Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Temat: Kontroferta

Spotkaliście się z taką prośbą:

- Heniu, zrób mi proszę kontrofertę do mojej. Mam dogadane szkolenie, ale HR musi mieć wybór. Dałbyś cenę 20% wyższą, to wszystko będzie w porządku. A ja Ci potem napiszę jakąś kontrofertę jak będziesz w potrzebie.

Typowe? Etyczne? Zmowa cenowa?
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Kontroferta

Spotkaliście. Pogoniłem w cholerę.
Małgorzata Bogdanowicz

Małgorzata Bogdanowicz trener, psycholog,
pozytywnie zakręcona
:)

Temat: Kontroferta

Gorzej wygląda jak zapraszają Cię do przetargu, nieświadomie dajesz kontrofertę !!!
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: Kontroferta

spotkaliście.
Mirek Jasiński

Mirek Jasiński prezes zarządu,
Regan Consulting

Temat: Kontroferta

Małgorzata Bogdanowicz:
Gorzej wygląda jak zapraszają Cię do przetargu, nieświadomie dajesz kontrofertę !!!

To była kiedyś moja działka, bo ceny miałem zwykle wysokie... Ale skończyło się, odkąd odmówiłem składania ofert w przetargach. Teraz jeśli ktoś mnie chce, to mnie weźmie... I tak czasu mi brakuje, mimo że oszczędziłem znacząco na pisaniu sterty ofert :)

Klucz? - specjalizacja i nisza!Mirek Jasiński edytował(a) ten post dnia 08.03.12 o godzinie 13:31

konto usunięte

Temat: Kontroferta

Spotkałem się kilka razy.

Lepsze są jednak przetargi typu: "wybrany trener powinien posiadać specjalizację z ornitologii i mieć 1,55 wzrostu", jednoznacznie zdradzające, że przetarg jest ustawiony.

Z drugiej strony jednak - jeśli przygotowuję projektu unijny z wydatną pomocą grupy współpracujących merytorycznie trenerów, partnerstwo w projekcie UE jest zbyt upierdliwe lub niemożliwe a UE wymaga przetargu, to co mam zrobić?

Wiele firm w tej sytuacji ustawi przetarg, z czego kilka wprost poprosi o przesłanie przestrzelonych ofert.

Ktoś kiedyś mądrze powiedział, że korupcja powstaje na styku biznesu i polityki tam, gdzie przedsiębiorca nie może w sposób uczciwy zrealizować swoich normalnych biznesowych potrzeb. Powyższa sytuacja jest tego bardzo dobrym przykładem.
Małgorzata Bogdanowicz

Małgorzata Bogdanowicz trener, psycholog,
pozytywnie zakręcona
:)

Temat: Kontroferta

Mirek Jasiński:
Małgorzata Bogdanowicz:
Gorzej wygląda jak zapraszają Cię do przetargu, nieświadomie dajesz kontrofertę !!!

To była kiedyś moja działka, bo ceny miałem zwykle wysokie... Ale skończyło się, odkąd odmówiłem składania ofert w przetargach. Teraz jeśli ktoś mnie chce, to mnie weźmie... I tak czasu mi brakuje, mimo że oszczędziłem znacząco na pisaniu sterty ofert :)

Klucz? - specjalizacja i nisza!

Ja też zaprzestałam ofertowania.
I mam więcej czasu :)
Łukasz Sokołowski

Łukasz Sokołowski Project-based
Supplier Quality
Engineer / Assurance

Temat: Kontroferta

Kolega potrzebował sprawdzić, czy pewien sprzęt u niego dobrze działa. Miał jedną ofertę na parę tysięcy. Szef mu marudził, że drogo, że druga oferta, wobec tego wysłałem swoją, droższą, z dłuższym terminem itp. Żeby nie było, sprzętu zupełnie nie znałem :)

EDIT:
oczywiście sytuacja cokolwiek inna :)Łukasz Sokołowski edytował(a) ten post dnia 14.03.12 o godzinie 18:26

Temat: Kontroferta

ja się spotykam z takimi kontrofertami regularnie w każdej branży w której działam...i właśnie wtedy kiedy po długiej pracy nad relacją, produktem i zaufaniem wiem że urządzana akcja przetargowa to tylko formalność...czuję się spełniony sprzedażowo...boskie uczucie:):)Piotr Kozłowski edytował(a) ten post dnia 16.03.12 o godzinie 13:24
Agata S.

Agata S. trener biznesu

Temat: Kontroferta

Tomasz S.:
Typowe? Etyczne? Zmowa cenowa?

Czy etyczne? Oczywiście że tak!

HR dostaje od zarządu wytyczne: oszczędzać! I szczegółowe wytyczne: do każdego szkolenia ma być kontroferta. Wykonać!

No to wykonuje. Ma trenera Zdziśka z którym współpracuje od lat i pracownicy (uczestnicy) go uwielbiają. Daje mu kolejne zlecenie. Ale teraz kontroferta musi być, bo takie wytyczne.

Co może zrobić HR?

Zakwestionować wytyczne zarządu? Nierealne.

Zaprosić z rozmysłem droższą firmę do napisania oferty, po to żeby ją odrzucić? To dopiero nieetyczne, w dodatku manipulacja i narażanie kogoś na niepotrzebną pracę.

Zebrać oferty z rynku i wybrać najtańszą? Uczestnicy się wściekną, i słusznie.

Poprosić swoją koleżankę trenerkę o fikcyjną kontrofertę? Też nieetyczne, w dodatku nie ma się czym odwdzięczyć w legalny sposób.

No to prosi trenera Zdziśka żeby coś z tym zrobił dla świętego spokoju. A Zdzisiek prosi Heńka. Dopóki nikt na tym nie traci (Heniek czasu, Zdzisiek klienta, HR i zarząd świętego spokoju, a uczestnicy - swojego ulubionego trenera), nie jest to szkodliwe. So... why bother?
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Kontroferta

Małgorzata Bogdanowicz:
Gorzej wygląda jak zapraszają Cię do przetargu, nieświadomie dajesz kontrofertę !!!

Dlatego nie składam ofert w przetargach, bo rzadko pasujemy do kryteriów przetargowych, za to dobrze wyglądamy jako tło cenowe :)))

Podobno ludzie kupują bo chcą (decydują emocje) tylko później potrzebują uzasadnienia (logika) - kiedyś zadzwonił do mnie kolega który był akurat w trakcie przetargu na system IT i rozżalony skarżył się, ze mu w tabelce wyszło nie to co trzeba (czyli nie ten oferent na pierwszymi miejscu) :)) Dorota Bienicewicz-Krasek edytował(a) ten post dnia 26.03.12 o godzinie 16:36
Dominik Sznajder

Dominik Sznajder trener windykacji,
członek zarządu,
Nexum sp. z o.o.
Wind...

Temat: Kontroferta

Agata S.:
Tomasz S.:
Typowe? Etyczne? Zmowa cenowa?

Czy etyczne? Oczywiście że tak!

HR dostaje od zarządu wytyczne: oszczędzać! I szczegółowe wytyczne: do każdego szkolenia ma być kontroferta. Wykonać!

No to wykonuje. Ma trenera Zdziśka z którym współpracuje od lat i pracownicy (uczestnicy) go uwielbiają. Daje mu kolejne zlecenie. Ale teraz kontroferta musi być, bo takie wytyczne.

Co może zrobić HR?

Zakwestionować wytyczne zarządu? Nierealne.

Zaprosić z rozmysłem droższą firmę do napisania oferty, po to żeby ją odrzucić? To dopiero nieetyczne, w dodatku manipulacja i narażanie kogoś na niepotrzebną pracę.

Zebrać oferty z rynku i wybrać najtańszą? Uczestnicy się wściekną, i słusznie.

Poprosić swoją koleżankę trenerkę o fikcyjną kontrofertę? Też nieetyczne, w dodatku nie ma się czym odwdzięczyć w legalny sposób.

No to prosi trenera Zdziśka żeby coś z tym zrobił dla świętego spokoju. A Zdzisiek prosi Heńka. Dopóki nikt na tym nie traci (Heniek czasu, Zdzisiek klienta, HR i zarząd świętego spokoju, a uczestnicy - swojego ulubionego trenera), nie jest to szkodliwe. So... why bother?

I tak wygląda "logika" funkcjonowania korporacji. Jedna fikcja goni drugą a wszyscy udają że tego nie widzą.
To po co jest ten cały HR? Zwolnić wszystkich, ewentualnie zostawić jedną osobę z wykształceniem najwyżej średnim żeby pełniła funkcję asystenta zarządu do spraw HR a zaoszczędzone pieniądze wydać na trenera Zdziśka skoro jest tego wart.Dominik Sznajder edytował(a) ten post dnia 28.03.12 o godzinie 12:17
Agata S.

Agata S. trener biznesu

Temat: Kontroferta

Dominik Sznajder:
I tak wygląda "logika" funkcjonowania korporacji. Jedna fikcja goni drugą a wszyscy udają że tego nie widzą.
Z tym się w pełni zgadzam. Czasem tak bywa.
To po co jest ten cały HR? Zwolnić wszystkich, ewentualnie zostawić jedną osobę z wykształceniem najwyżej średnim żeby pełniła funkcję asystenta zarządu do spraw HR a zaoszczędzone pieniądze wydać na trenera Zdziśka skoro jest tego wart.
No dobrze. Ale ten asystent też będzie musiał przedstawić kontrofertę, a więc poprosi Zdziśka, żeby Zdzisiek poprosił Heńka... Chyba że ma lepsze wyjście?
A po za tym robotę administracyjną haeru tenże asystent będzie musiał zdelegować na Zdziśka, a Zdzisiek się na tym nie zna. Więc zatrudni do tego zwolnionych haerów, zwłaszcza że dobrze znają firmę. I żeby pokryć koszty, podniesie stawki. To gdzie ta oszczędność? ;-P
Dominik Sznajder

Dominik Sznajder trener windykacji,
członek zarządu,
Nexum sp. z o.o.
Wind...

Temat: Kontroferta

robotę administracyjną to ma zrobić Kadrowa albo Kadrowy.

Jeżeli zarząd jest zadowolony z usług Zdziśka to znaczy że kontroferta jest niepotrzebna.
Jeżeli jest niezadowlony to zbiera kontroferty (prawdziwe)
Jeżeli jest zadowlony ale chce mniej płacić to po pierwsze negocjuje ze Zdziśkiem a jak to nie przyniesie efektu to zbiera kontroferty (znów prawdziwe) z pełną świadomością ryzyka, że tańsze może oznaczać gorsze (ale skoro na Zdziśka nas nie stać to trudno).

Natomiast jeżeli zarząd kupuje taką fikcję uprawianą czy to przez HR czy przez asystenta czy kogokolwiek innego to znaczy że jest głupi i jest do zwolnienia.
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Kontroferta

Dominik Sznajder:
Natomiast jeżeli zarząd kupuje taką fikcję uprawianą czy to przez HR czy przez asystenta czy kogokolwiek innego to znaczy że jest głupi i jest do zwolnienia.

No właśnie, ta fikcja, czemu ma służyć?

TPS
Agata S.

Agata S. trener biznesu

Temat: Kontroferta

Dominik Sznajder:
robotę administracyjną to ma zrobić Kadrowa albo Kadrowy.
Dodatkowych obowiązków nie przyjmie - i tak jest zarobiona. A na głowie ma jeszcze kontrolę z inspekcji pracy z powodu zwolnienia haeru...
Jeżeli zarząd jest zadowolony z usług Zdziśka to znaczy że kontroferta jest niepotrzebna.
Zdzisiek nie szkolił zarządu, więc zarząd swoje zadowolenie z jego usług opiera wyłącznie na fakcie, że mieszczą się w planie szkoleń i w budżecie oraz że nikt z pracowników jak dotąd nie manifestował swojego niezadowolenia z usług Zdziśka w sposób widoczny dla zarządu. Gwarantem tych trzech rzeczy był wcześniej haer, ale haer już zwolniłeś...
Jeżeli jest niezadowlony to zbiera kontroferty (prawdziwe)
Jeżeli jest zadowlony ale chce mniej płacić to po pierwsze negocjuje ze Zdziśkiem a jak to nie przyniesie efektu to zbiera kontroferty (znów prawdziwe) z pełną świadomością ryzyka, że tańsze może oznaczać gorsze (ale skoro na Zdziśka nas nie stać to trudno).
A kto ma negocjować i zbierać oferty? Czy asystent wystarczająco dobrze zna rynek szkoleń i jest na tyle dobrym negocjatorem, żeby to zrobić? Ech, prościej było, jak jeszcze był haer...
Natomiast jeżeli zarząd kupuje taką fikcję uprawianą czy to przez HR czy przez asystenta czy kogokolwiek innego to znaczy że jest głupi i jest do zwolnienia.
Może i jest głupi, ale fakty są takie, że w zeszłym roku ten sam zarząd w 110% wywiązał się ze swoich celów rocznych w zakresie rozwoju biznesu jak i wypracowania założonych wskaźników finansowych. Premie jakie otrzymał zarząd z tego tytułu 10-krotnie przewyższają honoraria pana Zdziśka. Brakuje też formalnych podstaw do zwolnienia zarządu. Mógłby to uczynić jedynie sprytny haer, no ale haer już zwolniłeś...

Grasz dalej? ;)Agata S. edytował(a) ten post dnia 28.03.12 o godzinie 18:41
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Kontroferta

Dominik Sznajder:
Jeżeli zarząd jest zadowolony z usług Zdziśka to znaczy że kontroferta jest niepotrzebna.

zawsze jest potrzebna, nawet dwie (w sumie powinny być minimum 3 oferty)
po pierwsze dlatego, żeby w papierach były dowody, że postąpiliśmy racjonalnie WYBIERAJĄC najkorzystniejszą dla firmy ofertę, oraz żeby nikt nas nie posądził o to że wybraliśmy Zdzicha bo to nasz kolega :)

Naprawdę myślicie że Zarząd (nie mówię właściciel, tylko Zarząd, kierownik itp. - etatowy, kontraktowy jakkolwiek) może podejmować decyzję na zasadzie "bo Zdzicha lubię najbardziej" i że nikt go nie rozlicza z racjonalności wydawania firmowych pieniędzy? :))))

Natomiast jeżeli zarząd kupuje taką fikcję uprawianą czy to przez HR czy przez asystenta czy kogokolwiek innego to znaczy że jest głupi i jest do zwolnienia.

Przeciwnie, robi to po to żeby uniknąć zwolnienia :) świadczy to raczej o zdrowym korporacyjnym instynkcie samozachowawczym :)))Dorota Bienicewicz-Krasek edytował(a) ten post dnia 28.03.12 o godzinie 18:42
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Kontroferta

Natomiast jeżeli zarząd kupuje taką fikcję uprawianą czy to przez HR czy przez asystenta czy kogokolwiek innego to znaczy że jest głupi i jest do zwolnienia.

Przeciwnie, robi to po to żeby uniknąć zwolnienia :) świadczy to raczej o zdrowym korporacyjnym instynkcie samozachowawczym :)

Genialne!

TPS

konto usunięte

Temat: Kontroferta

Tomasz Piotr Sidewicz:
Natomiast jeżeli zarząd kupuje taką fikcję uprawianą czy to przez HR czy przez asystenta czy kogokolwiek innego to znaczy że jest głupi i jest do zwolnienia.

Przeciwnie, robi to po to żeby uniknąć zwolnienia :) świadczy to raczej o zdrowym korporacyjnym instynkcie samozachowawczym :)

Genialne!

TPS

Genialnie smutne ale boleśnie prawdziwe
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Kontroferta

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Przeciwnie, robi to po to żeby uniknąć zwolnienia :) świadczy to raczej o zdrowym korporacyjnym instynkcie samozachowawczym :)))
Parafrazując Kisiela:
Korporacja to taki typ modelu biznesowego, który dzielnie walczy z problemami nie spotykanymi w innych modelach biznesowych.



Wyślij zaproszenie do