Wojciech N.

Wojciech N. nieruchomości

Temat: pozyskiwanie ofert

Ula R.:
Wojtku, problem w tym, że pracujemy w zupełnie odmiennej kulturze pracy i wiem, że Twój sposób pracy może działać u Ciebie... i w miejszych miejscowościach - stety - niestety ja reprezentuję Warszawę i to jest dżungla jeśli chodzi o tę branżę...

U mnie i myślę, że w większości kancelarii nie przejdzie umowa o kosztach, inna prowizja za pokazanie a inna za negocjacje ... (sorka, pamiętam Twoja wypowiedź w tym temacie w innym wątku). TO JEST PROWIZJA

Dlatego nie dziw się, że nasze wypowiedzi zawsze będą się różnić.

Miłego wieczoru:)

Bez różnicy zdań nie ma dyskusji ;-) a Warszawa mogłaby być osobnym państwem ;-)
ugn mówi wyraźnie że PwON nie bierze prowizji lecz wynagrodzenie za wykonane czynności. Wynagrodzenie może być wyrażone w dowolny sposób. Nie musi to być %. Może to być kwota, ryczałt, abonament etc. Stosowanie tylko i wyłącznie % to ograniczanie możliwości.... po co?
Pozdrawiam :-)

konto usunięte

Temat: pozyskiwanie ofert

Wojciech Nalepa:
Ula R.:
Wojtku, problem w tym, że pracujemy w zupełnie odmiennej kulturze pracy i wiem, że Twój sposób pracy może działać u Ciebie... i w miejszych miejscowościach - stety - niestety ja reprezentuję Warszawę i to jest dżungla jeśli chodzi o tę branżę...

U mnie i myślę, że w większości kancelarii nie przejdzie umowa o kosztach, inna prowizja za pokazanie a inna za negocjacje ... (sorka, pamiętam Twoja wypowiedź w tym temacie w innym wątku). TO JEST PROWIZJA

Dlatego nie dziw się, że nasze wypowiedzi zawsze będą się różnić.

Miłego wieczoru:)

Bez różnicy zdań nie ma dyskusji ;-) a Warszawa mogłaby być osobnym państwem ;-)
ugn mówi wyraźnie że PwON nie bierze prowizji lecz wynagrodzenie za wykonane czynności. Wynagrodzenie może być wyrażone w dowolny sposób. Nie musi to być %. Może to być kwota, ryczałt, abonament etc. Stosowanie tylko i wyłącznie % to ograniczanie możliwości.... po co?
Pozdrawiam :-)


Wojtku, prowizja, czy wynagrodzenie to tylko słowa - często podpisuję umowy na konkretne wynagrodzenie np. 10 tyś za doprowadzenie do transakcji. U innego klienta piszę np. 1,5% - wszystko zależy od ceny nieruchomości, czy rozmów z klientami "kupującymi".
Wczoraj wieczorem miałam rozmowę ze starszą osobą, która nie wyraziła zgody na podpisanie umowy, w której by było wskazane wynagrodzenie / prowizja... Podziękowałam tej osobie, życzyłam miłego wieczoru i się rozłączyłam.

Podejrzewam, że była zaszokowana moją postawą, bo po godzinie się znów ze mną skontaktowała i powiedziała Ok ... U nas sporo Agentów nie bierze od kupujących - ja też, ale pod warunkiem, że mam minimum od Sprzedającego 10 tyś przy transakcji - to moje minimum...

ale o wynagrodzeniu jest już gdzieś osobny wątek... i temat rzeka

Temat: pozyskiwanie ofert

Ula R.:
Wojciech Nalepa:
Ula R.:
Wojtku, problem w tym, że pracujemy w zupełnie odmiennej kulturze pracy i wiem, że Twój sposób pracy może działać u Ciebie... i w miejszych miejscowościach - stety - niestety ja reprezentuję Warszawę i to jest dżungla jeśli chodzi o tę branżę...

U mnie i myślę, że w większości kancelarii nie przejdzie umowa o kosztach, inna prowizja za pokazanie a inna za negocjacje ... (sorka, pamiętam Twoja wypowiedź w tym temacie w innym wątku). TO JEST PROWIZJA

Dlatego nie dziw się, że nasze wypowiedzi zawsze będą się różnić.

Miłego wieczoru:)

Bez różnicy zdań nie ma dyskusji ;-) a Warszawa mogłaby być osobnym państwem ;-)
ugn mówi wyraźnie że PwON nie bierze prowizji lecz wynagrodzenie za wykonane czynności. Wynagrodzenie może być wyrażone w dowolny sposób. Nie musi to być %. Może to być kwota, ryczałt, abonament etc. Stosowanie tylko i wyłącznie % to ograniczanie możliwości.... po co?
Pozdrawiam :-)


Wojtku, prowizja, czy wynagrodzenie to tylko słowa - często podpisuję umowy na konkretne wynagrodzenie np. 10 tyś za doprowadzenie do transakcji. U innego klienta piszę np. 1,5% - wszystko zależy od ceny nieruchomości, czy rozmów z klientami "kupującymi".
Wczoraj wieczorem miałam rozmowę ze starszą osobą, która nie wyraziła zgody na podpisanie umowy, w której by było wskazane wynagrodzenie / prowizja... Podziękowałam tej osobie, życzyłam miłego wieczoru i się rozłączyłam.

Podejrzewam, że była zaszokowana moją postawą, bo po godzinie się znów ze mną skontaktowała i powiedziała Ok ... U nas sporo Agentów nie bierze od kupujących - ja też, ale pod warunkiem, że mam minimum od Sprzedającego 10 tyś przy transakcji - to moje minimum...

ale o wynagrodzeniu jest już gdzieś osobny wątek... i temat rzeka


co do tamtu rzeki...
zabawne jak klienci czasem chcą aby wypisać wynagrodzenie np: 2,9%, ale do negocjacji...

