Iwona H.

Iwona H. Kierownik ds.
Kluczowych Klientów

Temat: Co jeśli mycie bezdotykowe nie wystarcza?

Mycie bezdotykowe jest obecnie standardowo stosowane w utrzymywaniu czystości powierzchni roboczych i maszyn w zakładach przemysłu spożywczego.
Co zrobić, gdy metoda ta jest niewystarczająca? Powierzchnia mimo użycia odpowiednich środków w dalszym ciągu nie jest czysta? Taka sytuacja zmusza nas po sięgnięcie do „starych metod” – należy po prostu wytrzeć zabrudzenia.
Bogaty wybór myjących środków chemicznych powoduje, że stosowane są one w niemal każdym zakładzie. Doświadczenie pokazuje, że działy: jakości i produkcji zwracają uwagę na odpowiedni ich wybór. Bardzo rzadko zwracają jednak uwagę na to, iż w celu umycia linii produkcyjnej nasącza się nimi tzw. „czyściwo bawełniane”, czyli koszulki, pościel czy w najlepszym wypadku ręczniki niewiadomego pochodzenia. Czy posiadają one atest higieniczny?
Czy nie lepiej byłoby zastosować czyściwo włókninowe, które posiada atest higieniczny i przeznaczone jest do stosowania w przemyśle spożywczym? Czy nie lepiej byłoby mieć pewność, że każdy listek jest taki sam, że nie miał, np. kontaktu ze smarem maszyny do szycia lub czy nie zapodział się w nim jakiś guzik?
Na koniec muszę dodać, że w wielu zakładach przemysłu spożywczego stosuje się czyściwa włókninowe, jednak jest jeszcze wiele firm dla których redukcja kosztów jest ważniejsza niż jakość.