Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

Sytuacja wygląda tak:
Pan X był 2 miesiące na zwolnieniu lekarskim. Tuz przed jego zakończeniem zadzownił do pracy i poprosił o skierowanie do lekarza pracy, do którego powinien iść z orzeczeniem swojego lekarza o zdolności do pracy żeby ten wystawił mu oficjalne dopuszczenie do pracy.
Dzień po zwoleniniu (piątek) przyszedł do pracy, ale skierowanie nie było gotowe (chociaż miało być). Pracodawca więc policzył mu ten dzień na poczet urlopu. Podobnie rzecz będzie sie miała z poniedziałkiem, czyli dniem, w którym pan X odbierze skierowanie. Chyba, ze pracodawca znów zapomni je wypisać.
1. pytanie- czy pracodawca może te dni - piatek i poniedziałek zaliczavc mu na poczet płatengo urlopu?
2. pytanie: co pracodawca powienien zrobić z pracownikiem póki ten nie ma zaświadczenia od lekarza pracy o zdolności do pracy?

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

Krystyna O.:
Sytuacja wygląda tak:
Pan X był 2 miesiące na zwolnieniu lekarskim. Tuz przed jego zakończeniem zadzownił do pracy i poprosił o skierowanie do lekarza pracy, do którego powinien iść z orzeczeniem swojego lekarza o zdolności do pracy żeby ten wystawił mu oficjalne dopuszczenie do pracy.
Dzień po zwoleniniu (piątek) przyszedł do pracy, ale skierowanie nie było gotowe (chociaż miało być). Pracodawca więc policzył mu ten dzień na poczet urlopu. Podobnie rzecz będzie sie miała z poniedziałkiem, czyli dniem, w którym pan X odbierze skierowanie. Chyba, ze pracodawca znów zapomni je wypisać.
1. pytanie- czy pracodawca może te dni - piatek i poniedziałek zaliczavc mu na poczet płatengo urlopu?
2. pytanie: co pracodawca powienien zrobić z pracownikiem póki ten nie ma zaświadczenia od lekarza pracy o zdolności do pracy?

Dla mnie jest to typowy "przestój z winy pracodawcy", a więc art. 81 par. 1-4 kp.

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

Witam,

Polecam art.

http://www.prawo.egospodarka.pl/6779,BHP-badania-lekar...

a odnośnie udzielania urlopu:
http://www.kadryonline.pl/urlopy_pracownicze/bez_badan...

Pozdrawiam,
ArielAriel Szafran edytował(a) ten post dnia 11.10.09 o godzinie 21:22

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

Ariel Szafran:
a odnośnie udzielania urlopu:
http://www.kadryonline.pl/urlopy_pracownicze/bez_badan...

Sam artykuł jest błędny - ale komentarze pod nim naprowadzają na właściwe orzeczenie SN.

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

W żadnym wypadku pracodawcy nie wolno zaliczać tych dni jako urlop wypoczynkowy. Kodeks pracy jasno wskazuje jakie preznaczenie jest dla urlopu wypoczynkowego - nie wolno nim "zapełniać" dziur związanych z brakem zdolności do pracy. Sprawa jest prosta- są to dni usprawiedliwonej nieobecności niepłatnej. Chyba żeby siezastoanowić nad głębszą analizą - bo jeśłi udowdni sięże pracownik miał czas na zrobienie zdolności i pokpił sprawę to jest to naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, czyli można wyciągnąć konsekwencje służbowe.

Krystyna O.:
Sytuacja wygląda tak:
Pan X był 2 miesiące na zwolnieniu lekarskim. Tuz przed jego zakończeniem zadzownił do pracy i poprosił o skierowanie do lekarza pracy, do którego powinien iść z orzeczeniem swojego lekarza o zdolności do pracy żeby ten wystawił mu oficjalne dopuszczenie do pracy.
Dzień po zwoleniniu (piątek) przyszedł do pracy, ale skierowanie nie było gotowe (chociaż miało być). Pracodawca więc policzył mu ten dzień na poczet urlopu. Podobnie rzecz będzie sie miała z poniedziałkiem, czyli dniem, w którym pan X odbierze skierowanie. Chyba, ze pracodawca znów zapomni je wypisać.
1. pytanie- czy pracodawca może te dni - piatek i poniedziałek zaliczavc mu na poczet płatengo urlopu?
2. pytanie: co pracodawca powienien zrobić z pracownikiem póki ten nie ma zaświadczenia od lekarza pracy o zdolności do pracy?

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

Rafał Fabisiak:
W żadnym wypadku pracodawcy nie wolno zaliczać tych dni jako urlop wypoczynkowy. Kodeks pracy jasno wskazuje jakie preznaczenie jest dla urlopu wypoczynkowego - nie wolno nim "zapełniać" dziur związanych z brakem zdolności do pracy. Sprawa jest prosta- są to dni usprawiedliwonej nieobecności niepłatnej.

