Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Ułatwianie sobie życia.

Kupiłem sobie wczoraj za 1000 zł monstrualnej wielkości monitor - 26 cali! Ledwie mi się na biurku mieści, ale żebyście wiedzieli CO ZA KOMFORT! zdecydowanie polecam wszystkim, którzy cenią sobie wygodę pracy przy komputerze.

Informuję również, że telefon Nokia 3110c (taka prościutka, zwykła nokia) ma możliwość wyświetlania większości elementów dużą czcionką. Na tyle dużą, że dośćspokojnie daje się to przeczytać... A telefon ten można dostać za złotówkę.
Edward M.

Edward M. Wieśniak z wyboru.
Prowadzę własną
firmę. Specjalista
w...

Temat: Ułatwianie sobie życia.

No właśnie bardzo dobry temat wątku.
Wiele osób nawet nie wie że może sobie ułatwić życie.
Chodzi o rzeczy naprawdę różne.
Np. znajoma poszukiwała typowej podstawki do książki ułatwiającej jej czytanie (skośnej) podpowiedziałem żeby zakupiła podstawkę z bambusa pod laptop ( z braku innego pomysłu) i okazało sięto strzałem w dziesiątkę.
Bardzo często nie wiemy jakie problemy mają inni i jak im pomóc to rozwiązać.
Bardzo dobrze że zacząłeś ten wątek Adamie.

konto usunięte

Temat: Ułatwianie sobie życia.

Adam Pietrasiewicz:
Kupiłem sobie wczoraj za 1000 zł monstrualnej wielkości monitor - 26 cali! Ledwie mi się na biurku mieści, ale żebyście wiedzieli CO ZA KOMFORT! zdecydowanie polecam wszystkim, którzy cenią sobie wygodę pracy przy komputerze.

Szczerze Ci zazdroszczę bo na razie muszą mi wystarczyć okulary.

Informuję również, że telefon Nokia 3110c (taka prościutka, zwykła nokia) ma możliwość wyświetlania większości elementów dużą czcionką. Na tyle dużą, że dośćspokojnie daje się to przeczytać... A telefon ten można dostać za złotówkę.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Ułatwianie sobie życia.

Jadwiga F.:
Adam Pietrasiewicz:
Kupiłem sobie wczoraj za 1000 zł monstrualnej wielkości monitor - 26 cali! Ledwie mi się na biurku mieści, ale żebyście wiedzieli CO ZA KOMFORT! zdecydowanie polecam wszystkim, którzy cenią sobie wygodę pracy przy komputerze.

Szczerze Ci zazdroszczę bo na razie muszą mi wystarczyć okulary.

Zdecydowanie i bardzo wyraźnie doradzam KAŻDEMU zakup maksymalnie wielkiego monitora. Wydaje mi się, że dziś ich ceny są na tyle przystępne, że powinno to być mozliwe dla każdego.

Komfort jest NADZWYCZAJNY.

Nie posiadam w ogóle telewizora, więc to na monitorze komputerowym oglądam sobie filmy, więc to tym bardziej dla mnie ważne.

Ale jeśli ktoś posiada telewizor płaski, to również może go podłączyć do komputera jako monitor. Uzyskuje się wówczas doskonały komfort (choć jakość nie jest tak doskonała, jak na monitorze komputerowym - wle wystarczająca).

Naprawdę warto!!!Adam Pietrasiewicz edytował(a) ten post dnia 19.08.09 o godzinie 12:02

konto usunięte

Temat: Ułatwianie sobie życia.

Tak się czasami zastanawiałam, jakbyśmy sobie poradzili z ułatwianiem sobie życia, gdybyśmy zostali pozbawieni prądu.

Od razu podkreślam, że mam na myśli wariant optymistyczny.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Ułatwianie sobie życia.

Jadwiga F.:
Tak się czasami zastanawiałam, jakbyśmy sobie poradzili z ułatwianiem sobie życia, gdybyśmy zostali pozbawieni prądu.

Od razu podkreślam, że mam na myśli wariant optymistyczny.

Jakiś czas temu w wyniku niezapłacenia za prąd spędziłem całe popołudnie, wieczór i noc bez prądu. Przy świecach i lampie naftiwej, bo taką mam.

Było fajnie.

konto usunięte

Temat: Ułatwianie sobie życia.

Adam Pietrasiewicz:
Jadwiga F.:
Tak się czasami zastanawiałam, jakbyśmy sobie poradzili z ułatwianiem sobie życia, gdybyśmy zostali pozbawieni prądu.

Od razu podkreślam, że mam na myśli wariant optymistyczny.

Jakiś czas temu w wyniku niezapłacenia za prąd spędziłem całe popołudnie, wieczór i noc bez prądu. Przy świecach i lampie naftiwej, bo taką mam.

Było fajnie.

Kilka m-cy temu miałam podobną sytuację.Planowane zapłacenie r-ku miałam na poniedziałek. W piątek przyszedł podniecony swoją rolą młody człowiek, z którym nijak nie szło się dogadać i z wielką pzryjemnością odłączył prąd. Zapłacenie jeszcze tego samego dnia nic by nie dało, ponieważ , jak twierdził,zlecenie na właczenie będzie dopiero po "wykendzie".

Tak więc do poniedziałku posiedziałam sobie przy świecach i o dziwo było dostatecznie widno do poczytania. Też stwierdziłam, że było fajnie. Jednak w poniedziałek po jego włączeniu dorwałam się do internetu jak ....aj, chciałam już coś chlapnąć.
Edward M.

Edward M. Wieśniak z wyboru.
Prowadzę własną
firmę. Specjalista
w...

Temat: Ułatwianie sobie życia.

Tak to już jest niechcący żyjemy w XXI wieku dużo działań swoich wiążemy z Internetem (skończył on akurat w Polsce 18 lat).
Zdarzyły mi się kilka razy braki energii bo diabli wzięli linię napowietrzną. I wtedy to jest dopiero problem brak kontaktu ze "światem" , można dużo stracić na takiej sytuacji.

konto usunięte

Temat: Ułatwianie sobie życia.

To, że młodzi ludzie nie potrafią żyć bez kompa,to wiadomo - znak czasów. Ale żeby babcia Beata :-)) ("babcia" w przenośni!) pozbawiona laptoka zachowywała sie, jak alkoholik, któremu sie odbierze butelkę...
Musiałam reklamować kompa, działam na pożyczonym, więc pozbawiam Was periodycznie mojego...hmm...niewątpliwie uroczego towarzystwa. Zyskał za to mój samochód, w który wczoraj wcierałam różne maści.

Jesteśmy tak uzależnieni od prądu, kompów, netu, samochodów, komórek, GPS-ów, gotowych dań do jedzenia lub półproduktów, a im więcej tej technicznej cywilizacji wokół nas, tym bardziej odlatujemy w duchowość, tęsknimy za krowami, marzymy o pieczeniu chleba i polach nie obsypanych pestycydami. Ale, gdy tylko zabraknie kompa czujemy się jak na głodzie.

konto usunięte

Temat: Ułatwianie sobie życia.

Beata M.:
To, że młodzi ludzie nie potrafią żyć bez kompa,to wiadomo - znak czasów. Ale żeby babcia Beata :-)) ("babcia" w przenośni!) pozbawiona laptoka zachowywała sie, jak alkoholik, któremu sie odbierze butelkę...
Musiałam reklamować kompa, działam na pożyczonym, więc pozbawiam Was periodycznie mojego...hmm...niewątpliwie uroczego towarzystwa. Zyskał za to mój samochód, w który wczoraj wcierałam różne maści.

Jesteśmy tak uzależnieni od prądu, kompów, netu, samochodów, komórek, GPS-ów, gotowych dań do jedzenia lub półproduktów, a im więcej tej technicznej cywilizacji wokół nas, tym bardziej odlatujemy w duchowość, tęsknimy za krowami, marzymy o pieczeniu chleba i polach nie obsypanych pestycydami. Ale, gdy tylko zabraknie kompa czujemy się jak na głodzie.

Niestety, jest to wspaniały co prawda, lecz jedynie erzac potrzeby rozmawiania, bycia z drugim człowiekiem. Później pozostanie nam jedynie rozwijać telepatię.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Ułatwianie sobie życia.

Beata M.:
To, że młodzi ludzie nie potrafią żyć bez kompa,to wiadomo - znak czasów. Ale żeby babcia Beata :-)) ("babcia" w przenośni!) pozbawiona laptoka zachowywała sie, jak alkoholik, któremu sie odbierze butelkę...

Nie wiem co w tym dziwnego. Ja sobie życia bez Internetu nie wyobrażam, nie mówiąc o kompie...

konto usunięte

Temat: Ułatwianie sobie życia.

Od dwóch m-cy remontują jezdnię przy kamienicy w której mieszkam. Co i rusz więc, nie ma albo wody albo prądu.

W lipcu przez tydzień stał pod domem beczkowóz z wodą. Poza tym wodę można sobie zagrzać na gazie, ale do cholery prądu się nie napedałuje. Dzisiaj też wyłączyli prąd i przyznaję, że ....lekko sie zagotowałam ze strachu, że to jakaś poważniejsza awaria.



Wyślij zaproszenie do