konto usunięte

Temat: Kiedy wdrażać SPC

Witam,

Kiedy jest czas na wdrażanie SPC w procesach produkcyjnych? Kiedy i czy można okreslić, że firma może zacząć wprowadzac SPC? Czy jest jakiś punkt gdzie wdrażając wszystkie metody ISO 9001 5S, Kaizen itp., możemy powiedzieć, że powinniśmy zrobić kolejny krok do przodu i wdrożyć SPC. Czy warto jest wdrażać SPC w firmie gdzie nie dba się o produktywność, jakość (zakladając nadal, że firma jest produktywna i przynosi zyki jak to było w latach 80-tych w USA gdzie firmy sprzedawały spzredawały co popadnie).

Pozdrawiam
Wojtek

konto usunięte

Temat: Kiedy wdrażać SPC

A jak się ma wymagającego klienta i trzeba SPC wdrozyć i zachodzi pytanie jak to zrobić?
Tomasz Greber

Tomasz Greber Trener, konsultant,
właściciel firmy
PROQUAL

Temat: Kiedy wdrażać SPC

Jak się ma takie zyski niezależnie od tego co i jak się robi, to oczywiście SPC nie ma żadnego sensu. Poza tym nie warto budować jakikolwiek system zarządzania jakością, nie warto prowadzić jakiekolwiek kontrole itp. Pytanie tylko, jak długo uda się tak działać i kiedy taki "niewymagający popyt" będzie trwał.

SPC nie zawsze jest potrzebne. To oczywiste. Naiwne są jednak moim zdaniem firmy, które zakładają taką tezę bez sprawdzenia, co wiedzą o swoich procesach.

Prowadzę właśnie obecnie projekt mający na celu "wybadanie potrzeby SPC" w dużej firmie produkcyjnej. Mój klient sam jest w wielkim szoku jakie infomracje wyciągamy z danych, które tak czy inaczej zbierał (pomiary), tylko ich nie analizował. Szok następuje praktycznie po każdej prezentacji fragmentów analizy, bo odkrywają się nowe oblicza procesów i nowe zależności, z których nie zdawali sobie sprawy. SPC na pewno otwiera oczy, a po pilotażu dopiero można z czystym sumieniem zdecydować: "Sprawdziliśmy i u nas SPC nie jest potrzebne, bo procesy są tak czy inaczej odpowiednio prowadzone".
Robert Kalka

Robert Kalka Przedsiębiorca,
pasjonat.

Temat: Kiedy wdrażać SPC

Tak jak wyjaśnił kolega Tomasz, SPC wdrażać trzeba wtedy, gdy jest to konieczne. „Konieczność" wdrażania SPC to albo jasno sprecyzowane wymagania odbiorcy, albo chęć poprawienia parametrów procesu (zmniejszenie liczby braków, zwiększanie jednorodności części, itp.).
O ile konieczność drożenia SPC wynika z wymagań klienta, to nie mamy wyboru - musimy, jeżeli jednak wdrożenie SPC podyktowane jest chęcią poprawienia "jakości" procesów, to rzeczywiście warto sprawdzić, czy ma to sens. Na początek trzeba odpowiedzieć sobie na dwa pytania:
1. Czy procesy są stabilne (karta kontrolna)?
2. Czy procesy są pod kontrolą (gdy na karcie kontrolnej coś "wyskoczy", czy znamy przyczynę i czy potrafimy odpowiednio zareagować)?
Jeżeli na jedno z tych pytań odpowiemy NIE, to istnieją przesłanki do wdrożenia SPC. Dalej to już czysta ekonomia (czy koszty wdrożenia i utrzymania SPC nie są wyższe niż ewentualne korzyści - fakt, często ciężko jest oszacować w pieniądzu ewentualne korzyści).
Sprawdzenie "czy trzeba", można wykonać samemu (excel, programy darmowe, ostatecznie kartka i kalkulator), lub zlecić to firmie zewnętrznej (opis wyżej).

