Temat: Min. Gowin w ofensywie deregulacyjnej...
tylko że teraz to już jest po zawodach...
a punkt widzenia , jak zawsze zależy od punktu siedzenia
dla księgowych : super, będą doradzać w majestacie prawa .
I tak to wszyscy roblili, tylko, że jeśli uważali, że się na tym znają, dlaczego nie podeszli do egzaminu ?
dla doradców, którzy wpisani zostali przez MF : też nie robi róznicy , bo też się zbytnio nie wysilili , aby otrzymać tytuł
dla doradców , którzy zdawali egzamin : im jest teraz głupio, bo musieli się do egzaminów przygotować i je zdać i szkoda im tych miesięcy na wkuwaniu ustaw i odbywaniu praktyk
dla klientów : będzie taniej ? nie sądze.
tracą przede wszystkim pewność, że doradzają im osoby do tego przygotowane i przeszkolone
a ja, mimo wszystko, jednak chciałabym , idąc do lekarza, adwokata, czy doradcy mieć pewność , że przeszli oni całą drogę nauczenia, prakatyk, szkoleń i terminowania w zawodzie.
a czy rynek to wszystko zweryfikuje ?
na to potrzeba lat
bo markę buduje się latami
i tak już na marginesie
po co teraz być doradcą podatkowym ?
składki opłacać trzeba
szkolić się trzeba
odpowiadać korporoacyjnie trzeba '
przestrzegać zasad etyki trzeba
itd
więc jeśli każdy będzie mógł wykonywać czynności doradztwa
trzeba będzie zawieśić tytuł na kołku
i już nic nie będzie trzeba
smutne , nie ?