Temat: sprzedawcy do wzięcia
Ireneusz Gałus:
Każdy ma jakąś swoja cene i niestety Ty mozesz wycenic moja prace na 4 zł a ja moge powiedizece ze jest warta 5 i poniżej tej ceny nie sprzedam siebie czyli nie podejme z Toba wspolpracy.
ja na to spojrze ze drugiego konca ,,kija " i powiem :
nieprawda , to ja z Toba nie podejmę wspołpracy
to nie bedzie to samo ?
ale widać dla Ciebie lepiej brzmi jak to Ty nie podejmiesz
tyle ze z ekonomicznego punktu widzenia to ,,fszyho jedno "
w biznesie nie ma ,,obrazania sie " a jest rachunek ekonomiczny
nie sprzedasz swojej pracy , to nie , wazne czy ktoś ją kupi
Pamietaj tylko jedno dobry przedstawiciel jezeli cos chce sprzedawac uczy się o towarze bądź usłudze wszystko zeby zaden klient nie mogl go zaskoczyc pytaniem i wtedy moze sprzedawac
tu sie moze i zgodzę
albo z pewnoscia sie zgodzę
tyle ze gdybys poszukał opini i wypowiedzi ,,kfiazdy " szkoleniowców to doczytałbys się opini ze
wiedza produktowa jest mało wazna"
widac sa rózne opinie i pseudoopinie
mozesz nakrecic film ktory bedzie beznadziejny ale zrobic dobry marketing przekupic paru recenzentów wstawić jakąs gwiazde na Topie i film sam się sprzeda w handlu potrzebujesz jeszcze osoby która znajdzie potencjalnego odbiorce a pozniej jeszcze sprawi ze to on potrzebuje tego produktu a nie ty klienta jako odbiorcy.
dość niekonwencjonalny punkt widzenia
-:)
z tego wynika ze klient kina to frajer którego mozna zrobic w trąbę
a klient któy kupuje gacie od handlowca to nalezy do ,,elyty" i musi miec zapewnioną dobrą obsługe i dobry towar - takie gacie z kołnierzykiem
-:)
myslisz ze ludzie pojda do kina i zrobią z siebie frajerów bo ktoś przekupił rencenzje ?
tuś poleciał
skąd podział na dobrych handlowców od gaci i handlowców ,,dupów " od kina ?
i podział klientów na dobrych którym sie nalezy dobry towar i klientów frajerów którym mozna wcisnąc manianę ?
czasem opinie handlowców są dośc zaskakujace
-:)