Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: Smyk.com i dostawa kurierem

Gorąco odradzam korzystania z opcji dostawy kurierem w sklepie Smyk.com. Informacje na stronie sklepu kompletnie oderwane od rzeczywistości. Co ciekawe pan na infolinii Smyka mocno się zdziwił, że mają na swojej stronie coś takiego.

Tak to wygląda według Smyk.com:

"Dostawa zamówień smyk.com za pomocą kuriera DPD.

- Po wysłaniu Twojego zamówienia z magazynu wyślemy do Ciebie e-mail z podanym numerem listu przewozowego.
- Kurier DPD podejmuje 2 próby doręczenia zamówienia. Pierwsza próba doręczenia ma miejsce następnego dnia po wysłaniu zamówienia z magazynu smyk.com
- Kurier DPD poinformuje Cię SMS-a o planowanym terminie dostarczenia przesyłki. Możesz podać dogodny dla Ciebie termin dostarczenia zamówienia wysyłając SMS-a zwrotnego do kuriera.
- Przesyłki kurierskie są dostarczane głównie w godzinach 9:00 - 17:00 w dni robocze. Prosimy podać adres, pod którym będzie osoba upoważniona do odbioru przesyłki.
- Jeśli kurier DPD nie zastanie odbiorcy pod wskazanym adresem a będzie miał dostęp do skrzynki pocztowej- zostawi awizo."

Tak to widzi DPD:

"Szanowni Państwo,
Przesyłka w dniu dzisiejszym ponownie została wydana do doreczenia
W przypadku wysyłania powidomienia o doreczeniu sms-em klient musi miec taką usugę aktywowaną
Informujemy również iż nie posiadamy usługi kontaktu kuriera przed doreczeniem paczki
Z powazaniem

----------------
Agnieszka Fidelus"

A w rzeczywistości jest tak:

Dzień pierwszy: kurier odbiera przesyłkę z magazynu o 8 rano, o 14 odbija się od drzwi, o 21 zwraca przesyłkę z adnotacją "doręczenie nieudane".
Dzień drugi: uzyskuję informację z DPD, że dostawa jest między 9 a 21 i ewentualna informacja od kuriera jest tylko jego dobrą wolą (widać mój dobrej woli nie miał), kurier dociera o 17'tej.

Panu na infolini Smyka jest bardzo przykro, że żona nie wyszła z dzieckiem na spacer, bo czekała cały dzień na kuriera. To miło z jego strony. Jutro dziecko też na spacer nie wyjdzie, bo dzisiaj Smyk wysłał drugie zamówienie. Pech :)