GoldenLine
Zaloguj się
Konrad Brywczyński

Konrad Brywczyński menedżer ds.
handlowych - PTC
Polymer Trade Center
Sp. z ...

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Jestem właśnie w podróży służbowej. Z racji temperatur i planowania na dziś i jutro wizyt do klientów dobrze znanych, gdzie mogę sobie pozwolić na znaczną swobodę wziąłem ubrania casual (lniana marynarka, chinos, koszule button-down).

Dziś okazało się, że jutro muszę być w dużej firmie i spotkać się z dwoma członkami zarządu. Na garnitur nie mam już szans, natomiast pozostaje pytanie, czy wiązać krawat do tej koszuli button-down (mam pasujący), która mi została czysta, czy też pójść bez krawata?
Link do wypowiedziLink
Aga Bora

Aga Bora makijaż,
stylizacja.

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Niekoniecznie.

Znaczy ten krawat. Ale jesli czlonkowie zarzadu sa Amerykanami, to pewnie spojrza laskawszym okiem.
Tam to " norma" ;-)
Przyznam, generalizuje nieco i tendencyjna jestem troche ;pAga Bora edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 20:06
Link do wypowiedziLink
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Konrad B.:
Jestem właśnie w podróży służbowej. Z racji temperatur i planowania na dziś i jutro wizyt do klientów dobrze znanych, gdzie mogę sobie pozwolić na znaczną swobodę wziąłem ubrania casual (lniana marynarka, chinos, koszule button-down).

Dziś okazało się, że jutro muszę być w dużej firmie i spotkać się z dwoma członkami zarządu. Na garnitur nie mam już szans, natomiast pozostaje pytanie, czy wiązać krawat do tej koszuli button-down (mam pasujący), która mi została czysta, czy też pójść bez krawata?

kupuj jutro gajer :)
Link do wypowiedziLink
Konrad Brywczyński

Konrad Brywczyński menedżer ds.
handlowych - PTC
Polymer Trade Center
Sp. z ...

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Michał Kozłowski:

kupuj jutro gajer :)

Po pierwsze nie będę miał czasu (rano mam spotkania, a potem kawał Polski do przejechania), po drugie nawet tego nie rozważam.

Pytanie zadałem inne. :)
Link do wypowiedziLink
Wiesław Mileńko

Wiesław Mileńko Wayfarer

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Witam

Optowałbym jednak za krawatem do kompletu. Z pewnością należałoby zadbać o nieskazitelne odprasowanie marynarki, koszuli i spodni.
To poprawi wizerunek.
No i na początku spotkania parę słów o pogodzie jak zwykle upalnej o tej porze roku (bez usprawiedliwiania się na temat stroju.
Nie ma zbyt wiele pola do manewru.

powodzenia

pozdrowienia WiesławWiesław Mileńko edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 22:45
Link do wypowiedziLink
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Zdecydowanie nie. Krawat do tego zestawu bedzie po prostu wygladal smiesznie. Idz w business casual i tyle.
Link do wypowiedziLink
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Konrad B.:
Michał Kozłowski:

kupuj jutro gajer :)

Po pierwsze nie będę miał czasu (rano mam spotkania, a potem kawał Polski do przejechania), po drugie nawet tego nie rozważam.

Pytanie zadałem inne. :)

to byl zart, idz na luzie i tyle. Ja kiedys przed mega waznym spotkaniem upieprzylem sie w krawat marmolada z paczka, nie mialem czasu kupic. Wytlumaczenie dlaczego go nie mam zjednalo rozmowcow i rozluznilo na dzien dobry atmosfere :) Sukces był!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

a ja dziś na hotelowym śniadaniu widziałam pana ubranego w:
garniturek, koszula, krawacik...

i...
i...
i...

japonki
!
Link do wypowiedziLink
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Ewa A.:
a ja dziś na hotelowym śniadaniu widziałam pana ubranego w:
garniturek, koszula, krawacik...

i...
i...
i...

japonki
!

zaponiał skarpetek, a wczorajsza para sie suszyła :):)
Link do wypowiedziLink
Aga Bora

Aga Bora makijaż,
stylizacja.

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Ewa A.:
a ja dziś na hotelowym śniadaniu widziałam pana ubranego w:
garniturek, koszula, krawacik...

i...
i...
i...

japonki
!
Pewnie to jakis Japonczyk byl ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Aga Bora:
Ewa A.:
a ja dziś na hotelowym śniadaniu widziałam pana ubranego w:
garniturek, koszula, krawacik...

i...
i...
i...

japonki
!
Pewnie to jakis Japonczyk byl ;-)
hahaha
z ręką na sercu... Azjata siedział na kanapie
:)))
Link do wypowiedziLink
Aga Bora

Aga Bora makijaż,
stylizacja.

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Ewa A.:
Aga Bora:
Ewa A.:
a ja dziś na hotelowym śniadaniu widziałam pana ubranego w:
garniturek, koszula, krawacik...

i...
i...
i...

japonki
!
Pewnie to jakis Japonczyk byl ;-)
hahaha
z ręką na sercu... Azjata siedział na kanapie
:)))


Ach, ta moja intuition ;-)))))
Uroczy swoja droga to musial byc obrazek ..hahaha
Link do wypowiedziLink
Konrad Brywczyński

Konrad Brywczyński menedżer ds.
handlowych - PTC
Polymer Trade Center
Sp. z ...

