konto usunięte

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

W branży sprzedażowej jest wiele opinii jedni mówią, że jak klientem jest kobieta, to jest łatwiej sprzedawać, a inni wręcz przeciwnie, że np. prezes kobieta, to najgorsze, co może spotkać handlowca...same kłopoty...,

a jakie są Wasze Koleżanki i Koledzy opinie o kliencie kobiecie?

Dario

konto usunięte

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Dariusz Szul:
W branży sprzedażowej jest wiele opinii jedni mówią, że jak klientem jest kobieta, to jest łatwiej sprzedawać, a inni wręcz przeciwnie, że np. prezes kobieta, to najgorsze, co może spotkać handlowca...same kłopoty...,

a jakie są Wasze Koleżanki i Koledzy opinie o kliencie kobiecie?

Dario

Dopieścić Dario, Dopieścić, ale niestety przy niektórych trzeba się bardziej nastarać:)
Michał C.

Michał C. Medical
Representative

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Ja tam będe obstawał przy swoim,że ładnie się uśmiechac:)
Czasem też powiem jakiś komplement,nie mylic z wazeliniarstwem...
I jakoś skutkuje,bo do tej pory nie moge narzekac na współprace z kobietami. Poza tym facetom zawsze łatwiej się wspólpracuje z kobietami i na odwrót i kropka

konto usunięte

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Michał Cydzik:
Ja tam będe obstawał przy swoim,że ładnie się uśmiechac:)
Czasem też powiem jakiś komplement,nie mylic z wazeliniarstwem...
I jakoś skutkuje,bo do tej pory nie moge narzekac na współprace z kobietami. Poza tym facetom zawsze łatwiej się wspólpracuje z kobietami i na odwrót i kropka

Czyli tak jak powiedziałam wyżej:) dopieszczenie mentalne:)
Agnieszka Krawentek

Agnieszka Krawentek Menager Regionalny
da. Współpracy z
Dostawcami Pojazdów
d...

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Zazwyczaj tak jest, że mężczyznom lepiej się pracuje z kobietami i na odwrót, chociaż mnie czasem łatwiej dogadać się z kobietą, może dlatego, że to taka branża. Czasami kobieta boi się kupić auto u mężczyzny bo boi się co on sobie o niej pomyśli...
Ja już miałąm takie przypadki w pracy. Ale miałam też przypadek taki, że mężczyzna nie chciał w ogóle ze mną rozmawiać bo " co kobieta może wiedzieć o motoryzacji"??

konto usunięte

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Kiedyś w pewnym filmie padły mądre słowa "Don't pitch the bitch".
Z klientami kobietami jest więcej problemów niż to warte :)

konto usunięte

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Agnieszka Krawentek:
Ja już miałąm takie przypadki w pracy. Ale miałam też przypadek taki, że mężczyzna nie chciał w ogóle ze mną rozmawiać bo " co kobieta może wiedzieć o motoryzacji"??
Bo "Rozmawiać z kobietą o motoryzacji to jak z rzeźnikiem o chirurgii plastycznej" ;D

konto usunięte

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Krzysztof S.:
Agnieszka Krawentek:
Ja już miałąm takie przypadki w pracy. Ale miałam też przypadek taki, że mężczyzna nie chciał w ogóle ze mną rozmawiać bo " co kobieta może wiedzieć o motoryzacji"??
Bo "Rozmawiać z kobietą o motoryzacji to jak z rzeźnikiem o chirurgii plastycznej" ;D

Żebyś się kiedyś nie zdziwił:D

konto usunięte

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Agnieszka Rądlewska:
Żebyś się kiedyś nie zdziwił:D
Ostatnio się zdziwiłem już :) I to niekoniecznie w tę stronę o której mówisz ;)

konto usunięte

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Krzysztof S.:
Agnieszka Rądlewska:
Żebyś się kiedyś nie zdziwił:D
Ostatnio się zdziwiłem już :) I to niekoniecznie w tę stronę o której mówisz ;)

widocznie nie trafił swój na swego:P

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Ja akurat mam dosyć dobre doświadczenia w tym temacie. Kobiety są bardzo konkretne w interesach. Owszem, że uśmiech pomaga zawsze.
Zwykle jesli kobieta jest już na jakimś tam stanowisku i prowadzi się z nia interesy to trzeba się pilnowac i zawsze być dobrze przygotowanym w "temacie".
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Ireneusz Wasilewski:
Ja akurat mam dosyć dobre doświadczenia w tym temacie. Kobiety są bardzo konkretne w interesach. Owszem, że uśmiech pomaga zawsze.
Zwykle jesli kobieta jest już na jakimś tam stanowisku i prowadzi się z nia interesy to trzeba się pilnowac i zawsze być dobrze przygotowanym w "temacie".
pozdrawiam

O taaaaaaak kobiety są wyjątkowo wymagające i przywiązują wagę do np. każdego szczegółu oferty włącznie z ładną okładką.

