Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Dlaczego firmy przeprowadzające rekrutację pracowników np. About You umawiając spotkanie rekrutacyjne nie mogą zdradzić nazwy firmy zlecającej tę rekrutację. Taką sytuację miałam w ostatnim czasie dwukrotnie - schemat wyglądał tak: wysłałam aplikację przez portal pracuj.pl po kilku dnich oddzwoniono do mnie, była przeprowadzona wstępna rozmowa nt. kwalifikacji po czym umówiliśmy się na rozmowę - znam adres, czas spotkania, ale nie wiem do jakiej firmy tak naprawdę aplikowałam.
Czy jest jakaś możliwość sprawdzenia tego?

Dla porównania powiem, że pracownicy People po wstępnej rozmowie kwalifikacyjnej przez telefon przedstawiają swojego klienta - tak było w przypadku Citi.

Proszę o wyjaśnienie.

konto usunięte

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Chyba szybciej uzyskasz odpowiedź na grupie Human Resources.

W moim przypadku było tak, że po usłyszeniu nazwy firmy, podczas rozmowy telefonicznej, poprosiłem Panią o zachowanie mojej aplikacji na potrzeby przyszłych procesów rekrutacyjnych i przeprosiłem informując że tą ofertą nie będę zainteresowany.

Oczywiście padło magiczne pytanie: Dlaczego?

Przyczyna może być prozaiczna, firma nie chce ujawniać faktu, że prowadzi rekrutację. Chce to ukryć przed konkurencją, być może przed pracownikiem, którego miejsce masz zająć a który o tym nie wie.
Piotr D.

Piotr D. Tester
Oprogramowania

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Strzelam: ponieważ o ile firma doradztwa personalnego nie oficjalnej wyłączności na obsługę kadrową przedsiębiorstwa szukającego pracowników, to mogą się spodziewać, że kandydat podziękuje a następnie zwróci się do pracodawcy bezpośrednio -> co przełoży się na zarobki takiej firmy pośredniczącej.
Na bazie skromnych doświadczeń, mam wrażenie że to też objaw naszego folkloru - w Europie Zachodniej takie informacje zazwyczaj znane są wcześniej, podobnie jak wynagrodzenia.
Jerzy Kubina:
Chce to ukryć przed konkurencją, być może przed pracownikiem, którego miejsce masz zająć a który o tym nie wie.

To jest ciekawe rozumowanie, i zapewne przynajmniej częściowo trafne.
Natomiast dla mnie motywacja za takim działaniem jest niepojęta, gdyż
- w firmach często "ściany mogą mieć uszy" i zorientuje się tak czy inaczej
- oznacza to, kosztem mniejszych zobowiazań, dużo większe koszty bezpośrednie (jak chyba zawsze przy out-sourceingu)
- firmy ukrywając swoje zamiary (i stawki...) przed własnymi pracownikami i konkurencją, jednocześnie tworzą gotową i wiarygodną bazę danych u firm pośredniczących...

Tak sobie myślę, że mając dostęp do danych z ZUS, większości takich firm i np. "harvestowanych" danych z 'social web' (jak choćby GoldenLine, LinkedIn, Facebook, NK) osoba biegła w data-miningu mogłaby arcyinteresujące wnioski wyciągnąć.Piotr D. edytował(a) ten post dnia 22.09.10 o godzinie 21:19
Piotr Klimko

Piotr Klimko Foooooore...!!!

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Piotr D.:
Strzelam: ponieważ o ile firma doradztwa personalnego nie oficjalnej wyłączności na obsługę kadrową przedsiębiorstwa szukającego pracowników, to mogą się spodziewać, że kandydat podziękuje a następnie zwróci się do pracodawcy bezpośrednio -> co przełoży się na zarobki takiej firmy pośredniczącej.
Raczej nie trafiłeś. Jezeli firma zleca rekrutacje na zewnatrz to nie dlatego zeby samemu bawic sie we wstepna selekcje bo akurat kandydat chce wydymac firme rekrutujaca. Jak podpisuja umowe to sie z niej wywiazuja. Bezposrednio zatem nie masz co aplikowac.
Jerzy Kubina:
Chce to ukryć przed konkurencją, być może przed pracownikiem, którego miejsce masz zająć a który o tym nie wie.

