Ania P.

Ania P. Web and Information
Design

Temat: Jak zareklamować aukcje charytatywną - gitarę Raya Wilsona?

Cała aukcja i akcja się ciągnie parę ładnych miesięcy - chodzi o ratowanie życia Elizy Banickiej, ona cierpi na genetyczna chorobe, na ktora zapada srednio jedna na 2 000 000 dzieci (było ostatnio parę materiałów o niej w tv - akcja szycia lalek czy dziwne wolty ministerstwa, ktore wymysla coraz to nowe wytlumaczenia dla braku refundacji lekarstwa dla niej - ktore kosztue 40 000 zl miesiecznie). No i jest wystawiona rzeczona gitara, ofiarowana przez bylego wokaliste Genesis, tylko glupio, bo zostala wstawiona w dzial "autografy" (a to jest jednak gitara z autografem, nie autograf z gitarą), ale teraz chodzi o to, zeby informacja o niej dotarla do osob zainteresowanych kupnem takiego obektu. Zakladam, ze Allegro, a zwlaszcza dzial z aukcjami charytatywnymi lub autografami nie sa miejscem, w ktorych chetni takich fantow szukaja - ale gdzie to miejsce jest?
(stron fejsowych poswieconych aukcji i ratowaniu Elizy jest juz wystarczajaco, chodzi na o inne kanaly).Ania P. edytował(a) ten post dnia 29.05.12 o godzinie 14:55
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: Jak zareklamować aukcje charytatywną - gitarę Raya Wilsona?

ale ja nie rozumiem. Dlaczego allegro jest złym miejscem? Nieraz coś kupowałam na tej zasadzie, mając przy okazji satysfakcję, że się komuś pomogło.
Nie można aukcji przestawić do odpowiedniego działu? Można zawsze wynegocjować przeniesienie, zorganizować pauzę w aukcji i rozpocząć w bardziej odpowiedniej kategorii.

Poza tym właśnie to co robisz- czyli rozsiewanie wieści o aukcji powinno pomóc. Na GL są tysiące miejsc, gdzie możesz zamieścić opis aukcji. Tak samo zresztą Grono, N-K, Mysace, Gumtree i tysiące innych for społecznościowych i z ogłoszeniami. Fora muzyczne też będą idealne.
Ps: w opisie aukcji czytam "Eliza Banicka jest podopieczną Fundacji „BREAD OF LIFE”.
Należysz do fundacji? Kim jesteś dla projektu tej akcji? To fundacja, korzystając ze swoich przywilejów, powinna używać swoich wtyk, możliwości ew. inwestycji w zabiegi reklamowo-informacyjne o akcji na rzecz swojej podopiecznej...
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Jak zareklamować aukcje charytatywną - gitarę Raya Wilsona?

Polska nie jest dobrym miejscem na uzyskanie dobrej ceny. Mam gitarę elektryczną Fender Stratocaster z okresu beatelsowskiego, albo wyprodukowaną tuz po roku 70", sondowałem ceny dawali mi za nią w Polsce 3000 PLN, w USA, czy GB koneser zapłaci parę razy tyle. Chodzi o to, ze w latach 70' modne było rozwalanie gitar (a ulubionym modelem był właśnie Fender) w trakcie koncertu, stąd tez nieliczne egzemplarze ocalały.
Ania P.

Ania P. Web and Information
Design

Temat: Jak zareklamować aukcje charytatywną - gitarę Raya Wilsona?

Nie jest zlym miejscem na wystawienie, ale nie jest za dobrym miejscem na zareklamowanie tej gitary odpowiednio duzej ilosci potencjalnych chetnych.

Tam są juz licytowane lalki i inne przedmioty, tylko, ze tym razem to jest obiekt, ktory raczej jest adresowany do wezszej grupy (chocby z tego powodu, ze dosc drogi, tzn. cena wywolawcza jest niewysoka, niemniej dla ludzi, ktorzy po prostu "chcą pomóc" może być zaporowa, wiec chodzi o wzgudzenie zainteresowania u ludzi, ktorzy maja kase na dobra gitare.

