Sabina Stodolak

Sabina Stodolak HR Manager, Trener,
Gry miejskie w
Krakowie

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Witam wszystkich.
Zastanawia mnie problem oczekiwań finansowych przy kandydowaniu do pracy. W Polsce nie ma tradycji ujawniania przez firmy widełek wynagrodzenia. A gdyby tak odwrócić sytuację?

Do rekruterów:
Jak zareagowalibyście na CV w którym kandydat podaje swoje oczekiwania finansowe?

Czy skoro firmy w Polsce nie chcą podawać proponowanego wynagrodzenia na danym stanowisku, nie ułatwiło by to Waszej pracy? Czy może kandydat który podałby oczekiwania finansowe wydałby się Wam butny albo już w jakiś sposób rzutowałoby to na ocenę jego osoby?

Do kandydatów:
Gdyby firma poprosiła o podanie oczekiwań finansowych na etapie CV, czego najbardziej obawialibyście się?

Zapraszam do dyskusji

konto usunięte

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Sabina Stodolak:
Do rekruterów:
Jak zareagowalibyście na CV w którym kandydat podaje swoje oczekiwania finansowe?

Myśle sobie, ze pomysł dość ciekawy i już pojawiający się w rzeczywistośći. Znając oczekiwania kandydata wiem czego się spodziewać, a wtedy łatwiej jest podjąć decyzje o potencjalnym spotkaniu. Na pewno daleki jestem od negatywnej oceny takich osób:) Fajnie że znają swoją wartość.

>

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Sabina Stodolak:
Jak zareagowalibyście na CV w którym kandydat podaje swoje oczekiwania finansowe?

Troche nie rozumiem pytania bo my na przyklad zawsze pytamy kandydata o oczekiwania finansowe. Jak rozbieznosc miedzy oczekiwaniami kandydata, a widelkami od pracodawcy (jak je znamy) jest za duza to nie kontynuujemy dyskusji.

Byc moze powyzsza zasada nie jest latwa do zastosowania w przypadku wszystkich grup zawodowych ale w naszej specjalnosci funkcjonuje znakomicie.
Barbara Biedka

Barbara Biedka HR ... satysfakcja i
wyzwanie ...

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Sabina Stodolak:
Do rekruterów:
Jak zareagowalibyście na CV w którym kandydat podaje swoje oczekiwania finansowe?

Takie CV jest dobrze postrzegane. Szkoda, że zdarzają się dużo rzadziej te CV, które zawierają taką informację, niż te bez określonych oczekiwań. Zawsze jednak traktuję taką informację raczej orientacyjnie jako punkt wyjścia do rozmowy i w niej zawsze potwierdzam oczekiwania Kandydatów. Zdarza się, że ktoś kiedyś tam wpisał sobie takiejś wynagrodzenie, nie aktualizował tego itd.
Oczekiwania lubią się też zmienić nawet w ciągu krótkiego czasu po przesłaniu aplikacji.

Oczywiście pod warunkiem, że podana kwota jest adekwatna do kwalifikacji Kandydata. Ale to już inna para kaloszy. Zawsze można próbować się dowiedzieć z czego wynikają i na przykład próbować wyprowadzić taką osobę z jej przekonania. Zdarzyło mi się już też tak, że komuś wpisało się o jedną cyfrę za dużo co znacznie zmieniało postać rzeczy.
Sabina Stodolak

Sabina Stodolak HR Manager, Trener,
Gry miejskie w
Krakowie

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Andrzej P.:
Troche nie rozumiem pytania bo my na przyklad zawsze pytamy kandydata o oczekiwania finansowe.

