Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

No właśnie... w polskiej blogosferze było już wedlowskie Ptasie Mleczko, teraz czas na
kryzys Schaffashoes.pl, czyli konflikt na linii barterowej współpracy blogerka - firma

najmocniejsze w tym wszystkim to straszenie blogerki nie tylko prawnikami, ale i urzędem skarbowym... social media zawrzały

http://www.facebook.com/photo.php?fbid=101509838466761...

http://www.marcinmichno.com/schaffashoes-jak-zniszczyc...

Czy macie jeszcze jakieś inne ciekawe przykłady kryzysów w blogosferze? Coś więcej poza pierwszymi stronami wujka Googla? ;)

konto usunięte

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

w D wystarczy maly blad w obowiazkowym impressum (kontakt) i moze kosztowac, 1600 Euro za upomnienie. W przypadku naruszenia praw autorskich (foto, muza) nawet 10.000 Euro i wiecej.
Sa cale kancelarie adwokackie, co z tego zyja, a konkurencja nie spi ...
US to osobna dziedzina. Mam kumpla, ktory nie otwiera nowej strony, blogu, bez konsultacji z prawnikiem. Po doswiadczeniach ..

Ot wolnosc i bezpieczenstwo (ryzyko) w sieci

konto usunięte

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Sprawę fashionelki moim zdaniem najlepiej skomentowała Hatalska:

http://hatalska.com/2012/05/24/moj-komentarz-do-sprawy...

Niezależnie od stopnia frustracji z powodu niedotrzymanych umów, myślę, że istniały jeszcze inne sposoby na skontaktowanie się z przedstawicielami Schaffashoes, po które można było sięgnąć przed publicznym praniem brudów.

Ot, temperament wziął górę!
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Prawda, w DE ochrona praw autorskich jest mocna, a kary dotkliwe. Miałam do czynienia kiedyś z odzyskiwaniem praw do znaku towarowego zarejestrowanego w DE - droga przez mękę. Ostatecznie trzeba było zaczynac od nowa, bo prawnicy nie odpuścili. U nas to nadal radosna tfurczość

konto usunięte

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Bartek Głowacki:
No właśnie... w polskiej blogosferze było już wedlowskie Ptasie Mleczko, teraz czas na
kryzys Schaffashoes.pl, czyli konflikt na linii barterowej współpracy blogerka - firma

najmocniejsze w tym wszystkim to straszenie blogerki nie tylko prawnikami, ale i urzędem skarbowym... social media zawrzały

http://www.facebook.com/photo.php?fbid=101509838466761...

http://www.marcinmichno.com/schaffashoes-jak-zniszczyc...

Czy macie jeszcze jakieś inne ciekawe przykłady kryzysów w blogosferze? Coś więcej poza pierwszymi stronami wujka Googla? ;)

Byłbym bardzo ostrożny w używaniu słowa "kryzys" w social mediach w odniesieniu do takich sytuacji. Wg mnie kryzys zaczyna się dopiero wtedy, kiedy sprawa wypływa do mediów mainstreamowych, jest flame na firmowym fan page'u. Jak sprawa zostanie w branży, w środowisku szeroko pojętych mediów społecznościowych, to jest to co najwyżej "kryzysik". Ale absolutnie nie umniejszam wagi tego problemu i braku profesjonalizmu oraz fatalnych posunięć tak po jednej, jak i po drugiej stronie.

konto usunięte

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

...Mariusz Pyc edytował(a) ten post dnia 13.10.12 o godzinie 12:32
Artur Roguski

Artur Roguski Pomagam firmom i
osobom prywatnym
analizować, planować
i ...

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Jest to kryzys, ponieważ jednego dnia zaufanie do marki straciło kilka procent jej użytkowników (przynajmniej deklaratywnie).

Dla branży jako całości jest to kolejny przykład i case study. Dla Schaffy zdarzenie losowe, które zapewne odbije się na jej wynikach finansowych plus zmusi do zaangażowania zasobów, aby powstałą sytuację naprawić.

Jak to inaczej nazwać jak nie kryzys?

