Ksawery K.

Ksawery K. GogolMTB technical
crew manager

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Witam wszystkich.

W najbliższym czasie czeka mnie rozmowa kwalifikacyjna na staż do agencji reklamowej. Bardzo mi zależy na tym, by zrobić dobre wrażenie.

Pytanie 1: Garnitur czy coś swobodniejszego?

Dobrze się czuję w garniaku i zazwyczaj w ten sposób ubieram się na rozmowę kwalifikacyjną. Jednak, w tym wypadku, obawiam się by nie wyszło nadęcie. Dlatego rozważałem, czy nie wybrać stroju trochę luźniejszego w postaci czarnych prostych jeansów, gładkiej koszuli i marynarki typu casual. Nie mam skłonności do ekstrawagancji, o ile dredów do połowy pleców do takowych nie zaliczymy ;)

Pytanie 2: Powiązane z w/w i obecną pogodą. Mianowicie, czy w przypadku stroju swobodniejszego, dopuszczalnym było by założenie gładkich brązowych butów trekingowych?

Przemieszczam się po Poznaniu rowerem i MPK. Z tego powodu, średnio widzę brodzenie w śniegu w butach stricte eleganckich.

Co byście doradzili ?
Z góry Dzięki za pomoc ;)

Pozdrawiam
Ksawery
Jakub Król

Jakub Król chief marketing
officer

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Jeśli czujesz się dobrze w garniturze, to serio nie widzę problemu, żebyś go założył tylko dlatego, że idziesz do agencji reklamowej. Załóż garnitur (nie czarny), do tego koszulę z długim rękawem button-down (z kołnierzem na guziczki), bez krawata, kolorowa poszetka.

Dzięki temu będziesz elegancki, ale przy tym na luzie i z lekkim umiejętnym złamaniem zasad (koszula).

Pytanie 2: Do garnituru nie zakładaj trekków. Ten raz dasz radę się poprzemieszczać w eleganckich butach, luz :) weź tylko ze sobą chusteczki i przetrzyj buty przed wejściem na rozmowę.
Ksawery K.

Ksawery K. GogolMTB technical
crew manager

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Dzięki za odpowiedz.

Nie no wiadomo, że jak garnitur to nie treki ;)

Widzisz problem polega na tym, że garnitur jest właśnie czarny ;D Taki już ze mnie konserwatysta jeśli chodzi o ubiór formalny.

Cóż może ktoś jeszcze podsunie jakąś dobra inspirację, a jak nie to będzie kamikadze boski wiatr (tzn intuicja) ;]
Joanna Wagner

Joanna Wagner głowa do góry i do
przodu :)

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Ostatnio mam kontkat ze środowiskiem agencji reklamowych i znam zarówno ich właścicieli jak i pracującyhc tam ludzi. Osobiście uważam, że lepiej jak na taka rozmowę do agnecji ubierzesz się nie w garnitur ale w ta druga podaną przez Ciebie propozycję. Uważam że to nie prawda że na każdą rozmowę powinno się ubierać "na galowo"; ubiór też zależy od tego do jakiej firmy idziemy.
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Ksawery Kuśnierkiewicz:
Widzisz problem polega na tym, że garnitur jest właśnie czarny ;D Taki już ze mnie konserwatysta jeśli chodzi o ubiór formalny.

Czyli kelner lub grabarz? Nie wspominając o obsługiwanym przez ostatniego?
Jakub Król

Jakub Król chief marketing
officer

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Michał K.:
Ksawery Kuśnierkiewicz:
Widzisz problem polega na tym, że garnitur jest właśnie czarny ;D Taki już ze mnie konserwatysta jeśli chodzi o ubiór formalny.

Czyli kelner lub grabarz? Nie wspominając o obsługiwanym przez ostatniego?
Możemy narzekać i drwić, ale fakt jest faktem - większość ludzi zaczyna swoją przygodę od czarnego garnituru. Smutne, ale taka prawda.

Teraz dylemat:
- czy lepiej iść w formalnym, ale czarnym
- czy lepiej iść w nieformalnym, ale kolorystycznie ok?

W sumie chyba druga opcja. Załóż do tego jasną koszulę.
Ksawery K.

Ksawery K. GogolMTB technical
crew manager

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Dziękuje wszystkim za rady ;]

Michał K.:
Ksawery Kuśnierkiewicz:
Widzisz problem polega na tym, że garnitur jest właśnie czarny ;D Taki już ze mnie konserwatysta jeśli chodzi o ubiór formalny.

Czyli kelner lub grabarz? Nie wspominając o obsługiwanym przez ostatniego?