Jasne, ale żeby spytać kandydata trzeba nawiązać z nim kontakt. W wielu firmach wynagrodzenie jest sprawą bardzo ważną - to znaczy od tego jakie są oczekiwania podejmuje się decyzje o dalszym kontakcie. Problem w tym, że rekruter często traci czas. To znaczy - dzwonię do kandydata i wiem że mogę mu zapłacić tyle a tyle. No ale przecież nie zapytam go od razu ile chce zarabiać (nie w pierwszym pytaniu). Rozciągam więc rozmowę na 5 - 10 minut, by na koncu zapytać o oczekiwania. Kandydat podaje niemożliwą dla mnie kwotę, więc go odpuszczam. I teraz de facto straciłam 5 minut swojego czasu i czas kandydata. Gdyby napisał od razu ile chce, nie dzwoniłabym do niego.
Mało tego. jesli z kandydatem rozmawiało się dobrze, to on ma poczucie że dobrze wypadł i potem czeka na dalszy kontakt. Psychologicznie rzecz ujmując najpierw będzie upatrywał braku kontaktu w tym że dał ciała, nie w tym że za dużo chciał. (Zwłaszcza jeśli rekrutację realizujesz dla firmy która płaci mniej niż średnia na rynku)
Kandydaci i tak się żołądkują że rekruterzy nie dzwonią z informacją zwrotną. (niektórzy oczywiście - nie chcę generalizować)
Zwyczaj podawania oczekiwania (plus minus - wiadomo że to zależy od obowiązków, których po samym ogłoszeniu nie sposób stwierdzić itd) mógłby pomóc rekruterom, ale też zaoszczędziłby czas kandydatów. Być może...nie jestem pewna, dlatego pytam Was :)
Mateusz P.

Mateusz P. logi(sty)ka

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

ja dla eksperymentu podawałem kiedyś ale nie w CV lecz w LM. Nie miało to wpływu ani na większą, ani mniejszą ilość odpowiedzi na moje aplikacje.

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Sabina Stodolak:
Jasne, ale żeby spytać kandydata trzeba nawiązać z nim kontakt.

No ale to sa juz sprawy dotyczace organizacji wlasnej pracy...
Sabina Stodolak

Sabina Stodolak HR Manager, Trener,
Gry miejskie w
Krakowie

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Andrzej P.:
No ale to sa juz sprawy dotyczace organizacji wlasnej pracy...

Możesz rozwinąć?
Rozumiem, że patrząc z punktu widzenia doradztwa personalnego, to każdy kontakt z kandydatem jest korzystny, bo nawet jeśli nie na to stanowisko na które aktualnie przeprowadzana jest rekrutacja, kandydata można "wykorzystać" przy innym procesie rekrutacyjnym. Patrząc jednak z punktu widzenia rekrutacji dla jednej firmy, takie dzwonienie może być stratą czasu, czy nie?
Jeśli ja mam przykładowo widełki dla danego stanowiska między 2 a 3 tys. a kandydat chce 5 tys, to dla mojej organizacji on jest po prostu zbyt drogi.

Masz jakieś sugestie jak organizować własną pracę by taki kontakt nie był w pewnym sensie niepotrzebny (i był stratą czasu) zarówno dla kandydata jak i dla rekrutera? Może czegoś nie widzę :)

konto usunięte

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Witam. Ja od 1,5 roku praktykuję zwyczaj wysyłania formularza drogą e-mail do kandydatów, którzy przysłali swoje CV. Jednym z pytań jest: oczekiwane wynagrodzenie w okresie próbnym i po okresie próbnym. Ułatwia mi to zaproszenie na rozmowy osób, których oczekiwania, w przypadku zatrudnienia, będzie można spełnić. Oszczędza to zdecydowanie mój czas i czas osób, które aplikują. Pozdrawiam.

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Sabina Stodolak:
Jeśli ja mam przykładowo widełki dla danego stanowiska między 2 a 3 tys. a kandydat chce 5 tys, to dla mojej organizacji on jest po prostu zbyt drogi.

Nie wiem bo na takie stanowiska nie rekrutujemy....

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Sabina Stodolak:
Patrząc jednak z punktu widzenia rekrutacji dla jednej firmy, takie dzwonienie może być stratą czasu, czy nie?

Dalej poruszamy sie w dziedzinie organizacji wlasnej pracy... chyba zrozumiale, ze nie chce zdradzac "tajemnic" jak my to roibimy. Mysle jednak, ze bardzo wiele czasu traci sie tam gdzie nie jest to konieczne.

konto usunięte

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Byłoby to głupotą ze strony kandydatów i wbrew regułom uczciwych negocjacji.
Nawet coraz częściej wykorzystywana silniejsza pozycja pracodawcy, który nie podaje pierwszy swojej propozycji jest też niezgodne z zasadami.
Ale, tracą, bo może jakiś kandydat zgodziłby się na mniejszą stawkę:)
A, tak szczególnie młodzi właśnie podają wygórowane wymagania.
Nawiasem, ja trafiłam akurat idealnie w obecny zakres obowiązków i mam jeszcze inne profity:)
Zresztą szukając pracę już dawno przestałam sama słać cv do firm rekrutujących, bo wykazują się brakiem profesjonalizmu i zaczynają robić rzeczy sprzeczne nawet z prawem, aby tylko utrzymać się na rynku.
Jak do mnie odezwali się, to szłam jedynie z ciekawości na rozmowę i dla treningu.
Sabina Stodolak

Sabina Stodolak HR Manager, Trener,
Gry miejskie w
Krakowie

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Andrzej P.:
Nie wiem bo na takie stanowiska nie rekrutujemy....

hehe, szczęściarze :)

Joanno, dlaczego piszesz że byłoby to głupotą? Ja nie widzę różnicy.Dzwonie do kandydata i go pytam o to, albo nawet ciągnę go na rozmowę i na rozmowie pytam ile...oczywiście wiem że są różne metody, ale zdarzyło mi się pracować tak, ze musiałam wyciągnąć od kandydata oczekiwania. I nawet jak nie chciał podać, to odbijaliśmy pikę tak długo, jak to z niego wydusiłam :) A jak nie wydusiłam, to nie było kolejnego spotkania i już.

Ja myślę o tym też jako kandydat. Zdarzyło mi się zmarnować sporo czasu przez rozmowy i propozycje finansowe na zbyt niskim poziomie. Może gdybym wysłała oczekiwania nikt by nie zadzwonił, ale przynajmniej nie straciłabym czasu :)

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Podanie oczekiwań ułatwiałoby sprawę. Jednak jest to na tyle niespotykane, ze nadal jest odbierane jako przejaw... nawet nie wiem jak to nazwać: pychy, zadufania. W każdym razie nei jest dobrze odbierane, nawet przez rekruterów. A tak naprawdę powinnismy to odbierać jak pomoc w pracy i nie widzieć w tym nic złego. W końcu człowiek pracuje, zeby zarabiać i cenienie swojego czasu nie powinno być przez nas oceniane jak zbyt wysokie czy niskie. A raczej czy mój klient jest w stanie tyle zapłacic tej osobie i czy będzie chciał jej tyle zapłacić.
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

oczekiwania pomagają we wstępnej selekcji, ale:
- często oczekiwania są trochę na wyrost, zawyżone lub przeciwnie zaniżone
- pytając osobiście - można zobaczyć reakcję osoby oraz trochę sprawdzić jakie ma umiejętności negocjacyjne
- widząc oczekiwania danej osoby - trzeba jeszcze powalczyć z efektem - "ile?- no chyba zwariował z jego kompetencjami!" i wszelkim schematami, które się tworzą w głowie - i powodują nastawienie do osoby... (profesjonalizm nakazuje bycie świadomym różnych własnych ograniczeń, ale nie wszyscy sobie z tym dobrze radzą...)

poza tym - można by wprowadzić to w Polsce, jeżeli:
- nie będzie aż takich rozbieżności w wynagrodzeniu - a jeszcze w Polsce są duże
- jeżeli w Polsce rozmowa o pieniądzach nie będzie tematem tabu
- jeżeli równocześnie w ogłoszeniach będą podawane widełki
James Hancock

James Hancock Co-founder at
Organic Project

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Nie zajmuje się rekrutacja profesjonalnie, ale juz kilkakrotnie zatrudniałem pracowników, oraz jak każdy człowiek sam szukałem pracy. I z jednej i z drugiej strony, moim zdaniem ujawnianie na etapie ogłoszenia proponowanego wynagrodzenia, albo co najmniej widełki, zaoszczędziłoby dużo czasu, a nawet papieru i energii :-)

