Zbigniew Świderski

Zbigniew Świderski
www.zbigniewswidersk
i.pl

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Za który Twój "inny" pogląd Sebastian nie okazał Tobie szacunku?
Za ten, że lubisz pracować jak dziki osioł za małą kasę?
6000zł co miesiąc to dobrze? Jeśli pracujesz sprzętem wartym 2000-3000zł, nie odprowadzasz podatków i zusów, obrabiasz zdjęcia picassą oraz nie inwestujesz w siebie biorąc udział w warsztatach to faktycznie 6000zł to może być spora kwota...

Jeśli jednak policzysz zus, podatek dochodowy, koszty utrzymania samochodu i dojazdy, materiały pokazowe (albumy i fotoksiążki), koszt prądu elektrycznego, komputer z monitorem graficznym, oprogramowanie, koszt profesjonalnych aparatów, obiektywów, kart pamięci, lamp błyskowych, statywów, torby na sprzęt, ubezpieczenie sprzętu, stworzenie własnego www, przynajmniej raz w roku udział w dobrym szkoleniu, czas który poświęcasz na znajdowanie klientów, spotkania z nimi oraz czas poświęcony na selekcję zdjęć, obróbkę, zamawianie odbitek, fotoalbumów, składanie fotoksiążek itp, itd.. Na koniec pomyśl, że śluby w naszym pięknym kraju są przez 6 miesięcy w roku. Wyjdzie wtedy, że dokładasz do interesu.
Niestety takie osoby jak Ty nie liczą w ten sposób...
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Zbigniew Świderski:
Za który Twój "inny" pogląd Sebastian nie okazał Tobie szacunku?

skup się, nie mi, po protu jedna osoba tu napisała, że w małych miejscowościach nawet 1500zł za wesele to dużo a z drugiej on pisze, że palcem by za tę kwotę nie kiwnął... więc tylko skonfrontowałem te dwie tezy...
Za ten, że lubisz pracować jak dziki osioł za małą kasę?

to do mnie? gdzie to wyczytałeś...
6000zł co miesiąc to dobrze? Jeśli pracujesz sprzętem wartym 2000-3000zł, nie odprowadzasz podatków i zusów, obrabiasz zdjęcia picassą oraz nie inwestujesz w siebie biorąc udział w warsztatach to faktycznie 6000zł to może być spora kwota...

czy to także do mnie? Po drugie znowu przytaczasz ten kiepski argument: należy mi się bo mam drogi sprzęt.... jak wsiadasz w taksówkę to chyba mało Cię obchodzi ile pali samochód a tylko to ile za kilometr... samochód to problem taksówkarza a nie pasażera
Niestety takie osoby jak Ty nie liczą w ten sposób...

a Ty oczywiście wiesz jak ja liczę... widzisz znam ludzi, którzy mają niedrogie body, stałe bardzo dobre szkła np. f1.8 za 200zł każde z allegro po kilka ogniskowych i zapewniam Cię, ze ich zdjęcia są lepsze (co by to nie miało znaczyć) niż "sztuka" niejednego "artysty" z body za 7 tys, i szkłami każde po kolejne 7 tys. do tego pracują uczciwie na umowę o dzieło (podatek wtedy odprowadza zleceniodawca), uczą się i uznawanie ich za zło tego świata to... chyba objaw jakiejś frustracji

a pisząc następnym razem o mnie wysil się i popatrz w profil, bo wybacz lekko się ośmieszasz pisząc o mnie jak wyżej...
Zbigniew Świderski

Zbigniew Świderski
www.zbigniewswidersk
i.pl

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Sam się ośmieszasz.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Zbigniew Świderski:
Sam się ośmieszasz.

