ani logistycznej nie siedzę a i nigdy nie potrzebowałem usług transportowych. Na początek oczywiście zajrzałem na GL. Po paru min. znalazłem kilka kontaktów, firm poleconych itd. Zaraz potem poszukałem na stronach informacji gdzie wożą itd. Po 1h koleżanka miała firmę.
Ta sytuacja, może wydawać się nieistotna, ale wynika z niej np:
- marketing szeptany/wirusowy - o firmie się pisze, ktoś pyta, ktoś poleca, informacja krąży; GL to kopalnia wiedzy i ludzi, którzy często pomagają bo po prostu tacy są ;)
- przejrzysta i przyjazna strona www; akurat z tym był problem, bo przeglądając je czułem się jak w obozie pracy; znalezienie czegokolwiek na niektórych graniczyło z cudem i po kilku minutach po prostu rezygnowałem; przejrzystość stron www to wręcz obowiązek, w każdej branży; u spedytorów niestety nadal to kuleje

A poza tym, tak jak piszą poprzednicy. Ciężko coś poradzić, nie znając firmy, jej otoczenia, strategii. Pomysłów może być milion, ale jak Dagmara napisała - czy pomogą?

to prawda niektore strony to smietnik, a po 5 obejrzanych kazda nastepna to to samo wszedzie bla bla bla

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Radosław Małkiewicz:

Julia Ross:

dziekuje Ci bardzo Dagmaro, moze zle trafilam, pomyslalam ze grupa reklama najbardziej sie zna,ale masz racje.

Tak z przymrużeniem oka: znający się na reklamie, nie zawsze zna się na budowaniu strategii marketingu. Tak samo jak posiadający prawo jazdy katB nie musi umieć prowadzić TIR'a ;)

to sie zgadza.

Tak jak napisała Dagmara - sprawe nie jest prosta, bo generowanie dobrych rozwiązań dostosowanych do Twojej firmy czy branży, też nie jest proste. To tylko tak wygląda, że robimy "brain storming" i do firmy znów płynie kasa.
Trzeba poznać branżę, proces decyzyjny u Klienta, jego preferencje, przeanalizować Waszą komunikację i ofertę vs konkurencja, a potem mozemy "burzyć mózgi".
Tutaj co najwyżej możeć otrzymać plasterek, ale do końca nie wiesz czy jego wielkość będzie odpowiednia do Twojego skaleczenia.

decyzje target group w ostatnim czasie to: cena, partnerstwo, jakosc (taki standard)

Plasterek ode mnie - na szybko bez znajomości branży:
- promocja cenowa (np. 10%) na zamówienia złożone do DD.MM.RRRR, a jeżeli skierujesz do nas nowego Klienta (powoła się na Ciebie) dostaniesz extra 1%. W momencie kiedy przysłany Klient skorzysta z naszych usług rabat rośnie 1% rośnie do 5%.

Z tego co piszesz macie zadowolonych Klientów, świadczycie usługi na wysokim poziomie, więc z generowaniem rekomendacji nie powinno być problemów.
Mniejszy zysk powinniście nadrobić z większej liczby zleceń.

A podchodząc do sprawy długookresowo - podążaj drogą wytyczoną przez Dagmarę.

Pozdrawiam,
RRadosław Małkiewicz edytował(a) ten post dnia 17.06.10 o godzinie 16:55

klienci sa zadowoleni, generowanie rekomendacji to nie problem ale jak rynek sie lamie, trzeba potrzeba swiezosci i nowych dzialan, i dlatego celu inspiration, jestem tu z wami.

Temat: konkurencja, ktora nie spi.. kampania reklamowa...

Julia Ross:


klienci sa zadowoleni, generowanie rekomendacji to nie problem ale jak rynek sie lamie, trzeba potrzeba swiezosci i nowych dzialan, i dlatego celu inspiration, jestem tu z wami.

I weź to dogodź kobiecie...;)

Ciśnie mi się na usta pytanie - jaki jest poziom rekomendacji czy jest ona naturalna (sam Klient poszedł i powiedział) czy stymulowana (bez skojarzeń!!)?
I jaki jest poziom naturalny dla branży? Ale taką drogą wejdziemy w liczby, których raczej nie ujawnisz na forum :)

Ale tak bardziej serio - jeżeli myślicie długofalowo, to nie szukaj inspiracji na forum, bo nastaniesz paczkę plasterów w róznych rozmiarach i kolorach, podczas gdy masz rozwaloną tętnicę szyjną.
Tutaj trzeba metodycznej analizy Waszej sytuacji, otoczenia i opracowania zmian i działań, jakie są potrzebne, aby dostosować się do załamania rynku. Zrobicie to sami czy z pomocą z zewnątrz, it is up to you, ale bez tego będziecie dryfować i nabierać więcej wody

Mam inną propozycję - pogadaj z Klientami (obecnymi i dawnymi, potencjalnymi), jak napisała Dagmara i zadaj jeszcze raz pytanie, ale z większą liczbą informacji (powiedzieli, że rezygnują, bo znaleźli tańszych o x%, zrezyzgnują, jeżeli nie zaczniemy dostarczać w 8h, a nie 10h). Zobaczysz, że to co dostaniesz będzie bardziej adekwatne do Twojej sytuacji.

Jak mawiał mój były szef: "Każdy supeł da się rozwiązać, tylko należy zobaczyć jak mocno jest zaplątany, aby dobrać odpowiedni sposób. W ostateczności sięgniesz po nożyczki."

Pozdrawiam,
E