Wiem np jak jest w Anglii, i tam nie ma takich niepsodzianek jak w Polsce, bo widełki na dane stanowisko w danej branży to rzecz ogólnie znana w społeczeństwie, nigdzie nie ukrywana. Ludzie moga chciec troche mniej albo troche wiecej, ale nie tak jak w Polsce, że na jedno stanowisko jedna osoba chce 3 tyś złotych a druga 9 tyś. Gdyby wiedzieli, że na rynkui płaci się ok 4-5tyś za takie stanowisko w danej branży, pierwsza osoba by na tym zyskała, a firma nie straciłaby czasu na rozmowy z kandydatami którzy nie beda chcieli za tyle pracowac.

Oczywiście firma moze tak zrobić, że trzyma widełki w tajemnicy i zatrudni tego kto chce najmniej, licząc na to, że znajdzie sie ktos mało pewny siebie kto nie odważy się poprosić o duże pieniądze (z tych którzy pasują oczywiście) ale wydaje mi sie że to się sprawdza tylko na krótka metę. Taka osoba czesto się szybko dowiaduje, że zarabia mniej niz mogłaby, i odchodzi do innej firmy, gdyż rzadko ludzie są na tyle odważni aby poprosic o dużą podwyzkę bo chca więcej pieniędzy.

Dla kandydatów tez byłoby to duże ułatwienie. Wiele osób nie orientuje się w tym temacie, i nie wie na przykład, że w hotelarstwie zarobki sa niskie, bo przecięz takie ładne budynki to na pewno dobrze płacą.

To tylko takie moje spostrzeżenia, ale myślę, że gdyby na rynku pracy zarobki nie były taką tajemnicą, wszystkim wyszło by to na lepsze. A póki co i jedni i drudzy mogą tylko zgadywać a potem sie cieszyć albo rozczarować...

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

James Hancock:

To tylko takie moje spostrzeżenia, ale myślę, że gdyby na rynku pracy zarobki nie były taką tajemnicą, wszystkim wyszło by to na lepsze. A póki co i jedni i drudzy mogą tylko zgadywać a potem sie cieszyć albo rozczarować...

To jest po pierwsze głęboko zakorzenione w kulturze, a po drugie zapisy o poufności wynagrodzeń są interpretowane również w taki sposób, że jeżeli podajemy widełki to w pewnym sensie ujawniamy zarobki innych osób na tym samym stanowisku.

Po drugiej stronie - dla kandydatów zwłaszcza na początku ich drogi zawodowej określenie oczekiwań finansowych jest po prostu trudne. Często są to "strzały".

A jak byście zareagowali jako kandydaci gdyby w ogłoszeniu była prośba o zawarcie oczekiwań finansowych w liście motywacyjnym lub CV?
James Hancock

James Hancock Co-founder at
Organic Project

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

A jak byście zareagowali jako kandydaci gdyby w ogłoszeniu była prośba o zawarcie oczekiwań finansowych w liście motywacyjnym lub CV?

Z tego co wiem, w niektórzych firmach rekrutacyjnych, szczególnie na poważniejsze stanowiska, jest to w Polsce już praktykowane, o czym niektórzy na tym forum pewnie wiedzą. Zreszta sam tak raz robiłem szukając kandydata, i bardzo to ułatwiło pracę. Moim zdaniem jest to dobry pomysł dla obu stron. Dla kandydatów - jak ktos wczesniej wspomniał, jesli nie zostaja zaproszeni na rozmowy może to byc sygnał że za duzo chcą
pieniędzy, a nie ze nikt nie jest nimi zainteresowany, więc warto
zmienić oczekiwania a nie się załamać.

Myslę, że jest to jednak bardziej narzędzie dla pracodawcy - tutaj rzeczywiście pozwala eliminowac tych którzy za duzo chca, albo też dużo za mało, co równiez powinno zaniepokoić. Nie pozwala natomiast ludziom w orientacji jakie na rynku są zarobki i wciąż będą padały oczekiwania dużo odbiegające od rzeczywistości.

