Temat: Jak zareklamować aukcje charytatywną - gitarę Raya Wilsona?
Mariusz Czerwiński:
Polska nie jest dobrym miejscem na uzyskanie dobrej ceny.
Zgoda, ale ...;)
Działam na rynku drogich produktów kolekcjonerskich. Dóbr luksusowych. W Polsce faktycznie czasem trudniej coś sprzedać w oczekiwanej cenie, ale wszystko zależy od konkretnej sytuacji i indywidualnego produktu. Jest tu też i takie środowisko, które stać na wydawanie w zasadzie bezgranicznej ilości pieniędzy na dobra nie pierwszej i nie nawet setnej potrzeby ;)
Natomiast dobrym na pewno pomysłem jest rozeznanie się na rynku gitarowym.
Ania P.:
Tam są juz licytowane lalki i inne przedmioty
chodzi o całe allegro, czy dział "autografy"?
tylko, ze tym razem to jest obiekt, ktory raczej jest adresowany do wezszej grupy (chocby z tego powodu, ze dosc drogi, tzn. cena wywolawcza jest niewysoka, niemniej dla ludzi, ktorzy po prostu "chcą pomóc" może być zaporowa, wiec chodzi o wzgudzenie zainteresowania u ludzi, ktorzy maja kase na dobra gitare.
Widziałam na allegro różnego typu aukcje. Jeśli przedmiot ma znamiona kolekcjonerskie, nie ma powodów do obaw. Kiedyś sprzątnięto mi sprzed nosa świetnie zachowany, kolekcjonerski, rzadki przedmiot zabytkowy, na aukcji charytatywnej. Cena oscylowała w okol. kilku tys. Bardzo chciałam go kupić, bo i przedmiot i zbożność celu mnie interesowała. Nie mogłam uczestniczyć w aukcji od koniec, ale wiem, że zleciało się dużo ofert (jak to pod koniec ciekawej aukcji).
Co do samej aukcji i sposobu sprzedaży mam kilka porad-
przede wszystkim cena minimalna nie może odstraszać. Po drugie to jest w końcu aukcja konkretnego przedmiotu, więc MUSI BYĆ solidniejszy opis. W gruncie rzeczy nie wiadomo jaki jest rocznik gitary. Nie wiadomo czy Ray Wilson jej używał, na niej grał, czy tylko się podpisał. Nawet nie wiadomo, czy to była jego własność. W zasadzie nie ma w opisie nic, co by powodowało, że potencjalny kupiec wie co kupuje i nie za wiele informacji, które miałyby go zachęcić. Jeśli Ray na niej grał, może uczestniczyła w ciekawych sytuacjach, tworzyła historię rocka. Zwymiocił się na nią Keith Richards, brała udział w koncertach i są z nich zdjęcia, przytulała się do niej Courtney Love po pijaku? Trochę akcji by się przydało- W końcu to rock'n'roll ;)
Jaka jest cena minimalna?
Czy wartość została sztucznie podbita jedną ofertą na wstępie, czy ktoś już teraz zalicytował?
Jaka jest oczekiwana estymacja wartości na finiszu?
Jeśli chce się zmienić szybko kategorię, można zwyczajnie zamknąć aukcję, odwołać oferty i otworzyć nową w dogodniejszym miejscu.
Swoją drogą, Mariusz dobrze gada. Ja bym w ogóle wystawiła ją na ebay'u . I zrobiła lepszy opis, bo nabywcę mniej interesuje jaki jest cel, a bardziej co konkretnie kupuje i dlaczego to warto mieć. Pomoc jest wartością dodaną, ale nikt nie kupi w ciemno przedmiotu za kilka, kilkanaście tys, o którym nic nie wiadomo, tylko z uwagi na altruistyczną pomoc.
Najpierw opis przedmiotu, potem opis aukcji. Czytelnie i zachęcająco o przedmiocie, rzeczowo, zwięźle i dobitnie o celach aukcji.
Ja w ogóle nie wiem, czy gitara z autografem to rarytas bardziej dla fana czy dla muzyka?
A co Cię to interesuje kto kupi? :) Jak wystawi się na ebayu i zrobi ciekawy opis, pewnie się znajdą chętni.
zbieranie kasy musi sie odbywac za posrednictwem fundacji z roznych powodow, ale aukcją, jej promocją, obsługą i zbieraniem fantów zajmuje się grupa ludzi niezwiązanych z fundacją.
A bo widzisz- myślałam, że to fundacja organizuje. Jak byś przybliżyła, kto się zajmuje tymi sprawami, łatwiej by było coś odowiedzieć, bo nie wiem czy to wolontariusze, czy ktoś, kto zajmuje się tym zawodowo, jedna konkretna grupa/firma, czy kilka niezależnych osób i na jakich zasadach...