Nie ja wstawiam rzeczy na aukcje, ale z tego, co rozumiem, mozna przeniesc do innej kategorii tylko w jakims okreslonym czasie.

Tak, rozumiem, ze sa tysiace miejsc, tylko ja tych tysiecy miejsc nie znam, bo nie jestem muzykiem, dlatego pytam. Ja w ogóle nie wiem, czy gitara z autografem to rarytas bardziej dla fana czy dla muzyka?

Fundacja raczej tez nie ma wtyk wsrod muzykow, zbieranie kasy musi sie odbywac za posrednictwem fundacji z roznych powodow, ale aukcją, jej promocją, obsługą i zbieraniem fantów zajmuje się grupa ludzi niezwiązanych z fundacją.
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: Jak zareklamować aukcje charytatywną - gitarę Raya Wilsona?

Mariusz Czerwiński:
Polska nie jest dobrym miejscem na uzyskanie dobrej ceny.
Zgoda, ale ...;)
Działam na rynku drogich produktów kolekcjonerskich. Dóbr luksusowych. W Polsce faktycznie czasem trudniej coś sprzedać w oczekiwanej cenie, ale wszystko zależy od konkretnej sytuacji i indywidualnego produktu. Jest tu też i takie środowisko, które stać na wydawanie w zasadzie bezgranicznej ilości pieniędzy na dobra nie pierwszej i nie nawet setnej potrzeby ;)

Natomiast dobrym na pewno pomysłem jest rozeznanie się na rynku gitarowym.

Ania P.:
Tam są juz licytowane lalki i inne przedmioty
chodzi o całe allegro, czy dział "autografy"?
tylko, ze tym razem to jest obiekt, ktory raczej jest adresowany do wezszej grupy (chocby z tego powodu, ze dosc drogi, tzn. cena wywolawcza jest niewysoka, niemniej dla ludzi, ktorzy po prostu "chcą pomóc" może być zaporowa, wiec chodzi o wzgudzenie zainteresowania u ludzi, ktorzy maja kase na dobra gitare.
Widziałam na allegro różnego typu aukcje. Jeśli przedmiot ma znamiona kolekcjonerskie, nie ma powodów do obaw. Kiedyś sprzątnięto mi sprzed nosa świetnie zachowany, kolekcjonerski, rzadki przedmiot zabytkowy, na aukcji charytatywnej. Cena oscylowała w okol. kilku tys. Bardzo chciałam go kupić, bo i przedmiot i zbożność celu mnie interesowała. Nie mogłam uczestniczyć w aukcji od koniec, ale wiem, że zleciało się dużo ofert (jak to pod koniec ciekawej aukcji).

Co do samej aukcji i sposobu sprzedaży mam kilka porad-
przede wszystkim cena minimalna nie może odstraszać. Po drugie to jest w końcu aukcja konkretnego przedmiotu, więc MUSI BYĆ solidniejszy opis. W gruncie rzeczy nie wiadomo jaki jest rocznik gitary. Nie wiadomo czy Ray Wilson jej używał, na niej grał, czy tylko się podpisał. Nawet nie wiadomo, czy to była jego własność. W zasadzie nie ma w opisie nic, co by powodowało, że potencjalny kupiec wie co kupuje i nie za wiele informacji, które miałyby go zachęcić. Jeśli Ray na niej grał, może uczestniczyła w ciekawych sytuacjach, tworzyła historię rocka. Zwymiocił się na nią Keith Richards, brała udział w koncertach i są z nich zdjęcia, przytulała się do niej Courtney Love po pijaku? Trochę akcji by się przydało- W końcu to rock'n'roll ;)
Jaka jest cena minimalna?
Czy wartość została sztucznie podbita jedną ofertą na wstępie, czy ktoś już teraz zalicytował?
Jaka jest oczekiwana estymacja wartości na finiszu?

Jeśli chce się zmienić szybko kategorię, można zwyczajnie zamknąć aukcję, odwołać oferty i otworzyć nową w dogodniejszym miejscu.

