GoldenLine
Zaloguj się
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: hierarchia służbowa

Jadwiga U.:
dla mnie to nie był "bat", tylko ostra harówka
Nadzorca posiada na wyposażeniu bat. A despota nie znosi sprzeciwu - żadnego , nawet logicznego. Być może użyłaś złych słów ?
Link do wypowiedziLink
Jadwiga Urbanowicz

Jadwiga Urbanowicz pośrednik w obrocie
nieruchomościami

Temat: hierarchia służbowa

Bat posiadał - zwolnienie z pracy ( na początku lat '90 w Suwałkach to był argument nie do zlekceważenia )
Logiczne sprzeciwy znosił - udało mi się zdobyć wiarygodność.
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: hierarchia służbowa

Jadwiga U.:
Bat posiadał - zwolnienie z pracy ( na początku lat '90 w Suwałkach to był argument nie do zlekceważenia )
Logiczne sprzeciwy znosił - udało mi się zdobyć wiarygodność.
No to po prostu wymagał od ludzi. A jak jeszcze wymagał od siebie to wszystko OK.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: hierarchia służbowa

Szef ma prawo wymagać. Ale efektywniejszy się staje wtedy gdy od siebie również wymaga i gdy jest tak zwanym przykładem. To nie jest tak, że tylko pracownikom patrzy się na ręce - szef również jest obserwowany i jego błędy (szczególnie gdy sie do nich nie przyznaje) robią bardzo złe wrażenie.
Mój ulubiony rodzaj szefa - to choleryk. To typ, który szybko się zapala i wscieka ale również jest szczery do bólu. Wtedy wiemy od razu co mu nie pasuje i mamy czas to porawić. Najgorszy jest flegmatyk, który zbiera się w sobie i dusi żółć aż do wypowiedzenia, które dostajemy nie wiadomo za co.
Byłam w swoim życiu już nie raz szefem i nauczyłam się tylko jednego: na sukces firmy pracują wszyscy od sprzątaczki po prezesa - dlatego dobry szef szanuje wszystkich. To prawda, że on podejmuje nieraz najtrudniejsze bo strategiczne decyzje -- ale to nas dotykają ich konsekwencje.
Link do wypowiedziLink
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: hierarchia służbowa

hmmm

Flegmatyk nie jest taki zły to osoba, którą cechuje wysoki poziom samokontroli, jest zrównoważona emocjonalnie, łagodna i solidna. W relacjach interpersonalnych jest najczęściej nieufna i chłodna, a zarazem dyplomatyczna i pojednawcza. Cechuje się temperamentem reprezentującym silny, zrównoważony i bezwładny układ nerwowy.

Dla mnie najtrudniejszym typem szefa jest Melancholik - osoba o pesymistyczny, lękowym, negatywnym podejściu do przyszłości, życia, samej siebie, a także codziennych spraw. Ma trudności z podejmowaniem decyzji, brakuje jej wiary w siebie.

najlepszym typem jest chyba jednak Sangwinik człowiek o optymistycznym podejściu do życia, otwarty na relacje interpersonalne, towarzyski. Ma cechy przywódcze. Cechuje się temperamentem reprezentującym silny, zrównoważony i ruchliwy układ nerwowy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: hierarchia służbowa

Juliusz B.:
hmmm

Flegmatyk nie jest taki zły to osoba, którą cechuje wysoki poziom samokontroli, jest zrównoważona emocjonalnie, łagodna i solidna. W relacjach interpersonalnych jest najczęściej nieufna i chłodna, a zarazem dyplomatyczna i pojednawcza. Cechuje się temperamentem reprezentującym silny, zrównoważony i bezwładny układ nerwowy.

