GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Pracownica poślizgnęła się na schodach i upadła. W wyniku upadku powstały siniaki na udach. Czy to uraz? Lekarz nie wystawił zwonienia- stwierdził "zasinienie".
Link do wypowiedziLink
Jarosław Słaby

Jarosław Słaby Główny Specjalista
ds. Bezpieczeństwa i
Higieny Pracy

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

art. 2 pkt 13 ustawy wypadkowej
Uraz, to uszkodzenie tkanek ciała lub narządów człowieka wskutek działania czynnika zewnętrznego.

A "siniak" to jest uszkodzenie tkanek.
Link do wypowiedziLink
Piotr D.

Piotr D. w czym mogę pomóc?

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Znam przypadek, gdy trzech (3) lekarzy mówiło o apapie dla chorego, a dopiero czwarty kazał szykować salę operacyjną. Dziś zsinienie - jutro amputacja. Sie nie zastanawiaj tylko rób kwity. 10 minut straty, a śpisz spokojnie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

ok, dzięki- siadam do protokołów.
Link do wypowiedziLink
Zbigniew B.

Zbigniew B. specjalista ds. bhp,

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Lepiej może i zrobić postępowanie dla ochrony własnych 4 liter. Ale tak w zasadzie to w zusie się naśmieją - nie ma zwolnienia, siniaczki do komisji, o ile będzie, znikną itd. Ja bym pogadał z poszkodowanym, powiedział mu, żebyśmy poczekali kilka dni , czy nie bedzie dodatkowych problemów z tych siniaczków. Zrobiłbym z tej rozmowy notatke słuzbową, w której na zakończenie byłaby adnotacja, że poszkodowany został pouczony o mozliwości złożenia pisemnego zgłoszenia wypadku do pracodawcy w sytuacji gdy doszły by nowe okoliczności w stosunku do pierwotnych skutków zdrowotnych zdarzenia. Byłem jakieś 1,5 roku temu na takim szkoleniu w zusie i tam pan inspektor który zajmuje się wypadkami, powiedział, żebyśmy sobie odpuszczali przypadki skaleczeń, siniaków itd. Oni tak mówią bo chcą mieć miej roboty, a nie daj Boże, poszkodowany zgłosi sie do PIP, czy jeszcze dalej i kto dostanie wtedy po głowie, wiadomo. Tak wiec ja bym zalecał zdrowy rozsądek, ale jednak z lekkim zadbaniem o własny zadek. Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
Wiesława B.

Wiesława B. kadry- płace- zus...

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

był upadek, był siniak na nadgarstku, pół dnia na pogotowiu i..... lekarz powiedział, żeby rękkę zabandażować, jeżeli boli...
Nie było zwolnienia ani postępowania powypadkowego- czy słusznie?
Jak postępować w takiej sytuacji??
Jarosław Słaby:
art. 2 pkt 13 ustawy wypadkowej
Uraz, to uszkodzenie tkanek ciała lub narządów człowieka wskutek działania czynnika zewnętrznego.

A "siniak" to jest uszkodzenie tkanek.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Zbigniew Buklewski:
Ja
bym pogadał z poszkodowanym, powiedział mu, żebyśmy poczekali kilka dni , czy nie bedzie dodatkowych problemów z tych siniaczków. Zrobiłbym z tej rozmowy notatke słuzbową, w której na zakończenie byłaby adnotacja, że poszkodowany został pouczony o mozliwości złożenia pisemnego zgłoszenia wypadku do pracodawcy w sytuacji gdy doszły by nowe okoliczności w stosunku do pierwotnych skutków zdrowotnych zdarzenia.

a jak z takiego siniaczka zrobi się zator albo zawał i paraliż lub smierć pracownika nastąpi to wtedy tę notatkę pokażesz w której potwierdzasz ,że odmówiłeś sporządzenia protokołu powypadkowego ??

po co sobie życie bez potrzeby ubarwiać. Jest zdarzenie będące wypadkiem to robisz swoje a podejście do sytuacji pani z zus ma tu trzeciorzędne znaczenie
Link do wypowiedziLink
Grażyna T.