Oferta dla kobiety powinna być przygotowana ściśle i precyzyjnie pod jej wymagania i powinna wyglądać bardzo elegancko.

Jeden z moich amerykańskich kolegów prawnik sprzedawca usług prawniczych i audutorskich, aby pozyskać klientki miał nawet spcjalnie pachnący papier na którym prowadził korespondecję z kobietami na wysokich stanowiskach w firmach.

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 15.03.10 o godzinie 19:03
Jowita F.

Jowita F. Starszy Konsultant
Medyczny

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Osobiscie (chociaż jestem brunetką) nie lubię pracować z brunetkami. Zawsze jest ciężej, są bardziej wymagające i kapryśne. Chociaż wszystkie moje przyjaciółki są brunetkami...

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Dla mnie klient nie ma płci.

Są łatwi klienci i trudni.

I z każdym trzeba umieć się porozumieć.

A to już zwykłe negocjacje :)

konto usunięte

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Krzysztof S.:
Agnieszka Krawentek:
Ja już miałąm takie przypadki w pracy. Ale miałam też przypadek taki, że mężczyzna nie chciał w ogóle ze mną rozmawiać bo " co kobieta może wiedzieć o motoryzacji"??
Bo "Rozmawiać z kobietą o motoryzacji to jak z rzeźnikiem o chirurgii plastycznej" ;D

Wypraszam sobie !!
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Agnieszka Krawentek:
Zazwyczaj tak jest, że mężczyznom lepiej się pracuje z kobietami i na odwrót, chociaż mnie czasem łatwiej dogadać się z kobietą, może dlatego, że to taka branża. Czasami kobieta boi się kupić auto u mężczyzny bo boi się co on sobie o niej pomyśli...
Ja już miałąm takie przypadki w pracy. Ale miałam też przypadek taki, że mężczyzna nie chciał w ogóle ze mną rozmawiać bo " co kobieta może wiedzieć o motoryzacji"??
To nie do końca tak jest, po prostu z kobietą inaczej się rozmawia, niż z facetem. Ci, którzy próbują stosować podejście uniwersalne z reguły popełniają błąd negocjacyjny.
P.S.
Na jakimś forum osobnik płci męskiej żalił się, że jak pyta na stoisku męskim faceta-sprzedawcę o delikatne jedwabne majteczki, to śmieją się z niego (też bym nie wyrobił). Dlatego kupuje delikatne majteczki na sklepach damskich, bo ... kobiety lepiej go rozumieją.
Elżbieta B.

Elżbieta B. HR Manager

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Drodzy Panowie chcący sprzedać :)

Nie kombinujcie, że jak kobieta jest "na stanowisku" to "niewiadomojaki" z niej klient.
Są babki, którym się nie podskoczy - trzeba po prostu się dobrze do rozmowy przygotować i wtedy siła argumentów pomoże zwyciężyć (albo i nie)

oraz
są babki, które w biznesie i życiu "łykają wiele jak młody pelikan" i wtedy też wygrywcie (o ile można chlubić się "taką" wygraną)

Kobieta też klient - kupić musi.
Pytanie tylko od kogo :)

konto usunięte

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Dariusz Szul:
W branży sprzedażowej jest wiele opinii jedni mówią, że jak klientem jest kobieta, to jest łatwiej sprzedawać, a inni wręcz przeciwnie, że np. prezes kobieta, to najgorsze, co może spotkać handlowca...same kłopoty...,

a jakie są Wasze Koleżanki i Koledzy opinie o kliencie kobiecie?