Dla mnie najtrudniejszym typem szefa jest Melancholik - osoba o pesymistyczny, lękowym, negatywnym podejściu do przyszłości, życia, samej siebie, a także codziennych spraw. Ma trudności z podejmowaniem decyzji, brakuje jej wiary w siebie.

najlepszym typem jest chyba jednak Sangwinik człowiek o optymistycznym podejściu do życia, otwarty na relacje interpersonalne, towarzyski. Ma cechy przywódcze. Cechuje się temperamentem reprezentującym silny, zrównoważony i ruchliwy układ nerwowy.
Sangwinik to na pewno najlepszy typ na kumpla ale nie na szefa bo wadą tego typu jest niska odpowiedzialność.Joanna Małgorzata Idziak edytował(a) ten post dnia 20.06.07 o godzinie 10:47
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: hierarchia służbowa

Juliusz B.:
hmmm

Flegmatyk nie jest taki zły to osoba, którą cechuje wysoki poziom samokontroli, jest zrównoważona emocjonalnie, łagodna i solidna. W relacjach interpersonalnych jest najczęściej nieufna i chłodna, a zarazem dyplomatyczna i pojednawcza. Cechuje się temperamentem reprezentującym silny, zrównoważony i bezwładny układ nerwowy.

Dla mnie najtrudniejszym typem szefa jest Melancholik - osoba o pesymistyczny, lękowym, negatywnym podejściu do przyszłości, życia, samej siebie, a także codziennych spraw. Ma trudności z podejmowaniem decyzji, brakuje jej wiary w siebie.

najlepszym typem jest chyba jednak Sangwinik człowiek o optymistycznym podejściu do życia, otwarty na relacje interpersonalne, towarzyski. Ma cechy przywódcze. Cechuje się temperamentem reprezentującym silny, zrównoważony i ruchliwy układ nerwowy.
Flegmatyk to niezły typ ale ni jako szef.
Reasumując - na szefów wybierajmy sangwinko- choleryków - taka jestem ja:)
Link do wypowiedziLink
Tomasz R.

Tomasz R. Manager, trener
sprzedaży,
specjalista ds
leasingu

Temat: hierarchia służbowa

Rafal G.:
Jeszcze raz - szef nie musi byc lepszym fachowcem od Ciebie. Jego rola jest inna - moze miec inne umiejetnosci, ktore sa niezbedne w jego roli a na Twoich znac sie tylko na tyle, zeby pomoc ci utorowac droge do realizacji Twoich zadan.

Gdybym ja byl lepszy od moich podwladnych to musialbym miec leb 5 razy taki ;)

exactly,

dwie zasady które towarzyszą mojemu zyciu zawodowemu,
- staraj sie aby twój szef był mądrzejszy od Ciebie ( tu niestety czasem pojawiają się problemy :) )
- staraj się dobierać pracowników mądrzejszych od siebie ( z tym również bywa różnie :) )

reasumując: idealna konfigracja to mądrzejszy szef i mądrzejsi pracownicy :) niestety mało realna ale myślę , że warto do niej zmierzać, kapitał ludzki to klucz do sukcesu pozostaje pytanie czy jeśli uda mi się osiagnąć taką konfigurację to czy ja się dopasuję do takiej struktury ? :)

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Edyta Anna Kolmas

Edyta Anna Kolmas Wlasciciel,
Aromaterapeuta

Temat: hierarchia służbowa

znam Oracle, Spain, ufff, to ze ktos tak o szefach...jak napisales w czesci o boss´as, nie dziwi mnie to, zreszta w Madrycie sa tacy sami albo i gorsi, chyba ze tak jak z tymi wronami, lepiej krakac tak samo _:)
Link do wypowiedziLink
Maria S.

Maria S. Civis totius
mundi...

Temat: hierarchia służbowa

A ja uważam, że tu w warunkach polskich wielokrotnie mamy do czynienia z „imitatorami”, ponieważ duża cześć szefów nie miała okazji skończyć studiów albo szkoleń z zakresu zarządzania zespołem. Zazwyczaj szefowie po prostu naśladują innych szefów i traktują swoich podwładnych jak króliki doświadczalne. Chociaż szefowie sprawiają wrażenie jakby na niczym im nie zależało, tak naprawdę wciąż brakuje im poczucia bezpieczeństwa. Jeśli podwładny zrobi coś bardzo dobrze, szef może poczuć się poniżony faktem, że on tak nie potrafi. Może nie rozpoznać tego uczucia, ale zrobi wszystko, aby i pracownik tak się poczuł. Jeżeli nie ma pewności, czy to, co zrobił członek jego zespołu, jest dobre, próbuje na wszelki wypadek przejąć kontrolę nad sytuacją. Wtrąca się do rozmów, aby udawać dobrze poinformowanego, używa słów, których znaczenia nie zna. Jeśli nikt nie reaguje, to myśli, że tym razem mu się udało, a jeśli wszyscy nagle zaczynają patrzeć się na niego, udaje, że coś utkwiło mu w gardle. Oto „talenty”, z jakimi mamy do czynienia w naszej polskiej teraźniejszości.
Link do wypowiedziLink
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: hierarchia służbowa