Grażyna T. specjalista d/s
bhp,pasjonatka magii
roślin - zapraszam
d...

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Bartek ma całkowitą racje
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Bartek O.:
a jak z takiego siniaczka zrobi się zator albo zawał i paraliż lub smierć pracownika nastąpi to wtedy tę notatkę pokażesz w której potwierdzasz ,że odmówiłeś sporządzenia protokołu powypadkowego ??

po co sobie życie bez potrzeby ubarwiać. Jest zdarzenie będące wypadkiem to robisz swoje a podejście do sytuacji pani z zus ma tu trzeciorzędne znaczenie

Jeszcze trzeba udowodnić, że skrzeplina oderwała się w tym miejscu a nie była w żyle od kilku lat i po prostu akurat wtedy się odlepiła. I nie wiem, czy medycy są w stanie to udowodnić? Zaczniemy dochodzić do absurdów, w biurze panie, które uderzą się o kant biurka będą traktowane jak 2-letnie dzieci...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Zasinienie jest urazem, jesli pracownik zglasza wypadek - postępowanie trzeba zrobić.
Tym bardziej, ze upadek ze schodow trudno porownywac z uderzeniem o kant biurka, jesli chodzi o jakies ewentualne przyszle konsekwencje wypadku....
Miłej niedzieli :)
Link do wypowiedziLink
Mariusz O.

Mariusz O. Główny specjalista
d/s BHP Inspektor
PPOŻ

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Życie potrafi przytoczyć mnóstwo idiotycznych przykładów na to, że jeśli coś zrobimy - nic się nie stanie... ale jeśli czegoś nie zrobimy - ...polecą lawiny :D

Nie mniej jednak - zdrowy rozsądek to chyba dobry doradca.

BHP tym różni się od innych dziedzin np. matematyki, że co behapowiec to inna interpretacja.

Ważne by umieć udowodnić swoją rację.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Jerzy B.:
Bartek O.:
a jak z takiego siniaczka zrobi się zator albo zawał i paraliż lub smierć pracownika nastąpi to wtedy tę notatkę pokażesz w której potwierdzasz ,że odmówiłeś sporządzenia protokołu powypadkowego ??

po co sobie życie bez potrzeby ubarwiać. Jest zdarzenie będące wypadkiem to robisz swoje a podejście do sytuacji pani z zus ma tu trzeciorzędne znaczenie

Jeszcze trzeba udowodnić, że skrzeplina oderwała się w tym miejscu a nie była w żyle od kilku lat i po prostu akurat wtedy się odlepiła. I nie wiem, czy medycy są w stanie to udowodnić? Zaczniemy dochodzić do absurdów, w biurze panie, które uderzą się o kant biurka będą traktowane jak 2-letnie dzieci...

Jest to w stanie udowodnić lekarz. Z takim przypadkiem miałem do czynienia.

