konto usunięte

Temat: Rzuć tę cholerną pracę!!!

"Jeśli chcesz uciec od Slowlane i uzyskać bogactwo szybko, musisz rzucić pracę.
Powtórzę: rzuć tę cholerną pracę! Praca jest do kitu. Mówię ogólnie – nie o konkretnej pracy. Nieważne, czy jesteś elektrykiem, czy managerem sklepu – jest to praca. Praca jest do kitu, ponieważ oferuje ograniczoną możliwość efektywnego korzystania z zasobów i ograniczoną kontrolę. Możesz mieć świetną pracę (nawet taką, która sprawia przyjemność), ale w kontekście drogi do dobrobytu znaczy ona ograniczoną możliwość korzystania z dźwigni oraz kontrolę – dwie rzeczy, które są niezbędne, jeśli chcesz posiąść bogactwo.

Praca jest do bani, ponieważ żarłocznie pożera CZAS. W pracy HANDEL CZASEM jest punktem centralnym zarabiania pieniędzy. Praca na etacie jest bazą dla strasznej wymiany „pięć za dwa”. Pozwól mi przetłumaczyć wyraz „CZAS”: to inaczej „ŻYCIE”. W pracy sprzedajesz za
pieniądze swoje życie. Jeśli pracujesz, dostaniesz wypłatę. Jeśli nie pracujesz, nie dostaniesz jej. Kto zatwierdził ten krwiopijczy związek? Poniżej znajduje się lista popularnych zawodów oraz czas pracy, wymagany do uzbierania jednego miliona dolarów. Jeśli skrupulatnie
będziesz oszczędzał 10 proc. swoich dochodów i wkładał je pod materac, czas potrzebny do uzbierania miliona mnożony jest przez dziesięć. Czy masz 300 lat na uzbieranie jednego miliona dolarów?

Czy nie byłoby sensownie dostawać zapłatę bez względu na to, czym się zajmujesz? Zarabiać wtedy, kiedy śpisz, kiedy się bawisz, kiedy się załatwiasz, kiedy siedzisz na plaży? Dlaczego nie miałbyś dostawać pieniędzy dzięki upływowi czasu i sprawić, aby pracował on dla Ciebie, a nie przeciwko Tobie? Czy podobna rzecz jest możliwa? Tak.

W ciągu dwóch miesięcy bycia przedsiębiorcą nauczyłem się więcej niż w ciągu dziesięciu lat pracy na tuzinach posad, które prowadziły donikąd. Problem z zestawem wyspecjalizowanych umiejętności jest taki, że zawęża Twoją użyteczną wartość do ograniczonej ich liczby, wymaganej przez dany rynek. Stajesz się jednym z wielu zębów w kole zębatym. A jeśli koło się zużyje, lub będzie można je zastąpić czymś innym, nie będziesz miał szczęścia.

Tysiące pracowników fabryk samochodowych zostało, na przykład, zwolnionych z powodu outsourcingu lub zastąpienia ich pracy pracą maszyn. Doświadczenie im nie pomaga – przeszkadza im. Pamiętasz maszyny do pisania? Jak sobie dzisiaj radzi ktoś, kto naprawia maszyny do pisania? A maklerzy giełdowi? Biura podróży? Wymierające rasy wychodzą z łask, jak nowinki ze świata mody. W tym roku Twój zestaw umiejętności ma wartość, a w następnym już jej nie ma.

Poza tym doświadczenie w pracy jest zwykle przypisane do kluczowej grupy czynności, które codziennie rutynowo się powtarza. Po początkowym doświadczeniu, związanym z pozyskiwaniem wiedzy, praca staje się reżimem, a tempo akumulacji nowej wiedzy spada prawie do zera. Praca na posadzie ogranicza uczenie się i przekształca się w dzwon śmierci: wymiany siły życiowej na pieniądze.

Doświadczenie pochodzi z tego, co robisz w życiu, a nie z tego, czym zajmujesz się w pracy. Nie potrzebujesz pracy, aby zdobyć doświadczenie. Zapytaj sam siebie: które doświadczenie jest ważniejsze? Doświadczenie służalczej pracy, która ma opłacić Twoje rachunki, czy doświadczenie tworzenia czegoś, co może zapewnić Ci wolność finansową na resztę życia i dzięki czemu nie będziesz już musiał pracować?"