Marcin Kalisz

Marcin Kalisz Doradca Finansowy

Temat: Niecodzienny case. Jak się skutecznie sprzedać?

Jestem handlowcem. Jestem na etapie zmiany w karierze zawodowej. Czeka mnie kilka decydujących rozmów w najbliższych dniach. Dziś rozbiłem głowe. Mam założonych kilka szwów. "Do wesela się nie zagoi". Problem dodatkowy polega na tym, że mam fryzurę na Kojaka. Z wysokim połyskiem. Czubek głowy mam własnie pozszywany. Jak się teraz umiejętnie dobrze sprzedac podczas rozmów, by nie wzbudzić niechęci, a może nawet umiejętnie przekuć to na swój atut? Iść z plastrem zasłaniającym szwy, czy może właśnie hardcorowo pójść z odkrytą raną? Żartować na ten temat, czy lepiej udawać że niczego nie ma?
Tego typu "dodatki" czesto skutecznie odwracają uwage rozmówcy i zamiast skupiac sie na handlowcu i jego najmocniejszej stronie, oko przykuwa rana ze swzwami, albo plaster z opatrunkiem.

Wyzwanie: Jak sie najlepiej sprzedać, by rozmowe przejsc pozytywnie z najlepszym efektem?
Jakie macie osobiste uwagi i sugestie?

1 atut jaki idze to "jakaś forma wyróżnienia sie z tłumu". To jednak za mało - jak wybrnąć z tej sytuacji najkorzystniej?
Blanka Zientek (Kaczanowska)

Blanka Zientek
(Kaczanowska)
Trener i mediator.
Trener biznesowy i
umiejetności
psycho...

Temat: Niecodzienny case. Jak się skutecznie sprzedać?

Moje pierwsze skojarzenie.... o tak wczesnej porze, jest takie żeby naturalnie sie zachowywać. Jezeli zobaczysz, ze zwraca to czyjąś uwagę, że twoj rozmówca cały czas sie patrzy powiedz z miłym usmiechem.: "widzę, że patrzy Pan/i na moją głowę. Miałem mały wypadek i stad te szwy"

To jeden z pomysłow

Temat: Niecodzienny case. Jak się skutecznie sprzedać?

Blanka Kaczanowska:
Moje pierwsze skojarzenie.... o tak wczesnej porze, jest takie żeby naturalnie sie zachowywać. Jezeli zobaczysz, ze zwraca to czyjąś uwagę, że twoj rozmówca cały czas sie patrzy powiedz z miłym usmiechem.: "widzę, że patrzy Pan/i na moją głowę. Miałem mały wypadek i stad te szwy"

To jeden z pomysłow

Popieram i wydaje mi sie ze to najlepszy sposób z tym że ja od razu bym to zakomunikował (o ile zdarzy się taka okazja). Ukyć tego nie ukryjesz a i tak wszyscy będą widzieć to. A dopóki nie powiedz co sie stało bardziej niż Twoją osoba wszyscy będą sie zastanawiać co sie Tobie stało i jak doszło do wypadku. Po prostu ludzka ciekawość...

Temat: Niecodzienny case. Jak się skutecznie sprzedać?

Naturalnośc przede wszystkim ! Popieram moich przedmówców. Postawilabym na wyeksponowanie swojej wartościowej osobowości, maturalne poczucie humoru, bo zapewne takie masz :) i skoncentrowalabym sie na meritum spotkania.
Powodzenia w rozmowachGrażyna Grandys-Kędzierska edytował(a) ten post dnia 31.07.09 o godzinie 11:39



Wyślij zaproszenie do