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

zgodzę się z Kamilem, iż to nie jest wielki kryzys PR (póki co...) tu masz rację, ale nie można tego bagatelizować... co z tego, że w TVN i na "jedynce" jeszcze o tym nie mówią i prawdopodobnie nie będą kręcić setek... ale...

nie każdy kryzys PR to afera z nieświeżą wędliną... ;)

bardziej skupiłbym się na kryzysie w sferze social mediów, w tym blogosfery

- strata wizerunkowa dla firmy
- strata wizerunkowa dla blogerki
- strata wizerunkowa dla blogosfery

co przekłada się na:

- sprzedaż (chwilowy spadek i zniechęcenie do firmy?)
- działania firmy w social mediach (przez jakiś czas będą o tym pamiętać internauci, a współpracujący z firmą inni blogerzy dwa, ba! trzy razy się zastanowią nad dalszą współpracą)
- traci na tym cała blogosfera... szum wokół całego zajścia (rzetelni - nierzetelni, uczciwi - nieuczciwi blogerzy?, rzetelne - nierzetelne, uczciwe - nieuczciwe firmy współpracujące z blogerami? - jest to pole do dyskusji)

no i na sam koniec dobry case szkoleniowy...

nie wnikam już w to ile prób wyjaśnienia podjęła blogerka zanim zdecydowała się na ten krok, być może w bezsilności wcześniejszych prób zostało jej tylko tak emocjonalnie zadziałać, a być może po prostu ma gorący temperament... tak samo nie zaglądam w firmowe maile itd

w kilku słowach stracili na tym wszyscy, nawet Ci postronni, kto zyskał.. chyba faktycznie szkoleniowcy i agencje social mediowe ;)

konto usunięte

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

problem to chyba w tym jest, że sporej części blogerów to się w d... przewraca, a co za tym idzie zasady współpracy są dzikie, dowolne i żadnych standardów nie trzymają.

czy firma straci finansowo na tym epizodzie? wątpliwe.

A jeżeli, jak każdy twierdzi, blogosfera w .pl jest już taka "dojrzała", to w swoim własnym interesie powinna wypracować jednolite i spójne zasady współpracy komercyjnej, ot taki "Kodeks Współpracy", czy coś w ten deseń. I nie byłoby tego typu problemów.Dariusz G. edytował(a) ten post dnia 24.05.12 o godzinie 15:14

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Dariusz G.:
problem to chyba w tym jest, że sporej części blogerów to się w d... przewraca, a co za tym idzie zasady współpracy są dzikie, dowolne i żadnych standardów nie trzymają.

tez nie róbmy jednego wielkiego uogólnienia, bo w drugą stronę też to działa, najlepsza jest sytuacja win-win, ale podejście wielu firm też pozostawia wiele do życzenia
czy firma straci finansowo na tym epizodzie? wątpliwe.

straci niewiele lub nawet tego nie odczuje, ale zaistniałe zdarzenie daje do myślenia i pokazuje jak łatwo narazić się na straty
A jeżeli jak każdy twierdzi blogosfera w .pl jest taka "dojrzała" już, to w swoim własnym interesie powinna wypracować jednolite i spójne zasady współpracy komercyjnej, ot taki "Kodeks Współpracy", czy coś w ten deseń.

dobry pomysł... nie wiem czy taki kodeks lub jego namiastka istnieje, ale pomysł dobry

konto usunięte

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Ciąg dalszy sprawy, dla zainteresowanych:

http://antyweb.pl/schaffashoes-z-oficjalnym-oswiadczen...

Co do zainteresowania konfliktem przez media mainstreamowe. Faktycznie, tam ten epizod nie trafi, jednak prawdopodobnym jest, że dotrze do tych, którzy są targetem w przypadku współpracy blogerki ze sklepem, czyli internautek namiętnie przeglądających blogi modowe. Wobec tego w obrębie wyznaczonego pola działania strata jest istotna.

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Artur Jabłoński:
Ciąg dalszy sprawy, dla zainteresowanych:

http://antyweb.pl/schaffashoes-z-oficjalnym-oswiadczen...

komentarze pod wpisem też są ciekawą lekturą ;)

konto usunięte

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Artur Jabłoński:
pola działania strata jest istotna.

Strata jest istotna, jak jest stratą z księgowego punktu widzenia (czyli (-) w bilansie, a i też nie zawsze). Ewentualny spadek dynamiki przyrostu zysków o ~0,5% z tytułu strzelenia focha przez paru klientów jest pomijalny. Lojalny klient nie zwraca więszkej uwagi na marginalne rozgrywki PR-owe, tylko kieruje się swoim interesem, tj. zaufanie, cena, oferta, wygoda, itp. szczególnie istotne w przypadku sklepów internetowych czynniki.

Ja wiem że każdy blogger chciałby decydować o "być albo nie być" firm i być jedynym słusznym trendsetterm, ale tak akurat się nie da i nie tędy droga. Oczywiście nie twierdzę, że firma jest cacy, ale raz nie należy tragizować, dwa jak jest pełna dowolność współpracy, to i takie rzeczy się zdarzają.

A propos komentów, to polecam ten :)

Blogerka niestety nasrała we własne gniazdo, co się odbije czkawką wszystkim modowym blogom.

i tyle. Takie sprawy załatwia się na osobności, a nie publicznie.Dariusz G. edytował(a) ten post dnia 24.05.12 o godzinie 16:07

konto usunięte

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Bartek Głowacki:
A jeżeli jak każdy twierdzi blogosfera w .pl jest taka "dojrzała" już, to w swoim własnym interesie powinna wypracować jednolite i spójne zasady współpracy komercyjnej, ot taki "Kodeks Współpracy", czy coś w ten deseń.

dobry pomysł... nie wiem czy taki kodeks lub jego namiastka istnieje, ale pomysł dobry

Nie wiem czy dobry, nie wiem czy istnieje, ale to jest podstawa do ucywilizowania jakichkolwiek relacji. Technicznie też jest to w miarę proste do zrobienia, np. w formie stowarzyszenia reprezentującego interesy bloggerów - który chce bierze udział, trzyma się standardów współpracy i w razie czego ma ochronę, a jak ktoś nie chce to voila, tylko potem niech nie płacze, że współpraca nie wyszła. Warunek konieczny: musi być chęć do tego typu działania i umiejętność spojrzenia dalej niż na ostatnią stronę swojego bloga.

konto usunięte

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Cóż, jeśli chodzi o zrobienie porządku, to powinno się to zacząć od wywalania z roboty takich idiotek, jak te, które korespondowały z (pseudo)blogerką.

konto usunięte

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Dariuszu - oczywiście masz rację. Miałem na myśli właśnie, że jeżeli firma poprzez współpracę z blogerką chce nakłonić do zakupu jej wiernych czytelników, to traktując ją w ten sposób grupę tę utraci. Czy jest to istotne w skali całego biznesu - o tym już się nie wypowiadałem :)
Tomasz Wędziński

Tomasz Wędziński strony www /
pozycjonowanie -
wedzinski.com

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Jako laik w kwestiach PR wygłoszę wręcz opinię przeciwstawną.

Nie zdziwiłbym się gdyby zyski im wzrosły!

Dlaczego?

Nigdy nie słyszałem o tym sklepie/marce. Może z ich tru fanów rzeczywiście kilka procent się obrazi - ale w zasadzie raczej nie na dłuższą metę jeśli produkt, dostawa opieka nad klientem była cacy.

Natomiast taki rozgłos jak dostali przyciągnął im masę nowych potencjalnych klientów, dziesiątki tysięcy podejrzewam. Część z nich może się zainteresować ich ofertą.

W całej sprawie trzeba rozróżnić też kwestie takie, że oni nie potraktowali tak swojego klienta, ale osobę współpracującą, która również sposobem zachowania nie błyszczy. Nie robią tego również na co dzień. Wczoraj/dziś jest dzień hejtingu, ale później oni mogą mieć więcej osób zainteresowanych ich ofertą.

konto usunięte

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Tomasz Wędziński:
W całej sprawie trzeba rozróżnić też kwestie takie, że oni nie potraktowali tak swojego klienta, ale osobę współpracującą, która również sposobem zachowania nie błyszczy. Nie robią tego również na co dzień. Wczoraj/dziś jest dzień hejtingu, ale później oni mogą mieć więcej osób zainteresowanych ich ofertą.
To szkoda, że niedokładnie przeczytałeś dyskusję na fejsie, było trochę linków na temat jakości obsługi klienta właśnie :P

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

Tomasz Wędziński:
W całej sprawie trzeba rozróżnić też kwestie takie, że oni nie potraktowali tak swojego klienta, ale osobę współpracującą, która również sposobem zachowania nie błyszczy. Nie robią tego również na co dzień. Wczoraj/dziś jest dzień hejtingu, ale później oni mogą mieć więcej osób zainteresowanych ich ofertą.

Ale jedna iskra w postaci jednej wypowiedzi niezadowolonej blogerki uruchomiła "fanów" marki. Nawet pod dzisiejszym sprostowaniem na fan page'u marki pojawiły się wypowiedzi kilku - kilkunastu niezadowolonych z dotychczasowej obsługi klientów. Zaczęło się od wypowiedzi blogerki, a przeniosło się na narzekanie na obsługę klienta...

konto usunięte

Temat: kolejny kryzys PR w blogosferze...

...Mariusz Pyc edytował(a) ten post dnia 13.10.12 o godzinie 12:32

Następna dyskusja:

Manipulacja w polskiej blog...




Wyślij zaproszenie do