To jest ciekawe rozumowanie, i zapewne przynajmniej częściowo trafne.
Nie tylko czesciowo. Jest bardzo trafne.
Natomiast dla mnie motywacja za takim działaniem jest niepojęta,
gdyż
- w firmach często "ściany mogą mieć uszy" i zorientuje się tak czy inaczej
No i co z tego? Nie jest to uzasadnieniem dla niewlasciwego dzialania. W koncu na pewno sie zorientuje, np. w momencie kiedy dostanie wypowiedzenie.
- oznacza to, kosztem mniejszych zobowiazań, dużo większe koszty bezpośrednie (jak chyba zawsze przy out-sourceingu)
I znow sie mylisz. Outsourcing moze byc zrodlem calkiem fajnych oszczednosci. A zobowiazania nie sa wcale mniejsze (poza tym nie do konca jestem pewien co miales tu na mysli).
- firmy ukrywając swoje zamiary (i stawki...) przed własnymi pracownikami i konkurencją, jednocześnie tworzą gotową i wiarygodną bazę danych u firm pośredniczących...
I znow sie mylisz. Swiat nie jest taki duzy zwlaszcza jesli chodzi o konkurencje. Chyba nie sadzisz ze konkurencja sie ze soba nie spotyka i nie rozmawia, ze zyje w nieswiadomosci co i jak robi ktos inny z branzy? Czesto na wielu roznych stanowiskach nastepuje "wymiana" kadr wiec o jakim ukrywaniu tutaj mowa? Informacje mozna miec z pierwszej reki.

Tak sobie myślę, że mając dostęp do danych z ZUS, większości takich firm i np. "harvestowanych" danych z 'social web' (jak choćby GoldenLine, LinkedIn, Facebook, NK) osoba biegła w data-miningu mogłaby arcyinteresujące wnioski wyciągnąć.
Pod warunkiem ze bylaby w stanei zrozumiec i wlasciwie zinterpretowa te dane ktore udaloby sie jej zdobyc. A to juz nei takie oczywiste.
Cezary Cichocki

Cezary Cichocki Konsultant SAP FI,
Certified
Application
Associate - Fina...

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Agnieszka Z.:
Dlaczego firmy przeprowadzające rekrutację pracowników np. About You umawiając spotkanie rekrutacyjne nie mogą zdradzić nazwy firmy zlecającej tę rekrutację.

To jest IMHO idiotyczne podejscie i mam nadzieje ze sie skonczy.
Oferta pracy powinna byc jasna a skladanie podan w ciemno,
zeby sie dowiedziec duzo pozniej ze np obsluga telefoniczna klienta to sprzedaz poscieli welnianej...
Strata czasu zarowno kandydatow jak i osob rekrutujacych.
Dla mnie wyraz braku poszanowania czasu osob skladajacych aplikacje.

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Cezary - otóż to.

Złapałam grypsko, jutro mam tę rozmowę. Zależy mi na znalezieniu dobrej pracy. Mam już kilka ofert - jednakże poprosiłam również o czas na podjęcie decyzji. Rozmowy kwalifikacyjne nie stanowią dla mnie stresowych sytuacji.
Chciałabym wiedzieć do kogo jutro na rozmowę wybieram się. Wiedza ta pozwoliłaby mi na właściwe podjęcie decyzji - kuruję się w domu, czy staram o dobrą pracę.
Wiem tylko tyle, że zakresem działalności firmy są usługi finansowo-bankowe. Czyli bank lub pośrednik lub podobny twór.

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Agnieszka Z.:
Dlaczego firmy przeprowadzające rekrutację pracowników np. About You umawiając spotkanie rekrutacyjne nie mogą zdradzić nazwy firmy zlecającej tę rekrutację.

Ludzie, to wasza wina jak na takie spotkania w ciemno chodzicie albo zadajecie sie z firmami, ktore takie zagrywki praktykuja.
Cezary Cichocki

Cezary Cichocki Konsultant SAP FI,
Certified
Application
Associate - Fina...

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Agnieszka Z.:
Cezary - otóż to.

Wiem tylko tyle, że zakresem działalności firmy są usługi finansowo-bankowe. Czyli bank lub pośrednik lub podobny twór.

Przynajmniej nie stracisz 2 godzin, po czym sie okaze, ze chodzi o MLM Novision - bo tym sie firmy HRowe nie zajmuja:)
Wydaje mi sie, ze sensowne firmy chwala sie swoja marka chcac przyciagnac dobrych pracownikow... a badziewne "maja zakres dzialalnosci", sa przy tym "miedzynarodowe i rozwijajace sie":)

Ukrywanie przed obecnymi pracownikami poszukiwan na dana posade wydaje mi sie zakrawac o teorie spiskowe. Wg mnie bardziej chodzi o ukrycie, jesli nie beznadziejnej posady, to w beznadziejnej firmie.
Łukasz Z.

Łukasz Z. Woda i ścieki

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Ale nie powiedzieli bo nie pytałaś ?
Czy nie powiedzieli jak pytałaś ?