:)

konto usunięte

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Jarek Żeliński:
czy to także do mnie? Po drugie znowu przytaczasz ten kiepski argument: należy mi się bo mam drogi sprzęt.... jak wsiadasz w taksówkę to chyba mało Cię obchodzi ile pali samochód a tylko to ile za kilometr... samochód to problem taksówkarza a nie pasażera

A ty wierzysz że taksówkarz nie ma w cenę wliczonej ceny paliwa, auta, podatku etc., bo nie mówi Tobie o tym jak siedzisz na tylnej kanapie ?

konto usunięte

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Zbigniew Świderski:
Jeśli jednak policzysz zus, podatek dochodowy, koszty utrzymania samochodu i dojazdy, materiały pokazowe (albumy i fotoksiążki), koszt prądu elektrycznego, komputer z monitorem graficznym, oprogramowanie, koszt profesjonalnych aparatów, obiektywów, kart pamięci, lamp błyskowych, statywów, torby na sprzęt, ubezpieczenie sprzętu, stworzenie własnego www, przynajmniej raz w roku udział w dobrym szkoleniu, czas który poświęcasz na znajdowanie klientów, spotkania z nimi oraz czas poświęcony na selekcję zdjęć, obróbkę, zamawianie odbitek, fotoalbumów, składanie fotoksiążek itp, itd.. Na koniec pomyśl, że śluby w naszym pięknym kraju są przez 6 miesięcy w roku. Wyjdzie wtedy, że dokładasz do interesu.
Niestety takie osoby jak Ty nie liczą w ten sposób...

Zbyszku, dokładnie z "ust mi to wyjąłeś", taki jest tok myślenia wielu ludzi i wyobrażenie o tym zawodzie - "robisz zdjęcia przez kilka godzin na ślubie i zarabiasz kilka tysięcy złotych".

"Model biznesowy" Jarka, oczywiście ma rację bytu, dla takiego przykładowego fotografa:O
Osoby, która dostała aparat od wujka na gwiazdkę, oprogramowanie ma z bazaru, albo żadnego, bo przecież robi świetne zdjęcia więc wystarczy je zgrać, podatek - kiedyś o czymś takim mówili w telewizji, jest sześć tysiączków na czysto, żyć nie umierać i jeszcze ma zajęte 4 weekendy przez 12 miesięcy w roku....

Ale to co napisałem to i tak, błędna interpretacja, bo nie umiem czytać ze zrozumieniem... :}

konto usunięte

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Jarek Żeliński:
a Ty oczywiście wiesz jak ja liczę... widzisz znam ludzi, którzy mają niedrogie body, stałe bardzo dobre szkła np. f1.8 za 200zł

Niestety też takich znam, bardzo chciałbym dorównać im kiedyś i dać radę zrobić reportaż Canonem 400D z 50/1,8, mógłbym sprzedać resztę sprzętu i kupić lepsze auto, albo pojechać na Karaiby, ale za cienki jestem...
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Sebastian Dąbrowski:
Jarek Żeliński:
czy to także do mnie? Po drugie znowu przytaczasz ten kiepski argument: należy mi się bo mam drogi sprzęt.... jak wsiadasz w taksówkę to chyba mało Cię obchodzi ile pali samochód a tylko to ile za kilometr... samochód to problem taksówkarza a nie pasażera

A ty wierzysz że taksówkarz nie ma w cenę wliczonej ceny paliwa, auta, podatku etc., bo nie mówi Tobie o tym jak siedzisz na tylnej kanapie ?

wiem, że ma wliczone ale nie płacze mi o tym za każdym razem jak wsiadam tylko bierze 2,2 złotego od kilometra niezależnie od tego czy trafiam na 10 letniego merola czy nówkę busika... i o tym mówię,

Mi było by wstyd negocjować z klientem cenę reportażu wywlekając faktury za sprzęt, jego serwis itp. Pokazuje zdjęcia i pytam "co jest do zrobienia", jeden z klientów powiedział mi nawet, że z pewnego fotografa zrezygnował, bo czuł się wręcz szantażowany kosztami jego sprzętu i utrzymania rodziny...
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Sebastian Dąbrowski:
taki jest tok myślenia wielu ludzi i wyobrażenie o tym zawodzie - "robisz zdjęcia przez kilka godzin na ślubie i zarabiasz kilka tysięcy złotych".

nie tylko o tym, o każdej usłudze...

"Model biznesowy" Jarka, oczywiście ma rację bytu, dla takiego przykładowego fotografa:O

a tak z ciekawości, gdzie znalazłeś mój model biznesowy? :)
Ale to co napisałem to i tak, błędna interpretacja, bo nie umiem czytać ze zrozumieniem... :}

to już ty sam napisałeś...

konto usunięte

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Jarek Żeliński:
wiem, że ma wliczone ale nie płacze mi o tym za każdym razem jak wsiadam tylko bierze 2,2 złotego od kilometra niezależnie od tego czy trafiam na 10 letniego merola czy nówkę busika... i o tym mówię,

Mi było by wstyd negocjować z klientem cenę reportażu wywlekając faktury za sprzęt, jego serwis itp. Pokazuje zdjęcia i pytam "co jest do zrobienia", jeden z klientów powiedział mi nawet, że z pewnego fotografa zrezygnował, bo czuł się wręcz szantażowany kosztami jego sprzętu i utrzymania rodziny...

W czyim, którym poście wyczytałeś (ze zrozumieniem), że jakiś fotograf właśnie tak "negocjuje" z klientem ?
Chyba że to odnośnie zasłyszanej gdzieś, od kogoś opowieści i Twoje wyobrażenie o pracy Fotografów Ślubnych?
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Sebastian Dąbrowski:
Jarek Żeliński:
a Ty oczywiście wiesz jak ja liczę... widzisz znam ludzi, którzy mają niedrogie body, stałe bardzo dobre szkła np. f1.8 za 200zł

Niestety też takich znam, bardzo chciałbym dorównać im kiedyś i dać radę zrobić reportaż Canonem 400D z 50/1,8, mógłbym sprzedać resztę sprzętu i kupić lepsze auto, albo pojechać na Karaiby, ale za cienki jestem...

a zastanawiałeś się kiedyś czym robiono zdjęcia np. 30 lat temu? Była sobie 36. klatkowa klisza, ciemnie, kosztowne wywoływanie itp. Na prawdę sądzisz, że obecny "wypasiony" cyfrowy sprzęt i postęp służy podnoszeniu kosztów pracy fotografów??? Bo po sobie widzę, że raczej te koszty obniża... agencje np. nie pierniczą się już w slajdy bo to zbyt kosztowne, fotograf mody weźmie cyfrowy średni format a nie klisze 6x6, więc dlaczego w dyskusjach typu "ile kosztuje fotograf" większość ludzi pierniczy o kosztach sprzętu a nie tym co dadzą w kadrze?

Nie wiem czy wiesz, agencje fotograficzne mają gdzieś twój sprzęt, jak uznają twoje zdjęcia to zawierasz umowę i dostajesz warunki techniczne dla zdjęć, czym je robisz nikt nie pyta. Jak byś się popłakał w agencji "bo masz canona i szkła za 20 tysi, rodzinę i podatki" to by Cie delikatnie wyprowadzili za drzwi...
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Sebastian Dąbrowski:
W czyim, którym poście wyczytałeś (ze zrozumieniem), że jakiś fotograf właśnie tak "negocjuje" z klientem ?

a jak sądzisz kto jeszcze czyta ten wątek, tylko Ty i ja? :)

przy okazji wątku polecam artykuł, polecam końcówkę:

Nie da się powstrzymać postępu, a jedyne, co może zrobić biznes, to się dostosować. Ta zamiana wpływa też na życie zawodowe ludzi. Moja żona jest prawniczką i fotografem-amatorem. Ktoś wypatrzył jej zdjęcia na Flickr i poprosił o sprzedanie na wystawę. W ten sposób zarobiła jednorazowo znacznie więcej pieniędzy, niż wykonując swój zawód. Tradycyjne układy w branży siłą rzeczy muszą się zmienić. Profesjonalni fotoreporterzy stawiają dziś czoła niewyobrażalnej konkurencji ze strony amatorów. Profesjonaliści, którzy tracą pracę, mogą powiedzieć – to okropne. Ale amatorzy – to wspaniałe. Miliony ludzi mogą się rozwijać na nowych polach kultury.

Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/rynek/ekonomia/1520618,1,piraci...


kto poleci zastrzelić te Panią?Jarek Żeliński edytował(a) ten post dnia 19.11.11 o godzinie 12:28

konto usunięte

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Jarek Żeliński:
a zastanawiałeś się kiedyś czym robiono zdjęcia np. 30 lat temu? Była sobie 36. klatkowa klisza, ciemnie, kosztowne wywoływanie itp. Na prawdę sądzisz, że obecny "wypasiony" cyfrowy sprzęt i postęp służy podnoszeniu kosztów pracy fotografów???

Nie wiem czy wiesz, agencje fotograficzne mają gdzieś twój sprzęt, jak uznają twoje zdjęcia to zawierasz umowę i dostajesz warunki techniczne dla zdjęć,

Czyli spisek korporacji...

Ciekawe, kto kupiłby dziś zdjęcia ślubne, robione Prakticą...

Nie wiem w jakich agencjach bywasz, ale to forum o fotografii ślubnej, czy już nie ?

konto usunięte

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Jarek Żeliński:
przy okazji wątku polecam artykuł, polecam końcówkę:

Nie da się powstrzymać postępu, a jedyne, co może zrobić biznes, to się dostosować. Ta zamiana wpływa też na życie zawodowe ludzi. Moja żona jest prawniczką i fotografem-amatorem. Ktoś wypatrzył jej zdjęcia na Flickr i poprosił o sprzedanie na wystawę. W ten sposób zarobiła jednorazowo znacznie więcej pieniędzy, niż wykonując swój zawód. Tradycyjne układy w branży siłą rzeczy muszą się zmienić. Profesjonalni fotoreporterzy stawiają dziś czoła niewyobrażalnej konkurencji ze strony amatorów. Profesjonaliści, którzy tracą pracę, mogą powiedzieć – to okropne. Ale amatorzy – to wspaniałe. Miliony ludzi mogą się rozwijać na nowych polach kultury.

Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/rynek/ekonomia/1520618,1,piraci...


kto poleci zastrzelić te Panią?


Tak piękna historia, wzruszyłem się, teraz się uszczypnę i wracam do prawdziwego życia, CU :)
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Sebastian Dąbrowski:
Ciekawe, kto kupiłby dziś zdjęcia ślubne, robione Prakticą...

ok... to ja już dziękuję

Nie wiem w jakich agencjach bywasz, ale to forum o fotografii ślubnej, czy już nie ?

upsss, przepraszam, zapomniałem że ślubne to nie jakiś tam reportaż tylko "sztuka i artystyczne zdjęcia sprzętem za minimum 20 tys.", faktycznie nie wiem czego szukam na tej grupie... zwracam honor i opuszczam grupę, jeszcze raz bardzo przepraszam, że zakłóciłem spokój weteranów sztuki... jak mnie kiedykolwiek ktoś zapyta czy zrobię zdjęcia ze ślubu to się chyba spalę ze wstydu...

konto usunięte

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Jarek Żeliński:
upsss, przepraszam, zapomniałem że ślubne to nie jakiś tam reportaż tylko "sztuka i artystyczne zdjęcia sprzętem za minimum 20 tys.", faktycznie nie wiem czego szukam na tej grupie... zwracam honor i opuszczam grupę, jeszcze raz bardzo przepraszam, że zakłóciłem spokój weteranów sztuki... jak mnie kiedykolwiek ktoś zapyta czy zrobię zdjęcia ze ślubu to się chyba spalę ze wstydu...