Joanna Małgorzata I.:
Juliusz B.:
hmmm

Flegmatyk nie jest taki zły to osoba, którą cechuje wysoki poziom samokontroli, jest zrównoważona emocjonalnie, łagodna i solidna. W relacjach interpersonalnych jest najczęściej nieufna i chłodna, a zarazem dyplomatyczna i pojednawcza. Cechuje się temperamentem reprezentującym silny, zrównoważony i bezwładny układ nerwowy.

Dla mnie najtrudniejszym typem szefa jest Melancholik - osoba o pesymistyczny, lękowym, negatywnym podejściu do przyszłości, życia, samej siebie, a także codziennych spraw. Ma trudności z podejmowaniem decyzji, brakuje jej wiary w siebie.

najlepszym typem jest chyba jednak Sangwinik człowiek o optymistycznym podejściu do życia, otwarty na relacje interpersonalne, towarzyski. Ma cechy przywódcze. Cechuje się temperamentem reprezentującym silny, zrównoważony i ruchliwy układ nerwowy.
Flegmatyk to niezły typ ale ni jako szef.
Reasumując - na szefów wybierajmy sangwinko- choleryków - taka jestem ja:)
najlepsze są mixy
Link do wypowiedziLink
Gizela P.

Gizela P.
Wlasciciel/Administr
ator, PALMER CLINIC

Temat: hierarchia służbowa

Rafal G.:
Jeszcze raz - szef nie musi byc lepszym fachowcem od Ciebie. Jego rola jest inna - moze miec inne umiejetnosci, ktore sa niezbedne w jego roli a na Twoich znac sie tylko na tyle, zeby pomoc ci utorowac droge do realizacji Twoich zadan.

Gdybym ja byl lepszy od moich podwladnych to musialbym miec leb 5 razy taki ;)

zgadzam sie z Rafalem, dobry szef koordymuje, mobilizuje ( metody rozne ale skuteczne ) pracownikow do efektywnego dzialania w interesie firmy
Link do wypowiedziLink
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: hierarchia służbowa

Prawo Menckensa:
Ci co umieją - robią, Ci co nie umieją - uczą.



Rozszerzenie Martina:
Ci co nie umieją uczyć - zarządzają.



Ekstrapolacja Belaniego:
Ci co nie umieją zarządzać - doradzają.



Obserwacja Jonesa:
Przyjaciele przychodzą i odchodzą, wrogowie się akumulują.



Zasada Mara:
Ekspertem jest każdy spoza regionu.



Prawo Jonesa:
Człowiek, który uśmiecha się gdy sprawy idą źle, myśli o człowieku, na którego można zwalić winę.
Link do wypowiedziLink
Beata Uytenbogaardt

Beata Uytenbogaardt PEP-IBT Poland
Uytenbogaardt&Partne
rs Sp.j.; partner
zarz...

Temat: hierarchia służbowa

Myślę, że nie ma jednej reguły, która pasowałaby do każdej firmy, jeżeli idzie o role szefa.

Co do stylu zarządzania, zgadzam się z Panem Juliuszem, dobre są miksy (co do temperamentu, ale i innych kwestii).

Moim prywatnym zdaniem dobry szef, to taki, który ma wizję firmy na jutro, nie zapomina o poprawie dziś, a jednocześnie potrafi słuchać pracowników (jeżeli mądrze mówią). Decyzja powinna być jednak szefa.

za to bierze pieniądze, albo ponosi odpowiedzialność, jeżeli jest właścicielem firmy, a nie tylko prezesem.

Pozdrawiam

Beata Uytenbogaardt
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Kocia hierarchia




Wyślij zaproszenie do
Anuluj