GoldenLine
Zaloguj się
Agnieszka T.

Agnieszka T. Process Specialist

Temat: Powitanie

Witam,

Zajmuję się planowaniem stanów magazynowych surowców, czyli sensu stricte planistą produkcji nie jestem... ale miło mi dołączyć do Waszego elitarnego grona ;-)
Planowanie produkcji to wielce istotne zadanie.
Wkurza mnie czasem brak ewidentnego poczucia odpowiedzialności takiego planisty <np. ładuje do realizacji zlecenia produkcyjne pod które nie mam surowców ;)> ... no ale nikt nie jest doskonały.

Już nie mogę się doczekać jak będziecie tutaj planować ;D

Pozdrowionka,

Plannerka
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Powitanie

Witam p. Agnieszko, dokładnie panią rozumiem. Miałem podobne odczucia pracując jako planista w Saint-Gobain Euroveder. Choc przyznam się ze dla mnie większa irytacją były braki obsad na maszynach...
Pierwsza zasada planisty..
"plany mają to do siebie że zawsze ulegają zmianą" ;)

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Karolina Płonka

Karolina Płonka Continuous
Improvement Manager
/ Supply Chain
Manager / S...

Temat: Powitanie

U mnie w dziale mamy motto: "Jedyną pewną i stałą rzeczą jest ZMIANA" :)

PS. Mnie jako planistę najbardziej irytują ograniczenia parku maszynowego (które oczywiście przekładają sie na kolejne ograniczenia w planowaniu produkcją) wynikające z tego że komuś żal wydać kasy na dodatkowy osprzęt maszyny (dodam jeszcze że paradoksalnie jednym z celów fabryki jest elastyczność produkcji ;))

pozdrawiam

Karolina
Link do wypowiedziLink
Przemek Pruszyński

Przemek Pruszyński Dyrektor Operacyjny

Temat: Powitanie

Witam członków grupy,
właśnie do Was dołączyłem trochę sie pospierać ;).

Planista zaplanuje a ja potem muszę się "zmagać" z planem ;) bo w nie dociera do niego że niektóre przezbrojenia z jednego sortu na inne są bardziej skomplikowane i można to tak zaplanować aby ich uniknąc a wtedy wyniki byłyby lepsze.Ale on tego nie rozumie....

Wiem wiem zaraz mnie zjecie i powiecie ze klient najważniejszy, oczywiście zgadzam się ale jeśli planista nie ma pojecia jak wygląda proces produkcyjny to planowanie nie jest dobre...

pzdrowka :)
Przemek
Link do wypowiedziLink
Agnieszka T.

Agnieszka T. Process Specialist

Temat: Powitanie

Radosław T.:
Witam p. Agnieszko, dokładnie panią rozumiem. Miałem podobne odczucia pracując jako planista w Saint-Gobain Euroveder. Choc przyznam się ze dla mnie większa irytacją były braki obsad na maszynach...
Pierwsza zasada planisty..
"plany mają to do siebie że zawsze ulegają zmianą" ;)

Pozdrawiam

Witam :-)

Miło mi bardzo poznać kolegę, który zna SG ;)
Ogólnie można powiedzieć, że planista nie przewidzi wszystkiego... najważniejsze, żeby potrafił szybko reagować i prawidłowo interpretować fakty, by zminimalizować 'poślizg'.
Brak obsady na maszynach - myślę, że to będzie coraz większy problem i to w każdej firmie, która nie nadąża za zmianami na rynku pracy...

Pozdrawiam serdecznie :)
Agnieszka

ps nie jestem żadną p. ;D
Link do wypowiedziLink
Agnieszka T.

Agnieszka T. Process Specialist

Temat: Powitanie

Przemek P.:
Witam członków grupy,
właśnie do Was dołączyłem trochę sie pospierać ;).

Planista zaplanuje a ja potem muszę się "zmagać" z planem ;) bo w nie dociera do niego że niektóre przezbrojenia z jednego sortu na inne są bardziej skomplikowane i można to tak zaplanować aby ich uniknąc a wtedy wyniki byłyby lepsze.Ale on tego nie rozumie....

Wiem wiem zaraz mnie zjecie i powiecie ze klient najważniejszy, oczywiście zgadzam się ale jeśli planista nie ma pojecia jak wygląda proces produkcyjny to planowanie nie jest dobre...

pzdrowka :)
Przemek


Witaj Przemku :)

Myślę, że warto byłoby tego planistę trochę podszkolić na produkcji. Pokazać mu jak wygląda przezbrojenie maszyny, ile czasu trwa, jakie problemy z tym się wiążą itp. A jeżeli on to już wszystko wie oznacza to, że na pewno "... to rozumie", tylko jakieś inne powody sprawiają, że nie podejmuje racjonalnych decyzji.

Pozdrowionka :-)
Link do wypowiedziLink
Przemek Pruszyński

Przemek Pruszyński Dyrektor Operacyjny

Temat: Powitanie

Czesc Agnieszko,

I tu jest problem bo On nigdy nie ma czasu zeby przyjsc i pogadac.
Najlepsze jest to ze za kazdym razem kiedy sugerujemy pewne zmiany i poprawy, Planista zgada sie, akceptuje je, przyjmuje do wiadomosci, ale potem "zapomina o wszystkim" ??
O co w tym chodzi .... brak słów jednym słowem ;)

Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Powitanie

Agnieszko, zgadzam sie z ty ze planista powinien przewidywać fakty (zabrzmiało prawie metafizycznie ;) no to może inaczej, myślę ze powinien zakładać najgorszy możliwy wariant (ja tak zawsze robiłem, i logistyka była mi wdzięczna za nie obrywanie za często po uszach od klientów). Co do obsad, hmm nie chodzi o brak ludzi ale o brak motywacji nie tylko finansowej... takie były uwagi ludzi z produkcji.
Co do Ciebie Przemek, dziwi mnie podejście planisty, nie pogadać z mistrzem? Ja zawsze uważałem ze trzeba koniecznie współpracować gdyż razem jedziemy na tym samym wózku, i bez współpracy planowanie-mistrzowie nic sie nie da zrobić. Dziwny ów planista, może to typ tzw. planisty "biurowego" siedzę przed kompem i to wszytko ;) Ale jeśli nie zna procesu produkcyjnego to proponuje aby z miesiąc popracował u Ciebie Przemku na zmianie jako normalny pracownik (lub np.pomocnik mistrza) i wtedy dostanie planistycznej iluminacji. Kwestia przezbrajania maszyn, czasu, optymalizacji wg asortymentów to przecież jeden z najważniejszych zadań planisty. Proponuję konstruktywną krytykę owego planisty. A klient nie zawsze ma racje, raczej trzeba wyważyć żądania klienta (który zawsze ma sie za najważniejszego)a możliwości produkcyjne i ich optymalizację.

Pozdrawiam

I mała sugestia, jako planista miałem wrażenie ze prawa MURPHYEGO idealnie pasują dla planisty ;)
"Prawdopodobieństwo wydarzenia jest odwrotnie proporcjonalne do życzenia".
Link do wypowiedziLink
Agnieszka T.

Agnieszka T. Process Specialist

Temat: Powitanie

..."Prawdopodobieństwo wydarzenia jest odwrotnie proporcjonalne do życzenia"...

Trzeba być ostrożnym z życzeniami :) ... Zresztą życzenia to bardziej przystoją hazardziście niż planiście ;)
.... ale na szczęście czasem się spełniają :))

Czy są jacyś hazardziści wśród nas ? ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Powitanie

Agnieszka,

a jak tam stany magazynowe i raportowanie? ;) oczywiście powinni oceniać dostepność materiałów, ale warto też zadać sobie pytanie czy mają dobre narzędzie; ps. czy mogą ufać systemowi i czy zawsze powinni, czy mają informację o ewentualnych LT etc. Pisaliście co Was irytuje ... często w procedurach dotyczących planowania zapomina się o analizie oceny opłacalności produkcji :) ... stąd planista myśli, że jest już z tego zwolniony ... to tak odnośnie tych zakupów Agnieszka :)
Link do wypowiedziLink
Miłosz D.

Miłosz D. Dyrektor Łańcucha
Dostaw / Supply
Chain Director

Temat: Powitanie

Witam na grupie "wsparcia" dla Planistów :-)
Ja również zajmuje się planowaniem produkcji w GSK. Czytając wypowiedzi powyżej widzę, że problemy są takie same w każdym przemyśle czy firmie. Od razu mi lepiej :-)

Panie Przemku - rozumiem, że "zły planista" wywołuje frustracje. Ale może warto starać się współpracować? Mam tu na myśli zrozumienie obustronne. Ja sam zgadzam się z tym, że planista który nie zna procesu produkcyjnego, logiki przezbrojeń i ich gradacji (mam na myśli coś a'la matryca z czego na co ile trwa) polegnie szybko. Planista powinien nie tyle znać ale nawet rozumieć proces, który planuje. I tu zgodze się z panią Agnieszką. Moja firma dla każdego nowego pracownika (czy planista czy kierownik) planuje w ramach wdrożenia tydzień pracy na produkcji. Niestety często wychodzi z tego nie wiele :(
Ja rozpoczynając swoją karierę planisty miałem to szczęście, że dzieliłem biuro z Liderem Produkcji i przebywałem codziennie w samym centrum procesu :-) Co pozwoliło mi zrozumieć problemy produkcji a z drugiej strony produkcja (Lider i operatorzy wiodący) zrozumiała, że moje plany mają jakieś uzasadnienie biznesowe :-)) a nie są moim "widzimisię" czy robieniem na złość.
To tak w skrócie moja filozofia planowania i współpracy z produkcją.

pzdr,
Link do wypowiedziLink
Piotr Januszko

Piotr Januszko Executive Project
Manager, Transition
& Transformation

Temat: Powitanie

Witam wszystkich:)

Ja z kolei planuje produkcje w Hutchinson Łódź. Czytając wasze wypowiedzi widzę, że wszyscy mamy te same problemy z parkiem maszynowym, chociaż w Łodzi dochodzi do tego permanentny brak ludzi po wypłacie...i nie tylko:/ Zgadzam się z Miłoszem, że poznanie procesu jest bardzo przydatne. Sam siedzę w biurze produkcyjnym ze wszystkimi liderami i kierownikiem co w codziennej pracy pozwala mi zbierać ogromne doświadczenie. Oprócz tego w ramach moich obowiązków pół dnia spędzam z liderami bezpośrednio na hali...zyskuję dzięki temu w oczach ludzi na linii i bardzo rzadko słyszę narzekania na tego "złego planistę":)

Pozdro dla wszystkich planujących:(
Link do wypowiedziLink
Piotr Mat

Piotr Mat Kierownik produkcji
OEM;

Temat: Powitanie

Witam Wszystkich,

dwa słowa o mnie : zajmowałem się planowaniem produkcji kilka ładnych lat i znam wszystkie problemy z tym związne.Na dzień dzisiejszy kieruję pracą połączonego dziąłu planowania i technologii.
Uważam,że takie rozwiązanie czyli połączenie w jednym pomieszczeniu osób odpowiedzialnych za projektowanie procesu i planistów ma wiele zalet i przynosi tylko i wyłącznie korzyści.Planista ,który nie zna procesu produkcyjnego nie powinien się do tego zabierać bo zszarpie sobie i innym nerwy.

pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Marek Szeremeta

Marek Szeremeta ...

Temat: Powitanie

Witam wszystkich
kilka słów o mnie: planuję produkcję w branży budowlanej - kostka brukowa..... Planowaniem zajmuje się od 2007 roku, także raczkowanie w tym jakże ciekawym temacie mam za sobą.
Po wypowiedziach koleżanek i kolegów z branży i przeglądnięciu forum grupy widzę, że dużo jeszcze mogę się nauczyć, czego życzę sobie i innym.

pzdr.
Link do wypowiedziLink
Konrad Wach

Konrad Wach Specjalista ds.
kluczowych klientów

Temat: Powitanie

Piotr Januszko:
Witam wszystkich:)

Ja z kolei planuje produkcje w Hutchinson Łódź. Czytając wasze wypowiedzi widzę, że wszyscy mamy te same problemy z parkiem maszynowym, chociaż w Łodzi dochodzi do tego permanentny brak ludzi po wypłacie...i nie tylko:/ Zgadzam się z Miłoszem, że poznanie procesu jest bardzo przydatne. Sam siedzę w biurze produkcyjnym ze wszystkimi liderami i kierownikiem co w codziennej pracy pozwala mi zbierać ogromne doświadczenie. Oprócz tego w ramach moich obowiązków pół dnia spędzam z liderami bezpośrednio na hali...zyskuję dzięki temu w oczach ludzi na linii i bardzo rzadko słyszę narzekania na tego "złego planistę":)

Pozdro dla wszystkich planujących:(


Witam Wszystkich i pozdrawiam Sąsiada,

Planuję w firmie sąsiadującej z kolegą i problemy, jak widzę mamy podobne.

A do tego dochodzą awarie...

Ale po to jest planista, coby reagował :)

Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
Piotr Januszko

Piotr Januszko Executive Project
Manager, Transition
& Transformation

Temat: Powitanie

Czasem nawet odnosze wrazenie, ze planista ma naprawiac awarie wyreczajac dzial utrzymania ruchu...bo jak mozna planowac prace niesprawnych maszyn:) szkoda, ze kultura organizacyjna znaczaco odbiega od zachodnich standardow...widac low cost country nie musi tego miec:)
Link do wypowiedziLink
Jarosław Mudziejewski

Jarosław Mudziejewski spec. ds. planowania
produkcji, Helvetia
Furniture

Temat: Powitanie

Witam wszystkich:) Chciałbym sie ze wszystkimi przywitać. Ja planuję produkcję w firmie Helvetia Bydgoszcz. Jest to firma meblarska, dokłądnie tapicerska. Będę tu regularnie zaglądał. pozdraiwam z Bydgoszczy
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Powitanie legendarnego jach...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj