Temat: Automatyzacja w pracy - czy musimy się bać?

Automatyzacja w pracy - czy musimy się bać?

Jeszcze nie tak dawno automatyzacja była tematem poruszanym w kontekście nadchodzących dziesięcioleci. Dziś mówi się o niej jako o czynniku decydującym o konkurencyjności przedsiębiorstwa na przestrzeni nadchodzących nie dekad, ale lat. Pojawienie się robotów zaowocuje niewątpliwie zniknięciem z rynku kilku popularnych zawodów. Czy współcześni pracownicy będą się przeciw temu buntować tak jak robili to ich przodkowie?

100 lat przed wybuchem pierwszej wojny światowej tkacze, chałupnicy i drobni rzemieślnicy niszczyli maszyny tkackie, wyrażając w ten sposób swój sprzeciw wobec postępującej automatyzacji pracy. Teraz, 100 lat po Wielkiej Wojnie, są realne szanse na to że ruch luddystów odrodzi się pośród prawników, księgowych i analityków finansowych.

W czasach, o których tu mowa, przejawem automatyzacji były nowoczesne, napędzane silnikami parowymi krosna tkackie. Luddyści, przerażeni, że maszyna może zastąpić kilkadziesiąt par rąk do pracy, zaczęli je niszczyć. Skala problemu była na tyle duża że brytyjski parlament wprowadził przepisy zakazujące niszczenia maszyn pod groźbą kary śmierci.

Dzieci czwartej rewolucji ...

http://www.egospodarka.pl/143077,Automatyzacja-w-pracy...