Michał Jankowiak

Michał Jankowiak Trener, coach,
diagnosta
inteligencji
emocjonalnej,
stree...

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Witam.

Polecam: Andrzej Setman, Artur Król, Michał Dura.

Pozdrawiam,
Michał Jankowiak

konto usunięte

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Panie Adamie, Dziękuję za informacje zwrotną. To, że napisałam również o sobie jest dla mnie dowodem, że cenię swoje umiejętności. To jest coś, co dla mnie jest autosponsoringiem.
Zgadzam sie całkowicie, że to kostatecznie klient weryfikuje coacha.
Mnie też.
Serdeczności
Lila

dziękuję Pani za ten elegancki post. Nauczyłam się czegoś ważnego dla mnie.
serdeczności
mp
Daniel Surmacz

Daniel Surmacz Chief Operating
Officer, RTB House

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Adam Gęsich:
Eliza Freit:

dobry coach to przede wszystkim taki, który nie mówi Ci co masz robić. Potrafi spowodować, że to Ty sam znajdziesz odpowiedź.
Ma oczywiście dobry warsztat i rekomendacje.
Nie głaszcze Cię po głowie bo tak wypada..... działa w ekologi i jest przede wszystkim SKUTECZNY.

Popieram w całości, ekologia to słowo klucz.
Co do mr Grzesiaka (nie byłem, widziałem film) słowo ekologia w tym kontekście jest mu obce.
A

Witam,

Nie wiem na ile Adamie można kogoś ocenić po obejrzeniu filmu, abstrahując już od M. Grzesiaka, bo film to zawsze film, nie bierzesz udziału w całym procesie, który ma miejsce na sali szkoleniowej i bardzo często poza nią. Poza tym w moim przekonaniu mądre uczenie sie od ludzi polega na tym, że uczę się od nich tego co jest mi potrzebne i jest to spójne z moją osobą.

Do Twojej listy polecanych coachy, do ekipy z Kefanna dodaje nazwisko: Rafał Nykiel.

Pozdrawiam,
Daniel SurmaczDaniel Surmacz edytował(a) ten post dnia 01.12.07 o godzinie 10:08
Justyna Ciszewska-Boczek

Justyna Ciszewska-Boczek Coach ICC, Trener,
Supervisor

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Witam,

Polecam również gościa firmy Kefann Manfreda Foerderer
(prowadzi gościnnie szkolenia :) - wspaniały człowiek i coach.
Szacunek i miłość do ludzi, etyka, ekologia, inspiracja
- wszystko na najwyższym poziomie.
Lilianna K.

Lilianna K. Szkoła Coachingu
www.szkolacoachingu.
edu.pl

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Marzena Pietrusińska:
Panie Adamie, Dziękuję za informacje zwrotną. To, że napisałam również o sobie jest dla mnie dowodem, że cenię swoje umiejętności. To jest coś, co dla mnie jest autosponsoringiem.
Zgadzam sie całkowicie, że to kostatecznie klient weryfikuje coacha.
Mnie też.
Serdeczności
Lila

dziękuję Pani za ten elegancki post. Nauczyłam się czegoś ważnego dla mnie.
serdeczności
mp

To ja Pani dziękuję
L

konto usunięte

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

To ja Pani dziękuję
L

to ja Pani życzę wszystkiego najlepszego na Święta :-)
mp

ps. i wszystkim Coachom uczestniczącym aktywnie będź przyglądającym się biernie tej dyskusji również: Wesołych Świąt!
Aleksander K.

Aleksander K. Trener, doradca,
coach, mentor;
przywództwo, Polska,
MŚP,...

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Kochani,
śledzę tę dyskusję - jako szeregowy człowiek i jako coach - i mam rzadką przyjemność czytania wymiany poglądów i informacji: sympatycznej, kulturalnej, zyczliwej, pomocnej. Biję Wam Brawo i bardzo serdecznie Was pozdrawiam!

A co do meritum: myślę, że wybiera się na coacha kogoś takiego, przy kim ma się poczucie bezpieczeństwa, kto jest dyskretny, wrażliwy, budzi zaufanie.

