Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Kazdy ubior bedzie dobry pod warunkiem, ze nie bedzie przeszkadzal w prowadzeniu skutera. Od strony praktycznej warto zwrocic uwage na dostosowanie ubioru do warunkow pogodowych. A najlepiej zainspirowac sie stylem wloskim i pojechac np. do Rzymu, aby zobaczyc jak to naprawde wyglada. Polecam (zwlaszcza podroz)!

konto usunięte

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Podczas mojej wizyty w Paryzu widok dziewczyny na skuterze ubranej w zakiecik byl szokiem.
Szokiem pozytywnym.
I widzialem raz przepiekny obrazek: czekajac na reszte ekipy przed hotelem, zobaczylem po drugiej stroie dziewczyne, ktora przyjechala ewidentnie do pracy (kolo 8 rano).
Skuterek, ona w jasnym stroju, kasku i ADIDASACH!
Stanela, postawila skuter na nozkach, podniosla siedzenie, ze schowka pod nim wycianela czolenka na dosc wysokim obcasie i torebke, schowala tam adidasy i kas i jako ELEGANCKA businesswoman weszla dumnie do budynku.

Strasznie mi sie to podobalo i zastanawiam sie do dzis, kiedy w Polsce skuter przestanie byc synonimem biedoty, a stanie sie w korkach mercedesem S klasse czy zardzewialym Fiatem Uno bedzie symbolem elegancji.
Na razie tylko w jednej z firm w ktorej pracowalem menagment (kobiety!) jezdzily skuterami.

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

no więc ja zmęczona godzinnym staniem w korku codzienne w drodze do pracy bardzo poważnie rozważam zakup skutera. w pracy jak najbardziej zobowiązuje mnie dress code i nie widze problemu, by do pracy na skuterze jeździć w garsonce. kwestia adidasów i szpilek pod siedzeniem jest ciekawą inspiracją.

konto usunięte

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Może tylko z tą garsonką na skuterze to lekka przesada. Osobiście jeszcze nigdy nie prowadziłem jednośladu w garniturze - zawsze szkoda mi było odzieży. Ale skuter jako rozwiązanie praktyczne - zdecydowanie popieram.

konto usunięte

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Katarzyna Knopp:
no więc ja zmęczona godzinnym staniem w korku codzienne w drodze do pracy bardzo poważnie rozważam zakup skutera. w pracy jak najbardziej zobowiązuje mnie dress code i nie widze problemu, by do pracy na skuterze jeździć w garsonce. kwestia adidasów i szpilek pod siedzeniem jest ciekawą inspiracją.

Kasiu - ja to powyzej napisalem nie jako INSPIRACJE tylko jako sprawdzona PRAKTYKE. Jak tego nie wymyslilem, ja to WIDZIALEM!

konto usunięte

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Krzysztof Wysokiński:
Może tylko z tą garsonką na skuterze to lekka przesada.

???

Osobiście jeszcze nigdy nie prowadziłem jednośladu w garniturze - zawsze szkoda mi było odzieży.

W sensie ze co - muchy na klapach osiadaja czy krawat powiewa za bardzo?

Ale skuter jako rozwiązanie
praktyczne - zdecydowanie popieram.

Znaczy skuter ok, ale w anzugu mechanika samochodowego?

Krzysiek, ze tak spytam, byles Ty kiedys za granica? Znaczy za Odra, nie Bugiem?

;)

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

W Amsterdamie codziennym, zupełnie powszechnym widokiem są kobiety w garsonkach, na szpilkach i na rowerze. Myślę sobie, że przy tym jazda na skuterze to "pikuś" :)
Elżbieta U.

Elżbieta U. szkolenia
savoir-vivre i
stylizacja, PR,
marketing, reklama

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Katarzyna Knopp:
W Amsterdamie codziennym, zupełnie powszechnym widokiem są kobiety w garsonkach, na szpilkach i na rowerze. Myślę sobie, że przy tym jazda na skuterze to "pikuś" :)
w Kopenhadze również.... :)

konto usunięte

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Hej, dziewczyny, przeciez skuter to nie motocykl czy rower ktory sie "OKRACZA" - majac plaska podloge mozna jechac smielo nawet w waskiej, obcislej mini.
A przewaga skutera nad innymi pojazdami w miescie jest niezaprzeczalna.
Kilka lat temu (!) zrobilem w Krakowie doswiadcznie:
z 4 bardzo oddalonych miejsc jechalismy do centrum.
Ja - skuterem
Kolega - rowerem
klezanaka - taksowka (jazda jak najszybsza)
kolezanka 2 - tramwajem/autobusem
kolega samochodem (jazda prawidlowa, bez pospiechu)

Tylko raz (!) wyprzedzila mnie taksowka (ale trasa biegla kilka km trzypasmowka!)
Zawsze pierwszy bylem ja, potem rower. Samochod czesto przgrywal z tramwajem i autobusem.

SKUTER TO NAJSZYBSZY SRODEK TRANPORTU W MIESCIE!!!!!!!!
Elżbieta U.