Jak wdrożyć SPC?
Na początek proponuję zapoznać się z tematem (internet, literatura, szkolenia). Gdy już wiemy jakie narzędzia SPC, w jakich obszarach firmy musimy zastosować, możemy szukać rozwiązań. I znowu, można to zrobić samemu, można wynająć firmę zewnętrzną.
Dariusz Matyja

Dariusz Matyja Inżynier Jakości

Temat: Kiedy wdrażać SPC

coś mi tu nie gra w twojej wypowiedzi.
W jaki sposób chciałbyś sprawdzić, czy proces jest stabilny i jest pod kontrolą jeśli nie wdrożyłeś SPC? przecież po to wdraża się SPC, aby wiedzieć, czy tak jest. Jedno badanie nie może być wyznacznikiem w podjęciu takiej decyzji, a seria badań to już wdrożenie. A co powiesz na to, jeśli z krótkiej serii badań wynikiem będzie to, że proces(y) masz stabilne? Moje pytanie jest : JAK DŁUGO BĘDĄ STABILNE? KIEDY PONOWNIE SIĘGNIESZ PO NARZĘDZIA SPC, ABY TO POTWIERDZIĆ? A CO BYŁO W TZW. MIĘDZYCZASIE (MIĘDZY BADANIAMI)?
Wdrożenie SPC powinno być świadomą zgodą na CIĄGŁE doskonalenie.
Tomasz Greber

Tomasz Greber Trener, konsultant,
właściciel firmy
PROQUAL

Temat: Kiedy wdrażać SPC

No i jeszcze pytanie, czy przy badaniach krótkotrwałych możemy wogóle mówić, że badamy stabilność procesu... :)
Robert Kalka

Robert Kalka Przedsiębiorca,
pasjonat.

Temat: Kiedy wdrażać SPC

Nawet jeżeli nie prowadzimy SPC, pracownik od czasu do czasu mierzy to co robi. Wystarczy aby pomiary te zapisywał (kartka z tabelką) i gdy na podstawie pomiarów dokona regulacji, zaznaczył to przy pomiarach (np litera R-regulacja). Nie musimy tego robić dla wszystkich produkowanych detali i wszystkich mierzonych parametrów - wybieramy procesy krytyczne. Zbierane przez pracowników pomiary wprowadzamy do arkuszy Excel i generujemy karty kontrolne. Wygląd kart kontrolnych mówi nam czy proces jest stabilny, ten niżej nie jest (zbyt duża zmienność w próbce).

Obrazek

Jeżeli jest stabilny, to czy jest pod kontrolą (ten niżej jest, pracownik odpowiednio wyregulował proces).

Obrazek

Nikt nie powiedział, że badanie ma trwać 10 minut, jeżeli trzeba, badanie może trwać nawet kilka tygodni. Mając wiedzę o stabilności procesów krytycznych, o tym czy pracownicy panują nad prowadzonymi procesami, możemy podjąć decyzję o wdrożeniu (lub nie) SPC.
Jeżeli nie mamy czasu na taką zabawę, lub nie potrafimy "czytać" kart kontrolnych, "wynajmujemy" kogoś z zewnątrz.
Jak dla mnie, wszyscy powinni stosować SPC - z tego żyję, ale jednocześnie jestem radykałem "SPC stosuje się po to, aby NIE stosować SPC". Brzmi to dziwnie, ale celem stosowania SPC jest takie udoskonalenie procesów, aby SPC było zbędne. Gdy przy pomocy SPC wyregulujemy procesy (stabilność, rozpoznanie zewnętrzny czynników zakłócających, wysokie wskaźniki, itp.), do kontroli procesu wystarczy pomiar operacyjny (czyli to od czego zaczynaliśmy).
Prowadzenie SPC dla przykładu niżej jest nieporozumieniem (każdy niepotrzebny pomiar, jest niepotrzebnym mnożeniem kosztów) - ciągłe doskonalenie ma swoje granice - najczęściej ekonomiczne.

Obrazek

Jeżeli ktoś chce sprawdzić czy potrzebuje SPC, to właśnie taką metodę proponuję (w dużym uproszczeniu). Na podstawie zebranych i uporządkowanych danych, jesteśmy w stanie odpowiedzieć na pytanie CZY i w jakiej formie (kartka, Excel, profesjonalne oprogramowanie) potrzebne jest SPC.

Przepraszam za objętość, w takich razach odzywa się we mnie wykładowca.Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.11.13 o godzinie 14:33

konto usunięte

Temat: Kiedy wdrażać SPC

Cyt "Przepraszam za objętość, w takich razach odzywa się we mnie wykładowca."

Powiem tak jak to mówia młodzi. Szacun za profesjonalne przygotowanie odpowiedzi.

