Karol Szonowski

Karol Szonowski doradca
zawodowy/muzyk/dzien
nikarz

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

[author
Co do obu panów "doradców zawodowych": IMHO lepiej, żeby dziecię dostało już na wstępie kubeł zimnej wody żeby wiedział, że w tej branży nie ma lekko niż żeby wypisywał niespójne głupoty...Piotr Lewandowski edytował(a) ten post dnia 17.07.10 o godzinie 14:59

Panie "programisto", radziłbym uważać na interpunkcję. Otóż nie może Pan wypisywać czego chce, choć tak uważa. Podobnie jak w kodzie programu, tylko, że tamten doskonale pan rozumie, kodu społecznego niestety nie.
Kubeł zimnej wody to prymitywny sposób motywacji, a raczej demotywacji. Polska szkółka - "nie wychylaj się i tak nie dasz rady". I nie będę podważał pańskich kompetencji zawodowych w dziedzinie programowania, natomiast ośmielę się uznać, że lepiej, aby nie wypowiadał się Pan na temat metod dydaktycznych, pedagogicznych i psychologii motywacji. Nie zauważyłem w Pańskich wypowiedziach merytorycznych ocen pracy Iwo, lecz subiektywne osądzanie. Poza tym - jeśli sądzi Pan, że chłopak nie wie na co się porywa i trzeba mu "wytłumaczyć" - to się Pan myli. On wie i wie też, że nie będzie lekko. Dlatego szuka kontaktu wysoko - wśród profesjonalistów. I cenię jego determinację i odwagę. Proszę się cofnąć myślami do czasu, kiedy był Pan w jego wieku...

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Karol Szonowski:

Panie "programisto", radziłbym uważać na interpunkcję. Otóż

To takie szukanie dziury w całym z braku argumentów, czy jak?
nie może Pan wypisywać czego chce, choć tak uważa. Podobnie jak w kodzie programu, tylko, że tamten doskonale pan rozumie, kodu społecznego niestety nie.

Na GL mówimy sobie per "Ty".. Chyba, że ktoś chce uchodzić za sztywniaka...
Ocenę mojego "rozumienia kodu społecznego" pozostawię bez komentarza (bo nie bardzo wiem na jakiej podstawie owa ocena wysunięta). Napiszę tylko jedno: nie dziwi mnie taka ocena, bo skoro DORADCA ZAWODOWY radzi "zawodnikowi" aby ten pracował za darmo, to czego innego się spodziewać...
Kubeł zimnej wody to prymitywny sposób motywacji, a raczej demotywacji. Polska szkółka - "nie wychylaj się i tak nie dasz rady". I nie będę podważał pańskich kompetencji zawodowych w

Nigdzie nie pisałem "nie wychylaj się" - Po raz któryś tam raz z rzędu: zarzucam NIESPÓJNY treść pustu: Iwo raz podaje się niby za doświadczonego ("zajmuje się 4 lata"), aby za chwilę napisać "dopiero się uczę"... Czy wy macie jakiś problem z czytaniem ze zrozumieniem, czy jak?
dziedzinie programowania, natomiast ośmielę się uznać, że lepiej, aby nie wypowiadał się Pan na temat metod dydaktycznych, pedagogicznych i psychologii motywacji. Nie zauważyłem w

A wypowiadałem się gdzieś? Nie przypisuj mi czegoś, czego nie napisałem...
Pańskich wypowiedziach merytorycznych ocen pracy Iwo, lecz subiektywne osądzanie. Poza tym - jeśli sądzi Pan, że chłopak

Ależ oczywiście, że tak: jest to TYLKO I WYŁĄCZNIE moje subiektywne zdanie - czemu zatem tak was to rusza?
nie wie na co się porywa i trzeba mu "wytłumaczyć" - to się Pan myli. On wie i wie też, że nie będzie lekko. Dlatego szuka kontaktu wysoko - wśród profesjonalistów. I cenię jego

Niech szuka, nikt mu tego nie broni...
determinację i odwagę. Proszę się cofnąć myślami do czasu, kiedy był Pan w jego wieku...