Dobry coach umie się wsłuchać w to co mówi jego "podopieczny", umie do tego nawiązać i wspomagać wizję, marzenia, wiarę, motywację, pewnośc siebie, wewnętrzny pokój itd. ...

Wesołych Swiąt!
Aleksander
Lilianna K.

Lilianna K. Szkoła Coachingu
www.szkolacoachingu.
edu.pl

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Marzena Pietrusińska:
To ja Pani dziękuję
L

to ja Pani życzę wszystkiego najlepszego na Święta :-)
mp

ps. i wszystkim Coachom uczestniczącym aktywnie będź przyglądającym się biernie tej dyskusji również: Wesołych Świąt!

Wszystkim Państwu chcę złożyć serdeczne życzenia, radości i miłości, i serdeczności, i ryby bez ości, smacznych makowców i serników, i gości bez liku.

I spotkania najlepszego coacha na świecie, który pomoże Wam osiągnąć wyżyny swoich mozliwości.

Wszystkiego dobrego na cały czas świąteczny i noworoczny.
życzy Lilianna
Aleksandra S.

Aleksandra S. psycholog, coach,
trener, mediator

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Pod koniec roku nasuneła mi się taka refeksja. Wzrost popularności coachingu powoduje, że coachowie mnożą się przez pączkowanie - nawet po 2 dniowym szkoleniu. Chciałabym uczyć się od coacha, który ma wiele pokory
Adam Gęsich

Adam Gęsich "Sukces ma trzy
litery: RÓB!".
Johann Wolfgang von
Goethe

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Zgadzam się,

Epidemia samozwańczych coach'ów trwa.
Zobaczymy jak rynek zareaguje na szczepionkę o nazwie Izba Coachingu.
W obecnej fazie gdy samych definicji coachingu jest tyle co ludzi o nim mówiących, trudno potencjalnemu klientowi rozpoznać "coachomatołka" ...

pozdrowionka
Adam

konto usunięte

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Takich stowarzyszeń coachingowych jest już przecież kilkanaście :) Szczepionka jest, a wirus i tak mutuje.

I uważam, że są osoby, które po dwudniowym szkoleniu są w stanie pomóc lepiej i szybciej niż profesjonalni coachowie, nie mówiąc już o tych coachach, którzy nagminnie mylą coaching z mentoringiem czy doradztwem.
Daniel Surmacz

Daniel Surmacz Chief Operating
Officer, RTB House

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Witajcie,

Ja również sie zgadam z przedmówcą, ale też czytając różne fora, rozmawiając z ludźmi którzy reprezentują odmienne branże dochodzę do wniosku, że też nie ma co demonizować tematu. Faktycznie jest pewna rozbieżność w definicjach coachingu, ale też osoba zamawiająca tą usługę ma możliwość zweryfikowania tego czym jest coaching a tym co prezentuje dany coach.

A co do Izby Coachingu to miałem przyjemność brać udział w jej powołaniu jak i w powołaniu Polskiego Stowarzyszenia Coachingu i bardzo mocno kibicuje tej inicjatywie, bo w dużym stopniu rozwiąże nam tutaj omawiany problem.
Informacje na temat Izby można znaleźć tutaj:
http://www.izbacoachingu.pl/

Pozdrawiam,

Daniel Surmacz
Daniel Surmacz

Daniel Surmacz Chief Operating
Officer, RTB House

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Błażej Sarzalski:
Takich stowarzyszeń coachingowych jest już przecież kilkanaście :) Szczepionka jest, a wirus i tak mutuje.

I uważam, że są osoby, które po dwudniowym szkoleniu są w stanie pomóc lepiej i szybciej niż profesjonalni coachowie, nie mówiąc już o tych coachach, którzy nagminnie mylą coaching z mentoringiem czy doradztwem.

Błażeju,
Z moich doświadczeń wynika, że to właśnie osoby po 2 dniowych szkoleniach czują moc i kompetencje coachowania innych, a tak naprawdę, tak jak piszesz jest to bardziej doradztwo, trening (ale nie wrzucam tu wszystkich do jednego wora) - pisze o przykładach z którymi ja sie spotkałem.

