Temat: Air France wprowadza nowa taryfe MiNi

"Bilety w taryfie MiNi mają kosztować od 49 euro (bez dodatkowych opłat).

Oczywiście, kupując taki bilet, trzeba się liczyć z ograniczeniami jak u tanich przewoźników - podróżujemy więc tylko z bagażem podręcznym o wadze do 12 kilogramów, nie mamy bowiem możliwość zabrania bagażu rejestrowanego, nie mamy też możliwości wyboru miejsca w samolocie. Ale przewoźnik zapewnia, że nawet jeśli pasażer będzie musiał zabrać większy bagaż, ceny za jego przelot (15 euro za wcześniejszą odprawę, 30 euro, jeśli zostanie dokonana już na lotnisku) też mają być konkurencyjne."

Wiecej tutaj:
http://pieniadze.gazeta.pl/Kupujemy/1,124630,13168100,...

Temat: Air France wprowadza nowa taryfe MiNi

Maciej H.:
"Bilety w taryfie MiNi mają kosztować od 49 euro (bez dodatkowych opłat).

Oczywiście, kupując taki bilet, trzeba się liczyć z ograniczeniami jak u tanich przewoźników - podróżujemy więc tylko z bagażem podręcznym o wadze do 12 kilogramów, nie mamy bowiem możliwość zabrania bagażu rejestrowanego, nie mamy też możliwości wyboru miejsca w samolocie. Ale przewoźnik zapewnia, że nawet jeśli pasażer będzie musiał zabrać większy bagaż, ceny za jego przelot (15 euro za wcześniejszą odprawę, 30 euro, jeśli zostanie dokonana już na lotnisku) też mają być konkurencyjne."

Wiecej tutaj:
http://pieniadze.gazeta.pl/Kupujemy/1,124630,13168100,...

Nivil novi, o tym pomyśle mówiło się z dobre rok, może półtora temu. Polski rynek tego nie uświadczy.

Temat: Air France wprowadza nowa taryfe MiNi

Odnoszę wrażenie, że polski rynek lotniczy jest ogólnie bardzo zacofany, pomimo budowy kolejnych lotnisk.... :/

Temat: Air France wprowadza nowa taryfe MiNi

Jewgienij Liszczuk:
Odnoszę wrażenie, że polski rynek lotniczy jest ogólnie bardzo zacofany, pomimo budowy kolejnych lotnisk.... :/

Rynek lotniczy jest taki, jaki jest potencjał w polskich portfelach. Nie możemy się porównywać do Niemców czy Francuzów. Popatrz, co było 6-8 lat temu, a co jest teraz. Gigantyczna zmiana! Zobacz, ile serwisów z promocjami lotniczymi powstało w ostatni 2-3 latach. Polacy nauczyli i nadal się uczą latać, wyszukiwać promocje, korzystać z meta searchy. Warto mieć porównanie i odniesienie do przeszłości, żeby mówić o "zacofaniu". Idziemy mocno do przodu, a ostatnie wejście Qatar, rozwój SAS-a, podwojone zyski Lufy, Dreamki dla LOT-u, rozbudowa kilku lotnisk, zbazowanie rok do roku większej ilości Airbusów przez Wizza i później Francę? To jest zacofanie? Trzeba jasno powiedzieć: w porównaniu do Niemiec czy Francji - tak jesteśmy w tyle. Ale nie możemy się do nich porównywać, bo nie mamy takiego potencjału jak oni. Trzeba się porównywać proporcjonalnie. Ten rozwój jest na miarę Polski, Polaków i ich zarobków.

I jeszcze jedna ważna sprawa: dopóki dla Polaków cena będzie jedynym wyznacznikiem wyboru, dopóty nic rewolucyjnego na polskim niebie się nie pojawi.Kamil Newczyński edytował(a) ten post dnia 10.01.13 o godzinie 14:26