P.S. Nie oceniam treści merytorycznej wypowiedzi ale wszystko jest zaprezentowane przejrzyście.Jerzy Janik edytował(a) ten post dnia 01.12.10 o godzinie 12:29
Tomasz Greber

Tomasz Greber Trener, konsultant,
właściciel firmy
PROQUAL

Temat: Kiedy wdrażać SPC

Może się czepiam, ale mam kilka uwag/pytań:

1.
Wygląd kart kontrolnych mówi nam czy proces jest stabilny, ten niżej nie jest (zbyt duża zmienność w próbce).

Po tej karcie wcale nie widać, czy jest to proces stabilny czy niestabilny. Co to jest bowiem "duża" zmienność. Nie ma na tym rysunku granic kontrolnych dla zmienności w próbkce, a moim zdaniem rozstępy wyglądają na podobne w poszczególnych próbkach.

2.
Jeżeli jest stabilny, to czy jest pod kontrolą (ten niżej jest, pracownik odpowiednio wyregulował proces).

Ta karta pokazuje, że jest niestabilny (próbka poza granicami kontrolnymi), a operator zadziałał, ponieważ zauważył zakłócenie specjalne. Stabilny jest dopiero po tej ingerencji.

3
Prowadzenie SPC dla przykładu niżej jest nieporozumieniem (każdy niepotrzebny pomiar, jest niepotrzebnym mnożeniem kosztów) - ciągłe doskonalenie ma swoje granice - najczęściej ekonomiczne.

Ta ostatnia karta to akurat może być obraz bardzo "złego" procesu. Tak wąski proces w takich granicach nie jest "naturalny", a przyczyn takiego rozregulowania może być wiele (na osobności mogę wyjaśnić o co chodzi, bo tu nie chcę wszystkim zawracać głowy - na szkoleniach zajmuje to kilkanaście minut). Poza tym na tej ostatniej karcie gołym okiem widać co najmniej 2 ważne typowe sygnały alarmowe.
Dariusz Matyja

Dariusz Matyja Inżynier Jakości

Temat: Kiedy wdrażać SPC

Sygnały! wszędzie są sygnały i każdy przedstawiony proces wymaga regulacji (lub przynajmniej zbadania).
wg mnie ten pierwszy jest najbardziej stabilny z przedstawionych, ale do tego żeby być pewnym, potrzebnych jest kilka testów.

ostatnim zająłbym się w pierwszej kolejności (zbyt mała 'rozdzielczość')

poza tym : Sygnały!
Robert Kalka

Robert Kalka Przedsiębiorca,
pasjonat.

Temat: Kiedy wdrażać SPC

Moja "przydługa" wypowiedź dotyczyła tematu wątku "Kiedy wdrażać SPC". Przedstawiełem "mój" sposób na sprawdzenie, czy warto wdrażać.

Oczywiście analiza kart kontrolnych na podstawie "obrazka", bez znajomości specyfiki procesów nie jest możliwa. Więc jeżeli chcemy analizować załączone karty, to niezbędne są przynajmniej następujące informacje:
- produkcja masowa, pomiar co około 30 minut,
- wysokość kart to tolerancja (choć zgodnie z zaleceniami, brak wartości na kartach),
- narzędzia pomiarowe z działką elementarną 0.1 mikrometra,
- pionowe kreski w punktach karty to rozstęp w próbce,
- próbka 5 elementowa.
- pomiar na wieloczujnikowym przyrządzie pomiarowym kalibrowanym na wzorcu co 50 sztukę.

Karta 1.
Z pewnością gdybym dobrze poszukał, znalazł bym przykłady "gorszych" procesów. Nie mniej proces, w którym pomiary skaczą po całej szerokości pola tolerancji trudno uznać za proces stabilny, a na pewno za zdolny (Cp z pewnością poniżej 1).

Karta 2.
Proszę pamiętać, iż "badamy" proces po fakcie - najlepiej przysłonić czymś prawą część karty i "ujawniać" kolejne punkty. Do "wyskoku" wszystko gra, coś się stało - "wyskok", pracownik zareagował, dalej wszystko gra. Proces jest pod kontrolą, bo pracownik prawidłowo reaguje na występujące w nim "rozregulowania". Przypominam, że pracownik nie miał do dyspozycji kart kontrolnych - tylko mierzył.

