Temat: wcześniejsza emerytura

Iwona S.:
ZUS odmówił prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu rozbieżności w świadectwie pracy w warunkach szczególnych , rzecz w tym że osoba wypisująca świadectwo w warunkach szczególnych pomyliła się i przestawiła stanowiska, które są niezgodne ze stanowiskiem z świadectwa pracy wydanego 2 lata wcześniej. ( tzn stanowiska te występują na obydwóch świadectwach )
Nie jest to do poprawienia ponieważ zakład już nie istnieje a świadectwa wystawiał Syndyk.
Może ktoś spotkał się z podobnym tematem.

Pewnie Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych może to zrobić.
Pewny nie jestem:)

Temat: wcześniejsza emerytura

Iwona S.:
to jest bezsporne, że będzie odwołanie od decyzji , ale może ktoś miał podobny problem

Podobny tak, ale nieporównany.
U mnie dotyczyło zaliczenia opłat składkowych płaconych na konto obowiązkowego pośrednika.
Przelewów bankowych opłacanej składki sad nie uznał:)
W taki to sposób zostałem pozbawiony czasu pracy składkowej.
Odwołanie od wyroku też nieuwzględnione i w taki sposób moje prawo do prawa zostało zamknięte.
Taki to kraj:)

Temat: wcześniejsza emerytura

Piotr Górny:
na poziomie ZUS nic już się nie da zrobić - ZUS orzeka wyłącznie na podstawie dokumentów i wszelkie rozbieżności czy niedokładności są z reguły podstawą wydania decyzji odmownej.
W procesie przed sądem ubezpieczeń społecznych (z odwołania od decyzji ZUS) pracę w warunkach szczególnych można wykazywać wszelkimi środkami dowodowymi (m.in. świadkami, innymi niż świadectwo dokumentami itp)

Teoretycznie bo praktycznie podałem na moim przykładzie a brzmiało to:
Gdyby Pan miał oryginały przelewów to sad by je uznał:)
Świadka w postaci kasjera, który pod tą kopią przelewu podpisał się i swoją pieczęć bankową przystawił powołać nie chciał.
Chore prawo, chory sąd a w szczególności wredni ludzie, którzy prawa nie stosują.
Może ktoś chce ten nieuczciwy przekręt naprawić i wyciągnąć wnioski?
Dam dokumenty.
Zapomniałem dodać i wszyscy to będą zaraz wykorzystywać.
Dostałem propozycję, ze ZUS zaliczy mnie ten okres na najniższej składce.
Odpowiedz moja była prosta: w d.... sobie wsadźcie. Ja zapłaciłem taką składkę i od takiej żądam rozliczenia. Pewnie w unijnym sadzie bym wygrał, ale jak to zrobić?