konto usunięte
konto usunięte
Rafał Książek Some random guy ...
Marcin
Samborski
Analityk biznesowy,
analityk finansowy,
analityk ERP, pro...
konto usunięte
Marcin Samborski:
Zgadzam się z RK choć "primo" uważam za niefortunny zwrot.
Firma zawsze chce zapłacić jak najmniej. Jak nie masz żadnego doświadczenia w BA to ciężko przeskoczyć 2500 brutto w Krakowie. Problem jednak polega na tym, że na BA bierze się ludzi już z jakimś doświadczeniem (w analizie lub projektach). Wtedy widełki, w Krakowie są 4500 - 8000 gross. Jest to jednak moje zdanie ograniczone moim doświadczeniem i moich znajomych.
Rafał Książek Some random guy ...
konto usunięte
Marcin
Samborski
Analityk biznesowy,
analityk finansowy,
analityk ERP, pro...
2500 brutto? serio? Ale to chyba studentom - przecież w Lidlu na kasie płacą więcej.
Chciałbym po prostu się wycenić - nie wiem ile mógłbym zażądać na takiej rozmowie. Aktualnie jeszcze jestem w trakcie robienia certyfikatu z UML, który kosztuje więcej niż te 2500 brutto :)
Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
To nie jest tak, że firma zatrudniając człowieka tylko w niego "inwestuje".
Pierwsze primo: firma zatrudnia człowieka bo chce na nim zarobić.
Drugie primo: firma chce zatrudnić człowieka, w którego nie trzeba inwestować, albo inwestycje będą niewielkie.
Trzecie primo (suprimo): fajnie gdy znajdzie się człowiek doświadczony, który "mało krzyknie" na rozmowie kwalifikacyjnej.
Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
2500 brutto? serio? Ale to chyba studentom - przecież w Lidlu na kasie płacą więcej.
Chciałbym po prostu się wycenić - nie wiem ile mógłbym zażądać na takiej rozmowie. Aktualnie jeszcze jestem w trakcie robienia certyfikatu z UML, który kosztuje więcej niż te 2500 brutto :)
Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
Jeśli nie wiesz ile krzyknąć:
1. zastosuj manewr wymijający, mówiąc: "Jeśli zaproponujecie mi pracę za fajne pieniądze w przyszłości, jestem w stanie pierwszy miesiąc zacząć z pensją nawet za 1 zł".
2. zastosuj metodę zdartej płyty.
Nie ma takiego mocnego, który po 6 powtórzeniach zada kolejny raz pytanie: "ile chciałby Pan zarabiać" ;)
Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
Płacenie za UML jest stratą pieniędzy.
konto usunięte
Jarek Żeliński:
Płacenie za UML jest stratą pieniędzy.
to znaczy sama znajomość UML nie oznacza nic, wartościowa jest umiejętność jest użycia... kurs i certyfikat to tylko świadectwa zdania egzaminu i nic poza tym...
Rafał Książek Some random guy ...
Jarek Żeliński:
w moim subiektywnym odczuciu powyższe to najgorsze rady jak usłyszałem, mało która poważana firma zatrudnia manipulantów, choć nie mało takich bo same manipulują ludźmi.
Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
Tomasz L.:
Jarek Żeliński:
Płacenie za UML jest stratą pieniędzy.
to znaczy sama znajomość UML nie oznacza nic, wartościowa jest umiejętność jest użycia... kurs i certyfikat to tylko świadectwa zdania egzaminu i nic poza tym...
No tak, ale jeśli zaczyna się od zera, to dobre i to.
Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
>mało która poważana firma zatrudniamanipulantów, choć nie mało takich bo same manipulują ludźmi.
Nie manipuluje ludzmi lecz dobrze "sprzedaje" swoje umiejetnosci i wiedze.
95% firm szuka ludzi ktorzy musza podjac prace, maja kredyty, dzieci, jednym slowem zobowiazania. Moim subiektywnym zdaniem brak informacji o widelkach zarobkowych w firmie jest poszukiwaniem osob ktore a noz malo zarzadaja. Zwykle potem aby dostac jakakolwiek podwyzke trzeba najpierw dac wypowiedzenie.
konto usunięte
Jarek Żeliński:
>mało która poważana firma zatrudniamanipulantów, choć nie mało takich bo same manipulują ludźmi.
Nie manipuluje ludzmi lecz dobrze "sprzedaje" swoje umiejetnosci i wiedze.
jeżeli mówi prawdę to się sprzedaje,
95% firm szuka ludzi ktorzy musza podjac prace, maja kredyty, dzieci, jednym slowem zobowiazania. Moim subiektywnym zdaniem brak informacji o widelkach zarobkowych w firmie jest poszukiwaniem osob ktore a noz malo zarzadaja. Zwykle potem aby dostac jakakolwiek podwyzke trzeba najpierw dac wypowiedzenie.
to często prawda, dlatego moja rada: jeżeli to firma pierwsza nie wyjdzie z ofertą wynagrodzenia to znaczy, że szuka jelenia...
Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
to często prawda, dlatego moja rada: jeżeli to firma pierwsza nie wyjdzie z ofertą wynagrodzenia to znaczy, że szuka jelenia...
Zdajecie sobie Panowie sprawę, że na Polskim dzikim rynku prawie żadna firma nie podaje widełek?
Raz się spotkałem z ogłoszeniem, gdzie były podane widełki, ale to chyba tylko dlatego, że praca była za granicą i wyglądało to na przedruk ogłoszenia, które ukazało się w innym kraju :)
konto usunięte
Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
Tomasz L.:
brutto czy netto ?
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
