Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Bogaty Ojciec, biedny ojciec

Grzegorz P.:
Mam w związku z tym pytanie do osób, które - jak twierdzą - pracują znacznie mniej, niż w korporacjach, a zarabiają więcej i uważają, że jest to 'łatwe':

takich osób jest naprawdę niewiele, a twierdzenie, że każdy mlm jest 'droga do wolności' wyłącznie dlatego że to mlm to nadużycie.
Byłem już na kilkunastu prezentacjach MLM i tylko 2 razy ktoś tak twierdził. Prawdopodobnie masz wiedzę na ten temat z lat 90-tych.
własna firma to dużo roboty, wiele wyrzeczeń, okresy frustracji i sporo stresu. O tym też pisał pan Kiosaki?
Pisał i to wielokrotnie. Trzeba czytać ze zrozumieniem
Sam 2 lata mieszkał w samochodzie, w czasie, jak jego pieniądze pracowały w inwestycjach.

Temat: Bogaty Ojciec, biedny ojciec

Witajcie,

z książką Roberta Kiyosakiego spotkałem się kilka miesięcy temu. Początkowo niechętnie zabierałem się do jej przeczytania. Pewnego wieczora postanowiłem zajrzeć do środka i przeczytać kilka stron. Książka bardzo mnie zaciekawiła i przeczytałem ją w całości.
Dzięki niej postanowiłem również zmienić swoje cele życiowe i nastawiłem się na uzyskanie wolności finansowej.
Mimo mojego młodego wieku wiem co chcę robić w życiu, uczestniczę w szkoleniach oraz czytam dużo książek o marketingu, nlp oraz innych.

Zachęcam wszystkich bardzo serdecznie do przeczytania książek autorstwa Roberta Kiyosakiego.

Pozdrawiam
Rafał Bober

Rafał Bober "Łatwiej wygrać
wojnę, niż wychować
córkę"

Temat: Bogaty Ojciec, biedny ojciec

Hola hola, cytat z książki:

W 1985 r. moja żona Kim i ja byliśmy bezdomni. Byliśmy bezrobotni i posiadaliśmy niewiele pieniędzy, które zostały z naszych oszczędności. Nasze karty kredytowe były wyczerpane, a my mieszkaliśmy w starej brązowej toyocie, mającej rozkładane siedzenia, które służyły nam za łóżka.
Pod koniec pewnego tygodnia gorzka prawda o tym, kim byliśmy, co robiliśmy i dokąd zmierzaliśmy, zaczęła się zmieniać.
Bezdomność trwała jeszcze następne dwa tygodnie. Znajoma, która zdała obie sprawę z naszej zdesperowanej sytuacji finansowej, zaoferowała nam pokój w swojej piwnicy. Mieszkaliśmy tam przez dziewięć miesięcy.

To gdzie te dwa lata w samochodzie? O inwestycjach w tym momencie też nie ma słowa.

Temat: Bogaty Ojciec, biedny ojciec

Rafał Hostyński:
"Największy w Historii Sekret Robienia Pieniędzy"
mam w PDFie ;))

Witam serdecznie
poprosze o materiał
biuro@niewiadomski-barlinek.com

pozdrawiam i z góry dziękuję

MN

konto usunięte

Temat: Bogaty Ojciec, biedny ojciec

MARCIN NIEWIADOMSKI:
Rafał Hostyński:
"Największy w Historii Sekret Robienia Pieniędzy"
mam w PDFie ;))

Witam serdecznie
poprosze o materiał
biuro@niewiadomski-barlinek.com

pozdrawiam i z góry dziękuję

MN

Najlepszy sposób na zostanie milionerem to napisać książkę "Największy w Historii Sekret Robienia Pieniędzy". W książce może być byle co, byle ją dobrze wypromować i nabijać się z jeleni, którzy będą się nią zachwycać.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Bogaty Ojciec, biedny ojciec

Tomek Sudoł:
Najlepszy sposób na zostanie milionerem to napisać książkę "Największy w Historii Sekret Robienia Pieniędzy". W książce może być byle co, byle ją dobrze wypromować i nabijać się z jeleni, którzy będą się nią zachwycać.
Z tego co się orientuję to jest dystrybuowana za darmo.

A jeśli to nawiązanie do "Bogatego Ojca" to proszę bardzo - nic nie stoi na przeszkodzie, abyś i Ty spróbował. Miliony czekają. A ponieważ masz świetną wiedzę to i jakość będzie na pewno o niebo wyższa.
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Bogaty Ojciec, biedny ojciec

Tomek Sudoł:
Najlepszy sposób na zostanie milionerem to napisać książkę "Największy w Historii Sekret Robienia Pieniędzy". W książce może być byle co, byle ją dobrze wypromować i nabijać się z jeleni, którzy będą się nią zachwycać.
Widzę wszyscy mądrale. Skoro to taki dochodowy interes to czemu sami nie piszecie książek tylko zazdrościcie innym sukcesu? Książki pisać, promować to będziecie bogaci, skoro tak uważacie. Co boisz się, że nie znajdziesz jeleni :)?

konto usunięte

Temat: Bogaty Ojciec, biedny ojciec

Rafał Bober:

Może troszkę się czepię...może nie...drugą częścią bogatego ojca jest "kwadrant przepływu pieniądza"

Jestem tam dokładnie opisane czym różnią się wszystkie szczeble kariery...
"zwykły" pracownik etatowy, samozatrudniony, własny biznes (w tym przypadku właśnie MLM) oraz inwestorzy.

W jakim stopniu plany marketingowe zmienią to, czy ktoś w mojej grupie będzie aktywny czy nie?

Plany marketingowe tego nie zmienią...to, czy ktoś będzie aktywny w Twojej grupie zależy w dużym stopniu od lidera i tego czego ten lider go nauczy:) Jeżeli lider przekazuje błędnie informacje, to może być pewien, że będą one w ten sam sposób powielane...
Więc znalezienie odpowiedniej osoby w tym biznesie jest ogromnie ważne.
Nie opłaca się rozbudowywać sobie pierwszej linii w nieskończoność, ponieważ nie jesteśmy w stanie wyszkolić tej "nieskończoności". Optymalna liczba pierwszej linii to 5...Jak te 5 osób przeszkolisz i pokażesz w jaki sposób to wszystko funkcjonuje możesz być spokojny:) Później one staną się samodzielne, a Ty możesz wtedy zająć się innymi sprawami:)
Ja twierdzę, że aby zbudować swoją piramidę, czyli aby inni pracowali na mnie. Żebym nie musiał właśnie ganiać już za sprzedażą produktu, trzeba na to poświęcić pewien czas swojego życia.

I tu jest właśnie problem...ponieważ większość osób myli piramidę finansową z MLMem...
W piramidzie finansowej owszem, będą oni pracowali na Ciebie, ale w momencie kiedy na samym początku wyłożysz sporą kasę, żeby się w tym biznesie znaleźć:) W piramidzie zarabia tylko "góra" i nie sprzedaje się produktu. Tutaj zyski są z samego wpisowego.

MLM natomiast jest odwróconą piramidą. I polega na budowaniu struktury, oraz na wykupowaniu produktu dla samego siebie. Ze sprzedażą jako taką ma to niewiele wspólnego.
Dlatego też, bardzo trudno jest się odnaleźć w tym systemie handlowcom, czy agentom, którzy zjedli zęby na sprzedaży:)

Na samym początku wchodząc w MLM należy zapoznać się z jego funkcjonowaniem...później będzie o wiele łatwiej:)

w ciągu np paru miesięcy. Na pewno ma Pan rację ale ilu się takie coś udało a ilu się poddało, myśląc w ten sposób. Ja nie twierdzę, że wiem wszystko. A Pan RK na pewno nie jest jakimś guru. Przynajmniej nie dla mnie. Być może całe moje myślenie jest błędne i spowodowane moim osobistym założeniem osiągnięcia pewnego pułapu finansowego w ciągu najbliższych 8 lat, lecz nie opartym na MLM.

Plany i założenia w MLM zależą tylko i wyłącznie od nas, oraz od tego jak postrzega się ten system...nie jest to niemożliwe...ale potrzeba wytrwałości i pełnej samokontroli, dużej otwartości, mniej strachu i chęci zmiany stylu myślenia:)

To taka forma samozatrudnienia, ale bez spędzania sobie snu z powiek i myślenia o firmie 24 na dobę:)
Anna Wiernicka

Anna Wiernicka specjalistka ds.
problemów globalnych

Temat: Bogaty Ojciec, biedny ojciec

Przemysław Lisek:

Ja nic nie narzucam. Każdy idzie własną drogą. Jeszcze 2 lata temu byłem po Twojej stronie barykady. Zerknij w mój profil. Miałem stanowisko, pozycję, członkowstwo w Zarządzie, profity, wizytówki, telefon bez limitu, itp. Myślałem, że złapałem Pana Boga za nogi. A teraz śmieję się z samego siebie z tamtego okresu. Pracuję 2 razy mniej zarabiam 3 razy więcej. A to dopiero początek.
Znasz takie powiedzenie "Dobre jest wrogiem lepszego"?
Ja też chcę mieć dom. Ale nie chcę go spłacać całe życie.
Masz prawo do własnej opinii, ale nie krytykuj idei, której nie znasz. 10 przeczytanych stron to za mało.

a ja książki nie czytałam. 3 lata temu odeszłam ze świetnie płatnej pracy na etacie. Urodziłam dziecko i jestem na kilku etatach jednocześnie a pieniędzy nie zarabiam - wychowuję dziecko :) to się dopiero nazywa biznes i inwestycja w siebie - choć tą ironiczną wypowiedż należy rozumieć tu dwojako. Tak czy inaczej rozwój i własna firma chodzi mi pogłowie (równie mocno jak urodzenie drugiego dziecka :) ) absolutnie się zgadzam z autorem i nie krytykuję ideii, choć przedstawiam inny problem w problemie:) pozdrawiam
Maciek Głuszak

Maciek Głuszak Jestem osobą
nastawioną na rozwuj

Temat: Bogaty Ojciec, biedny ojciec

Jak tam kochani? Dużo zarobiliście na srebrze? Więcej niż na nieruchomościach?

Temat: Bogaty Ojciec, biedny ojciec

Cześć Wam
Czytam właśnke 3 tom Bogatego ojca, inwestycyjny poradnik bogatego ojca. Jestem na etapoe tworzenia planu finansowego na okres zabezpieczenia orzaz planu wygody. Macie może jakieś sugestie co do tego co powinno się tam znaleźć?
Klaudyna Mors

Klaudyna Mors Event Manager, kjh

Temat: Bogaty Ojciec, biedny ojciec

Byłam ostatnio na szkoleniu Roberta Kiyosaki w Warszawie i jestem po prostu zachwycona! Tyle użytecznej wiedzy i pozytywnej energii! Już nie mogę się doczekać szkolenia Tony Robbinsa w Maju 2020! Też będzie sztos, jestem pewna:)



Wyślij zaproszenie do