Pod który zapis rozporządzenia o usprawiedliwianiu nieobecności podciągasz?

IMO pracownik powinien być w pracy - ale nie pracować (bo pracodawca nie miał prawa dopuścić go do pracy). Jeżeli go nie było, to ma albo urlop (jeżeli tak ustali pracodawca z pracownikiem), albo nieobecność nieusprawiedliwioną.

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

NIestety to nie takie oczywiste. NIe jest tak że każda nieobecność w pracy jest albo urlopem albo NN.To by było zbyt proste. Pracownik któy dostał polecenie - a to jest polecenie- wykonania badań celem zdobycia zdolności do pracy ma obowiązek je wykonać. To jedna strona medalu. Jesłi tego nie robi z przyczyn leżących po jego stronie można wyciągnąc konsekwencje dyzcypinarne. Natomiast jeśłi nie zrobuł tycvh badań z innych przyczyn, niezależnych od niego, wóczasczas ten nie może być płatny- bo nie świadczył pracy ani nie był w gotowości do jej świadczenia, anie też nie może to być NN bo pracodwca doskonale wie co siez nim dzieje. Brak badań to brak gotowości do pracy - w zależności od tego jakie sąprzyczyny braku tej gotowści takie są konsekwencje - nawet do zwolnienia z pracy ale napewno nie za NN. Wierz mi to jest ugruntowne stanowisko w praktyce orzeczniczej -sam miałem takich spraw ok 5-7 w ostatnich czasach.

Mariusz G.:

Rafał Fabisiak:
W żadnym wypadku pracodawcy nie wolno zaliczać tych dni jako urlop wypoczynkowy. Kodeks pracy jasno wskazuje jakie preznaczenie jest dla urlopu wypoczynkowego - nie wolno nim "zapełniać" dziur związanych z brakem zdolności do pracy. Sprawa jest prosta- są to dni usprawiedliwonej nieobecności niepłatnej.

Pod który zapis rozporządzenia o usprawiedliwianiu nieobecności podciągasz?

IMO pracownik powinien być w pracy - ale nie pracować (bo pracodawca nie miał prawa dopuścić go do pracy). Jeżeli go nie było, to ma albo urlop (jeżeli tak ustali pracodawca z pracownikiem), albo nieobecność nieusprawiedliwioną.

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

Rafał Fabisiak:
NIestety to nie takie oczywiste. NIe jest tak że każda nieobecność w pracy jest albo urlopem albo NN.

Nic takiego nie twierdziłem.

Pracownik któy dostał polecenie - a to jest polecenie-

W tym temacie nie dostał polecenia.

nie może być płatny- bo nie świadczył pracy ani nie był w gotowości do jej świadczenia, anie też nie może to być NN bo pracodwca doskonale wie co siez nim dzieje.

W sytuacji z tego wątku, jak rozumiem pracownika nie było w pracy i nie pozostawał do dyspozycji pracodawcy (ani nie miał skierowania na badanie).

pracy ale napewno nie za NN. Wierz mi to jest ugruntowne stanowisko w praktyce orzeczniczej -sam miałem takich spraw ok 5-7 w ostatnich czasach.

Że brak badań lekarskich usprawiedliwia nieobecność w pracy?

IMO w sytuacji jak w tym wątku pracownik ma być obecny i do dyspozycji pracodawcy (w każdej chwili może otrzymać skierowanie na badania). Jak go nie ma, to musi nieobecność jakoś usprawiedliwić. Co Twoim zdaniem jest podstawą usprawiedliwienia takiej nieobecności?Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 12.10.09 o godzinie 00:55

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

Ale w poście jest napisane, że przyszedł do pracy po zakończeniu zwolnienia (wcześniej poprosił o wystawienie skierowania telefonicznie) i to PRACODAWCA zapomniał je wystawić. Czy nie jest to więc wina pracodawcy?

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

Oczywiście, że jest zwłaszcza że wcześniej dzwonił. Jak dla mnie powinien przyjść do pracy ale nie powinien pracować. A może w tym dniu mógł by pójść na badania....
Za te dni powinien mieć zapłacone.

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

efekt: piatek policzono mu jako urlop
dzisiaj też, ale dostał skierowanie do lekarza. i idzie na badania. Dziś, w trakcie urlopu (sic!)
ale to jest taka firma, w której PIP czy CIOP mieliby używanie, że hej!

Bardzo dziękuję za odpowiedzi i mam kolejne pytanie:. Zgodnie z kodeksem pracy pracodawca powinien prowadzić ewidnecję urlopów itp. Czy powinien mieć dowód na to, że pracownik wziął/zgodzil się na urlop? Bo rzeczywistość pokazuje, że PAn X wielokrotnie miał urlop, o którym nie wiedział. Czy pracownik biorąc urlop nie powinien tego jakoś udokumentować swoim podpisem?

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

tak, przeważnie na wniosku

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

Teoretycznie nie musi mieć wniosku pracownika, a jak ma nie musi udzielać urlopu zgodnie z wnioskiem (poza urlopem na żądanie).

Art. 163.

§ 1. Urlopy powinny być udzielane zgodnie z planem urlopów. Plan urlopów ustala pracodawca, biorąc pod uwagę wnioski pracowników i konieczność zapewnienia normalnego toku pracy. Planem urlopów nie obejmuje się części urlopu udzielanego pracownikowi zgodnie z art. 1672.

§ 1^1. Pracodawca nie ustala planu urlopów, jeżeli zakładowa organizacja związkowa wyraziła na to zgodę; dotyczy to także pracodawcy, u którego nie działa zakładowa organizacja związkowa. W takich przypadkach pracodawca ustala termin urlopu po porozumieniu z pracownikiem. Przepis § 1 zdanie drugie i trzecie stosuje się odpowiednio.

W praktyce jednak zazwyczaj podstawą udzielenia urlopu nie jest nawet plan, a każdorazowy wniosek wraz ze zgodą pracodawcy.

Ale w tej sytuacji, gdy pracownik był nieobecny, to sobie strzelił w kolano - powinien być obecny i do dyspozycji - jak go nie było, to urlop IMO jest dobrym wybrnięciem z sytuacji. To w temacie piątku. Natomiast badania powinny odbywać się, w miarę możliwości, w godzinach pracy.Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 12.10.09 o godzinie 14:35

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

JAk słusznie napisałaś ewidencja urlopów jest istotnym elementem dokumentcji pracwniczej. Dla własnego bezpieczeństwa pracodawca powinien prowadzić ewidencje w taki sposób by w razie kontroli(PIP) lub sporu sądowego umieć wykazać ile urlopu wypoczynkowego wykorzystał dany pracownik - bo brak takiej ewidencji zawsze będzie interpretowany na niekorzyść pracodawcy.Pamiętaj np. że nieudzielenie pracownikowi urlopu wypoczynkowego za dany rok kalendarzowy do końca pierwszego kwartału nastęnego roku jest wykroczeniem a praktycznie najlepszą metodą wykazania , że ten urlop sięudzueliło jest właśnie ewidencja.A konretnie jesłi jest pln urlopów - to nie potrzrba odrębnych wniosków pracowników, ustalony w planie urlopów termin wybrania tego urlopu jesy wiążący dla pracodawcy - tylko wyjątkowo pracodawca może termin ten zmienić.NAtomiast bardzo często jest tak, że urlop udzielany jest "z marszu" zwłąscza pojedyncze dni i wtedy warto mieć wnioski pracownika i na nich zgodę praocdawcy.A źródłem takich wniosków- jest odpowiedni zapis w regualaminie pracy, jest to źródło prawa pracy wewnątrzzakładowego i tam można wpisać ze urlopy udzielane są na podstawie pisemnego wniosku.
A jeszcze co do poprzedniej sprawy.
Jeśłi pracodawca popełnił błąd - i nie wysłał nabadania pracowenika to pracodawca ponosi tego konsekwencje. Tym bardziej niedopuszczalne jest wpisywanie pracownikowi dni urlopowych któe wywołane zostały błedem pracodawcy.

Krystyna O.:
efekt: piatek policzono mu jako urlop
dzisiaj też, ale dostał skierowanie do lekarza. i idzie na badania. Dziś, w trakcie urlopu (sic!)
ale to jest taka firma, w której PIP czy CIOP mieliby używanie, że hej!

Bardzo dziękuję za odpowiedzi i mam kolejne pytanie:. Zgodnie z kodeksem pracy pracodawca powinien prowadzić ewidnecję urlopów itp. Czy powinien mieć dowód na to, że pracownik wziął/zgodzil się na urlop? Bo rzeczywistość pokazuje, że PAn X wielokrotnie miał urlop, o którym nie wiedział. Czy pracownik biorąc urlop nie powinien tego jakoś udokumentować swoim podpisem?

Temat: dopuszczenie do pracy po 2 miesiącach zwolenienia

Ale w tej sytuacji, gdy pracownik był nieobecny, to sobie strzelił w kolano - powinien być obecny i do dyspozycji - jak go nie było, to urlop IMO jest dobrym wybrnięciem z sytuacji. To w temacie piątku.

napisałam, że był obecny. Przyszedł, ale ponieważ nie miał dopuszczenie do pracy przez lekarza, kazali mu wrócić w poniedziałek (po skierowanie) a do pracy w terminie, w którym będzie miał zaświadczenie od lekarza. A wszystkie dni nieobecności policzono mu jako urlop.

No nic to.
Nie pierwszyzna. Teraz czekają go zmiany po kilkanaście godzin non stop, codziennie, także te wykroczenia to mały pikuś...