Ciekawe czy w swoich umowach z pracodawcami też mają wynagrodzenie oznaczone: "do negocjacji"...

a już nie zabawne ale tragiczne, ze niektórzy agenci tak wpisują w swoich umowach pośrednictwa...

konto usunięte

Temat: pozyskiwanie ofert

Robert, powiem szczerze... miałam przed sekundą na wyłączność mieszkanie na pl. Konstytucji - cena wyjściowa 538 tyś w tym pełna prowizja...
Przyprowadziłam Klienta - gotówka - Klient dawał max 500 tyś...

było pytanie, czy doprowadzić do transakcji poprzez obniżenie prowizji z 18 tyś na np 10 czy szukać dalej Klienta...

Obniżyłam ... ale może dlatego, że mam b. wysoką prowizję od Szefowej... a nie to co na mieście 35-47%

Temat: pozyskiwanie ofert

Ula R.:
Robert, powiem szczerze... miałam przed sekundą na wyłączność mieszkanie na pl. Konstytucji - cena wyjściowa 538 tyś w tym pełna prowizja...
Przyprowadziłam Klienta - gotówka - Klient dawał max 500 tyś...

było pytanie, czy doprowadzić do transakcji poprzez obniżenie prowizji z 18 tyś na np 10 czy szukać dalej Klienta...

Obniżyłam ... ale może dlatego, że mam b. wysoką prowizję od Szefowej... a nie to co na mieście 35-47%


nie... chodzi mi o zapis w umowie:

"wynagrodzenie prowizyjne 2,9% do negocjacji..."

czyli jakie???

konto usunięte

Temat: pozyskiwanie ofert

Robert O.:
Ula R.:
Robert, powiem szczerze... miałam przed sekundą na wyłączność mieszkanie na pl. Konstytucji - cena wyjściowa 538 tyś w tym pełna prowizja...
Przyprowadziłam Klienta - gotówka - Klient dawał max 500 tyś...

było pytanie, czy doprowadzić do transakcji poprzez obniżenie prowizji z 18 tyś na np 10 czy szukać dalej Klienta...

Obniżyłam ... ale może dlatego, że mam b. wysoką prowizję od Szefowej... a nie to co na mieście 35-47%


nie... chodzi mi o zapis w umowie:

"wynagrodzenie prowizyjne 2,9% do negocjacji..."

czyli jakie???


aaaa.... to takie buty ... hahahahaha to coś takiego jest ???
Wojciech N.

Wojciech N. nieruchomości

Temat: pozyskiwanie ofert

Ula R.:
Robert, powiem szczerze... miałam przed sekundą na wyłączność mieszkanie na pl. Konstytucji - cena wyjściowa 538 tyś w tym pełna prowizja...
Przyprowadziłam Klienta - gotówka - Klient dawał max 500 tyś...

było pytanie, czy doprowadzić do transakcji poprzez obniżenie prowizji z 18 tyś na np 10 czy szukać dalej Klienta...

Obniżyłam ... ale może dlatego, że mam b. wysoką prowizję od Szefowej... a nie to co na mieście 35-47%


good point !
Lepsze szybsze 10k niż przyszłościowe 18k.

konto usunięte

Temat: pozyskiwanie ofert

dokladnie tak to funkcjonuje !! pozdrawiam
Marcin Z.:
Wojciech Nalepa:
Haniu,
Każdy sposób jest dobry = cel uświęca środki.
Jedna z moich metod: daję ogłoszenie że kupię nieruchomość. Potem jadę obejrzeć, i mówię że ja tego nie kupię, ale mogę przyjąć w ofertę.

W ten sposób mam w prywatnej bazie kilkaset nieruchomości, a przez brak czasu nie mam kiedy podpisać umów pośrednictwa <ściana>

http://wojciechnalepa.pl
Nie radzę iść za tymi wskazówkami. Wojtek mam wrażenie że masz dużo szczęścia. Gdybyś tak z takimi metodami działania trafił na mnie to najpierw wywalił bym cię z mojego mieszkania za oszustwo, a następnie złożył skargę do KOZ'y za nie etyczne działanie ...
Hani odnośnie sposobu to jeśli pracujesz w już funkcjonującej firmie, starsi stażem pracownicy czy też szef powinni Ci w z tym problemem pomóc.
Dobra rada odemnie jest taka, nie zgadzaj się na wprowadzenie oferty do bazy i "podpisanie umowy jak będzie klient" mów w prost że to jest nie zgodne z prawem. W wielu przypadkach już samo takie oburzenie się na propozycję klienta zmienia układ sił i klient chętniej umówi się z agentem/ pośrednikiem który w ten sposób z nim rozmawia. Druga podpowiedź nie pytaj się klienta czy możesz umówić się z nim na spotkanie, pytaj kiedy możesz. Różnica subtelna ale znacząca i dająca punkt wyjścia do dalszej rozmowy, klient powie "zaraz ale poco się umawiać" to mu odpowiedz z pełnym przekonaniem no jak to poco ? przecież chce Pan/Pani sprzedać swoją nieruchomość, a żebym mogła w tym pomóc muszę obejrzeć mieszkanie, zrobić zdjęcia no i oczywiście podpisać umowę inaczej proponowanie Pana nieruchomości moim klientą będzie nie możliwe ze względu na to, iż jest to nie zgodne z prawem....
Ogólnie mówiąc bądź pewna siebie i traktuj podpisanie umowy jak oczywistą oczywistość.
Powodzenia :)

konto usunięte

Temat: pozyskiwanie ofert

Swietna porada....... dzieki



Wyślij zaproszenie do