Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

O AI kiedyś było głośno, a za sprawą pana Stanisława Lema rozbudzała wyobraźnię nawet tych co z IT niewiele mieli wspólnego. Dzisiaj mamy "inteligentne" przeglądarki, myszki, pulpity, helpy, .. . Czy to aby nie profanacja AI? Gdyby chcieć pokusić się o zbudowanie inteligentnego systemu IT to jakie zastosowanie jest tym realizowalnym tu i teraz, no i jakim on powinen być?

Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

Marek Kubiś:
O AI kiedyś było głośno, a za sprawą pana Stanisława Lema rozbudzała wyobraźnię nawet tych co z IT niewiele mieli wspólnego. Dzisiaj mamy "inteligentne" przeglądarki, myszki, pulpity, helpy, .. . Czy to aby nie profanacja AI? Gdyby chcieć pokusić się o zbudowanie inteligentnego systemu IT to jakie zastosowanie jest tym realizowalnym tu i teraz, no i jakim on powinen być?

a/Z jednej strony mamy ściśle naukowo,analitycznie myślenie.
b/Z drugiej-w dystansie do mechanicznej,teoretycznej nauki-doświadczenie empiryczne,zdarzeniowe,czy środowiskowe).

Komu?Planowanej cyber-osobie.
Fuzja człowieka z robotem jest nie do uniknięcia;-))

Wielu marzy się zdobyć ideał,doskonały model komputera zgodnego z oczekiwaniami,aby robił i myslał,jak chcemy?
Ludzki mózg musi być pobudzany,jeżeli ma łączyć nasze myśli ze sobą,komunikować się...Lubi to.
Za to nigdy nie możemy być pewni tego,co zrobi po zastosowaniu matematycznej aplikacji...taki robot.Człowiek-raczej tak,ale...
TV,telefon,in.odbierają podczerwień.Wielu zazdrości...Ja na pewno.Chciałabym pół-czerwieni:-)

Z myślą o zaprogramowaniu ludzi ery cyborgów śni nie jedna osoba.

Pobudzenie może być krótkie,bo płytkie;przypadkowe,bo mózg pobudzony lubi się wykazać...taki brak cukierka o umówionej porze.

Mówia zostań tym,czego nie pokonasz.
Obawiasz się maszyny?
Stań się nią.

I znów myślenie emocjonalne i intuicyjne cudownie uświadomi Człowiekowi,że Nim jest,a nie zaprogramowaną maszyną.
I wie też,że zwycięży silniejszy.

Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

Dominika C.:
Komu?Planowanej cyber-osobie.
Fuzja człowieka z robotem jest nie do uniknięcia;-))

No cóż, marzenia to raz, a rzeczywiste potrzeby to dwa.

Wielu marzy się zdobyć ideał,doskonały model komputera zgodnego z oczekiwaniami,aby robił i myslał,jak chcemy?

Pomijając fakt, że technika podąża w trochę inną stronę niż wyobraźnia tych którzy zagadnieniem się nie zajmują praktycznie, to "zmuszanie" komputera by myślał jak chcemy wydaje się karkołomnym zajęciem. Człowieka zmusić do konkretnego myślenia nie sposób, a maszynę ma być niby łatwiej. ;-)

Z myślą o zaprogramowaniu ludzi ery cyborgów śni nie jedna osoba.

Podając temat, ja, myślami byłem przy "przyziemnych" problemach tworzenia oprogramowania przyjaznego użytkownikowi. Oprogramowania które dzięki przemyśleniu przez autorów zagadnienia, którego dotyczy, jawi się jako inteligentne. ;-)

Mówia zostań tym,czego nie pokonasz.
Obawiasz się maszyny?
Stań się nią.

Oj nie wiem czy już się nie bać. ;-)

I znów myślenie emocjonalne i intuicyjne cudownie uświadomi Człowiekowi,że Nim jest,a nie zaprogramowaną maszyną.
I wie też,że zwycięży silniejszy.

O jaki zwycięstwie mowa? :-)

Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

No cóż, marzenia to raz, a rzeczywiste potrzeby to dwa.

Potrzeby ma każdy.
Cel jednego karkołomnie góruje nad potrzebami innych.
Z dzieciństwa-wiem,że w piaskownicy lubiłam swoje-nie innych zabawki;i sentyment nie daje mi o nich zapomnieć.)

Marzenia to to,co warto realizować.

Oj nie wiem czy już się nie bać. ;-)

Maszyny czy człowieka?

I znów myślenie emocjonalne i intuicyjne cudownie uświadomi Człowiekowi,że Nim jest,a nie zaprogramowaną maszyną.
I wie też,że zwycięży silniejszy.

O jaki zwycięstwie mowa? :-)

Priorytetu?

Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

Dominika C.:
Marzenia to to,co warto realizować.

Jak najbardziej, ale nawiązywałem do tego, że inteligencja która jest sztuczną, nie musi być, i zazwyczaj nie jest, fuzją człowieka z robotem. Owszem można budować, i wykonuje się, maszyny, które naśladują ludzką mimikę, ruchy, chodzenie, itd. itp., ale to jest ta działająca na ludzką wyobraźnię część problemów do rozwiązania.