Myślę że Panny młode nie oczekują sztuki, którą jakiś Pan wypatrzy w necie i zrobi z Ciebie wielkiego artystę w NYC.
Między innymi - oczekują ostrych, jasnych, ciekawych zdjęć z kościoła, czemu 400D z obiektywem 11-1100mm, czy nawet 50/1.8 nie podoła.
Tak zgadza, się każdy rodzaj fotografii rządzi się swoimi prawami, sztukę w parku, mieście, walącym się budynku, czy na cmentarzu (tam najczęściej widuję artystów z "400D"), można uprawiać byle czym i nie płacić od tego podatku, a jeszcze jest szansa że kiedyś... ktoś... ;)

P.S. 400D to fajny aparat, ciągle mi służy w różnych odpowiednich dla niego sytuacjach :>
"żaden aparat Canon 400D nie zmarł i nie został ranny w czasie tej rozmowy na forum (mam nadzieję)"Sebastian Dąbrowski edytował(a) ten post dnia 19.11.11 o godzinie 12:48
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Sebastian Dąbrowski:
Myślę że Panny młode [...] oczekują ostrych, jasnych, ciekawych zdjęć z kościoła, czemu 400D z obiektywem 11-1100mm, czy nawet 50/1.8 nie podoła.

wreszcie coś z sensem...

co do 50/1.8 to te ze za 600zł przy f7 (i tylko) mają całkiem niezłą rozdzielczość... ;), ale nie mam tak dużej torby by nosić naściedziesiąt stałoogniskowych szkieł

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Jarek Żeliński:

a mnie pokory uczą opisy sprzętu, którym wykonano najlepsze (no, najlepiej oceniane i wyceniane) zdjęcia świata...

Ja zawsze fotografię porównuję do motoryzacji. Możesz kupić Badziewoo, ze skrzypiącymi plastikami, fotelami wygodnymi jak taborety, może trafisz na egzemplarz z działającą klimą to się w lato nie spocisz. Dojedziesz, gdzie chcesz, benzynę wlewasz taką samą jak do Bentleya czy Bugatti. Ma cztery koła i kierownicę. Dojedziesz nim tam gdzie gość Bentleyem czy Bugatti tylko trochę dłużej.
I to jest taki Canon 400D z obiektywem 15-4500 f/5.6. Zrobisz portret? Zrobisz. Zrobisz nim krajobraz? Zrobisz. Zrobisz nim zdjęcie pary młodej w kościele? Zrobisz. Wyślesz zdjęcie na konkurs? Wyślesz.
ALE (!) jeżeli chcesz żeby ten portret, ten ptaszek czy ta para młoda wyglądała ciekawie, chcesz podejść kreatywnie do tematu to zadbasz o to żeby zdjęcie miało jakąś plastykę, żeby nie było płaskie, żeby lampa nie było skierowana do przodu tylko może do tyłu. Kupisz jasne szkło, kupisz pełną klatkę, zainwestujesz trochę.

Bo Adaś Małysz mógłby jechać w rajd Dakaru swoim Audi Q7, tylko czy miałby szanse na wygranie? "Gotta have the right tools for the job".

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

i jeszcze jedno - dobre zdjęcie można zrobić pudełkiem po butach, ale wejdź na np http://wpja.com - tam nie robi się zdjęć 50tką 1.8 na Canonie 400d. A jest to, przynajmniej wg mnie, forum zrzeszające absolutnie najlepszych fotografów ślubnych na świecie.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Ile kosztuje fotograf na ślub?

Piotr Sadowski:
Ja zawsze fotografię porównuję do motoryzacji. ...

masz rację, ja tylko z uporem maniaka staram się rozdzielić treść zdjęć od tego czym zostały zrobione, ja mam dwa zoomy i aparat z dobrą matrycą i szybkim autofokusem bo praca z piętnastoma słoikami f1,2 to katorga, ortodoksyjny "całkowity manual" także... dlatego w takich jak ta dyskusja drażni mnie mieszanie tych wątków... "biorę dużo bo mam dobry sprzęt i pięcioro dzieci" a może "biorę dużo bo robię zdjęcia, z których są zadowoleni klienci"???



Wyślij zaproszenie do