GoldenLine
Zaloguj się
Arkadiusz Szwabowski

Arkadiusz Szwabowski copywriter

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Beata B.:
No to ja też tak miałam, musiała popracować wyobraźnia w ciszy, wtedy powstawały inne rzeczy, bardziej przemyślane, lepiej dobrane słowa. Chociaż spontan miał swoje zalety:)

Spontan jak najbardziej, przecież w kreacji chodzi o ten błysk, genialne skojarzenie, pomysł. Ale potem trzeba dopracować formę i tu już cisza pomaga. Tekst mówiony musi płynąć. Najpierw w głowie piszącego.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Beata B.:

Zastanawiam się jednak nad innym problemem. Jeśli ktoś pracuje tylko w domu, tylko komp i człowiek (bo zlecenia można mieć też przez Internet, a domówić szczegóły telefonicznie czy na skypie), to po jakim czasie zdziczeje? Jeśli rozumiecie co mam na myśli oczywiście:)

Kolegów ma się przecież nie tylko w pracy, ba, niektórych obecność innych osób, głosy, dyskusje, telefony mogą rozpraszać. To prawda, że praca wolnego strzelca wymaga pewnych cech - samokontroli, ale też umiejętności czucia się dobrze we własnym towarzystwie. Choć zdarza mi się pracować w bibliotece albo kawiarni i przyznaję, że miło jest powiedzieć komuś "Dzień dobry".
Link do wypowiedziLink
Iwona Bortniczuk

Iwona Bortniczuk
dziennikarz/copywrit
er freelancer

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Staram się narzucać sobie dany rytm. Wstaję o 7, pracuję od 8 teoretycznie około 6-7 godzin. Oczywiście, zdarza mi się też pisać od rana do wieczora. Rutyna mnie motywuje - wiem, ile mam czasu, wiem, co muszę zrobić. Demotywuje mnie natomiast freelancerska swoboda - świadomość, że skoro pracuję w domu, to mogę sobie rano wyskoczyć do urzędu, a w okolicach obiadu do koleżanki. Dlatego staram się pracować 5 dni w tygodniu (mam póki co dłuższe zlecenie do zrealizowania), zostawiając sobie jeden dzień powszedni - na sprawunki i jeden dzień weekendowy - na byczenie się.
To, co zaczęło mi przeszkadzać po roku takiego trybu życia, to fakt, że w będąc w domu, jestem w pracy. Wstając rano, widzę swoje biurko. Sprawdzam co jakiś czas pocztę, odpisuję na meile. Dopiero niedawno zaczęłam uczyć się odpoczywania.
Link do wypowiedziLink
Anna Tobera Dec

Anna Tobera Dec Pośrednik w Obrocie
Nieruchomościami

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

czy ktoś z was słyszał o jakiejś ofercie pracy w domu?
Link do wypowiedziLink
Marta Aleksandra Dunal

Marta Aleksandra Dunal Artist/ Designer

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Ja pracuję tak od dwóch lat. Odpowiada mi tylko praca w domu na zasadzie freelance, chyba że firma zgodzi się na pracę zdalną. Widziałam parę ofert tego typu, ale nie często się zdarzają. :) szkoda..
Iwona, rozumiem Cię bardzo dobrze, mnóstwo osób zarzuca mi mnóstwo wolnego czasu. Teraz jeszcze nie rozwijam się tylko w dziedzinach grafiki i designu, zajmuję się teraz projektem muzycznym w którym występuję wokalnie. Jak ktoś o tym słyszy to zawsze myśli: ma dużo czasu :) a tak naprawdę to też ciężka praca. Siedzenie przed komputerem do 4 nad ranem, bo "wena" przyszła... :) napewno jest wam to znane. To uzależnia. Rano patrzymy na maile, przeglądamy internet, pracujemy nad projektem, nie ma granicy pomiędzy pracą, a życiem osobistym. Mogę powiedzieć, że pracuję 15 h na dobę z przerwami. Zapisałam się na fitness, na godzinę dziennie, chodzę już miesiąc i szczerze przyznam, że mam wielką ochotę czasami nie iść i zostać przy komputerze, dokończyć to co zaczęłam, ale jak już jestem tam to wiem, że było mi to bardzo potrzebne. Aktywność fizyczna naprawde jest wymagana przy pracy freelance. Polecam.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Kaziszyn

Katarzyna Kaziszyn ....

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

A propos tematu organizacji pracy freelance to istnieje odwieczne pytanie Mieć czy Być...

...a odpowiedz wydaje się skomplikowana chociaż dla mnie brzmi ona Mieć i Być.