A co do biura to bym nie trywializował. Wcale to nie jest takie bezpieczne miejsce pracy jakby się wydawało.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Mam następny problem. Pracownik zgłosił wypadek przy pracy-przepuklina. Ale mówi, że pierwsze objawy były w lutym, operacje ma wyznaczoną na 22 czerwca tego roku. Dziś ma mi pokazać papiery od lekarzy. Ma zalecenie by nie nosił ciężarów ale to jest jego podstawowe zajęcie i robi to nadal.
Jak to widzicie.
Wypadek przy pracy ma być zdarzeniem nagłym.
Mi trudno udowodnić, że to nie stało się w pracy, jemu podobnie bo przepukliny można dostać nawet od kichnięcia.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Naglosc jako niezbedny element definicji wypadkowej odnosi sie do naglosci zadzialania przyczyny (w okresie jednej dniowki)- a wiec pytanie, czy poszkodowany jest w stanie okreslic dzien-godzine-sytuację, w ktorej "objawila sie/wyskoczyla" mu ta przepuklina?
Tylko wowczas mozna przyjac zgloszenie wypadku. Wypadek bowiem to (jak sama nazwa wskazuje;-) sytuacja nagla i niespodziewana.
Przepuklina, ktora jest w zasadzie stanem chorobowym a nie urazem moze byc rowniez uwzgledniona jako uraz gdy dowiedzie sie, ze bez zadzialania w danym momencie przyczyny zewnetrznej nie doszloby do jej ujawnienia (również w ścisle okreslonym momencie) jako np. istniejącego juz schorzenia. Ale - do tego potrzebne jest wlasnie to ZDARZENIE spowodowane przyczyną zewnetrzną.
(Przypominam, ze ustalajac okolicznosci i przyczyny wypadku szukamy zawsze przyczyn WYPADKU (jako zdarzenia) a nie przyczyny samego URAZU, ktory jest tylko jednym z elementow definicji wypadkowej i nie zawsze te przyczyny są tożsame. )
Ale - wracając do tematu....
Jesli natomiast dolegliwosc/stan chorobowy jest spowodowany oddzialywaniem jakiegos czynnika na organizm pracownika dluzszym niz jedna dniowka robocza - brak będzie naglosci zdarzenia, brak bedzie mozliwosci zgloszenia wypadku (potrzebna jest konkretna data, godzina zdarzenia wypadkowego) - oddziaływanie to nie może byc rozciągnięte w czasie.....Ewa K. edytował(a) ten post dnia 22.04.09 o godzinie 21:41
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Maciej Ejsmont:
Ma zalecenie by nie nosił ciężarów

W tej sytuacji, jesli przedstawi takie zalecenie lekarza - moim zdaniem - absolutnie nie wolno dopuscic go do takiej pracy....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

tyle, że nie mamy dla niego innej pracy i musimy go zwolnić. Ale jak ma do 22 czerwca nosić ciężary-nie widzę innego wyjścia.
Link do wypowiedziLink
Marek Spiżewski

Marek Spiżewski active BHP

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

jeśli przedstawił zalecenia lekarza na piśmie to nie lekceważyłbym tego, przepuklina może się zrobić większą i problem gotowy

jak sprawa się rozwiązała ??
Link do wypowiedziLink
Adam L.

Adam L. Kierownik Działu
Obsługi Klienta

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Witam , a co sądzicie o takim przypadku....
Pracownik w czasie delegacji, jadąc do centrali Firmy tankował na stacji paliw. Po zatankowaniu poszedł na kawę i...wylał na siebie wrzątek:(. Poparzył nogę, był w szpitalu, opatrunek itp. Ma na to "papiery", dostał zwolnienie lekarskie.
Czy taki przypadek można zakwalifikować na równi z wypadkiem przy pracy (zgodnie z Art. 3 Ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych wg mnie tak). Mam wątpliwości co do postępowania pracownika, które nie było związane z "wykonywaniem powierzonych mu zadań" i wpływem na kwalifikację całego zdarzenia. Na wszelki wypadek kazałem pisać zgłoszenie wypadku przy pracy, piszę protokoły. Słusznie?
p.s. Podobne pytanie zamieściłem na innym forum, wiec może ktoś już się spotkał z nim, sorki:)
Link do wypowiedziLink
Grażyna T.

Grażyna T. specjalista d/s
bhp,pasjonatka magii
roślin - zapraszam
d...

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

słusznie
co do wątpliwości - to od tego jest powołany zespół powypadkowy,który wszystko ustali i podsumujeGrażyna T. edytował(a) ten post dnia 07.01.10 o godzinie 15:02
Link do wypowiedziLink
Adam L.

Adam L. Kierownik Działu
Obsługi Klienta

Temat: interpretacja wypadku przy pracy

Dziękuję za pomoc. Więc działam dalej:)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj