Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Swarovski, kryształy - BOS, czy nie?

Wpadło mi w ręce pismo, którego zwykle nie czytam :o) – „Twój Styl”, z kwietnia 2009, dodatek „Trendy”. Przeglądając je natknąłem się na ciekawy artykuł o firmie Swarovski. Wydał mi się ciekawy, bo – moim zdaniem – opisuje wprost strategię BOS:
• firma założona pod koniec XIX wieku istnieje i działa do dzisiaj, i świetnie się ma – to jeszcze za mało, by mówić o BOS, ale,
• rodzina Swarovskich uczyniła z wytwarzania kryształów sztukę (z wytwarzania i marketingu), której produkty określane są jako „wspaniałe, kiczowate, czy – spełnienie dziecięcych marzeń”,
• marka „Swarovski” nie ma do dzisiaj praktycznie konkurencji – oczywiście są firmy, które próbują konkurować, ale czy potraficie jakąś wymienić z nazwy, bez szukania?
• firma ciągle szuka nowych zastosowań dla swoich produktów; nawiązuje współpracę ze znakomitymi projektantami i kreatorami i młodymi, obiecującymi artystami; buduje wizerunek, z którym trudno konkurować,
• „tańsze od brylantów”, ale jednak drogie, choć to „tylko” szkło kryształowe,
• nowe technologie…
Fakty:
• 1300 sklepów na całym świecie,
• 400 tysięcy osób w stowarzyszeniu fanów kryształowych figurek Swarovskiego,
• 8 milionów gości, którzy odwiedzili od 1995 roku muzeum Kristallwelten, zaprojektowane na 100 lecie firmy Swarovski…

Co o tym sądzicie? BOS, czy nie?

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Swarovski, kryształy - BOS, czy nie?

myślę że nie ma sensu podciaganie Swarovskiego pod BOS.
Koleś co wymyślił BOS przy Svarowskim jest jak kropla w tym oceanie.
Co było pierwsze. Czy Svarovski czy BOS. Kto na kim mógł sie wzorować ...

BOS - Bank Ochrony Svarowskiego :-)
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Swarovski, kryształy - BOS, czy nie?

Albert C.:
myślę że nie ma sensu podciaganie Swarovskiego pod BOS.
Koleś co wymyślił BOS przy Svarowskim jest jak kropla w tym oceanie.
Co było pierwsze. Czy Svarovski czy BOS. Kto na kim mógł sie wzorować ...

BOS - Bank Ochrony Svarowskiego :-)

Moim zdaniem BOS nie powstał w głowach autorów "kultowej" książki - istnieje od dawna, został w niej tylko systematycznie opisany i nazwany. Osobiście uważam, że warto pogrzebać w przeszłości w poszukiwaniu "RetroBOS" (tak bym to nazwał :o).

PozdrawiamHenryk M. edytował(a) ten post dnia 09.05.09 o godzinie 17:33

konto usunięte

Temat: Swarovski, kryształy - BOS, czy nie?

W klasycznej terminologii marketingowej, zawartość BOS zawiera się w takich pojęciach jak:

- definiowanie nowego segmentu rynku
- stworzenie lub wzmocnienie istniejącej już potrzeby / popytu na dany produkt
- stworzenie emocjonalnego profilu produktu i odrębnego systemu symbolicznych odniesień
- symboliczna wartość dodana - identyfikacja klienta z cechami-zaletami produktu.

Konkurencja nie jest nieistotna. Konkurencja daje się oskrzydlić i odebrać market share.

Prosty przykład - Red Bull. Nie było sensu czochrać się z PepsiCo i Coca Colą w segmentach już zajętych. Wejście z kolejnym napojem typu cola, sprite-7up, mirinda-fanta, schweppes-indian tonic oznaczałoby mocowanie się z dwoma niedźwiedziami jednocześnie. Red Bull uderzył z flanki tworząc nową kategorię napoju gazowanego.

Zanim koncerny zorientowały się z czym mają do czynienia, było za późno, bo RB stał się synonimem nowego segmentu. Jednocześnie uniknął błędu zachłanności i nie rozmył marki poprzez tworzenie sub-segmentów: RB Light, różnych wersji smakowych czy wprowadzając pod szyldem Red Bull całkiem nowego produktu osłabiającego właściwy, landrynkowy napój z kofeiną.

Swarovski idzie szerokim asortymentem w swojej branży. Sposobem na podgryzienie jego pozycji mogłoby być znalezienie nowego, nie eksploatowanego jeszcze zastosowania dla szklanych kryształków.Maciej Sulik edytował(a) ten post dnia 13.05.09 o godzinie 10:41
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Swarovski, kryształy - BOS, czy nie?