Zgadzam się, że jest to ujawnienie w pewien sposób tajemnicy, a w Polsce w biznesie wszystko jest duzo bardziej tajemne niz np w Anglii (uzywam ten przykład bo znam tamtejsze realia, a nie dlatego że sugeruje, że w Polsce musi tak być) ale własnie o to mi chodziło. Tutaj nie jest to kwestia aby jedna firma tak robiła, ale żeby było to normą na rynku. Wtedy wcale nie trzeba w ogłoszeniach napisac nawet widełki, bo i tak wszyscy by je znali, a na rozmowach (lub od znajomych w formie plotek) by sie jedynie dowiadywali że dana firma płaci powyżej lub poniżej średniej. Nie byłoby natomiast juz takiej wolnej amerykanki, o czym wiedza najlepiej doradcy finansowi. Do nich potrafia przychodzic po kredyt dwie osoby z tej samej firmy na tym samym stanowisku, gdzie jedna zarabia ponad dwa razy więcej niż druga. Jest to możliwe tylko wtedy, kiedy ludzie nie mają pojęcia o realiach na rynku, co niestety nadal jest normą.

Trochę inaczej może byc na wyższych stanowiskach, gdzie raczej ludzie się mniej więcej orientuja co jest możliwe a co nie, ale wiadomo, że to tylko mały procent rynku pracy.James Hancock edytował(a) ten post dnia 21.11.08 o godzinie 09:01
Sabina Stodolak

Sabina Stodolak HR Manager, Trener,
Gry miejskie w
Krakowie

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

Joanna Ciołek:
oczekiwania pomagają we wstępnej selekcji, ale:
- często oczekiwania są trochę na wyrost, zawyżone lub przeciwnie zaniżone
- pytając osobiście - można zobaczyć reakcję osoby oraz trochę sprawdzić jakie ma umiejętności negocjacyjne
- widząc oczekiwania danej osoby - trzeba jeszcze powalczyć z efektem - "ile?- no chyba zwariował z jego kompetencjami!"

Podpisuję się obiema łapkami pod tym co powiedziałaś. Co do zawyżonych oczekiwań, to nie myślę żeby takie podawanie wynagrodzenia w CV traktować jako bazę nie do ruszenia, ale jakiś wyznacznik. Oczywiście trzeba by na rozmowie i tak zapytać. Ale nawet oczekiwania na wyrost są z reguły przesunięte o jakiś procent. Niech to nawet będzie 50%, to i tak jako rekruter mam jakiś punkt odniesienia i unikam sytuacji kiedy ktoś na rozmowie mówi mi że chce 300% tego ile mogę mu dać :) Odnoszę się do swoich doświadczeń, kiedy ktoś z dużej firmy przechodząc do małej ma iście "korporacyjne" oczekiwania. Z drugiej strony, nie warto takich osób odrzucać, bo często nie finanse są powodem zmiany pracy, wiec założenie a priori że "jak z dużej firmy to nas nie stać" też jest błędem.

Temat: Oczekiwania finasowe w CV

James Hancock:

Z tego co wiem, w niektórzych firmach rekrutacyjnych, szczególnie na poważniejsze stanowiska, jest to w Polsce już praktykowane, o czym niektórzy na tym forum pewnie wiedzą. Zreszta sam tak raz robiłem szukając kandydata, i bardzo to ułatwiło pracę.

Ale prosiłeś o to już w ogłoszeniu? Ja się jeszcze z tym nie spotkałam, częściej w formularzach aplikacyjnych, kwestionariuszach itp.

Pojawia się też problem zaufania kandydata do pracodawcy - bo dopóki znaczna ich część daje kandydatowi tak mało jak to możliwe, ludzie będą na wszelki wypadek oczekiwania zawyżać.

A jak myślicie, jak na oczekiwania finansowe kandydatów wpływa opinia o firmie?

Następna dyskusja:

czas oczekiwania




Wyślij zaproszenie do