Cofnąłem: Ja w jego wieku zarabiałem robiąc kumplom rysunki w CADzie i dla jednej z elbląskich firm... Byłem na tyle dobry z rysunku technicznego że nie robiłem tego za darmo...Piotr Lewandowski edytował(a) ten post dnia 19.07.10 o godzinie 00:05

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Karol Szonowski:
nie wie na co się porywa

Moim zdaniem nie wie.
Serwis jest dla osób pełnoletnich, tymczasem wątkodawca twierdzi, że ma lat 17.
Mimo to zarejestrował się, co oznacza, że nie rozumie słowa pisanego, albo co gorsze, NIE SZANUJE umów.

A skoro nie rozumie słowa pisanego /lub co gorsza nie szanuje umów/ w ogólnodostępnym regulaminie serwisu, to JAK zrozumie specyfikację komercyjnego zlecenia i jak dotrzyma zawartej umowy?

Wyjaśni mi Pan?

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Krzysztof B.:
Karol Szonowski:
nie wie na co się porywa

Moim zdaniem nie wie.
Serwis jest dla osób pełnoletnich, tymczasem wątkodawca twierdzi, że ma lat 17.
Mimo to zarejestrował się, co oznacza, że nie rozumie słowa pisanego, albo co gorsze, NIE SZANUJE umów.

A skoro nie rozumie słowa pisanego /lub co gorsza nie szanuje umów/ w ogólnodostępnym regulaminie serwisu, to JAK zrozumie specyfikację komercyjnego zlecenia i jak dotrzyma zawartej umowy?

Wyjaśni mi Pan?

I tyle w tym temacie... Wątek można zamknąć...

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Dziwnie, od prawie dwóch lat podpisuję umowy zlecenie, ale w serwisie zarejestrować się nie mogę. W dodatku mogłem wybrać swój rok urodzenia co powinno być uniemożliwione.Iwo Kosmala edytował(a) ten post dnia 19.07.10 o godzinie 09:03

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Iwo, nie przejmuj się marudzeniem. Jak miałem 19 lat, umiałem mniej niż Ty teraz. Kilka lat minęło i robię całkiem ciekawe projekty z całkiem fajnymi ludźmi, dla całkiem dużych klientów. ;)

I też po drodze zrobiłem sporo rzeczy za darmo. Powiem Ci, że właśnie je robiło mi się najprzyjemniej. :)

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Krzysztof B.:
Karol Szonowski:
nie wie na co się porywa

Moim zdaniem nie wie.
Serwis jest dla osób pełnoletnich, tymczasem wątkodawca twierdzi, że ma lat 17.
Mimo to zarejestrował się, co oznacza, że nie rozumie słowa pisanego, albo co gorsze, NIE SZANUJE umów.

Spokojnie. GL to nie serwis erotyczny. A warunek pełnoletności służy do odsiewania dzieci Neo. A chyba przyznasz, że Iwo prezentuje wyższy poziom nie niektóre osoby "dojrzałe".
A skoro nie rozumie słowa pisanego /lub co gorsza nie szanuje umów/ w ogólnodostępnym regulaminie serwisu, to JAK zrozumie specyfikację komercyjnego zlecenia i jak dotrzyma zawartej umowy?

Wyjaśni mi Pan?

Powiedz mi, że TY NIGDY nie nagiąłeś żadnego regulaminu.

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Jak widzicie wątkodawca wykasował swoje konto, czyli zakpił sobie z was. A wy, doświadczeni w biznesie i stosunkach międzyludzkich uczestnicy forum daliście się wciągnąć w dziecięcą pyskówkę na poziomie trollingu.
Oj wstyd panowie. Wstyd!

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Po zderzeniu z takim poziomem każdy by wykasował...
Karol Szonowski

Karol Szonowski doradca
zawodowy/muzyk/dzien
nikarz

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Piotr Lewandowski:
Karol Szonowski:

Panie "programisto", radziłbym uważać na interpunkcję. Otóż

To takie szukanie dziury w całym z braku argumentów, czy jak?
To takie odwracanie kota ogonem, czy jak?
nie może Pan wypisywać czego chce, choć tak uważa. Podobnie jak w kodzie programu, tylko, że tamten doskonale pan rozumie, kodu społecznego niestety nie.

Na GL mówimy sobie per "Ty".. Chyba, że ktoś chce uchodzić za sztywniaka...
Lub bardzo wyluzowanego znającego się na życiu sztywniaka
Ocenę mojego "rozumienia kodu społecznego" pozostawię bez komentarza (bo nie bardzo wiem na jakiej podstawie owa ocena wysunięta). Napiszę tylko jedno: nie dziwi mnie taka ocena, bo skoro DORADCA ZAWODOWY radzi "zawodnikowi" aby ten pracował za darmo, to czego innego się spodziewać...
Nie znasz słowa wolontariat? Najskuteczniejsza forma nauki w profesjonalnym środowisku... W jego wieku może sobie na to pozwolić, gdyby był starszy nasze wypowiedzi nie różniłyby się zbytnio;)
Kubeł zimnej wody to prymitywny sposób motywacji, a raczej demotywacji. Polska szkółka - "nie wychylaj się i tak nie dasz rady". I nie będę podważał pańskich kompetencji zawodowych w

Nigdzie nie pisałem "nie wychylaj się" - Po raz któryś tam raz z rzędu: zarzucam NIESPÓJNY treść pustu: Iwo raz podaje się niby za doświadczonego ("zajmuje się 4 lata"), aby za chwilę napisać "dopiero się uczę"... Czy wy macie jakiś problem z czytaniem ze zrozumieniem, czy jak?
Nigdzie nie napisał "doświadczony". Cenię Twoją analityczność, bo to najważniejsza cecha programisty. Ale to nie kod a wypowiedź młodego człowieka... Sam pisałeś "read between lines"...
dziedzinie programowania, natomiast ośmielę się uznać, że lepiej, aby nie wypowiadał się Pan na temat metod dydaktycznych, pedagogicznych i psychologii motywacji. Nie zauważyłem w

A wypowiadałem się gdzieś? Nie przypisuj mi czegoś, czego nie napisałem...
Powtórzę Twoje słowa: "czytaj między wierszami". Własnymi też.
Pańskich wypowiedziach merytorycznych ocen pracy Iwo, lecz subiektywne osądzanie. Poza tym - jeśli sądzi Pan, że chłopak

Ależ oczywiście, że tak: jest to TYLKO I WYŁĄCZNIE moje subiektywne zdanie - czemu zatem tak was to rusza?
Widzisz, bo nie czytamy tylko kodów programów... czujemy coś czasami.
nie wie na co się porywa i trzeba mu "wytłumaczyć" - to się Pan myli. On wie i wie też, że nie będzie lekko. Dlatego szuka kontaktu wysoko - wśród profesjonalistów. I cenię jego

Niech szuka, nikt mu tego nie broni...
Na szczęście nie masz takiej możliwości ;P
determinację i odwagę. Proszę się cofnąć myślami do czasu, kiedy był Pan w jego wieku...

Cofnąłem: Ja w jego wieku zarabiałem robiąc kumplom rysunki w CADzie i dla jednej z elbląskich firm... Byłem na tyle dobry z rysunku technicznego że nie robiłem tego za darmo...
Gratuluję. Może podzieliłbyś się z tym młodym człowiekiem, jak to osiągnąłeś?

Piotr Lewandowski edytował(a) ten post dnia
19.07.10 o godzinie 00:05
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Wykasował czy ktoś "życzliwy" mu to załatwił z racji na wiek?

Z dwojga złego wolałbym żeby to pierwsze było prawdą, ale obawiam się że jednak to drugie. Jeśli się nie mylę to "szacunek" przez małe "sz" i w dużym cudzysłowie dla życzliwego.

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Jacek Straszak:
Wykasował czy ktoś "życzliwy" mu to załatwił z racji na wiek?

Z dwojga złego wolałbym żeby to pierwsze było prawdą, ale obawiam się że jednak to drugie. Jeśli się nie mylę to "szacunek" przez małe "sz" i w dużym cudzysłowie dla życzliwego.

eee... nie sądzę, żeby się komuś chciało kablować... sam się pewnie dzieciak wystraszył...
Marek Starzak

Marek Starzak Pasja, perfekcja i
żadnych wymówek!!!

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Piotr Lewandowski:
Jacek Straszak:
Wykasował czy ktoś "życzliwy" mu to załatwił z racji na wiek?

Z dwojga złego wolałbym żeby to pierwsze było prawdą, ale obawiam się że jednak to drugie. Jeśli się nie mylę to "szacunek" przez małe "sz" i w dużym cudzysłowie dla życzliwego.

eee... nie sądzę, żeby się komuś chciało kablować... sam się pewnie dzieciak wystraszył...
No wiesz, może komuś się nie podobało, że chłopak choć młody stara się ukierunkować a nie błądzić po omacku ( jak wielu z nas). Wymyślił sobie słodko, że ktoś może mu w tym pomóc. Niewielu jest DOROSŁYCH, którzy za free dzielą się ciężko zdobytą wiedzą (teraz nawet w zawodówce jak chcesz mieć praktykę w dobrym zakładzie to musisz zapłacić a nie pobierać należność za swoją "pracę"),więc zaoferował pracę za darmo aby był wilk syty i owca cała. A co poniektórzy zrobili z niego kręta i nieuka (w myśl zasady "aby wilk był syty - owce się nie liczą") Jasne, że każdy ma prawo do wypowiedzi. Nawet takich które mogą zgnoić. Ale czy na każde "dzień dobry" musicie odpowiadać SP.....AJ?
Mam syna w jego wieku i wiem, że chłopaki podpatrują i chcą się uczyć. Ten koleżka może dał sobie spokój i teraz będzie wolał z bejsbolem powałęsać się po ulicach i polować na cwane dinozaury.

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Karol Szonowski:

Gratuluję. Może podzieliłbyś się z tym młodym człowiekiem, jak to osiągnąłeś?

Zasada jest prosta: być konsekwentnym i upartym... A przede wszystkim nie wierzyć we wszystko, co mówią inni, a już na pewno nie wierzyć tym ludziom, który twierdzą, że darmowa praca to najlepszy sposób na naukę fachu, bo to kmioty...
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

A ja wam mówię że wróci... :)

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Jacek Straszak:
A ja wam mówię że wróci... :)

He'll be back :D

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Jacek się nie mylił, GoldenLine jest pełen życzliwych ludzi.
Zastanawiam się czy pisanie tutaj ma wogóle sens jeśli zaraz znowu znajdzie się taka osoba.

Popracuję trochę, podciągnę się i może podeślę portfolio do oceny, chociaż chyba wiem co usłyszę.

P.S Neo kidem raczej nie jestem.

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Iwo Kosmala:
Jacek się nie mylił, GoldenLine jest pełen życzliwych ludzi.
Zastanawiam się czy pisanie tutaj ma wogóle sens jeśli zaraz znowu znajdzie się taka osoba.
Oczywiście, że pisanie tutaj ma sens... Wystarczy tylko spełnić wymagania regulaminu GL (§ 4. lub § 4a). Ale przecież przeczytałeś regulamin, zanim się tu zarejestrowałeś, prawda?

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

§ 4a
2) uzyska zgodę przedstawiciela ustawowego w przypadku, gdy posiada ograniczoną zdolność do czynności prawnych.

Czy to oznacza, że jeśli posiadam na to zgodę moich opiekunów (rodziców), a posiadam to mogę uczestniczyć w rozmowach na GL ?

konto usunięte

Temat: Swoisty outsourcing - czy coś takiego jest możliwe ?

Iwo Kosmala:
§ 4a
2) uzyska zgodę przedstawiciela ustawowego w przypadku, gdy posiada ograniczoną zdolność do czynności prawnych.

Czy to oznacza, że jeśli posiadam na to zgodę moich opiekunów (rodziców), a posiadam to mogę uczestniczyć w rozmowach na GL ?

wrzuć skan zgody... :DPiotr Lewandowski edytował(a) ten post dnia 20.07.10 o godzinie 11:39



Wyślij zaproszenie do