Zajmując się jednak bardziej przyziemnymi problemami bliższe jest mi rozwiązywanie problemów, np: w zakrestie tworzenia oprogramowania użytkowego, które będzie robiło to co ma robić, w sposób inteligentny. Nawiązuję więc do potrzeby w praktyce inżynierskiej zajmowania się nie tyle tym co efektowne, lecz tym co efektywne.

Jak to zrobić teoretycznie wiadomo, ale jak przychodzi mi zastosować w praktyce dnia codziennego oprogramowanie, np: kadrowo-płacowe, to lepiej nie mówić tego głośno co się myśli, w reakcji na to co stworzyli programiści w ślad za ustawodawcą. Uważam, że na drodze rozwiązywania tak "banalnych" problemów, jak w przykładzie powyżej, jest jeszcze ogrom do zrobienia i wcale nie oczekuję, że komputer do zastosowań wspierania pracy np: działów HR musi wyglądać i reagować tak jak człowiek siedzący za biurkiem. ;-)

Utożsamianie sztucznej inteligencji z uśmiechającym się robotem to nieporozumienie. ;-(

Oj nie wiem czy już się nie bać. ;-)

Maszyny czy człowieka?

Człowieka, który został maszyną. Bo maszyna, która zostaje człowiekiem kojarzy mi się raczej z "ludzkim" podejściem. ;-)

I znów myślenie emocjonalne i intuicyjne cudownie uświadomi Człowiekowi,że Nim jest,a nie zaprogramowaną maszyną.
I wie też,że zwycięży silniejszy.

O jaki zwycięstwie mowa? :-)

Priorytetu?

Hmmm .. jakoś nie wartościuję co jest/powinno być ważniejszym, emocje czy intuicja? Nie staram się temu nadać priorytetu. A powinienem? ;-)

Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

Marek Kubiś:

Dominika C.:
Marzenia to to,co warto realizować.

Jak najbardziej, ale nawiązywałem do tego, że inteligencja która jest sztuczną, nie musi być, i zazwyczaj nie jest, fuzją człowieka z robotem. Owszem można budować, i wykonuje się, maszyny, które naśladują ludzką mimikę, ruchy, chodzenie, itd. itp., ale to jest ta działająca na ludzką wyobraźnię część problemów do rozwiązania.

Zajmując się jednak bardziej przyziemnymi problemami bliższe jest mi rozwiązywanie problemów, np: w zakrestie tworzenia oprogramowania użytkowego, które będzie robiło to co ma robić, w sposób inteligentny. Nawiązuję więc do potrzeby w praktyce inżynierskiej zajmowania się nie tyle tym co efektowne, lecz tym co efektywne.

Jak to zrobić teoretycznie wiadomo, ale jak przychodzi mi zastosować w praktyce dnia codziennego oprogramowanie, np: kadrowo-płacowe, to lepiej nie mówić tego głośno co się myśli, w reakcji na to co stworzyli programiści w ślad za ustawodawcą. Uważam, że na drodze rozwiązywania tak "banalnych" problemów, jak w przykładzie powyżej, jest jeszcze ogrom do zrobienia i wcale nie oczekuję, że komputer do zastosowań wspierania pracy np: działów HR musi wyglądać i reagować tak jak człowiek siedzący za biurkiem. ;-)

Utożsamianie sztucznej inteligencji z uśmiechającym się robotem to nieporozumienie. ;-(

Oj nie wiem czy już się nie bać. ;-)

Maszyny czy człowieka?

Człowieka, który został maszyną. Bo maszyna, która zostaje człowiekiem kojarzy mi się raczej z "ludzkim" podejściem. ;-)

I znów myślenie emocjonalne i intuicyjne cudownie uświadomi Człowiekowi,że Nim jest,a nie zaprogramowaną maszyną.
I wie też,że zwycięży silniejszy.

O jaki zwycięstwie mowa? :-)

Priorytetu?

Hmmm .. jakoś nie wartościuję co jest/powinno być ważniejszym, emocje czy intuicja? Nie staram się temu nadać priorytetu. A powinienem? ;-)

Nie.
Liczy się człowiek.Jego wartość.)

Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

Po co sztuczna inteligencja, skoro przy kompie siedziosoba z inteligencją naturalną?

http://dyrekcja.wordpress.com/2009/08/30/systemy-komun...Andrzej Góralczyk edytował(a) ten post dnia 15.09.09 o godzinie 10:24

Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

Andrzej Góralczyk:
Po co sztuczna inteligencja, skoro przy kompie siedziosoba z inteligencją naturalną?

http://dyrekcja.wordpress.com/2009/08/30/systemy-komun...Andrzej Góralczyk edytował(a) ten post dnia 15.09.09 o godzinie 10:24

Witam po dłuższej niewidzialności ;-))))

Odpowiem pytaniem na pytanie - nie lepiej, żeby jednak inteligencja była sztuczna? Bo wtedy pewne, że jest, bardziej powtarzalna.

Bo ci co przy kompach... cóż, może i mają inteligencję, tylko jakoś z używaniem czasem nie bardzo...