:)

konto usunięte

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Racja. Jeśli wysyła się aplikacje na ogłoszenie typu DLA NASZEGO KLIENTA OGÓLNOPOLSKIEJ FIRMY....., to lepiej spytać przy pierwszej rozmowie telefonicznej - jaka to firma i zebrać przed rozmową, jeśli się zdecydujemy kilka cennych informacji.

Moja propozycja dotycząca poruszanego tematu: PYTAJCIE O WSZYSTKO CO JEST DLA WAS ISTOTNE, JUŻ PRZY PIERWSZEJ OKAZJI, TO UŁATWIA UDZIAŁ W REKRUTACJI I POZWALA NA SPRAWNIEJSZE PODJĘCIE DECYZJI - BIORĘ PRACĘ LUB NIE, JADĘ NA SPOTKANIE LUB DZIĘKUJĘ NIE JESTEM ZAINTERESOWANY.
Andrzej Pieniazek:
Agnieszka Z.:
Dlaczego firmy przeprowadzające rekrutację pracowników np. About You umawiając spotkanie rekrutacyjne nie mogą zdradzić nazwy firmy zlecającej tę rekrutację.

Ludzie, to wasza wina jak na takie spotkania w ciemno chodzicie albo zadajecie sie z firmami, ktore takie zagrywki praktykuja.
Dominika W.

Dominika W. Pasażerka życia. A w
przyszłości -
.............. . :)

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Andrzej Pieniazek:
Ludzie, to wasza wina jak na takie spotkania w ciemno chodzicie albo zadajecie sie z firmami, ktore takie zagrywki praktykuja.

Tylko niestety, to coraz częstsze praktyki. Co poradzić ludziom szukającym pracy? Jest inne wyjście? Bardzo dziwny się zrobił rynek pracy w Polsce.Dominika W. edytował(a) ten post dnia 23.09.10 o godzinie 09:24
Maciej Hedrych-Ozimina

Maciej Hedrych-Ozimina IT - problem ? jaki
problem ? nowe
wyzwanie
+48_503_970_286

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

mały procent firm, ktore dopiero wchodza na rynek w PL chca byc anonimowe, a dopiero na 2 lub 3 etapie rekrutacji osoba dowiaduje sie, ze choci o firme X lub Y bo zaczyna ekspansje za 6mcy

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Maciej Hedrych-Ozimina:
mały procent firm, ktore dopiero wchodza na rynek w PL chca byc anonimowe, a dopiero na 2 lub 3 etapie rekrutacji osoba dowiaduje sie, ze choci o firme X lub Y bo zaczyna ekspansje za 6mcy

Dla uzupelnienia tego co napisalem powyzej, to co powinno byc oczywiste, firma nie powinna otrzymywac danych kandydata jaki sama pozostaje anonimowa.

To z wchodzeniem na rynek nie ma wiekszego znaczenia bo jak sie z ludzmi zaczyna rozmawiac to nie jest to zadna wielka tajemnica.

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Andrzej Pieniazek:
Agnieszka Z.:
Dlaczego firmy przeprowadzające rekrutację pracowników np. About You umawiając spotkanie rekrutacyjne nie mogą zdradzić nazwy firmy zlecającej tę rekrutację.

Ludzie, to wasza wina jak na takie spotkania w ciemno chodzicie albo zadajecie sie z firmami, ktore takie zagrywki praktykuja.

Andrzeju, to ogłoszenie bylo w portalu pracuj.pl. Nie widziałam w ogłoszeniu nic podejrzanego, zwykle dzowni ktoś i jasno mówi z jakiej jest firmy i o jakim stanowisku jest mowa. Są pytania czy nadal jestem zainteresowana i kilka pytań potwierdzających dane w moim CV - sprawdzających czy daty pamiętam, czy jestem w stanie powiedzieć czym w poprzednich firmach zajmowałam się. Tak jest zazwyczaj. Wyjątkiem są pracownicy firmy About You.

>Łukasz Zezadło:

Pytałam wprost jaka to firma. Odpowiedź: na tym etapie rekrutacji nie możemy tego powiedzieć. Pytałam dalej czy to bank czy pośrednik finansowy - odpowiedź: tego również nie możemy powiedzieć, dowie się pani na rozmowie.

Moi drodzy, z ciekawości pojechałam. Straciłam prawie 3 godziny. Dwie na dojazd bo straszne korki były (budowa autostrady) i godzinę na spotkanie.
Najpierw były opowieści o tym jaka to wspaniała firma, jak świetnie się rozwija, potem pytania rekrutacyjne, pytania o moje wymagania.
Na koniec z uśmiechem na twarzy rekruter na jednym wdechu powiedział że jego klientem jest: ING Bank Śląski.
W rozmowie mowa była o stanowisku: specjalista finansowy, natomiast od chwili zdradzenia sekretnej nazwy firmy mmowa była o stanowisku: przedstawiciela bankowego. Pewnie rozmowa trwałaby jeszcze dłużej gdyby nie fakt, że w tym momencie wyszłam. Takich ogłoszeń jest wszędzie pełno. Gdybym chciała skorzystać to już dawno bym to zrobiła.

Nie polecam nikomu firmy rekrutacyjnej About You. Sama mam nauczkę i już nigdy w życiu nie pojadę na rozmowę w ciemno.

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Agnieszka Z.:
Andrzeju, to ogłoszenie bylo w portalu pracuj.pl.

Jakbym byl zlosliwy to bym powiedzial, ze wlasnie dlatego, a to wcale nie wina portalu. Dziwie sie jednak, ze na stanowiska specjalistyczne robi sie taka wielka tajemnice.
Łukasz Z.

Łukasz Z. Woda i ścieki

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

No to muszę zapamiętać: jeśli po pytaniu o firmę nie ma odpowiedzi, trzeba zrezygnować z rozmowy :)

ale co prawda jakoś nigdy nie przykładałem za bardzo uwagi do firmy która poszukuje kogoś bo i tak większości nie znam lub nigdy nie słyszałem jak byłem zapraszany na rozmowy :)
Ale też z tego co pamiętam, zawsze była nazwa podawana :)
lub też jeśli była to firma która poszukuje to osoba która dzwoniła przedstawiała się z imienia i nazwiska i na wstępie podawała nazwę, jeśli zewnętrzna to mówiła nazwę firmy i pytała czy coś wiem na temat tej firmy :)

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Andrzej Pieniazek:
Agnieszka Z.:
Andrzeju, to ogłoszenie bylo w portalu pracuj.pl.

Jakbym byl zlosliwy to bym powiedzial, ze wlasnie dlatego, a to wcale nie wina portalu. Dziwie sie jednak, ze na stanowiska specjalistyczne robi sie taka wielka tajemnice.


Oj nie przesadzałabym z tymi "specjalistycznymi stanowiskami" jak napisałam na końcu okazało się, że chodzi o przedstawiciela bankowego, akwizytora, sprzedawcę usług bankowych, powszechnie wiadomo jest, że ludzie nie chcą pracować na tych stanowiskach, gdyż właściwie są bez wsparcia finansowego, nie ma bazy klientów, nie ma nic poza koniecznością założenia działalności gospodarczej, samodzielnego opłacania wszystkich koniecznych składek, do tego trzeba podpisać lojalkę, że będzie się wyłącznie przedstawicielem ich banku, pracuje się na samych prowizjach. Tyle zdążono mi powiedzieć zanim wyszłam.

ehh fatalnie się czuję, grypsko we mnie szaleje, idę spać, zagrzeć się trochę...
mam za swoje niepotrzebnie tam jechałam, naiwnie łudziłam się, że chodzi o normalną pracę na normalnym stanowisku,

co do pracuj.pl nie mam żalu, wg mnie jest to dobry serwis, oni nie odpowiadają za politykę firm rekrutacyjnych

po południu byłam na rozmowie w noble i tam już zupełnie inaczej wszystko wyglądało
Piotr D.

Piotr D. Tester
Oprogramowania

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Piotr Klimko:
Raczej nie trafiłeś. [..] Bezposrednio zatem nie masz co aplikowac.

Byłbym wdzięczny za rozwinięcie tematu - a zwłaszcza wyjaśnienie jak sytuacja powyższa różni się właściwie od tego co napisałem i w takim razie, z czego pośrednicy "żyją", jeżeli nie z dostarczania kandydatów.
Piotr Klimko:
Nie tylko czesciowo. Jest bardzo trafne.

Z tym nie dyskutuję :-) Ale jeżeli jest jak piszesz, to przyjmuję że jest gorzej niż myślałem.
Piotr Klimko:
No i co z tego? Nie jest to uzasadnieniem dla niewlasciwego dzialania. W koncu na pewno sie zorientuje, np. w momencie kiedy dostanie wypowiedzenie.

Gdy pracownik i firma oszukują się nawzajem, to "nie pomoże puder, róż oraz dymy i zwierciadła".
Piotr Klimko:
I znow sie mylisz. Outsourcing moze byc zrodlem calkiem fajnych oszczednosci. A zobowiazania nie sa wcale mniejsze (poza tym nie do konca jestem pewien co miales tu na mysli).

