Temat: Rezygnacja z podpisania umowy po "okresie probnym"

Witam mam pytanie odnośnie takiej teoretycznej sytuacji:
Po rozmowie kwalifikacyjnej przyszły pracownik zostaje poinformowany ze zostanie przyjęty do pracy (umowa o prace) ale dopiero za jakiś czas(podana konkretna data) a do tego czasu może sobie tam chodzić przygladać się pracy czy jechac na jakis obiekt(założmy ze był 3-4 razy po pare h). W tym czasie odrzuca możliwość odbycia innej rozmowy kwalifikacyjnej. Po czym tydzień przed terminem podpisania umowy pracodawca sie rozmyśla.
Przyszły-niedoszły:D pracownik chodził tam bez podpisanej żadnej umowy czy skierowania na badania lekarskie i bez szkolenia bhp. Jak wyglada w tym momencie jego sytuacja, czy ma jakies prawa ?

konto usunięte

Temat: Rezygnacja z podpisania umowy po "okresie probnym"

Michał K.:
Przyszły-niedoszły:D pracownik chodził tam bez podpisanej żadnej umowy czy skierowania na badania lekarskie i bez szkolenia bhp. Jak wyglada w tym momencie jego sytuacja, czy ma jakies prawa ?

Nie ma prawa być dopuszczony do pracy.
Robienie czegokolwiek bez żadnej umowy (choćby zlecenia, jeżeli rodzaj wykonywanych zadań na to pozwala) z daleka śmierdzi.

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dzisiaj podpisać umowę o pracę i zawrzeć w niej datę rozpoczęcia wykonywania pracy 1 stycznia 2016r.

Więc jeżeli ktoś chodzi do pracy "za obietnicę podpisania umowy w przyszłości" to w zależności od stanowiska albo oblewa test na naiwniaka (gdy stanowisko wymaga rozgarnięcia) albo go zdaje (gdy stanowisko nie wymaga bystrości i pracodawca chce wykorzystywać pracownika).
Piotr J.

Piotr J. Aplikant radcowski

Temat: Rezygnacja z podpisania umowy po "okresie probnym"

A ja tutaj widzę jakieś roszczenia;) Umowa o pracę nie musi być na piśmie, może być tez ustna, ale żeby udowodnić, iż takowa była potrzebni są świadkowie. Taka umowa faktycznie może przewidywać późniejszy termin rozpoczęcia pracy. A skoro przyszły niedoszły jeździł już na jakieś roboty to świadkowie tez powinni się znaleźć.
Może również można żądać ustalenia istnienia stosunku pracy, np. na pół etatu, jeżeli były to wyjazdy codzienne i faktycznie coś tam się robiło.
Dzwonić też do inspekcji pracy, zgłosić problem i poszukać rozwiązań.

konto usunięte

Temat: Rezygnacja z podpisania umowy po "okresie probnym"

Piotr J.:
A ja tutaj widzę jakieś roszczenia;) Umowa o pracę nie musi być na piśmie

Przecież nawet zainteresowany nie twierdzi, że pracował. Pozwolili mu przychodzić i przyglądać się. To może każdy kto wchodzi na taras widokowy na Okęciu może pozywać PPL albo i przewoźników o istnienie stosunku pracy?
Katarzyna J.

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: Rezygnacja z podpisania umowy po "okresie probnym"

Mariusz G.:
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dzisiaj podpisać umowę o pracę i zawrzeć w niej datę rozpoczęcia wykonywania pracy 1 stycznia 2016r.

Panie Mariuszu, czyli dobrze rozumiem, że np. chcąc zmienić pracę i przechodząc pozytywnie rekrutację na dane stanowisko mogę podpisać z przyszłym pracodawcą umowę od dnia, kiedy mam się stawić w nowym miejscu pracy? Czy mogę żądać takiej umowy, aby mieć pewność, że po rezygnacji z obecnej pracy (co wiąże się z reguły z okresem wypowiedzenia), nowy pracodawca mnie przysłowiowo "nie wystawi"?

Będę wdzięczna za odpowiedź.

Temat: Rezygnacja z podpisania umowy po "okresie probnym"

Piotr J.:
A ja tutaj widzę jakieś roszczenia;)
Nie ma zadnych rozczen bo jak zaznaczyłem sytuacja jest czysto teoretyczna :P
Nie była to typowa praca w sensie wykonywania jakis konkretnych czynności bardziej chodziło aby pracownik zapoznał się, poprzygladal, douczył.(ale czy to ma jakies znaczenie?) nie było to też chodzenie regularne np 2 razy w tyg. po te pare(2-4)h ale to chyba nie zmienia faktu ze został dopuszczony do stanowiska pracy bezprawnie i bez zadnej podstawy.
aha i załóżmy ze nie zostały mu wypłacone zadne pieniądze za czas tam spędzony.

konto usunięte

Temat: Rezygnacja z podpisania umowy po "okresie probnym"

Katarzyna K.:
Panie Mariuszu, czyli dobrze rozumiem, że np. chcąc zmienić pracę i przechodząc pozytywnie rekrutację na dane stanowisko mogę podpisać z przyszłym pracodawcą umowę od dnia, kiedy mam się stawić w nowym miejscu pracy? Czy mogę żądać takiej umowy, aby mieć pewność, że po rezygnacji z obecnej pracy (co wiąże się z reguły z okresem wypowiedzenia), nowy pracodawca mnie przysłowiowo "nie wystawi"?

Tak, oczywiście.

Jest to dosyć literalnie ujęte w KP, że data podpisania nie jest tożsama z datą rozpoczęcia pracy:
Art. 29.
§ 1. Umowa o pracę określa strony umowy, rodzaj umowy, datę jej zawarcia oraz warunki pracy i płacy, w szczególności:
1) rodzaj pracy,
2) miejsce wykonywania pracy,
3) wynagrodzenie za pracę odpowiadające rodzajowi pracy, ze wskazaniem składników wynagrodzenia,
4) wymiar czasu pracy,
5) termin rozpoczęcia pracy.


Prawdę mówiąc wypowiadanie umowy z dotychczasowym pracodawcą gdy nie ma się podpisanej z nowym uważam za lekkomyślność. Chociaż sama umowa o pracę (zwłaszcza na okres próbny) nie jest zbyt solidnym zabezpieczeniem, bo dosyć łatwo i szybko można ją rozwiązać. Ale jest to jakieś minimum.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.06.13 o godzinie 11:47
Piotr J.

Piotr J. Aplikant radcowski

Temat: Rezygnacja z podpisania umowy po "okresie probnym"

Można byłoby dochodzić roszczenia nie tylko w postaci ustalenia istnienia stosunku pracy, które podałem jako przykładowe nie zagłębiając się w stan faktyczny, ale również odszkodowania za niewykonanie umowy na podstawie art 300 kp. Przecież skoro była umowa o pracę z terminem jej rozpoczęcia to należałoby ją wykonać prawda?
Maria Kuczewska

Maria Kuczewska Talent Manager

Temat: Rezygnacja z podpisania umowy po "okresie probnym"

Dla mnie kluczowe tu jest, co ten niedoszły pracownik robił - czy brał udział w "pracy", czy też - jak pisze autor - "przyglądał się".

Temat: Rezygnacja z podpisania umowy po "okresie probnym"

chodzi o raczej umysłowy rodzaj pracy wiec trudno tu o jakies materialne dowody pracy tegoż pracownka.

Następna dyskusja:

Odmowa podpisania aneksu do...




Wyślij zaproszenie do