Karta 3.
Z uporem maniaka twierdzę iż sygnały typu run, trend, w większości przypadków nie powinny być traktowane jako objawy rozregulowania procesu. Trend jest zjawiskiem wręcz wbudowanym w prawie każdy proces - zużycie narzędzi. Run może być objawem świadomej decyzji o pozycjonowaniu pomiarów w określonym obszarze pola tolerancji (względy ekonomiczne, lepsza współpraca z częściami po montażu, itp.).
Na karcie wyraźnie widać, zmienność pomiarów w samej próbce, jak i pomiędzy próbkami (narzędzie działa). Ostatnią rzeczą której ten proces potrzebuje to jego regulacja.

Jak widać po objętości Naszej dyskusji, na pytanie: Czy warto wdrażać SPC odpowiedź jest tylko jedna - WATO - ileż nowych tematów do "spierania" się.Robert Kalka edytował(a) ten post dnia 03.12.10 o godzinie 21:24
Tomasz Greber

Tomasz Greber Trener, konsultant,
właściciel firmy
PROQUAL

Temat: Kiedy wdrażać SPC

To ja może też ze swoim uporem maniaka :)
Karta 1.
Z pewnością gdybym dobrze poszukał, znalazł bym przykłady "gorszych" procesów. Nie mniej proces, w którym pomiary skaczą po całej szerokości pola tolerancji trudno uznać za proces stabilny, a na pewno za zdolny (Cp z pewnością poniżej 1).

Jeżeli to są tolerancje, to oczywiście proces nie jest zdolny. Ale to, że skacze po całej szerkokości tolerancji, to przecież nie zaprzecza temu, że może być stabilny - to dwie różne rzeczy.

Karta 3.
Z uporem maniaka twierdzę iż sygnały typu run, trend, w większości przypadków nie powinny być traktowane jako objawy rozregulowania procesu. Trend jest zjawiskiem wręcz wbudowanym w prawie każdy proces - zużycie narzędzi. Run może być objawem świadomej decyzji o pozycjonowaniu pomiarów w określonym obszarze pola tolerancji (względy ekonomiczne, lepsza współpraca z częściami po montażu, itp.).
Na karcie wyraźnie widać, zmienność pomiarów w samej próbce, jak i pomiędzy próbkami (narzędzie działa). Ostatnią rzeczą której ten proces potrzebuje to jego regulacja.

Tu problemem moim skromnym zdaniem nie jest run, ale sygnał "czternaście kolejnych w strefie C". Pozwolę się nie zgodzić, że ingerencja nie jest potrzeba, chyba że to nie są granice kontrolne (jak na karcie kontrolnej) tylko granice tolerancji. Ale to już nie jest takie normalne SPC (jeżeli wogóle) i nie można w takim przypadku dyskutować o stabilności.
Ale wątpię, żeby to były granice tolerancji, bo odnoszenie do nich wartości średnich byłoby przecież bardzo dużym błędem.

No i zgadzam się z p. Robertem, że takie dystkusje są bardzo potrzebne i bardzo rozwijają.
Michal Rasd

Michal Rasd Quality Engineer,
ASD

Temat: Kiedy wdrażać SPC

Witam serdecznie. Firma w której pracuje zajmuje się produkcja materiałów z tworzyw sztucznych (tzw. laminatem) Jest to produkcja jednostkowa ( około 3-4 części na dzień) Jednym z powierzonych mi zadań zostało przeprowadzenie przykładowego wdrożenia SPC (wymogi nowego klienta) Do tej pory nie prowadziliśmy żadnych kart kontrolnych ze względu na brak takowych wymagań od naszego obecnego klienta. Sprawa się trochę komplikuje ponieważ jest to produkcja jednostkowa(podejrzewam ze z seryjna nie było by tyle kłopotu) Ze względu na mój dość nie wielki staż w zarządzaniu jakością nie bardzo wiem jak się za to wszystko zabrać. Wiec zwracam się z uprzejma prośbą czy mogli by mi państwo doradzić od czego zacząć ? jaki program użyć przy realizacji tego "projektu" ? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Robert Kalka

Robert Kalka Przedsiębiorca,
pasjonat.

Temat: Kiedy wdrażać SPC

W wątku SPC w produkcji jednostkowej poruszaliśmy już ten problem.

Proponuję zacząć do rozmowy z klientem i próby przekonania go, że SPC rozumiane jako prowadzenie kart kontrolnych, w Waszym przypadku jest nieporozumieniem. A jeżeli jednak nie odpuści, to proszę wyciągnąć od niego "metodologię".

Następna dyskusja:

Karta SPC wartosci pojedync...




Wyślij zaproszenie do