Zapraszam do zapoznania się z darmową serią nagrań jak zrealizować taki
pomysł na życie od człowieka, który powyższe osiągnął po prostu łącząc jedno z drugim.

http://leniwybogacz.pl/index.php?id=669619

Autorytet w dziedzinie coachingu, psycholog, twórca nowatorskiej metody uczenia języków.
Posiadający swego rodzaju rękę Midasa - czego dotknie zamienia to w sukces.
Zresztą można się przekonać :)

http://leniwybogacz.pl/index.php?id=669619

Pozdrawiam Serdecznie
Katarzyna Kaziszyn
Link do wypowiedziLink
Karolina U.

Karolina U. freelance - projekty
tłumaczeniowe
(rosyjski) oraz
public...

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

A ja mam pytanie z nieco innej beczki.

Czy jeśli PR freelancer dla swojego klienta robi research (rynku zagranicznego - media) pod kątem przyszłej współpracy (klient wchodzi na rynki zagraniczne) to czy może/powinien pobierać za to wynagrodzenie - zakładamy, że po researchu nastąpi dalsza współpraca polegająca na dotychczasowych zadaniach + tłumaczenie (wyniki zawarłby w mailu/raporcie) ? I już bardziej w temacie - czy można jakoś oszacować jakoś (odpowiedni program ?) czas spędzony na zagranicznych stronach - nie na piechotę ?
Link do wypowiedziLink
Malgorzata D.

Malgorzata D. tłumacz przysięgły
języka
holenderskiego
POLNET, taal, ad...

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Karolina U.:
A ja mam pytanie z nieco innej beczki.

Czy jeśli PR freelancer dla swojego klienta robi research (rynku zagranicznego - media) pod kątem przyszłej współpracy (klient wchodzi na rynki zagraniczne) to czy może/powinien pobierać za to wynagrodzenie - zakładamy, że po researchu nastąpi dalsza współpraca polegająca na dotychczasowych zadaniach + tłumaczenie (wyniki zawarłby w mailu/raporcie) ? I już bardziej w temacie - czy można jakoś oszacować jakoś (odpowiedni program ?) czas spędzony na zagranicznych stronach - nie na piechotę ?

Moim zdaniem, jak najbardziej. Wedlug stawki godzinowej. Nie wiem czy sa do tego programy ''szacunkowe'', ale mozesz przeciez zrobic wstepna wycene na bazie wlasnego doswiadczenia. Zapowiadasz np. 10 godzin x stawka godzinowa. W polowie - raport o stanie + podtrzymanie/korekta wstepnie zalozonych godzin.
A co bedzie, jak zrobisz research, a klient pojdzie sobie w sina dal? Troche droga akwizycja:)
Link do wypowiedziLink
Karolina U.

Karolina U. freelance - projekty
tłumaczeniowe
(rosyjski) oraz
public...

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Malgorzata D.:
Karolina U.:
A ja mam pytanie z nieco innej beczki.

Czy jeśli PR freelancer dla swojego klienta robi research (rynku zagranicznego - media) pod kątem przyszłej współpracy (klient wchodzi na rynki zagraniczne) to czy może/powinien pobierać za to wynagrodzenie - zakładamy, że po researchu nastąpi dalsza współpraca polegająca na dotychczasowych zadaniach + tłumaczenie (wyniki zawarłby w mailu/raporcie) ? I już bardziej w temacie - czy można jakoś oszacować jakoś (odpowiedni program ?) czas spędzony na zagranicznych stronach - nie na piechotę ?

Moim zdaniem, jak najbardziej. Wedlug stawki godzinowej. Nie wiem czy sa do tego programy ''szacunkowe'', ale mozesz przeciez zrobic wstepna wycene na bazie wlasnego doswiadczenia. Zapowiadasz np. 10 godzin x stawka godzinowa. W polowie - raport o stanie + podtrzymanie/korekta wstepnie zalozonych godzin.
A co bedzie, jak zrobisz research, a klient pojdzie sobie w sina dal? Troche droga akwizycja:)
nie pójdzie :) - aktualnie wchodzi na dwa rynki wschodnie (sąsiadujące z PL) - na jednym już poczynił pierwsze kroki, do drugiego się przymierza - stąd ten research. Poza tym - ufa mi :), no i jestem tańsza niż agencja PR :]
Link do wypowiedziLink
Malgorzata D.

Malgorzata D. tłumacz przysięgły
języka
holenderskiego
POLNET, taal, ad...

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Karolina U.:

nie pójdzie :) - aktualnie wchodzi na dwa rynki wschodnie (sąsiadujące z PL) - na jednym już poczynił pierwsze kroki, do drugiego się przymierza - stąd ten research. Poza tym - ufa mi :), no i jestem tańsza niż agencja PR :]

Ok, ale dlaczego ta usluga ma byc darmowa? Przeciez ten klient inwestuje, by w koncu zarobic samemu!

