Temat: Zarządzanie czy zarządzanie i inżynieria produkcji

Witam,

Skończyłem Mechanikę i Budowę Maszyn ( I stopień ) oraz Automatykę i Robotykę ( II stopień ) na Politechnice Łódzkiej. Pracuję również w zawodzie. Chciałbym jednak podwyższyć swoje kwalifikacje zawodowe ale nie koniecznie z czysto technicznych zagadnień ponieważ szczerze mówiąc te 5 lat trochę mnie zmęczyło. Wydaje mi się że w przyszłości będą ode mnie wymagane jakieś kwalifikacje w przypadku pracy na kierowniczym stanowisku. W związku z tym pomyślałem że dobrze byłoby dorobić sobie właśnie zarządzanie ( jeszcze raz II stopień , niestacjonarnie ). Nie mogę jednak zdecydować się czy wybrać "zwykłe zarządzanie" czy może " zarządzanie i inżynierie produkcji". Czy mógłbym mi ktoś podpowiedzieć coś na ten temat. Biorę pod uwagę raczej Politechnikę Łódzką.

Temat: Zarządzanie czy zarządzanie i inżynieria produkcji

Jakub P.:
Witam,

Skończyłem Mechanikę i Budowę Maszyn ( I stopień ) oraz Automatykę i Robotykę ( II stopień ) na Politechnice Łódzkiej. Pracuję również w zawodzie. Chciałbym jednak podwyższyć swoje kwalifikacje zawodowe ale nie koniecznie z czysto technicznych zagadnień ponieważ szczerze mówiąc te 5 lat trochę mnie zmęczyło. Wydaje mi się że w przyszłości będą ode mnie wymagane jakieś kwalifikacje w przypadku pracy na kierowniczym stanowisku. W związku z tym pomyślałem że dobrze byłoby dorobić sobie właśnie zarządzanie ( jeszcze raz II stopień , niestacjonarnie ). Nie mogę jednak zdecydować się czy wybrać "zwykłe zarządzanie" czy może " zarządzanie i inżynierie produkcji". Czy mógłbym mi ktoś podpowiedzieć coś na ten temat. Biorę pod uwagę raczej Politechnikę Łódzką.

Moim zdaniem im "bliżej" Twojego zawodu, tym lepiej. Jeśli pracujesz w zawodzie i nie planujesz zmienić branży, to raczej będziesz szedł w kierunku zarządzania inżynierami, pozostaniesz przy robotyce. Tak więc warto dokształcić się w tym, co robisz dziś jako specjalista (w przyszłości zapewne będziesz takimi specjalistami zarządzał). Zacząć należy od odp na pytanie - czy chcę zostać w tym, co robię teraz, czy się przebranżowić - i pod tym kątem dobrać studia.

Jeśli nie zamierzasz kdokonywać drastycznych zmian, to doradzałabym porównanie konkretnych ofert (lista przedmiotów na danym kierunku) i wybór tych, które odnoszą wiedzę o zarządzaniu do kwestii, na których znasz się w praktyce. Na pierwszy rzut oka, po nazwie, to raczej zarządzanie i inżynieria produkcji, ale tak czy siak to trochę wróżenie z fusów. A może MBA albo podyplomówka ze ścisła specjalizacją?

Temat: Zarządzanie czy zarządzanie i inżynieria produkcji

Jeżeli chodzi o zarządzanie i inżynieria produkcji to można wybrać specjalizację zarządzanie produkcją. Wydaje mi się że to zawęża zakres tematyczny konkretnie do zakładów produkcyjnych. To jest właściwie moja branża ale ciężko mi powiedzieć jak dalej potoczy się moja kariera i czy będę konkretnie pracować jako kierownik na produkcji. Na zwykłym zarządzaniu jest specjalizacja zarządzanie projektami. To chyba bardziej ogólna forma zarządzania, nie tylko w produkcji. Czy zarządzanie projektami również może odnosić się do zarządzania produkcją?

Jeżeli chodzi o MBA , trzeba mieć chyba minimum 5 lat doświadczenia i sporo w portfelu, dlatego teraz odpada.

Temat: Zarządzanie czy zarządzanie i inżynieria produkcji

Jakub P.:
Jeżeli chodzi o zarządzanie i inżynieria produkcji to można wybrać specjalizację zarządzanie produkcją. Wydaje mi się że to zawęża zakres tematyczny konkretnie do zakładów produkcyjnych. To jest właściwie moja branża ale ciężko mi powiedzieć jak dalej potoczy się moja kariera i czy będę konkretnie pracować jako kierownik na produkcji. Na zwykłym zarządzaniu jest specjalizacja zarządzanie projektami. To chyba bardziej ogólna forma zarządzania, nie tylko w produkcji. Czy zarządzanie projektami również może odnosić się do zarządzania produkcją?

Na pewno ogólniej niż zarządzanie produkcją. Jednocześnie pasuje do różnych branż, więc daje bardziej uniwersalną wiedzę na przyszłosć. Czy w produkcji zdarza się praca projektowa - hmmm, trudno mi sobie to wyobrazić, ale nie mam specjalistycznej wiedzy w tym względzie. Na moje rozumienie produkcja to raczej procesy rutynowe, mocno powtarzalne, co najwyżej usprawniane do maximum efektywności.
Tak więc, jeśli chcesz z produkcji uciekać, to raczej zarządzanie projektami - w dzisiejszych czasach to dość popularna, ale i przydatna wiedza.

Jeżeli chodzi o MBA , trzeba mieć chyba minimum 5 lat doświadczenia i sporo w portfelu, dlatego teraz odpada.

Temat: Zarządzanie czy zarządzanie i inżynieria produkcji

Ja kończyłam kierunek zarzadzanie i inżynieria produkcji w przemyśle chemicznym i mogę powiedziec, ze jest bardzo dużo przedmiotów inżynierskich jak maszynoznawstwo, materiałoznawstwo, technologia chemiczna (w moim przypadku) itd. Może udałoby Ci sie przepisać oceny z tych przedmiotów. Jest tez sporo przedmiotów, które dają podstawy do późniejszego zarządzania np. rachunkowość, planowanie produkcji, analiza kosztów, logistyka, zarzadzanie ludźmi, zarzadzanie jakością, zarządzanie projektami itd. Studia są dość absorbujące ale gdyby udalo Ci się przepisać cześć ocen to na pewno spełniły by Twoje oczekiwania

Temat: Zarządzanie czy zarządzanie i inżynieria produkcji

U nas w firmie większość prac opiera się na systemie Berberis i tyle.
Rola osób jest w tym wszystkim coraz mniejsza, tak więc wszystko trzeba ogarnąć z głową i powinno być OK. Pod tym względem wszystko się zmienia. Oprogramowanie spełnia wszystkie zadania, jest pomocne i po prostu będzie coraz ważniejsze na tle pozostałych rozwiązań.