Widzisz, zanim się zdecydowałem na czarny, sprawdziłem wiele innych kolorów i fasonów jako ze sam unikałem czerni. Jednak tak wyszło że znalazłem garnitur, który nie jest smutny a jest czarny ;]Dużo zależy od reszty ubioru i dodatków. Takie jest moje zdanie ;)

Zakładając wersję nieformalną, ponawiam pytanie o buty. Czarne półbuty czy gładkie brązowe treki? Wygląd vs funkcjonalność?

Pozdrawiam
Ksawery

konto usunięte

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Ksawery Kuśnierkiewicz:
>> Widzisz, zanim się zdecydowałem na czarny, sprawdziłem wiele
innych kolorów i fasonów jako ze sam unikałem czerni. Jednak tak wyszło że znalazłem garnitur, który nie jest smutny a jest czarny ;]Dużo zależy od reszty ubioru i dodatków. Takie jest moje zdanie ;)

Masz do niego prawo. DC, ktory zazwyczaj dla ludzi z braz kreatywnych jest trudny do zaakceptowania jako kolejny "garnitur" zasad jest tu jednak dosc bezwzgledny: okazje wieczorowe i pogrzeby to wg niego odpowiednie okazje by zalozyc czarny garnitur. I raczej wowczas niewiele zalezy od dodatkow :)
Zakładając wersję nieformalną, ponawiam pytanie o buty. Czarne półbuty czy gładkie brązowe treki? Wygląd vs funkcjonalność?

Ale pytasz tylko o zdanie czy o zasade? Jesli stroj nieformalny materialowo jest gruby, miesisty a polbuty sa na cienkiej podeszwie i ogoleni "delikatne" to bedzie sie to gryzlo.

Jesli buty nieformalne zlamiesz w gornaje cesci stroju czyms nieco bardziej eleganckim moze byc ok - nie wiem, sportowa marynarka, kardigan...

Trudno dac odpowiedz nie widzac tych wszystkich rzeczy.
Joanna Wagner

Joanna Wagner głowa do góry i do
przodu :)

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Wiele osób zwraca uwagę na buty. Jak dla mnie to chyba najwazniejszy element ubioru. Napewno muszą pasować do reszty, byc czyste, wyglądać na "nowe". Jeśli pasują te czarne to jednak postawila bym na nie niz na treki (sama wczoraj pomykałam w śniegu w szpilkach i pracodawca odrazu dał mi plus za to, że dobrze wyglądam w takich butach ;))
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Joanna Wagner:
(sama wczoraj pomykałam w śniegu w szpilkach i pracodawca odrazu dał mi plus za to, że dobrze wyglądam w takich butach ;))
Naprawde masz takiego pracodawce, ktory chodzi za swoimi pracownikami i sprawdza, jak na ulicy wygladaja? Czy tez moze Twoja praca to rozdawanie ulotek?
:))))
A ten problem akurat rozwiazuje sie dosc prosto - workiem z butami (jak w przedszkolu). Nikt myslacy nie biega w szpilkach w tych warunkach (bo mozna sie przeziebic, mozna zlamac noge i co najwaznijesze - zrujnowac pantofle). Za to pod pacha worek i w biurze, szatni - zmieniamy buty. I po problemie
Joanna Wagner

Joanna Wagner głowa do góry i do
przodu :)

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

no chybą że to eleganckie-kozaki szpilki ;) I bez takich zgryźliwiści proszę.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Joanna Wagner:
no chybą że to eleganckie-kozaki szpilki ;)
Ano. Fajnie sie w nich nogi lamie
I bez takich zgryźliwiści proszę.
Prosic mozesz, ale bez szans. Ten typ tak ma i juz.
Dorota Z.

Dorota Z. Business
Intelligence

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Pojęcia "szpilki", "śnieg" i "dobrze wyglądać" jakoś mi się nie kojarzą ze sobą...

http://www.plotek.pl/plotek/10,82573,8800150,_Kasia_Ci...Dorota B. edytował(a) ten post dnia 14.12.10 o godzinie 11:21
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Na kanwie tego co piszecie o rozmowach kwalifikacyjnych przypomniała mi się następująca historia, która miała miejsce podczas jednej z takich rozmów na terenie Stanów Zjednoczonych. Kandydaci składali aplikacje do jednej z poważnych firm korporacyjnych. Jedna z kandydatek, młoda kobieta, bardzo wysoko wykształcona i przygotowana merytorycznie do pełnienia swojej roli na stanowisko, o które się ubiegała, stawiła się odpowiednio ubrana na rozmowę.
Wydawało się,że taka rozmowa w jej przypadku to tylko formalność. Jedna osoba z komisji rekrutacyjnej zauważyła kątem oka,że kandydatka miała starty czubek pantofli. To wystarczyło,że tej pani niestety podziękowano. Później wyjaśniono,że skoro ta pani przeoczyła w swoim wyglądzie taki niuans, to firma ma prawo podejrzewać,że osoba ta jest na tyle niedokładna,że może zaniedbywać swoje obowiązki, które z kolei mogą mieć kluczowe znaczenie dla podejmowanych decyzji.
Andrzej W.