Elżbieta U. szkolenia
savoir-vivre i
stylizacja, PR,
marketing, reklama

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Skuter jest niewątpliwie fajnym środkiem transportu, i szybkim na dodatek, problem zaczyna się tylko w momencie, kiedy trzeba zaparkować. W biurowcach nie widziałam, żeby były odpowiednie miejsca a i w miejscu zamieszkania (mówię o blokach mieszkalnych) też raczej trudno o miejsce, gdzie bezpiecznie można zostawić skuter i oddalić się.
:))

konto usunięte

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Elżbieta U.:
Skuter jest niewątpliwie fajnym środkiem transportu, i szybkim na dodatek, problem zaczyna się tylko w momencie, kiedy trzeba zaparkować. W biurowcach nie widziałam, żeby były odpowiednie miejsca a i w miejscu zamieszkania (mówię o blokach mieszkalnych) też raczej trudno o miejsce, gdzie bezpiecznie można zostawić skuter i oddalić się.
:))


To prawda. Nie mając podwórka w miejscu zamieszkania i w pracy, lepiej o skuterze nie myslec

konto usunięte

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy


Obrazek
Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 03.04.08 o godzinie 14:04
Elżbieta U.

Elżbieta U. szkolenia
savoir-vivre i
stylizacja, PR,
marketing, reklama

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

śliczny :)
a jest czerwony? :)

konto usunięte

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Kazdy.
A whipermarketach (!) widzialem juz od 2000 zl.

konto usunięte

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Jerzy K.:
???
>
Krzysiek, ze tak spytam, byles Ty kiedys za granica? Znaczy za Odra, nie Bugiem?

;)
Byłem. I jeździłem. I jeżdżę teraz sporo.
I nie wiem na czym to polegało, ale na placu budowy jakim był Berlin nawet 10 lat temu było czysto. Spróbuj przejechać się teraz po Wrocławiu, a nawet po Poznaniu jednośladem. O Warszawie - tu mieszkam - nawet wolę nie wspominać. Gwarantowane pranie garnituru po pierwszym kilometrze. Dlatego garsonkę na skuterze w tej strefie geograficznej odradzam - przynajmniej przez najbliższe lata.

konto usunięte

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Krzysztof Wysokiński:
Byłem. I jeździłem. I jeżdżę teraz sporo.
I nie wiem na czym to polegało, ale na placu budowy jakim był Berlin nawet 10 lat temu było czysto. Spróbuj przejechać się teraz po Wrocławiu, a nawet po Poznaniu jednośladem. O Warszawie - tu mieszkam - nawet wolę nie wspominać. Gwarantowane pranie garnituru po pierwszym kilometrze. Dlatego garsonkę na skuterze w tej strefie geograficznej odradzam - przynajmniej przez najbliższe lata.


Mieszkam w miescie, gdzie kurzu i sadzy (niska emisja) jest chyba najwiecej z polskich miast.
Przekonuja sie o tym osoby spoza Krakowa, ktore ubiora biale koszule, a jak widzisz na ulicy kobiete w bialym plaszczu, 75 proc. pewnosci, ze nie pochodzi z Grodu Kraka. Wszyscy przyjezdni dziwia sie tez koniecznosci czestego mycia auta - potwierdzaja to nawet osoby ze Slaska!!!!

Ale jezdzilem na skuterze przez kilka dni od rana do wieczora i nie zauwazylem szkod w ubraniu, jak rownierz nie wydlubywalem much spomiedzy zebow ;) Od wiosny do jesieni mnostwo czasu spedzam na rowerze, przebijajac sie przez brudne, krakowskie powietrze z predkoscia ok. 30 km/h a max nawet 50 km/h.
I uwazam, ze jazda na jednosladzie wcale nie powieksza ilosci zabrudzen na odziezy wierzchniej.

(Za to powoduje niemal euforie, gdy okazuje sie, ze dla skutera nie ma czegos takiego jak KORKI :))))))))

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Jestem użytkownikiem skutera w Krakowie, zdarzało mi się jeździć na nim i w garsonce i w spódnicy (polecam na tyle szeroką, żeby można było np. na skrzyżowaniu zestawić obie nogi na ziemię po obu stronach skutera) w szpilkach nie próbowałam, natomiast nagminnie jeżdżę w butach wiązanych eleganckich, takich do spodni w kant. Zdarzyło mi się jechać w sandałkach - ale nie polecam generalnie butów słabo trzymających się nogi.
Nie zamieniłabym go na samochód, od wiosny do jesieni to idealny środek transportu.

konto usunięte

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Katarzyna M.:
\
Nie zamieniłabym go na samochód, od wiosny do jesieni to idealny środek transportu.

O!

:)
Adam Jarczyński

Adam Jarczyński Marketingu &
Branding & PR

Temat: Dziewczyna na skuterze dojeżdżająca do pracy

Na zewnątrz coraz cieplej - może skuterów przybędzie?

Znalezione w sieci:

http://wiadomosci.onet.pl/1724745,11,item.html



Wyślij zaproszenie do