Fajnie Darku, że poruszasz ten temat, bo to mój konik, o jakim mogę godzinami rozprawiać. :-)

Zagadnieniem kobiet w procesie zakupu, podatnosci na komunikaty reklamowe zajmuje się dziedzina marketingu skierowanego do kobiet. W USA rozwija się co najmniej od dekady, w Polsce pomimo, że obecna od paru lat, wciąż dopiero raczkuje. Od zeszłego roku prowadzę serwis, w jakim to opisuję podając przykłady krajowe, zagraniczne oraz badania: http://MarketingKobiet.pl. Niedawno opublikowałam raport z badań dot. marketingu ukierunkowanego na płeć oraz marketingu kobiecego, które przeprowadzałyśmy w Polsce. To pierwsze takie badania dotyczące rynku polskiego, ale z praktyki wiem, że nawet te zagraniczne wciąż są w Polsce mało znane!

Dla przeciętnych kobiet i mężczyzn inne wartośći są najbardziej istotne i na inne cechy produktów oraz przekazów reklamowych zwracają uwagę kobiety i mężczyźni. Stąd aby zdobyć kobiety, trzeba do nich inaczej docierać, niż dociera się do mężczyzn. :-)

Co do wymagań, to w istocie, kobiety są dużo bardziej wymagające od mężczyzn. W naszych badaniach przeprowadzanych grupie prawie 1000 respondentów wyszło, że kobiety w 73,5% są bardziej wymagające niż mężczyźni.

Zapraszam zresztą do poczytania o niektorych innych wynikach:
http://marketingkobiet.pl/?p=1699
oraz do pobrania samego raportu (za symboliczną odpłatnością):
http://marketingkobiet.pl/?page_id=1770
Andrzej Szulęcki

Andrzej Szulęcki Prezes Zarządu,
Eurowizja sp.z o.o.

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Jacek G.:
Dla mnie klient nie ma płci.

Są łatwi klienci i trudni.

I z każdym trzeba umieć się porozumieć.

A to już zwykłe negocjacje :)

AMEN

konto usunięte

Temat: Klientem jest KOBIETA, jak sobie radzić?

Ewelina,

Od dłuższego czasu zajmuje się marketingiem dla kobiet i to jest jest zupełnie inny marketing jak dla mężczyzn.

Dariusz podał przykład pachnącego papieru - jak najbardziej działa :)

Najprościej trafić do klienta Kobiety - odpowiadając na jej realne potrzeby, kobiety ja odbieram jako bardziej praktyczne od mężczyzn,
na większym poziomie wyczulenia na przekręty i tanie mydlenie oczu.

Ha kobiety i motoryzacja :))) Nie ma to jak archetypy ;)

Brałam jakiś czas temu udział w kupnie samochodu w USA, wiedzieliśmy mniej więcej co chcemy, spędziłam parę godzin sprawdzając wszelkie dostępne info związane z parametrami samochodów, różnicą w konkretnych modelach, cenach za wszystkie ekstra, oprocentowaniach bankowych itp. do salonu weszliśmy nawet nie po to aby kupić tylko pooglądać, sprzedawcy weszli w swoje klasyczne rytuały, przyszły właściciel dał się wciągnąć i zabawa się rozpoczęła.

Samochód kupiliśmy, negocjacje cenowe trwały 3 godziny, brało w nich udział 3 sprzedawców plus na koniec szef salonu, przeliczali nam tę cene ze 20 razy - wyszłam z końcową ceną na poziomie ceny fabrycznej,
niższą o 8 tysięcy USD niż cena wyjściowa która zgodnie z opinią sprzedawcy była nie do ruszenia - samochód z przedziału cenowego do 25tysiecy USA - czyli 8 tysiecy USD stanowilo 1/3 ceny.

Moje pierwsze życiowe negocjacje o cene samochodu, błąd sprzedawców -zerowe przygotowanie pod pracę z kobietą, używanie sztuczek które obrażały moją inteligencje, kłamstwa które można było w ułamku sekundy zweryfikować za pomocą prostego google (ja swoją pracę domową wykonałam) w konsekwencji byłam zdolna wziąść kartkę i pokazać im gdzie są ukryte pieniądze za coś czego ja nie chce,
a co oni chcą mi sprzedać bez mojej wiedzy.

Samochód sprzedali z minimalnym zarobkiem, rozeszliśmy się w przyjacielskiej atmosferze na moje (bardzo szczere) "Będę Was polecała znajomym" usłyszałam " Basia super polecaj tylko z nimi nie przychodź kupować!" co potraktowałam jako komplement za dobrze wykonany research przed zakupem.Basia Rainmaker edytował(a) ten post dnia 17.03.10 o godzinie 14:49



Wyślij zaproszenie do