Andrzej W. area manager, deme

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

teraz lepiej rozumiem czemu kryzys finansowy powstal w stanach...
Tomasz B.

Tomasz B. Hays Talent
Solutions Director
at Hays Poland

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Marek Polakiewicz:
Na kanwie tego co piszecie o rozmowach kwalifikacyjnych przypomniała mi się następująca historia, która miała miejsce podczas jednej z takich rozmów na terenie Stanów Zjednoczonych. Kandydaci składali aplikacje do jednej z poważnych firm korporacyjnych. Jedna z kandydatek, młoda kobieta, bardzo wysoko wykształcona i przygotowana merytorycznie do pełnienia swojej roli na stanowisko, o które się ubiegała, stawiła się odpowiednio ubrana na rozmowę.
Wydawało się,że taka rozmowa w jej przypadku to tylko formalność. Jedna osoba z komisji rekrutacyjnej zauważyła kątem oka,że kandydatka miała starty czubek pantofli. To wystarczyło,że tej pani niestety podziękowano. Później wyjaśniono,że skoro ta pani przeoczyła w swoim wyglądzie taki niuans, to firma ma prawo podejrzewać,że osoba ta jest na tyle niedokładna,że może zaniedbywać swoje obowiązki, które z kolei mogą mieć kluczowe znaczenie dla podejmowanych decyzji.

A czy to nie jest kolejna z "urban legends" czyli legend miejskich? Bo juz wiele razy slyszalem ja w roznych wersjach.

konto usunięte

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

...Klaudia K. edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 18:22
Ksawery K.

Ksawery K. GogolMTB technical
crew manager

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Dzięki Wszystkim za odpowiedzi ;]

Postawiłem na styl pół-formalny bez marynarki i jak się okazało dobrze zrobiłem. Wszyscy na spotkaniu byli ubrani w tym stylu ;]

A na staż się dostałem, więc misja zakończona sukcesem ;)

A co do poruszonych w tym wątku przypadków, zdartego noska buta czy też szpilek, to osobiście uważam to za niemerytoryczną małostkowość. Gdyby przyjmować takie kryteria jako istotny element oceny kandydata, to należało by zapytać jednego czy drugiego takiego geniusza czy sam jest idealny ;]

Kilka razy zdarzyły mi się rozmowy kwalifikacyjne z potencjalnymi przełożonymi którzy bacznie taksując mój wygląd, sami wyglądali niechlujnie i niehigienicznie. A mówię tu o ludziach na stanowiskach kierowniczych (sic!)Najbardziej rozbawiała mnie sytuacja, gdy starając się o staż w firmie konsultingowej, pan który miał przeprowadzić ze mną rozmowę pojawił się w podziurawionych jeansach i wyciągniętym swetrze. A był menadżerem średniego szczebla odpowiadającym za kontakty z klientem (sic!) Ja pojawiłem się w garniturze pod krawatem, więc ów pan głupawo na mnie spoglądając dość szybko zakończył rozmowę. To spotkanie nie wzbudziło we mnie zaufania do profesjonalizmu owej firmy, wiec nawet przy pozytywnym dla mnie rezultacie rekrutacji zapewne mocno bym się wahał. ;)

Dlatego ja uważam ze w tej kwestii, tak jak i każdej innej, należy po prostu zachować zdrowy rozsądek i wyważenie.

Pozdrawiam
Ksawery
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Ksawery Kuśnierkiewicz:

A na staż się dostałem, więc misja zakończona sukcesem ;)
Gratulacje!!!!!

konto usunięte

Temat: Dylemat związany z rozmową kwalifikacyjną do agencji...

Stroniłbym od garniturów i krawatów na rozmowach w agencjach reklamowych i interaktywnych. To nie ta bajka. Przyjście na rozmowę pod krawatem kiedy zdecydowana większość pracowników będzie tam w Casualu, to dość zabawna sytuacja. Styl, jak to nazwałeś, pół-formalny to jest to.



Wyślij zaproszenie do