No, najwyzej, ze to 1-2 godzin pracy, to ewentualnie mozna to uznac za uklon w strone waznego klienta. Ale, jesli ten caly research kosztuje np. 10 godzin, to pomysl ile mialabys za te godziny tlumaczac ustnie/pisemnie.

Moglabys przeciez swoje uslugi rozszerzyc i ustalic pewna taryfe za wykonywanie tego rodzaju uslug, bez wzgledu czy zakoncza sie wspolpraca tlumaczeniowa czy nie.
Link do wypowiedziLink
Karolina U.

Karolina U. freelance - projekty
tłumaczeniowe
(rosyjski) oraz
public...

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

ok, a jak udowodnić klientowi, że spędziło się, powiedzmy, 1 godzinę czasu, jeśli w wyniku swojej pracy przesyłam mu 2-4 linki, ale konkretne ? ;)
Link do wypowiedziLink
Malgorzata D.

Malgorzata D. tłumacz przysięgły
języka
holenderskiego
POLNET, taal, ad...

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Karolina U.:
ok, a jak udowodnić klientowi, że spędziło się, powiedzmy, 1 godzinę czasu, jeśli w wyniku swojej pracy przesyłam mu 2-4 linki, ale konkretne ? ;)

Oczko wyzej napisalas, ze Ci ufa.
Link do wypowiedziLink
Karolina U.

Karolina U. freelance - projekty
tłumaczeniowe
(rosyjski) oraz
public...

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Malgorzata D.:
Karolina U.:
ok, a jak udowodnić klientowi, że spędziło się, powiedzmy, 1 godzinę czasu, jeśli w wyniku swojej pracy przesyłam mu 2-4 linki, ale konkretne ? ;)

Oczko wyzej napisalas, ze Ci ufa.
no tak, ale gdyby, z jakichś tam powodów, chciał namacalnego dowodu?
Link do wypowiedziLink
Łukasz Stępa

Łukasz Stępa Front-End developer

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Pracuje jako freelancer od kilku lat, jednak od około 2ch tak na poważnie i musze przyznać racje większości - nie zawsze jest to łatwe i przyjemne jakby się mogło wydawać.

Pracując w domu ciężko jest powiedzmy ustalić sobie że ok, robie od tej godziny do tej i reszta mnie nie interesuje. Można tak robić np w przypadku kiedy ma się 1-2 projekty, więcej się nie bierze i spory czas na wykonanie, ale przy większej ilości małych projektów, kiedy pracuje się nad jednym, dwoma a stali klienci np. podsyłają nam kolejny jeden czy dwa - w moim wypadku nie mogę powiedzieć..przepraszam, nie przyjmuje zleceń, proszę się zgłosić za tydzień lub dwa. Bo ze stałego klienta zrobi się klient żaden. Staram się nie doprowadzać do sytuacji gdzie mam więcej niż 2 projekty czynne, ale często się tak nie da i w takim wypadku z pracy w miare przyjemnej, człowiek sam czuje się zagoniony i tworzy się praca bardzo mało przyjemna bo terminy gonią i trzeba robić po kilkanaście godzin dziennie. Dodatkowo jeszcze odpisywanie na maile, poprawki do projektów itp itd.

Tak jak ktoś wspomniał można czuć, że jest się ciągle w pracy.
Szczerze mówiąc ostatnio mam coraz częściej wrażenie, że spokojniejszą pracę miałbym gdzieś u kogoś w firmie, niż jako freelancer :P
Link do wypowiedziLink
Karolina U.

Karolina U. freelance - projekty
tłumaczeniowe
(rosyjski) oraz
public...

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Łukasz Stępa:
Szczerze mówiąc ostatnio mam coraz częściej wrażenie, że spokojniejszą pracę miałbym gdzieś u kogoś w firmie, niż jako freelancer :P
optymiasta :)
ja pracuje na etat, ale w terenie i mam nienormowany czas pracy, do tego co jakiś czas coś wpada z pracy dodatkowej - szału nie ma, ale są widoki na przyszłość :)
Link do wypowiedziLink
Malgorzata D.

Malgorzata D. tłumacz przysięgły
języka
holenderskiego
POLNET, taal, ad...

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Karolina U.:

no tak, ale gdyby, z jakichś tam powodów, chciał namacalnego dowodu?

Karolina, no bez przesady! Jezeli klient Ci ufa, to tez przyjmie np. rozpiske godzinowa.

A jak moze np. adwokat ''namacalnie'' udowodnic, ze twojej sprawie poswiecil xx godzin? Jak mu nie ufasz, to pojdziesz do innego, a jak mu ufasz, to zaakceptujesz zadeklarowane godziny.
Link do wypowiedziLink
Malgorzata D.

Malgorzata D. tłumacz przysięgły
języka
holenderskiego
POLNET, taal, ad...

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Łukasz Stępa:

Pracując w domu ciężko jest powiedzmy ustalić sobie że ok, robie od tej godziny do tej i reszta mnie nie interesuje. Można tak robić np w przypadku kiedy ma się 1-2 projekty, więcej się nie bierze i spory czas na wykonanie, ale przy większej ilości małych projektów, kiedy pracuje się nad jednym, dwoma a stali klienci np. podsyłają nam kolejny jeden czy dwa - w moim wypadku nie mogę powiedzieć..przepraszam, nie przyjmuje zleceń, proszę się zgłosić za tydzień lub dwa. Bo ze stałego klienta zrobi się klient żaden. Staram się nie doprowadzać do sytuacji gdzie mam więcej niż 2 projekty czynne, ale często się tak nie da i w takim wypadku z pracy w miare przyjemnej, człowiek sam czuje się zagoniony i tworzy się praca bardzo mało przyjemna bo terminy gonią i trzeba robić po kilkanaście godzin dziennie. Dodatkowo jeszcze odpisywanie na maile, poprawki do projektów itp itd.

Duzo prawdy w tym co piszesz. U mnie nie jest inaczej, ale... to wlasnie zasadnicza cecha bycia freelancerem! Wzgledna nieprzewidywalnosc, gdy pojecie tak naprawde wolnego czasu/weekendow potrafi byc abstrakcyjne. Jednoczesnie, ta ''wada'' ma tez swoje zalety! W kazdej chwili mozesz tak ustawic terminy, ze zamykasz caly interes na tydzien lub dwa i ... A do tego o zgode prosic nie musisz.
Staly klient - gdy woda nie leje sie za.. - bez problemu zaakceptuje Twoja nieobecnosc, bowiem wiele projektow moze spokojnie miec czasowy poslizg, tylko kogos akurat nakrecilo:) A gdy stalemu klientowi naprawde potrzebna jest pomoc ''teraz i tu'', to przeciez kazdy z nas nosem rozpozna, ze akurat w takiej chwili nie mozna rzucic go na pastwe losu:)
Z czasem pojawia sie tez luksus odmawiania, gdy wykonanie projektu naklada sie na zaplanowany wyjazd. Trudno, ryzyko zawodowe.

Choc kwestia stalego, uregulowanego dnia pracy, gdy jest sie freelancerem nie jest raczej tak do konca realna. W koncu to nie etat 9-17:)

Najwiekszym jednak absurdem z ktorym sie spotkalam, to to, ze ludzie zabieraja ze soba komorki (firmowe), laptopy i inne jadac na wakacje, a do tego kazdego dnia (ba, by tylko jeden raz!!) sprawdzaja e-maile, a komora stale wlaczona! To juz przestaje byc smieszne!
Szczerze mówiąc ostatnio mam coraz częściej wrażenie, że spokojniejszą pracę miałbym gdzieś u kogoś w firmie, niż jako freelancer :P

Trudno powiedziec. Gdybys trafil do firmy w ktorej w ''dobrym tonie'' sa nadgodziny...
Link do wypowiedziLink
Marek Frankowski

Marek Frankowski ilustrator ,
fotograf

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Taki ciekawy program dla Freelancerów.

http://enliighten.com/blog/freelance-basics-invoicing-...
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Kalbarczyk-Leonc zuk

Małgorzata
Kalbarczyk-Leonc
zuk Freelance Copywriter
| Verbal Fairy

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

Arkadiusz Szwabowski:
Beata B.:
No to ja też tak miałam, musiała popracować wyobraźnia w ciszy, wtedy powstawały inne rzeczy, bardziej przemyślane, lepiej dobrane słowa. Chociaż spontan miał swoje zalety:)

Spontan jak najbardziej, przecież w kreacji chodzi o ten błysk, genialne skojarzenie, pomysł. Ale potem trzeba dopracować formę i tu już cisza pomaga. Tekst mówiony musi płynąć. Najpierw w głowie piszącego.


Dokładnie. Pomaga nie tylko cisza, ale również czasami dynamiczna muzyka.
Link do wypowiedziLink
Justyna P.

Justyna P. Konsultant HR,
coach, trener,
asesor

Temat: Organizacja czasu pracy freelancera

no właśnie... ja właściwie debiutuje w tej roli. przyznam, że jak na razie nie do końca sobie radzę - albo siedze za długo kiedy cos mnie pochłania, albo nie moge sie zmobilizować bo sprawy domowe mnie rozpraszają. Jakieś rady dla nowicjuszki?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

morale freelancera




Wyślij zaproszenie do
Anuluj