GoldenLine
Zaloguj się
Sławomir Ś.

Sławomir Ś. Plant Manager,
Certified Master
Black Belt in Six
Sigma a...

Temat: definicja value streamu

Witam,
Jestem ciekaw definicji value stream'u jak uzywacie na co dzien. Jest ich wiele, ale ktora z nich najbardziej Wam ,pasuje, I dlaczego?
Dzieki/pozdrowienia
Link do wypowiedziLink
Maciej Wiertel

Maciej Wiertel Doświadczony
niezależny
konsultant, coach,
trener

Temat: definicja value streamu

VSM (dla firm produkcyjnych)to:
1. wizualne (graficzne) przedstawienie trzech przepływów:
- kroków procesu,
- przepływu materiału,
- przepływu informacji,
2. narzędzie diagnostyczne, baza do działań optymalizacyjnych,
3. bez VDS (Value Stream Design) robienie VSM nie ma najmniejszego sensu,
4. według mnie to narzędzie dla Top Managerów przede wszystkim

Tyle na gorąco, czekam na Wasze opinie,
Pozdrawiam,
Maciek
Link do wypowiedziLink
Jerzy Fiuk

Jerzy Fiuk interim manager,
doradca, konsultant

Temat: definicja value streamu

Maciej W.:
VSM (dla firm produkcyjnych)to:
4. według mnie to narzędzie dla Top Managerów przede wszystkim

Mam w tej sprawie inne zdanie, jeśli pozwolisz. Jak wiadomo, mapowanie strumienia wartości, pozwala wszystkim zainteresowanym, oddzielić czynności dające wartość od czynności nie dających wartości. Eliminowanie strat w tych drugich, to istota LM. Tak więc wszyscy mający realny wpływ na strumień wartości danego produktu czy usługi, a nawet szerzej, bo przecież mogą występować wzajemne powiązania i przenikania produktów/usług, powinni ten dokument znać, orientować się na niego, a jeśli wymaga uaktualnienia, zgłaszać to. Jeśli mam rację, to VSM nie będzie wyłącznie narzędziem Top Managerów. Ale nie wykluczone, że pisałeś to w nieco innym kontekście. Na przykład: VSM stanu obecnego, to wstęp do nakreślenia VSM stanu oczekiwanego, a to już z całą pewnością zadanie Top Managerów.

Mam nadzieję, że moja wypowiedź "ustawia" mnie też w temacie tego wątku. Tak rozumiem VSM, chyba mało oryginalnie, raczej klasyczne. Dlaczego? Bo to wystarcza, więcej od tego narzędzia nie oczekuję.Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.04.14 o godzinie 21:42
Link do wypowiedziLink
Maciej Wiertel

Maciej Wiertel Doświadczony
niezależny
konsultant, coach,
trener

Temat: definicja value streamu

Jerzy,
nie ma problemu z różnicą zdań, wszak konstruktywna dyskusja to warunek konieczny wypracowania konsensusów.
Cos co Ty nazywasz VSM stanu oczekiwanego, ja nazywam VSD (Value Stream Design) i to "ćwiczenie" jest dedykowane dla Top Managementu.

Pozdrawiam,
Maciek
Link do wypowiedziLink
Jerzy Fiuk

Jerzy Fiuk interim manager,
doradca, konsultant

Temat: definicja value streamu

Maciej W.:
Jerzy,
nie ma problemu z różnicą zdań, wszak konstruktywna dyskusja to warunek konieczny wypracowania konsensusów.
Cos co Ty nazywasz VSM stanu oczekiwanego, ja nazywam VSD (Value Stream Design) i to "ćwiczenie" jest dedykowane dla Top Managementu.

Pozdrawiam,
Maciek
A więc nie ma różnicy zdań. Ty pisałeś w takim kontekście, tylko ja nie odczytałam tego wprost. Teraz to widzę. Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Value driver tree




Wyślij zaproszenie do
Anuluj