W moim znaczeniu coachem sie nie staje w sensie praktycznym w dniu skończenia szkolenia, czy w dniu otrzymania certyfikatu. Otrzymuje sie pewne kompetencje, fundament, potwierdzenie warsztatu, a droga praktycznego ich zastosowania zaczyna sie "dzień później" podczas prowadzenia sesji/zdobywania doświadczeń.

Pozdrawiam,
Daniel Surmacz

konto usunięte

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Daniel,

Rzeczywiście, wielu młodych i nowych ludzi po jakichś szkoleniach myli doradztwo z coachingiem. Jest jednak też tak, że są całe wielkie firmy, które firmują swoje usługi nazwą "coaching" podczas gdy zajmują się różnego rodzaju mentoringiem, doradztwem etc.

I jest też tak, jak mówisz, że doświadczenie się zdobywa. Ja jestem właśnie na etapie rozbudowywania doświadczeń i przechodzenia od kompetencji do ich wykorzystania.

konto usunięte

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Aleksandra S.:
Pod koniec roku nasuneła mi się taka refeksja. Wzrost popularności coachingu powoduje, że coachowie mnożą się przez pączkowanie - nawet po 2 dniowym szkoleniu. Chciałabym uczyć się od coacha, który ma wiele pokory

Piotr Pilipczuk na zakończenie mojego kursu ICC powiedział rzecz, która głęboko zapadła mi w pamięć:

"jedyną konkurencją jest jakość"

Osobiście nie widzę problemu w pączkowaniu coachów, czy nazywaniu siebie coachem po dwudniowym szkoleniu.
1. Rynek weryfikuje oferty
2. Zdarzało mi się otrzymać doskonały coaching od osób, które nie miały pojęcia o metodologii. Ich zasobem była ciekawość.

Co do pokory - zgadzam się całkowicie. Dzięki niej się uczę.

pozdrawiam,
mp

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Coach-podział.

Ja spotkałem 2 rodzaje coachów:

1. Zdecydowanie nie polecam: "prawie jak coach" pseudonaukowy bełkot, powiązany czasami z NLP, słowa klucze: miłośc do siebie samego,wiara w sukces itd.W dużej części magnesem jest niska cena,przynaję że skusiłem się na coś takiego i żałuje do dzisiaj.Straciłem czas,pieniądze.Niepotrzebna frustracja :)

2. Zdecydowanie polecam: trenerzy dużych organizacji zweryfikowanych przez rynek przez długoletnią działalność. Profesjonalizm gwarantowany choćby kierunkowym wykształceniem i dbaniem o światową markę(np.francuski PDI Decision) do tego zapisy w umowie mówiące o SLA i poziomie zadowolenia Klienta(jeśli 80% uczestników ocenia coaching jako niefektywny firma nie pobiera wynagrodzenia)
Stały kontakt po zakończeniu procesu-konsultacje, interesowanie się "uczniem" . Wiem że mogą być wyjątki ale stawiam na takie "pochodzenie" niż terenrów po 2 dniowych kursach "bycia pięknym duchowo"..
Lilianna K.

Lilianna K. Szkoła Coachingu
www.szkolacoachingu.
edu.pl

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Marzena Pietrusińska:
Aleksandra S.:
Pod koniec roku nasuneła mi się taka refeksja. Wzrost popularności coachingu powoduje, że coachowie mnożą się przez pączkowanie - nawet po 2 dniowym szkoleniu. Chciałabym uczyć się od coacha, który ma wiele pokory

Piotr Pilipczuk na zakończenie mojego kursu ICC powiedział rzecz, która głęboko zapadła mi w pamięć:

"jedyną konkurencją jest jakość"

Osobiście nie widzę problemu w pączkowaniu coachów, czy nazywaniu siebie coachem po dwudniowym szkoleniu.
1. Rynek weryfikuje oferty
2. Zdarzało mi się otrzymać doskonały coaching od osób, które nie miały pojęcia o metodologii. Ich zasobem była ciekawość.

Co do pokory - zgadzam się całkowicie. Dzięki niej się uczę.

pozdrawiam,
mp

Pani Marzeno,
Miód na moje serce.
Ja też tak widzę coaching. Dla mnie może być on korporacyjny i taki kompletnie niekorporacyjny.
Postawa coacha i efekt zmiany po coachingu mówi sam za siebie.
Pozdrawiam
Lila
Aleksandra S.

Aleksandra S. psycholog, coach,
trener, mediator

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

To co dla mnie (jako klienta) jest ważne, to pokora i skromność coacha, który ma być moim nauczycielem. Uczyłam się już u wielu nauczycieli-mistrzów, i właśnie ci najwięksi mieli olbrzymie pokłady pokory wobec świata i siebie samych, o wiele więcej od tych przecietnych czy miernych.
Kiedy słyszymy dźwięk, często dopisujemy do tego słowa np. związane z konkurencją
Jarek Sikorski

Jarek Sikorski Coach ICC, Trener
Biznesu

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Ireneusz P.:
Coach-podział.

Ja spotkałem 2 rodzaje coachów:

1. Zdecydowanie nie polecam: "prawie jak coach" pseudonaukowy bełkot, powiązany czasami z NLP, słowa klucze: miłośc do siebie samego,wiara w sukces itd.W dużej części magnesem jest niska cena,przynaję że skusiłem się na coś takiego i żałuje do dzisiaj.Straciłem czas,pieniądze.Niepotrzebna frustracja :)

2. Zdecydowanie polecam: trenerzy dużych organizacji zweryfikowanych przez rynek przez długoletnią działalność. Profesjonalizm gwarantowany choćby kierunkowym wykształceniem i dbaniem o światową markę(np.francuski PDI Decision) do tego zapisy w umowie mówiące o SLA i poziomie zadowolenia Klienta(jeśli 80% uczestników ocenia coaching jako niefektywny firma nie pobiera wynagrodzenia)
Stały kontakt po zakończeniu procesu-konsultacje, interesowanie się "uczniem" . Wiem że mogą być wyjątki ale stawiam na takie "pochodzenie" niż terenrów po 2 dniowych kursach "bycia pięknym duchowo"..
Panie Irku

Co Pan powie więc na to ?

10 lat w pracy z ludźmi ( klienci wewnętrzni i zewnętrzni ) - zauważalne zmiany na różnych poziomach

jednocześnie

wykorzystywanie narzędzi R.Diltsa - osoby z wielkim wkładem w rozwój NLP, którego jestem wielkim zwolennikiem.

Czy to w/g Pana - wyklucza się wzajemnie ?

Ciekawymopinii

Pzdr
Monika Włodarczyk

Monika Włodarczyk Psycholog /
Psychoonkolog /
Trener

Temat: Coach, do którego sam bym poszedł/poszła?

Moja filozofia Coacha:)

Znasz wagę odważnikową?

Po jej lewej stronie stronie połóż wszystkie swoje certyfikaty - są bardzo ważne - wprowadzają porządek. Połóż swoje dyplomy, referencje od klientów, doświadczenie, narzędzia którymi się posługujesz i umiejętności które wykorzystujesz w swojej pracy.

Jest tego, prawda? Niewielu może z Tobą konkurować...

Po prawej stronie kładź proszę - kamyczek po kamyczku, ziarenko po ziarenku - wszystko to co robisz Ty każdego dnia by świat wokół Ciebie był dobry, ekologiczny.
Każdy uśmiech, który wywołałeś na swojej twarzy i twarzy ludzi z którymi masz kontakt. Każdą dobrą cechę, którą w sobie odkryłeś, wypracowałeś, wzmocniłeś. Każde "dziękuję", które wypowiedziałeś i usłyszałeś...

Jeżeli waga zacznie przeważać po prawej stronie - cenię Cię jako Człowieka i chcę się z Tobą spotkać.

Potrzebuję byś był "lustrem", w którym zobaczę swoje zasoby i to co chcę doskonalić. Potrzebuję od Ciebie byś pomógł mi odkrywać, chcę sama je skutecznie wykorzystywać. Nie potrzebuję byś Ty mi wskazywał, doradzał. Nie potrzebuję byś Ty pociągał za moje sznurki, ale pomógł mi je odkryć bym sama mogła za nie pociągać.

Pozdrawiam ciepło:)
Monika

Następna dyskusja:

W Polsce dobry Coach to co ...




Wyślij zaproszenie do