Maciej Sulik:
W klasycznej terminologii marketingowej, zawartość BOS zawiera się w takich pojęciach jak:

- definiowanie nowego segmentu rynku

Svarowski spełnia to kryterium - nie trzeba mieć brylantów, wystarczą kryształy od Svarowskiego
- stworzenie lub wzmocnienie istniejącej już potrzeby / popytu na dany produkt

Svarowski wykreował popyt na nowe produkty (gadżety) z kryształu
- stworzenie emocjonalnego profilu produktu i odrębnego systemu symbolicznych odniesień

To kryterium spełnia modelowo
- symboliczna wartość dodana - identyfikacja klienta z cechami-zaletami produktu.

Tu także "odskoczył" od konkurencji i nie daje się doścignąć naśladowcom.

Swarovski idzie szerokim asortymentem w swojej branży. Sposobem na podgryzienie jego pozycji mogłoby być znalezienie nowego, nie eksploatowanego jeszcze zastosowania dla szklanych kryształków.

Z tym mógłby być problem. Powiedzmy, że ktoś to zrobi. Ale "naśladownictwo" Svarowskiego prawdopodobnie da mu palmę pierwszeństwa: jest to marka bardzo rozpoznawalna i znana w tej branży. To także pewna cecha BOS: niekoniecznie pierwszy - odkrywca błękitnego oceanu - potrafi po nim żeglować.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Swarovski, kryształy - BOS, czy nie?

Albert C.:
myślę że nie ma sensu podciaganie Swarovskiego pod BOS.
Koleś co wymyślił BOS przy Svarowskim jest jak kropla w tym oceanie.
Co było pierwsze. Czy Svarovski czy BOS. Kto na kim mógł sie wzorować ...

BOS - Bank Ochrony Svarowskiego :-)

BOS nie powstał tylko został opisany. W książce jest zresztą wiele przykładów firm, które zostały zbadane i wskazane pewne elementy, które udało się usystematyzować w tzw. BOS. A i porównywanie co jest większe, lepsze jest bezcelowe. Jedno to firma, druga to opisana strategia, którą można ale nie trzeba stosować. Jeste wiele innych metod wytworzenia tzw. innowacji. Autorami BOSa jest tak naprawdę wiele osób.

konto usunięte

Temat: Swarovski, kryształy - BOS, czy nie?

Radosław R.:
...
BOS nie powstał tylko został opisany. W książce jest zresztą wiele przykładów firm, które zostały zbadane i wskazane pewne elementy, które udało się usystematyzować w tzw. BOS. A i porównywanie co jest większe, lepsze jest bezcelowe. Jedno to firma, druga to opisana strategia, którą można ale nie trzeba stosować. Jeste wiele innych metod wytworzenia tzw. innowacji. Autorami BOSa jest tak naprawdę wiele osób.

Dziękuję za pouczenie.
BOS mnie nie interesuje, w przeciwieństwie do produktów SvarovskiegoAlbert C. edytował(a) ten post dnia 14.05.09 o godzinie 21:53
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Swarovski, kryształy - BOS, czy nie?

Panowie,

Temat nie miał być "gorący", tylko inspirujący: gdzie można zauważyć przejawy stosowania BOS.

Mnie z kolei nie interesują te "kryształki" a sposób, w jaki stały się tak poszukiwanym, dość drogim towarem. I to nie powszechnie, ale od tego konkretnego producenta i dostawcy (ma ponad 1200 sklepów na świecie).

Była taka reklama porównująca dwóch facetów: jeden to nieatrakcyjny pozer, drugi - przystojny gość. Reklama dotyczyła bananów, a tekst brzmiał mniej więcej tak: "to jest zwykły banan, a to jest Chiquita" (była też wersja z 2 kobietami).

Czy Swarovski to taka Chiquita wśród producentów/dostawców kryształowych gadżetów?

PozdrawiamHenryk M. edytował(a) ten post dnia 15.05.09 o godzinie 12:52

konto usunięte

Temat: Swarovski, kryształy - BOS, czy nie?

Albert C.:
myślę że nie ma sensu podciaganie Swarovskiego pod BOS.
Koleś co wymyślił BOS przy Svarowskim jest jak kropla w tym oceanie.
Co było pierwsze. Czy Svarovski czy BOS. Kto na kim mógł sie wzorować ...

BOS - Bank Ochrony Svarowskiego :-)

Jeśli odebrałeś to jako pouczenie to przepraszam, nie o to chodzilo.
Chciałem tylko wyjaśnić czym jest BOS, mnie on bardziej interesuje ;)

Pozdrawiam,
RR
Szymon Kowalski

Szymon Kowalski Inżynier ds.
Ciągłego
Doskonalenia

Temat: Swarovski, kryształy - BOS, czy nie?

Produkcja to mały incydent między planowaniem a sprawozdawczością.
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Swarovski, kryształy - BOS, czy nie?

Szymon Kowalski:
Produkcja to mały incydent między planowaniem a sprawozdawczością.

A sprzedaż to efekt uboczny produkcji - coś z tym trzeba zrobić (czytaj: trzeba się tego pozbyć) ;o)

PozdrawiamHenryk M. edytował(a) ten post dnia 19.05.09 o godzinie 08:51

Następna dyskusja:

Powerizer - BOS, czy tylko ...




Wyślij zaproszenie do