Swoją drogą, Mariusz dobrze gada. Ja bym w ogóle wystawiła ją na ebay'u . I zrobiła lepszy opis, bo nabywcę mniej interesuje jaki jest cel, a bardziej co konkretnie kupuje i dlaczego to warto mieć. Pomoc jest wartością dodaną, ale nikt nie kupi w ciemno przedmiotu za kilka, kilkanaście tys, o którym nic nie wiadomo, tylko z uwagi na altruistyczną pomoc.
Najpierw opis przedmiotu, potem opis aukcji. Czytelnie i zachęcająco o przedmiocie, rzeczowo, zwięźle i dobitnie o celach aukcji.

Ja w ogóle nie wiem, czy gitara z autografem to rarytas bardziej dla fana czy dla muzyka?
A co Cię to interesuje kto kupi? :) Jak wystawi się na ebayu i zrobi ciekawy opis, pewnie się znajdą chętni.
zbieranie kasy musi sie odbywac za posrednictwem fundacji z roznych powodow, ale aukcją, jej promocją, obsługą i zbieraniem fantów zajmuje się grupa ludzi niezwiązanych z fundacją.
A bo widzisz- myślałam, że to fundacja organizuje. Jak byś przybliżyła, kto się zajmuje tymi sprawami, łatwiej by było coś odowiedzieć, bo nie wiem czy to wolontariusze, czy ktoś, kto zajmuje się tym zawodowo, jedna konkretna grupa/firma, czy kilka niezależnych osób i na jakich zasadach...
Ania P.

Ania P. Web and Information
Design

Temat: Jak zareklamować aukcje charytatywną - gitarę Raya Wilsona?

Dorota S.:
chodzi o całe allegro, czy dział "autografy"?

jest aukcja charytatywna jednego uzytkownika, który ma wystawione przeróżne dary - od ręcznie robionych pralin przez nocleg w luksusowym hotelu, rekopis Normana Davisa po gitarę, oczywiście każdy z tych przedmiotów w odpowiednim dziale, no ale ten jeden z rozmachu trafił do nie całkiem właściwego działu.

Co do samej aukcji i sposobu sprzedaży mam kilka porad-

dzięki :) przekażę opisywaczom.
Swoją drogą, Mariusz dobrze gada. Ja bym w ogóle wystawiła ją na ebay'u . I zrobiła lepszy opis, bo nabywcę mniej interesuje jaki jest cel, a bardziej co konkretnie kupuje i dlaczego to warto mieć. Pomoc jest wartością dodaną, ale nikt nie kupi w ciemno przedmiotu za kilka, kilkanaście tys, o którym nic nie wiadomo, tylko z uwagi na altruistyczną pomoc.
Najpierw opis przedmiotu, potem opis aukcji. Czytelnie i zachęcająco o przedmiocie, rzeczowo, zwięźle i dobitnie o celach aukcji.

jest to tez rozważane, ale juz ktos zaczął licytowac, więc trochu głupio...
zbieranie kasy musi sie odbywac za posrednictwem fundacji z roznych powodow, ale aukcją, jej promocją, obsługą i zbieraniem fantów zajmuje się grupa ludzi niezwiązanych z fundacją.
A bo widzisz- myślałam, że to fundacja organizuje. Jak byś przybliżyła, kto się zajmuje tymi sprawami, łatwiej by było coś odowiedzieć, bo nie wiem czy to wolontariusze, czy ktoś, kto zajmuje się tym zawodowo, jedna konkretna grupa/firma, czy kilka niezależnych osób i na jakich zasadach...

raczej grupa wolontariuszy, którzy organizują aukcję charytatywna bodajze czwarty raz, parę żyć i zdrów zostało uratowanych - ale niezależnie od fundacji, tzn. każdy taki pomocobiorca zazwyczaj jest pod opieką jakiejs fundacji, ale każdy pod inną. Te aukcje sa jakby dzialaniem pobocznym, bo fundacja drukarni ieniędzy nie ma, a czterdziesci koła miesiąc po miesiącu to jednak jest kwota nie do udźwignięcia nawet dla Kaplera (swoją droga, czy on dostał tą premię w końcu?)



Wyślij zaproszenie do