GoldenLine
Zaloguj się
Andrzej S.

Andrzej S. CISA & CIA. Audyt
IT, Bank Ochrony
Środowiska S.A.

Temat: Certyfikowanie SZJ w spółkach na Wschodzie

Witam,

Poszukuję firmy do certyfikowania SZJ w niewielkich spółkach w Rosji i w Kazachstanie. Duzi "certyfikatorzy" mają tam swoich przedstwicieli, ale być może ktoś ma stamtąd jakieś doświadczenia? Spółki dopiero rozpoczynają swoją działalność, chodzi więc o to, aby certyfikacja odbyła się przy minimum wymogów formalnych.

A może powinienem poszukać firmy w Polsce, która wyśle tam swojego człowieka? Będę zobowiązany za wszelkie sugestie.

Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
Michał Sobkowiak

Michał Sobkowiak Coach, trener,
moderator

Temat: Certyfikowanie SZJ w spółkach na Wschodzie

Witam,

Mogę zaproponować współpracę z Moody International Polska.
Należymy do Grupy Moody International, która ma 2 biura w Rosji i 4 w Kazachstanie.
Myślę, że najkorzystniejszym rozwiązaniem byłoby koordynowanie certyfikacji przez biuro w Polsce, z którym mógłby Pan się kontaktować, a na miejscu audity przeprowadzaliby auditorzy lokalni, w miejscowym języku. Ułatwia to zarówno kontakt Panu z jednostką certyfikującą, jak i spółkom zagranicznym z auditorami.
Gdyby miał Pan więcej pytań, proszę o kontakt: m.sobkowiak@moodyint.com lub 061 877 4353.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Artur J.

Artur J. Illuminatio per
scientia et
technicae...

Temat: Certyfikowanie SZJ w spółkach na Wschodzie

Ja jeżdżę na audyty SZJ na wschód. W zasadzie to minimum wymogów formalnych to mamy my tu w Polsce. Na wschodzie nawet pieczątki muszą być zgłoszone i zarejestrowane na milicji.
Ludzie postradzieccy mają manię generowania bardzo dużej ilości papierów. Wynika to głównie z ich przepisów, także nie rozumiem pytania ;)
Pozdrawiam
Artur
Link do wypowiedziLink
Andrzej S.

Andrzej S. CISA & CIA. Audyt
IT, Bank Ochrony
Środowiska S.A.

Temat: Certyfikowanie SZJ w spółkach na Wschodzie

Artur J.:
Ludzie postradzieccy mają manię generowania bardzo dużej ilości papierów.

Piękne jest to zdanie:) To mi wyjaśnia taką np. sytuację, że wysyłam krótkiego maila z prostym pytaniem. Przez kilka dni cisza. Wreszcie dostaję odpowiedź: kilkadziesiąt stron pdf (zeskanowany fragment GOST), dorobiona strona tytułowa, przystawiona pieczęć okrągła, postawiony podpis.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj