Mariusz Kryst

Mariusz Kryst Specjalista do spraw
turystyki na
Karaibach

Temat: Pracownicy będą musieli ujawniać hasło i login do...

Mamy tu tak naprawdę do czynienia z kilkoma kwestiami:
1. Permanentną inwigilacją ze strony pracodawcy,
2. Takim samym procederem ze strony władz,
3. Nie konsekwencją właścicieli portali społecznościowych.

Pracodawcy dzisiaj uzurpują sobie coraz więcej praw. Wielu z nich sądzi, że robi tym pożytek dla swojego przedsiębiorstwa, a tak na prawdę działają w odwrotnym kierunku. Rośnie presja na pracownika, który tak na prawdę nigdy nie wychodzi z pracy nawet po opuszczeniu biura, zakładu czy sklepu. Bo taka osoba musi się cały czas kontrolować, by nie zagrozić przypadkiem swojej sytuacji bytowej. Taki numer przejść może tam gdzie kadra jest mało wyspecjalizowana, a rotacja personelu jest duża. W firmie, która zatrudnia wysokiej klasy specjalistów może to spowodować rozpad struktury zatrudnienia. Bo na wysoko wykwalifikowanych pracowników zawsze jest popyt.

Rządy natomiast wprowadzają inwigilację, ponieważ ich pozycja słabnie od czasu upadku "Żelaznej kurtyny". Czas zimnej wojny tak naprawdę był czasem względnego spokoju, ponieważ istniały na świecie dwa rządy z naprawdę silną pozycją. Jednak w latach dziewięćdziesiątych struktury władzy na świecie zaczęły się rozsypywać, bo społeczeństwo nie było zorientowane na przeciwdziałanie konkretnemu zagrożeniu. Więc należy stworzyć sobie znienawidzonego wroga, by wprowadzić stan sztucznego zagrożenia, co utrzyma społeczeństwo w ryzach. Ostatnie wydarzenia z bliskiego wschodu pokazują jak potężnym zagrożeniem dla władz mogą być media społecznościowe. Więc potrzebny jest dobry pretekst by je kontrolować.

Portale społecznościowe nie wyciągają konsekwencji wobec tych, którzy naruszają prawa użytkowników. Wystarczyło by kilka spraw wytoczonych dużym firmom za ten proceder i większość przedsiębiorców spuściła by z tonu. Jednak takie wydarzenie było by precedensem, a jego wynik zaważył by na przyszłych losach całej branży. Więc wielu właścicieli portali woli siedzieć cicho.

Najlepiej jest być sobie szefem i problem z głowy, bo czasy bezpiecznej pracy na etacie minęły bezpowrotnie i najlepiej pracować przez internet w nowych gałęziach przemysłu.

Wówczas problem podawania haseł przestaje istnieć.