;-)))

Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

Grzegorz Krzemiński:

Andrzej Góralczyk:
Po co sztuczna inteligencja, skoro przy kompie siedziosoba z inteligencją naturalną?

http://dyrekcja.wordpress.com/2009/08/30/systemy-komun...

Andrzeju, gratuluję udanej prowokacji. ;-)

Odpowiem pytaniem na pytanie - nie lepiej, żeby jednak inteligencja była sztuczna? Bo wtedy pewne, że jest, bardziej powtarzalna.

A ja jestem zwolennikiem i wierzę, że tak będzie w przyszłości, pokojowego współistnienia i jednej i drugiej. ;-)

Bo ci co przy kompach... cóż, może i mają inteligencję, tylko jakoś z używaniem czasem nie bardzo...

;-)))

:-)

Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

No i witamy Grzegorza :))))

Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

Marek Kubiś:

Utożsamianie sztucznej inteligencji z uśmiechającym się robotem to nieporozumienie. ;-(

Wyczuwam nutkę niechęci do "Friendly AI" ;)
Dlaczego uśmiechnięty robot nie miałby być dobrą ikoną dziedziny? Czy chodzi o to, że jest ona nieadekwatna do naszych czasów? Cynthia Breazeal z MIT pewnie by się obraziła ;)

Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

Rafał Rzepka:

Marek Kubiś:
Utożsamianie sztucznej inteligencji z uśmiechającym się robotem to nieporozumienie. ;-(

Wyczuwam nutkę niechęci do "Friendly AI" ;)

Witaj Rafale. Fajnie, że zajrzałeś. ;-))) Mam nadzieję, że od czasu do czasu podeślesz nam aktualne wiadomości z kraju kwitnącej wiśni. Podziel się informacjami o tym, czym interesują się, nad czym pracują naukowcy i inżynierowie w Japonii. Z góry dziękuję. ;-)

Dlaczego uśmiechnięty robot nie miałby być dobrą ikoną dziedziny?

Nie no, na ikonę to on się świetnie nadaje. ;-)

Czy chodzi o to, że jest ona nieadekwatna do naszych czasów?

Nieadekwatna to może nieodpowiednie słowo. Po prostu jest miejsce na inteligencję, w każdym oprogramowaniu przeznaczonym do użytku człowieka, tak uważam. Rzeczywistość natomiast pokazuje, że z tym "friendly IT" jesteśmy na bakier, tak jakby ta inteligencja potrzebna była tylko AI. ;-)

Cynthia Breazeal z MIT pewnie by się obraziła ;)

Ale może by się "odbraziła" gdyby udało się jej wytłumaczyć, że jestem za obecnością sztucznej inteligencji nie tylko w produktach zaliczanych do AI. ;-)))

Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

Marek Kubiś:

wytłumaczyć, że jestem za obecnością sztucznej inteligencji nie tylko w produktach zaliczanych do AI. ;-)))

Juz wiem, gdzie sie pogubilem. W odroznieniu produktow AI od produktow IT. Tez uwazam, ze wszystkie nasze narzedzia powinny byc inteligentne (od poziomu "user friendly" do poziomu "user replaceable") i z gory zakladam, ze wszystkie programy _powinny_ zawierac chocby elementy AI, wiec dla mnie to jedno i to samo. Kazdy dzisiejszy samochod zawiera inteligentne rozwiazania, ale niektore komputery pokladowe (kiedys zwane GPSami) sa tak zaawansowane, ze staja sie "produktami zaliczanymi do AI" - czy o to rozroznienie chodzi?

PS: staram sie wpasc co jakis czas, ale nie wiem,c zy bede mial wiele do powiedzenia, japonscy inzynierowie pracuja nad tymi samymi problemami, co reszta swiata ;)

Temat: Komu potrzebna Sztuczna Inteligencja?

Rafał Rzepka:
Juz wiem, gdzie sie pogubilem. W odroznieniu produktow AI od produktow IT .. - czy o to rozroznienie chodzi?

TAK. :-) Odnoszę wrażenie, jakby grubą kreską oddzielano jedno od drugiego. No bo jak wytłumaczyć obecność na rynku dużej ilości produktów IT, które oprogramowane są fatalnie. Jeżeli przeonosimy na komputery wykonywanie czegoś tam, to już sam ten fakt, że nie będzie czegoś robił człowiek tylko maszyna, sprawia, że mamy do czynienia z potrzebą wykorzystywania inteligencji, cokolwiek to dla kogokolwiek znaczy. ;-)

PS: staram sie wpasc co jakis czas, ale nie wiem,c zy bede mial wiele do powiedzenia, japonscy inzynierowie pracuja nad tymi samymi problemami, co reszta swiata ;)

Zgadza się, ale i w powyższym zdaniu jest już jakaś wiedza. ;-))) Ponadto nie wiem czy widziałeś, ale jest taka świetna reklama piwa Żywiec, która mówi, że "prawie robi różnicę". ;-)))

Rafale z przyjemnością przeczytam każdą Twoją wiadomość. ;-))) Pozdrawiam