... ale nie przeszkodziło to znowu zignorować dużego przypuszczenia w mojej wypowiedzi :-)
Outsourcing BYĆ MOŻE czasem faktycznie się opłaca (chociaż też zalezy, co się do bilansu weźmie...). Wyraźnie napisałem to w sposób niekategoryczny.
Co miałem na myśli ? A różne kwestie.
W najprostszym przypadku, outsourcing powoduje konstruowanie olbrzymich piramid zobowiązań i otwiera drogę do spychologii w rodzaju tej z dowcipu o tym że "jak spadnie na wodę, to się zajmuje Marynarka Wojenna". Zaczynając od wysłania kluczowych kompetencji poza firmę (lub bazowania na nich), w przypadku pracowników dochodzi czasem pewien śmieszny dualizm: wymaganie aby z perspektywy firmy pracownik zachowywał się, czuł, integrował, angażował etc. jak etatowiec, z drugiej zaś robi się wszystko aby go ustawić w pozycji zainteresowanego finansowo kontraktora. Wiecej, prowadzi to już do przekonania (choć to nie wina koncepcji outsourcingu, tylko jej nadużycia), że najlepiej będzie gdy w firmie zostaną "telefoniści i sztandar" a cała reszta to zestaw wymiennych na żądanie modułów. Tzn. koszty tych zabaw i tak ponosi klient, więc...

Piotr Klimko:
I znow sie mylisz. Swiat nie jest taki duzy zwlaszcza jesli chodzi o konkurencje. Chyba nie sadzisz ze konkurencja sie ze soba nie spotyka i nie rozmawia, ze zyje w nieswiadomosci co i jak robi ktos inny z branzy?

Wmawiasz mi coś czego nie napisałem, a co jest zresztą sprzeczne z moim doświadczeniem.
Wszystko sprowadza się do tego, że niektóre firmy, podobnie jak niektórzy ludzie, mają często mylne przeświadczenie o własnej skrajnej wyjątkowości - albo przynajmniej tak się zachowują. Zasadniczo moja opinia jest nieistotna, ale hipotetycznie, będąc klientem instytucjonalnym, z zasady nie rozmawiałbym z dostawcą który:
- opiera się wyłącznie na łańcuszku, niekoniecznie nawet sobie znanym, pod-pod-pod dostawców na których deleguje tyle odpowiedzialności ile tylko zdoła (a tamci robią to samo)
- wstydzi się faktu poszukiwania i zatrudniania pracowników
- nie potrafi rozwiązać elementarnych problemów (patrz: poszukiwanie zastępcy) na własnym podwórku

konto usunięte

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

Witam,
postanowiłem dorzucić swoje trzy grosze do tej dyskusji.

Sam nie raz miałem okazję udzielić kandydatom takiej odpowiedzi - "na tym etapie rekrutacji nie możemy tego powiedzieć" - a przyczyną było to, że nie mogłem. Aczkolwiek najczęściej ma to miejsce w pierwszym etapie rekrutacji - np. kiedy kandydat jeszcze oficjalnie nie aplikował na stanowisko a jedynie proponowałem mu aby to zrobił.
Tak czy inaczej podzielam zdanie Pana Andrzeja: "firma nie powinna otrzymywac danych kandydata jaki sama pozostaje anonimowa."
Wydaje mi się, że na początku warto też zaznaczyć chociaż ogólnie czym się firma zajmuje - przynajmniej branże, jednak z podawaniem nazwy można się wstrzymać dopóki kandydat właśnie nie zdecyduje się na aplikację na dane stanowisko. Ale z drugiej strony dochodzi czasem do sytuacji, w których to kandydaci zachowują się nie fair i np. wykorzystują przedstawioną ofertę do wynegocjowania awansu czy podwyżki - stąd też czasem i osoby rekrutujące mogą podchodzić do tematu z rezerwą.

Pozdrawiam
Maciej Hedrych-Ozimina

Maciej Hedrych-Ozimina IT - problem ? jaki
problem ? nowe
wyzwanie
+48_503_970_286

Temat: Pytanie dot. firm rekrutacyjnych

mialem podobna sytuacje - oferta, podanie, telefon i rozmowa, pytanie o oczekiwania fiansowe etc...dodam ze stanowisko kierownicze - bezposrednia odp. przez zarzadem, zespol pracownikow etc...duze oczekiwania wobec kandydata ..ale nie miescilem sie w widełkach [bo byly mocno zaniżone wg mojej miary płac] zatem podziekowalem za rekrutacje...a pani byla zdziwiona, ze mam nornmalne oczekiwania a nie jakis na styk



Wyślij zaproszenie do