Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Ten szczegół mógł zapobiec katastrofie Tu-154?

W aktach sprawy dotyczącej katastrofy w Smoleńsku, brakuje dokumentu potwierdzającego to, że tupolew został prawidłowo wyważony przed startem w Warszawie - ustalili reporterzy TVP Info. Na miejscu katastrofy znaleziono co prawda specjalny druk, ale bez śladów wypełnienia. Gdyby okazało się, że ta procedura nie miała miejsca, mogłoby to rzucić nowe światło na dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce w kabinie pilotów.

- Samolot źle wyważony dostaje bardzo dziwną konfigurację i niekiedy nie można wykonać tych wszystkich czynności do lądowania, jak w normalnej konfiguracji wyważenia - tłumaczy Józef Brodacki, emerytowany pilot Tu-154. Z informacji, do których dotarła TVP Info wynika, że to jeden z wątków, którym zajmuje się prokuratura.

Wyważenie samolotu to inaczej mówiąc równomierne rozmieszczenie pasażerów i bagażu tak, aby samolot miał równowagę i dobrze reagował na stery. Bez tego zabiegu samolot nie ma prawa wystartować. - Nie ma takiej możliwości, bo w tym układzie samolot jest niedopuszczony do lotu, tak jak w sytuacji awarii technicznej w samolocie - mówi Brodacki.

TVP Info udało się ustalić, że w aktach sprawy brakuje potwierdzającego fakt, że tupolew przed startem został prawidłowo wyważony. Taki dokument powinien znajdować się w kabinie pilotów.

To nie koniec nieprawidłowości przy organizacji lotu do Smoleńska. Jak udało się ustalić, Tu-154 podchodząc do lądowania ważył o pięć ton więcej niż wynosił limit bezpieczeństwa dla tej maszyny. - Nadmierną masę oczywiście się czuje, samolot wolniej się wznosi, wolniej reaguje i ma zmniejszony zakres dopuszczalnych parametrów lotu - tłumaczy mjr Michał Fiszer, pilot rezerwy.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ten-szczegol-mo...

kilka dni po katastrofie wszystkie portale pokazywały zdjęcia ciężarówek wywożących 15 ton rzeczy osobistych i bagażu ofiar, to wychodzi prawie 15 kg na osobę. Po co tyle bagażu na kilkugodzinny wyjazd???