Marcin Nowak

Marcin Nowak Handel B2B

Temat: Relokacji przez kraje azjatyckie wypracowanych nadwyżek...

Źródło: Bankier.pl 15.05.2007

Partnerzy Inwestycyjni: Czeka nas walka przyszłości z przeszłością

Wczorajsza sesja przyniosła inwestorom wiele emocji. Było trochę jak w filmach grozy – mocne uderzenie na początek, później powolny spadek emocji, nagły zwrot akcji, jeszcze jedno uderzenie i załamanie w końcówce. Koniec filmu, a raczej scenariusza jak zwykle i tak napisał ktoś inny, a dokładnie Amerykanie – zresztą w filmach grozy to akurat nic dziwnego. Ostatecznie indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3586 pkt. (+0,49%). Dużo lepiej zaprezentowały się indeksy małych i średnich spółek, gdzie indeks mWIG40 wzrósł do poziomu 5145 pkt. (+2,72%) a indeks sWIG80 do poziomu 18.924 pkt. (+0,78%). Z indeksów branżowych najlepiej zaprezentował się na wczorajszej sesji indeks WIG Budownictwo.



Sprzeczne sygnały dla naszego rynku dały wczoraj indeksy giełd amerykańskich. Po bardzo ładnym otwarciu, które bez wątpienia wsparło stronę popytową na krajowym rynku akcji w końcówce poniedziałkowych notowań, dalsza część notowań przebiegała już w odmienny sposób. Co prawda indeks Dow Jones osiągnął wczoraj rekordową wartość 13.346 pkt. (+0,15%), w tym samym jednak czasie indeks S&P500 spadł do poziomu 1503 pkt. (-0,18%). Mimo, że same zmiany procentowe indeksów nie były ostatecznie zbyt duże, to już na wykresach wyglądało to dużo bardziej dramatycznie. Widać, że amerykańscy inwestorzy cały czas czekają na wtorkową publikację danych o inflacji konsumenckiej (CPI) w kwietniu, której wynik może zdecydować o dalszych krokach FED w najbliższym czasie. Dosyć ważną informacją będą również dane o przepływie kapitałów do USA za marzec. W pewien sposób potwierdzą one lub też nie potwierdzą plotek o relokacji w ostatnim czasie, przez kraje azjatyckie, głównie Chiny, wypracowanych ostatnio nadwyżek finansowych z dolara na EUR i złoto.

Dzisiejsza sesja z powodów ww wskazanych może mieć równie zmienny przebieg. Nie należy zapominać, że dzisiaj czeka nas wręcz wysyp komunikatów poszczególnych spółek nt wyników finansowych osiągniętych w pierwszym kwartale tego roku. Będziemy więc mieli do czynienia zarówno z uderzeniami popytu, kupującego przyszłość, jak i z uderzeniami podaży, sprzedającej przeszłość.

Piotr Szulec, Partnerzy Inwestycyjni / http://prnews.pl