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Michał Kozłowski:

to byl zart, idz na luzie i tyle. Ja kiedys przed mega waznym spotkaniem upieprzylem sie w krawat marmolada z paczka, nie mialem czasu kupic. Wytlumaczenie dlaczego go nie mam zjednalo rozmowcow i rozluznilo na dzien dobry atmosfere :) Sukces był!

:)
Żeby unikać takich wpadek, na hotelowe śniadania zakładam t-shirt lub inny równie elegancki przyodziewek, a dopiero potem zakładam koszulę. ;)
Link do wypowiedziLink
Konrad Brywczyński

Konrad Brywczyński menedżer ds.
handlowych - PTC
Polymer Trade Center
Sp. z ...

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Ewa A.:
a ja dziś na hotelowym śniadaniu widziałam pana ubranego w:
garniturek, koszula, krawacik...

i...
i...
i...

japonki
!

Można i tak. Ja raczej odwrotnie postępuję. Buty mogą być wyjściowe, ale krawata wolę w jajecznicy z rana nie utytłać. :)
Link do wypowiedziLink
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Konrad B.:
Michał Kozłowski:

to byl zart, idz na luzie i tyle. Ja kiedys przed mega waznym spotkaniem upieprzylem sie w krawat marmolada z paczka, nie mialem czasu kupic. Wytlumaczenie dlaczego go nie mam zjednalo rozmowcow i rozluznilo na dzien dobry atmosfere :) Sukces był!

:)
Żeby unikać takich wpadek, na hotelowe śniadania zakładam t-shirt lub inny równie elegancki przyodziewek, a dopiero potem zakładam koszulę. ;)

to nie w hotelu, mialem pare km dojazdu tylko z zakładu :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Maria B.:
Zdecydowanie nie. Krawat do tego zestawu bedzie po prostu wygladal smiesznie. Idz w business casual i tyle.

Generalnie sie zgodze ale powiem, ze troche zalezy od krawata :) Jesli jest nieco preppy, bawelniany, grubiej pleciony czyli generalnie pasujacy to bym zaryzykowal.
Link do wypowiedziLink
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Do lnianej marynarki????
To chyba tylko taki gruby, robiony na drutach ewentualnie. Ale generalnie mi krawat do lnianej marynarki nijak nie pasuje.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Lniane marynarki sa rozne, nie koniecznie takie rozlazle jak kreowane przez wielu mezczyzn - powyciagane bez formy i ksztaltu itp. Jest sporo takich, ktore sa grubiej plecione i w sumie na pierwszy rzut oka wygladaja jak "normalna" (wlniana, bawelniana) marynarka. Jesli jeszcze jest w modnym ostatnio dopasowanym stylu (i czesto przykrotkim;) to moze wygladac naprawde przyzwoicie.

Wszystko zalezy zatem od koszuli i marynarki i krawata :)
Link do wypowiedziLink
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Przemek G.:
Lniane marynarki sa rozne, nie koniecznie takie rozlazle jak kreowane przez wielu mezczyzn - powyciagane bez formy i ksztaltu itp. Jest sporo takich, ktore sa grubiej plecione i w sumie na pierwszy rzut oka wygladaja jak "normalna" (wlniana, bawelniana) marynarka.
A mam jedna taka. Meska zreszta. W cudnym blekitnym kolorze....

Wszystko zalezy zatem od koszuli i marynarki i krawata :)
No w sumie to tak. Ale mi sie taki styl - chinos albo dzinsy, regularna koszula i lniana marynarka (bez krawata) bardzo podoba :)))))
Link do wypowiedziLink
Wiesław Mileńko

Wiesław Mileńko Wayfarer

Temat: dylemat koszulowo-krawatowy

Witam
Przemek G.:
Lniane marynarki sa rozne, nie koniecznie takie rozlazle jak kreowane przez wielu mezczyzn - powyciagane bez formy i ksztaltu itp. Jest sporo takich, ktore sa grubiej plecione i w sumie na pierwszy rzut oka wygladaja jak "normalna" (wlniana, bawelniana) marynarka. Jesli jeszcze jest w modnym ostatnio dopasowanym stylu (i czesto przykrotkim;) to moze wygladac naprawde przyzwoicie.

Wszystko zalezy zatem od koszuli i marynarki i krawata :)

Przemku!
Dokładnie tak sobie pomyślałem. Stąd też zresztą moja dodatkowa uwaga o porządnym wyprasowaniu całości.
Ponadto mam kilka koszul typu "button-down" do mniej formalnych strojów. Jednak wykończenie kołnierzyka plus zapięte guziczki powodują, że bardzo źle się czuję w tym bez krawata. Ewentualnie jeszcze mniej formalnie używam bolo-tie. Przy niezapiętych guziczkach w rogach kołnierzyka, całość moim zdaniem wygląda raczej niechlujnie.

Mario!
Stwierdzenia:
Maria B.:
Zdecydowanie nie. Krawat do tego zestawu bedzie po prostu wygladal smiesznie. Idz w business casual i tyle.
oraz
Maria B.:
[...]
No w sumie to tak. Ale mi sie taki styl - chinos albo dzinsy, regularna koszula i lniana marynarka (bez krawata) bardzo podoba :)))))
są chyba trochę rozbieżne.

pozdrowienia Wiesław
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj